Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[monia i marek]

Edyś, Kasia - dzięki

Ewuś, docenisz fach męża jak zaczniecie się urządzać w nowym domku Zobaczysz A takie łóżeczko - superaśne musiało być

[wu]

no dalej jest Moniś bo Piotrus dalej w nim śpi i jak cos sam sie huśta w nocy

 

ja cały czas doceniam tylko przy Jego stylu pracy to wykończeniówka będzie wyglądała tak wróci z pracy kole 20-ej zje coś i na budowę do jakiejś 2-3 rano będzie kładł płytki np potem do 5 wpół szóstej pośpi i do roboty i od nowa

[monia i marek]

Wiem, znam to - Marek prosto z pracy ok.20.00 zajeżdżał na działkę, brał się za impregnowanie drzewa, różne inne działkowe drobiazgi i wracał ok. 22.00-23.00, żeby zjeść jakiś obiad Ja wracam różnie - ok.16.00 najwcześniej, przebieram się w działkowe ciuchy i lecę również pomagać, żeby jakoś szło do przodu Wracam ok.20.00, szybko coś gotuję i staram się zawsze znaleźć czas na pogaduchy z synem. Pawełek z kolei wraca ze szkoły i też coś sam pichci, żeby przetrwać, później sprząta z grubsza, uczy się i siedzi przy kompie (to niestety ta kolejna negatywna strona naszej nieobecności) Pocieszyć się można, że tak nie będzie zawsze, a tylko na czas budowy

[wu]

czyli Monia już niedługo wszystko wróci u Was do normy

[doctor.jk]

witam Panie ... Nooo kurcze naprawdę z was istne "Siłaczki" Pozdrawiam ...

[monia i marek]

Wusieńko, prędzej u Ciebie się unormuje niż u nas U nas chwila normy, do czasu kolejnych robót, a później znowu młyn Biorąc pod uwagę, że budujemy bez kredytu hipotecznego, to raczej krótko ta budowa nie potrwa

[wu]

Monia powiem że fajniście macie że mozecie budować bez kredytu

ja wolałabym wolniej ale bez pętli na szyji ale nie damy rady bez kredytu no chyba że tak z 20 lat byśmy budowali może

[monia i marek]

Monia powiem że fajniście macie że mozecie budować bez kredytu

ja wolałabym wolniej ale bez pętli na szyji ale nie damy rady bez kredytu no chyba że tak z 20 lat byśmy budowali może

Wusieńko, dalibyście radę tak samo jak my, ale właśnie ... rozkłada się to w czasie - pierwszą działkę kupiliśmy w 2004r., a dopiero mamy stan surowy i to z niepełnym dachem Budujemy z kredytami, ale gotówkowymi w mniejszych kwotach i dlatego tak się to wlecze Musimy dojść do etapu, żeby móc zamieszkać chociaż w jednym pokoju, to wtedy sprzedam tę nieruchomość, w której obecnie mieszkamy i zakończymy inwestycję na dobre, ale to zapewne jeszcze sporo czasu upłynie

[monia i marek]

witam Panie ... Nooo kurcze naprawdę z was istne "Siłaczki" Pozdrawiam ...

Doctor.jk, wrzuć link do swojego dziennika i komentarzy (jeśli ich nie ma, to koniecznie załóż ). Chciałabym pooglądać co budujesz, jaki teraz jest etap itp.

[wu]

ale Monia nie będziesz się za to przez 30 lat oglądać czy Ci domku nie zabiorą

[doctor.jk]

Hej .. no nie mam dziennika , i raczej go nie załoze , bo jestem leń ... Ale projekt mam bardzo podobny do kol. Wu. projekt. ind. zaczynam na wiosnę .. cociaż materiały już mam prawie wszystkie i

[wu]

znaczy do mnie ło to pokaż chociaż fotkę

[monia i marek]

znaczy do mnie ło to pokaż chociaż fotkę

Pokaż, koniecznie

[doctor.jk]

noo i będzie druga płyta poskosach taka jaką Pani Monika chciała na swoim dworku ... nie cierpie regipsów Gratuluje twojej znajomości bud. a w szczególnosci wiedzy o drzewie na więzbę no i znowu takim leniem to nie jestem ... przesadziłem

[wu]

się nie kryguj pokaż

[doctor.jk]

znaczy do mnie ło to pokaż chociaż fotkę

Pokaż, koniecznie

 

nie mam zdjęć projek. na komp. ale obiecuje że wstawie coś

[wu]

no lepiej się przyłóż bo my kobietki to konsekwentne som

[nitubaga]

no... to jest obietnica złożona na form, a to zobowiązuje... już tego dopilnujemy...nie dziołchy?

[wu]

ja bankowo

[monia i marek]

No jasne Przy świadkach powiedziane zostało (i to jakich )