Dworek i ogród różany Moni

[wimech]

Obserwuję od dłuższego czasu-imponujące

[monia i marek]

Pada trzeci dzień. Nawet dobrze, bo wczoraj w przerwie opadów wkopywałam kilka roślin i mimo, że deszcz padał już kolejny dzień, to tylko 10cm ziemi jest mokrej, a pod spodem ziemia sucha jak pieprz. Spodziewam się, że po tych kilkudniowych deszczach ziemia nasączy się solidniej wodą i dzięki temu wszystko ruszy ze zdwojoną siłą Żeby tylko nie było tego wiatru, co spać nie daje.

Póki co wkleję trochę fotek z ogrodu:

http://i53.tinypic.com/runo20.jpg

 

http://i55.tinypic.com/2z9ml3a.jpg

 

http://i54.tinypic.com/25fmxs9.jpg

 

http://i51.tinypic.com/euoifr.jpg

 

http://i53.tinypic.com/senno3.jpg

 

http://i56.tinypic.com/119tnhu.jpg

 

http://i54.tinypic.com/uqxac.jpg

 

http://i52.tinypic.com/2li7m8i.jpg

[monia i marek]

Lada chwila będą gotowe długo wyczekiwane schody

http://i53.tinypic.com/o0cn6d.jpg

 

http://i51.tinypic.com/2s7j50y.jpg

 

Na razie jeszcze nie mają elementów wykończeniowych (w szczególności główne słupy, na których brakuje listw u dołu i u góry oraz rzeźbionych kul na czubkach), brak im jeszcze koloru (poza tralkami - taki właśnie będzi kolor, jak w drzwiach), ale i tak są OK Stolarz jak zawsze sprawdził się Dodatkowo zrobił nam zamówiony dębowy stopień przy drzwiach tarasowych do salonu. Wszystko super. Dzisiaj wykończenia i malowanie całości

[monia i marek]

Schody prawie gotowe. W poniedziałek jeszcze ostatnie malowanie i można z nich korzystać na całego. Póki chcąc wejść na poddasze, trzeba się wyspinać ... przez balkon, po drabinie

Aktualny wygląd:

http://i51.tinypic.com/1znblms.jpg

 

http://i51.tinypic.com/v6uo9g.jpg

 

http://i56.tinypic.com/300dtec.jpg

 

http://i55.tinypic.com/2vtytft.jpg

 

http://i52.tinypic.com/dgku0x.jpg

 

http://i52.tinypic.com/2zpifs5.jpg

 

W poniedziałek jeszcze ciut przyciemnieją, a później będą naturalnie ciemniały, ponieważ nie były chronione przed ciemnieniem.

No i na kule czekamy, choć prawdę powiedziawszy bez kul też jest OK.

Edytowane 9 Lipca 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Niebawem będzie kilka nowych zdjęć wyrobów stolarskich, ale dla urozmaicenia wrzucę kilka fotek ogrodu, coby mieć na co popatrzeć w zimowe wieczory

W ogrodzie cały czas pracuję nad nowymi rabatami, nasadzeniami krzewów, drzew. Ciągle coś nowego przybywa. Już mogę powoli powiedzieć, że mam OGRÓD. Lubimy w nim przebywać do późnych godzin. W dzień, w cieniu jabłoni to najlepszy wypoczynek. Nad głową i wokoło słychać świergot setek ptaków - niektóre są mi zupełnie nieznane, ale dokształcę się, bo w czeluściach starego domu odnalazłam przed przeprowadzką encyklopedię ptactwa wszelakiego

Wieczorem ok. 20.00 trzeba sobie zrobić pół godziny przerwy, ponieważ wtedy w ogrodzie goszczą chrabąszcze majowe, które dość nieprzyjemnie brzęczą i odbijają się od człowieka. Jet ich po prostu plaga. Czasami podejmuję z nimi walkę niemal sztukami wschodnimi za pomocą łopaty, ale i tak wygrywają, ponieważ jest ich zbyt dużo. Walka najczęściej kończy się tym, że zostawiam łopatę i zmykam na taras, gdzie jakoś nie bardzo im spieszno. Póżniej, jak szybko się pojawiają, tak szybko znikają. Można już siedzieć nawet do rana. A ja, w świetle księżyca i lampek ogrodowych lubię wtedy popracować w ogrodzie W ciągu dnia upał daje się we znaki i niewiele się chce, a wieczorem - super. Dzisiaj ostatni dzień sadzenia, bo jutro pełnia, więc zgodnie z kalendarzem ogrodnika trzeba zrobić przerwę.

