Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

heloł, musze sie ewakuowac z domu jak najszybciej :lol:

 

Nooo, ładnie Ci się porobiło z tą POŚ :roll:

Ja się idę ewakuować na działkę, bo nareszcie udało mi się wcześniej wyjść z pracy :D Kupiłam cały bagażnik gałęzi świerkowych - ide poosłaniać hortensje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jade do lasu niedaleko domu naciac galezi zeby opatulic moje piekne roze ;)

 

z mama sie poklocilam bo znowu zdjecia nie zrobila bo padalo :evil:

jutro jade do pracy pozniej to zrobie :lol:

Nie krzycz na mamę o drobiazgi :wink: To nie jest istotne.

U nas dzisiaj nie padało i było nad podziw ciepło w porównaniu do ostatnich dni, które były już z ujemnymi temperaturami.

Ja mam las niedaleko domu, ale boję się ciąć gałęzie, żeby mnie kto nie przyłapał, bo byłby obciach jak nie wiem co :oops: :roll: A nóż jakiś rodzic by mnie wyczaił :o :roll: Wolę kupić :wink: :lol:

Ważne jest osłonięcie róż w pierwsze 2 zimy, bo później to już nabierają odporności i mają grubsze pędy, więc im zima nie taka groźna :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można takie świeżo zakupione róże w jakiś sposób przechować do wiosny ? Teraz u mnie trwają manewry niwelacyjno porządkowe i dopiero wiosną będę mógł posadzić je w ich docelowych miejscach. Czy teraz mogę posadzić jedną obok drugiej , przykryć jakąś agro-włókniną, a wiosną przekopać na właściwe miejsce?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można takie świeżo zakupione róże w jakiś sposób przechować do wiosny ? Teraz u mnie trwają manewry niwelacyjno porządkowe i dopiero wiosną będę mógł posadzić je w ich docelowych miejscach. Czy teraz mogę posadzić jedną obok drugiej , przykryć jakąś agro-włókniną, a wiosną przekopać na właściwe miejsce?

Jak najbardziej :wink:

Byłeś w tym ogrodniczym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nie byłem, bo od świtu do zmroku goniłem robotników i padłem. Jurto zatelefonuję do nich i się umówię. W jakich najmniejszych odstępach mogę posadzić te róże przed zimą? można tak jak drzewka owocowe zakopcować ze stykającymi się korzeniami. Chodzi mi o to aby zajęły w zimie jak najmniej miejsca, bo stworzą kłopot dla maszyn którymi uprawiał będą działkę. Jakie zabiegi pielęgnacyjne one teraz będą wymagać? Na owocowych trochę się znam, ale na różach kompletnie nic. Kiedy kwitnie Rosarium Uetersen. Da się ją tak prowadzić, aby kwitła bez przerwy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nie byłem, bo od świtu do zmroku goniłem robotników i padłem. Jurto zatelefonuję do nich i się umówię. W jakich najmniejszych odstępach mogę posadzić te róże przed zimą? można tak jak drzewka owocowe zakopcować ze stykającymi się korzeniami. Chodzi mi o to aby zajęły w zimie jak najmniej miejsca, bo stworzą kłopot dla maszyn którymi uprawiał będą działkę. Jakie zabiegi pielęgnacyjne one teraz będą wymagać? Na owocowych trochę się znam, ale na różach kompletnie nic. Kiedy kwitnie Rosarium Uetersen. Da się ją tak prowadzić, aby kwitła bez przerwy?

Można, oczywiście, ale jak tylko grunt po zimie odmarznie, to wkop na właściwe miejsce, zanim korzenie się rozrosną i splątają ze sobą :wink: . Teraz, jesienią, po wkopaniu, usyp kopczyk, który osłoni miejsce szczepienia, możesz narzucić na to wszystko gałązki świerkowe lub inne iglaste, które osłonią przed mrozem. Wrzucam do dziennika zdjęcia moich gałązkowych kopczyków - może się przyda :wink:

