Jakie pokrycie zamiast Eternitu

[xprox]

Witam

Obecnie na dachu mam położony eternit który już przecieka wiec będzie potrzebna wymiana pokrycia. Pod eternitem papa jest (lub to co z niej zostało 40 lat) a później deskowanie. Czytam wszystkie co wpadnie mi w ręce a im więcej czytam tym chyba mniej wiem. Może mi ktoś poradzić czym pokryć dach po pozbyciu się eternitu?

Moje kryteria to łatwy montaż (sam chciałbym to zrobić) oraz w miarę by to było trwałe i nie zrujnowało budżetu domowego. Wygląd się nie liczy dach nie ma dużego spadku więc i tak mało co go widać.

 

Osobiście zainteresowała mnie papa ale która o to jest pytanie:) jest ich tyle zgrzewalne samoprzylepne mechaniczne montowane myślę nad tymi ostatnimi bo chyba było by mi najprościej zamontować no ale może ktoś ma jakiś ciekawy pomysł Z góry dziękuje za dobre rady dobrzy ludzie:D

[piotrek_w]

U mnie ekipa zdejmowała eternit, pod spodem była stara papa i dużo kurzu. Część papy, ok 2/3 wymieniono na nową, na zakładkę. Na to poszedł gont bitumiczny z Katepalu. Już się zwulkanizował, wygląda ładnie, na 30 lat jak nie więcej spokój. Myślę że poleży do mojej śmierci a potem niech się ktoś martwi. Niech Cie nie przeraża że pod gont papa nie będzie wszędzie idealnie równa. Ja wwybrałem sobie taki wzorek [/url]http://www.stema.pl/dachy/gonty_bitumiczne/kolorystyka/rocky.html

 

i on ładnie wymaskował to co jest pod spodem. Kolor dałem zielony bo w okolicy wiele czerwonych i brązowych dachów zielenieje, ja to uprzedziłem

[xprox]

Niech sobie wygląda jak chce byle by na głowę nie ciekło

[zbigmor]

Niech sobie wygląda jak chce byle by na głowę nie ciekło

 

Upewnij się, że te deski nadają się jeszcze do użytku i nie spadną na głowę w najbliższynm czasie.

Co do pytania to polecam blachę trapezową ocynkowaną.

Tania, bardzo łatwo położyć. Trwałość na pewno powyżej 10 lat (myślę, że 30 to minimum).

Położyłem taką na dobudówce i po 5 latach żadnych śladów korozji lub innego zużycia.

Gdyby jednak wygląd też się trochę liczył to blachodachówkę.

W zeszłym roku wymieniałem dach i płaciłem za Krolla 25zł/m2 (ceglasty, matowy). Kładłem ją również osobiście (w dwie osoby). 100m2 zajęło nam 2 dni (nie trzeba było przycinać).

Gonty jest dużo trudniej położyć, ważne jest to co jest pod spodem i są droższe, a mniej pewne jeśli chodzi o ewentualne uszkodzenia czy przecieki.