http://i51.tinypic.com/wasku8.jpg

 

http://i52.tinypic.com/2jchjjt.jpg

 

http://i56.tinypic.com/1060i0z.jpg

 

http://i56.tinypic.com/1zz137p.jpg

 

http://i51.tinypic.com/15dngit.jpg

 

 

Wiejskie floksy - uwielbiam je sadzić między różami, więc gromadzę wszelkie odmiany

W tej chwili królują na rabatach:)

http://i56.tinypic.com/906nuv.jpg

 

razem z różami

http://i53.tinypic.com/1p7xpc.jpg

 

http://i53.tinypic.com/166wt40.jpg

 

http://i53.tinypic.com/2zgt0sh.jpg

 

http://i51.tinypic.com/2rq2amo.jpg

 

http://i51.tinypic.com/2now1v.jpg

 

http://i52.tinypic.com/244v9jl.jpg

 

i oregano posadzone wśród róż

http://i55.tinypic.com/2yzh6xv.jpg

Edytowane 13 Lipca 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Nastąpiła chwila wytchnienia od fachowców. Od poniedziałku mieliśmy ocieplać c.d., ale tradycyjnie termin uległ przesunięciu i zacznie się dopiero za 2tyg. W związku z tym korzystam z braku plątających się po domu ludzi i wyżywam się ogrodniczo. Wciąż jednak nie za wiele dzieje się z przodu domu, ale niebawem poprawię się. Na razie cieszę się z kamienia na podjeździe, bo nie ma błota przed domem. Kupiłam sobie też ładne kule bukszpanowe przed drzwi. Dokupię jeszcze po dwie, a w przyszłym roku zaproszę też do donic przy drzwiach białe hortensje. Muszę poszukać ładnych donic. Na razie te, które mi wpadły w oko mają cenę nie do przyjęcia - po 200zł/szt., a trzeba mi ich 6 lub 8 na sam przód domu, koło drzwi

http://i56.tinypic.com/2nw0tx5.jpg

 

http://i51.tinypic.com/opcw00.jpg

 

http://i54.tinypic.com/2a65q2r.jpg

[monia i marek]

Miałam za rok zaprosić przed drzwi koło kul bukszpanowych białe hortensje, ale już na drugi dzień po zakupie kul trafiłam na piękne, białe kule i nie mogłam się im oprzeć. Oczywiście przytargałam dwie i postawiłam koło bukszpanów. Teraz zmieniły barwę na limonkową, ale nie narzekam - w tej zieleni im chyba jeszcze ładniej :D Druga jeszcze ma nieco bieli.

http://i53.tinypic.com/35iszgk.jpg

 

http://i56.tinypic.com/9qa5pg.jpg

 

http://i53.tinypic.com/301f09j.jpg

 

W domu też biało zielono, bo pościnałam mieczyki do wazonu (proszę nie patrzeć na brzeg parkietu i ścian - jeszcze nie dorobiliśmy się listw przypodłogowych )

http://i54.tinypic.com/24vjjiw.jpg

 

Dzisiaj od rana mamy znowu deszczowy dzień

Wczoraj poprzycinałam wszystkie bukszpany i cisy w ogrodzie, a dzisiaj deszcz - mam nadzieję, że nie będą od tego chorowały.

http://i56.tinypic.com/11ttvu9.jpg

 

Zaczynam obsadzać przód ogrodu, przed domem. Tak, jak wspominałam, w bieli, zieleni i limonce. To początek jednej z pierwszych rabat.

http://i53.tinypic.com/22m139.jpg

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Od tygodnia mam już zamontowane kule na słupach przy schodach. Kule, a w zasadzie szyszki, bo ostatecznie na takie się zdecydowałam są pięknie rzeźbione, identycznie wszystkie 4 sztuki i dopełniły całości Teraz moje schody są, jak to mówi mój stolarz, "w starym stylu".