Rosarium jest piękną różą, która przy odpowiednim przycinaniu powtarza kwitnienie cały sezon do później jesieni (moja jeszcze ma jakieś ostatnie kwiaty :D ). Jak prawidłowo przycinać i jak przycinać, żeby spotęgować i przyspieszyć kwitnienie, napiszę Ci wiosną, bo teraz i tak zapomnisz :lol: :wink: To bardzo prosta sprawa z tym przycinaniem, tylko trzeba raz spróbować, a później już samo się dzieje, nawet nie wiesz kiedy i masz podcięte :lol: :lol: Grunt to kupić sobie dobry, mały sekatorek nie oszczędzając na jego jakości (od 30zł są już naprawdę b.dobre do kupienia, z dobrze odbijającą sprężynką i mocnymi, ostrymi cążkami). Wiosną, jak już miną przymrozki będzie trzeba te róże przesadzić (mniej więcej końcem marca) i poobcinać zmarznięte i słabe pędy. Jak będziesz teraz kupował, to wybierz takie, które mają minimum 3 mocne, grubsze pędy - to bardzo ważne. Najlepiej zadzwoń do tej Pani dzisiaj, żeby Ci odłożyła wszystkie jakie ma, bo może już później nie być - ostatnio jak byłam, to duży ruch mieli przy rózach. Gdyby nie było tylu sztuk, to weź ile jest i zamów resztę na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to juz wiem,

 

a i ciesze sie ze jeszcze cos uda Wam sie zrobic w tym roku :)

 

Prosta sprawa, co nie? Ja delikatnie wbijam w ziemię koncówki gałązek, żeby wiatr nie rozdmuchiwał, ale dzisiaj to mamy takie wiatrzysko, że nie wiem, czy nie będę szukac tych gałązek po okolicznych łąkach :lol: :roll: Oosobiście wolę okrywanie gałązkami niż agrowłókniną, bo szybciej się to robi i ładniej wygląda :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek ! :D

 

Kopczyki fikuśne. :lol:

Ale czy faktycznie wiatr ich nie przepędzi. :roll:

 

 

Cieśle tuż...tuż...huuuuuraaaaa!!! :D :D :D

 

Jak już popada deszcz lub spadnie śnieg to nic im nie grozi, bo są obciążone, a wiatr, o ile wieje normalnie też raczej szkody nie robi. Najgorzej dzisiaj, bo jakieś wichury normalnie mamy :roll: :roll: Niby słonecznie i bardzo ciepło, bo 15'C jest, ale wiatrzysko okropne - łeb chce urwać :roll: :lol:

 

A cieśle będą - poniedziałek, wtorek najpóźniej :D :D :D :D - właśnie przed momentem pan dachowy dzwonił i potwierdzał po raz kolejny :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nituś, na razie okrywam róże i hortensje, bo te są bardziej wrażliwe. Rhododendrony okryję może w kolejnym tyg. - w tamtym roku nie okryłam i ładnie kwitły, ale też zima była łaskawa, a w tym roku chcę okryć, bo dokupiłam sporo nowych i szkoda by było, gdyby przyszły mroziska :-? - okryję gałązkami lub agrowłókniną, jeszcze nie wiem, ale to bez znaczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie doczytałam o panach dachowcach... bardzo się cieszę....że się w końcu udało... oby tylko pogoda się spisała na medal.... :lol:

 

mogę zakosić to zdjęcie z rózami.... do Twoje docelowe?

A proszę Cię bardzo :lol: :lol: :lol: :lol:

Też taki trejaż sobie zrobisz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie doczytałam o panach dachowcach... bardzo się cieszę....że się w końcu udało... oby tylko pogoda się spisała na medal.... :lol:

 

mogę zakosić to zdjęcie z rózami.... do Twoje docelowe?

A proszę Cię bardzo :lol: :lol: :lol: :lol:

Też taki trejaż sobie zrobisz??

 

 

 

 

 

 

eee tak cudnie to nie dam rady...niestety... :cry: ale chciałabym jakoś tak gdzieś kącik zrobić...tylko u mnie miejsca na takie rzeczy niezbyt wiele.... więc może po prostu altanę tak zabuduję i może fragment wejścia do niej... :-?

 

 

a fotke kradnę z przyjemnością....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...