 

http://i55.tinypic.com/2q0k6rk.jpg

 

http://i52.tinypic.com/jfccjd.jpg

[monia i marek]

Obfociłam dzisiaj nasz nowy wieszak na ręczniki do dolnej łazienki i przyokazji łazienkę .

http://i56.tinypic.com/2h3v2f4.jpg

 

http://i51.tinypic.com/16lmbu8.jpg

 

http://i53.tinypic.com/2ia6i3p.jpg

 

Tu przestawiłam wieszak w inne miejsce łazienki, żeby lepiej było widać wzór rzeźbień.

http://i56.tinypic.com/20jfnlj.jpg

[monia i marek]

Salon ... jeszcze trochę mu brakuje do efektu końcowego, ale cóż poradzić - nie można mieć wszystkiego na raz Część jadalniana czeka na nowy stół i krzesła (obecne pójdą na poddasze). Piec/kominek z kolei wciaż czeka na koronę, której montaż przekładany jest z tygodnia na tydzień, co mnie już nieco denerwuje. No i te listwy podłogowe.

http://i51.tinypic.com/2cp87wg.jpg

 

Surfinie ... W nowym domu i ogrodzie wszystkie rosną wspaniale. W starym marnie kwitnły, chorowały. Ciekawe dlaczego?

Nawet różowa - antyczna, jak ją nazywam ma pięknie wybarwione, pełne kwiaty z zielonkawym odcieniem.

http://i51.tinypic.com/2aeplya.jpg

 

http://i53.tinypic.com/2jcedm8.jpg

 

http://i55.tinypic.com/9kr1pe.jpg

 

Miłego dnia wszystkim życzę

http://i56.tinypic.com/14w9g15.jpg

Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Ze spraw budowlanych...

Od wczoraj mamy już umocowaną koronę na piecu kaflowym Przedtem też mi aię bardzo podobał i nawet nie umiem określić jaka wersja ładniejsza. Ta na pewno jest bardziej stylowa i dostojna. Bez korony było może bardziej nowocześnie, ale też ładnie. Tak, czy siak, zostało z koroną

http://i51.tinypic.com/2u8l0du.jpg

 

Dzisiaj rano panowie od ocieplenia zrobili mi pobudkę - przywieźli rusztowania i narzędzia. Nareszcie ruszamy z kontynuacją ocieplenia

 

Z ogrodowych...

Róże zaczęły powtórkę kwitnienia i znów jest pięknie, pachnąco

http://i56.tinypic.com/21a05e.jpg

Edytowane 12 Sierpnia 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Ocieplamy kolejne ściany, żeby na zimę domek miał ciepłe futerko. Do końca przyszłego tygodnia powinno się wszystko zakończyć. Boczne ściany wczoraj i dzisiaj już wyklejono. Została do wyklejenia styropianem ściana od ogrodu, kołkowanie i zatapianie siatki.

[monia i marek]

Wklejam ku pamięci:

pyszny przepis na

 

Ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką

http://www.mojeprzepisy.pl/pliki/przepisy/skladniki_m/sliwki.jpg

 

Składniki na ciasto:

- 10 dkg świeżych drożdży

- 4 jajka (3 żółtka, 1 jajko)

- szklanka cukru

- cukier waniliowy lub zapach

- kostka masła

- szczypta soli

- 2,5 szklanki mąki

- 1 szklanka mleka

- 1kg śliwek

 

Składniki na kruszonkę:

- 1/2 kostki masła

- 3 łyżki cukru

- 3 łyżki mąki

- szczypta cynamonu

 

W małym naczyniu podgrzać lekko 1/2 szklanki mleka, dodać pokruszone drożdże, 2 łyżki cukru, łyżkę mąki. wymieszać, przykryć i odstawić do wyrośnięcia. W międzyczasie podgrzać lekko resztę mleka, roztopić masło.

 

Kiedy zaczyn drożdżowy podwoi swoją objętość, wlać delikatnie go do mąki, dodać roztopione i lekko ostudzone masło, mleko, wbić 1 jajko i 3 żółtka, dodać również cukier, cukier waniliowy i wymieszać wszystkie składniki. Ciasto powinno być elastyczne i odchodzić od ręki. Jeżeli jest za rzadkie to należy dodać więcej mąki.

 

Gotowe ciasto włożyć do miseczki, przykryć lnianą ściereczką i wstawić najlepiej do uprzednio nagrzanego piekarnika do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Gdy ciasto już wyrośnie, wyłożyć nim blaszkę wysmarowaną tłuszczem (ok. 30x40 cm), ułożyć śliwki skórką do dołu. Następnie połączyć składniki na kruszonkę i posypać nią ciasto i odstawić ponownie do wyrośnięcia na ok. 20 min.

 

Piec ok. 40 minut w temperaturze 180 st.C

 

Smacznego:)

[monia i marek]

Wciąż pracuję nad przednią częścią ogrodu przed domem. Musimy jak najszybciej nasadzić żywopłoty, żeby jakoś ogarnąć granice działki, żeby choć nadać kształt działce, bo wszak już zamieszkaliśmy i nie wypada mieć ogrodzenia na stemplach :;230

Tak więc sadzę namiętnie żywopłoty cisowe:

http://i56.tinypic.com/e9yxyb.jpg

Uzupełniam rabaty

http://i54.tinypic.com/5kenfa.jpg

 

Formuję parawany z cisów, coby już rosły i z czasem osłaniały od wzroku ciekawskich.

http://i51.tinypic.com/b7jdy8.jpg

 

W ogrodzie, na starszych rabatach odświeżyłam obrzeża:

http://i51.tinypic.com/m7ruy0.jpg

 

http://i51.tinypic.com/vo7ju0.jpg

 

Byłam też na małych zakupkach i kupiłam kilka lawend, dwie żurawki i 3 petunie na zamianę za begonię, która zbrzydła po długich ulewach.

http://i55.tinypic.com/91ifb4.jpg

Edytowane 17 Sierpnia 2011 przez monia i marek

[monia i marek]

Stan ocieplenia na dzisiaj

http://i53.tinypic.com/3adua.jpg

[monia i marek]

Ocieplanie idzie wolno, a to za sprawą upalnej pogody. Nie da się powlekać klejem, gdy słońce praży, więc powoli panowie się z tym męczą. My też, bo wszędzie pełno kulkowego, sztucznego śniegu. Ot, uroki przeprowadzki do niewykończonego domu

Na szczęście dzisiaj kończy się już układanie i równanie styropianu, więc trochę się odsprzątamy, a domek zyska kołderkę na zimę. Został do wyklejenia tylko portyk od strony ogrodu.

http://i52.tinypic.com/2v3rojl.jpg

 

Nawet moja Pusia nie może już na to patrzeć i woli tyłem do domu leżeć w ogrodzie i podziwiać rośliny niż budowlańców

http://i55.tinypic.com/14vtjld.jpg

[monia i marek]

Dla Agawi

http://i56.tinypic.com/wcd27c.jpg

[monia i marek]

Ocieplenie zakończone. Jesienią umówiona podbitka i można w następnym sezonie myśleć o gzymsach pod dachem i daszkami lukarn oraz wokół okien. Elewacja przewidziana wiosną lub jesienią - latem się nie da, bo za duże temperatury - już teraz był kłopot z zaciąganiem kleju i panowie musieli czekać aż na poszczególnych ścianach nie będzie prażyło, bądź zaczynali bardzo wcześnie, żeby zdążyć przed żarem w południe.

http://i54.tinypic.com/azfbdk.jpg

 

Temperatury ostatnich dni są nie do wytrzymania - wczorajsze 35'C bez wiatru było koszmarne. Dobrze, że rano można pospacerować po ogrodzie skoro świt i podziwiać wschód słońca. Przez to, że działka na pagórze mamy piękne widoki na wschody i zachody słońca nie osłonięte domami

Wschód słońca chyba jeszcze piękniejszy niż zachód:

http://i52.tinypic.com/2z3tcfl.jpg

[monia i marek]

Oto nasz powstający mur:

http://i55.tinypic.com/2eged7k.jpg

Po prawej stronie będzie przejście - łuk i dalej znowu mur. Kamienie mamy z naszej ziemi - taki własnie u nas grunt

[monia i marek]

Mur rośnie - powoli, ale codziennie jedna warstwa przybywa To bardzo pracochłonne - kamień układany jest dwustronnie, a w srodku uzupełniony zaprawą - powstała dosć spora ściana. W poniedziałek prawdopodobnie zacznie Pan robić już łuczek, więc do końca przyszłego tygodnia powinno być wszystko gotowe, jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów.

http://i52.tinypic.com/35kpjec.jpg

 

W trawie obok gromady kamieni mieszkają myszki - chyba potomkowie Pawełka myszek, które kilka lat temu uratował przed kotem Podejrzewam, że to one, bo są charakterystyczne z paseczkiem na grzbiecie. Myślę, że są mocno zmarznięte, bo ani nawet nie drgnęły, gdy zbliżyłam aparat. Inna sprawa, że są malusieńkie (choć na zdjęciu wydają się dojrzale) i nie wiadomo, czy nie opuściła ich matka przy okazji prac z murem.

Siedziały sobie tak nieruchomo...

http://i51.tinypic.com/8xvmgy.jpg

 

http://i54.tinypic.com/2vif286.jpg

Edytowane 9 Września 2011 przez monia i marek