Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Biedna dracena :o

 

ale wyczytałam

 

popytaj też o chrupki rozpuszczające sierść.Będzie po tym wymiotował,ale na jakiś czas od kwiatów się odczepi...

 

poczytaj to forum: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3792216

 

a tu więcej roślin niebezpiecznych

 

http://www.we-dwoje.pl/rosliny;i;kot;pod;jednym;dachem,artykul,5299.html

 

może uda Ci się pomóc kotu i roślinkom :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzisiaj szalejecie:)

 

Dzięki za odp. W wywary z pokrzyw bawiłam się już w zeszłym roku. Najgorsze to przelewanie i podlewanie, chodzę w plastikowych klapkach na bosaka, bo zawsze się pozalewam. Ale ostatnio widziałam w :Mai w ogrodzie" taki patent, że butelkę z nawozem można podłączyć do węża:) Już myślałam, aby coś kupić, zużyć (albo przelać) i miałabym z głowy rozcieńczanie. Niby było do nawożenia dolistnego, ale będę tylko w ziemię kierować strumień:)

 

A do róż obornik kurzy się nada? Bo niby na wsi mieszkam, ale nikt krów już nie ma:(

I zawsze mnie ciekawi jak nawozić obornikiem różne które już rosną:) Przekopać delikatnia hmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedna dracena :o

 

ale wyczytałam

 

popytaj też o chrupki rozpuszczające sierść.Będzie po tym wymiotował,ale na jakiś czas od kwiatów się odczepi...

 

poczytaj to forum: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3792216

 

a tu więcej roślin niebezpiecznych

 

http://www.we-dwoje.pl/rosliny;i;kot;pod;jednym;dachem,artykul,5299.html

 

może uda Ci się pomóc kotu i roślinkom :roll:

 

Gosiek, dzięki za zainteresowanie :lol:

Chrupki na sierść to ma do woli zawsze w misce, choć akurat kwiatki wychodzą taniej :wink:

Mi tam nie przeszkadza, że maltretuje roślinki, zwłaszcza, że, jak pisałam, później daje im spokój i zajmuje się nowymi :lol:

Mnie to troszkę wkurza, ale chyba bardziej bawi :lol:

Idę czytać o tych roślinkach, choć kota chyba wie lepiej ode mnie, co jej szkodzi, a co nie :roll: Na chorą nie wygląda, na nieszczęśliwą też... raczej na rozwydrzoną :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzisiaj szalejecie:)

 

Dzięki za odp. W wywary z pokrzyw bawiłam się już w zeszłym roku. Najgorsze to przelewanie i podlewanie, chodzę w plastikowych klapkach na bosaka, bo zawsze się pozalewam. Ale ostatnio widziałam w :Mai w ogrodzie" taki patent, że butelkę z nawozem można podłączyć do węża:) Już myślałam, aby coś kupić, zużyć (albo przelać) i miałabym z głowy rozcieńczanie. Niby było do nawożenia dolistnego, ale będę tylko w ziemię kierować strumień:)

 

A do róż obornik kurzy się nada? Bo niby na wsi mieszkam, ale nikt krów już nie ma:(

I zawsze mnie ciekawi jak nawozić obornikiem różne które już rosną:) Przekopać delikatnia hmm

 

ja byłam na chwilę, ale tam nadal imprezka trwa :lol:

Było bardzo miło, poznałam kolejnych forumowiczów osobiście - to bardzo miłe :D A z drugiej strony ma się wrazenie, jakbyśmy się znali od zawsze :roll: :D

 

Co do nawozu kurzęcego - nadaje się, ale mocno rozcieńczony i z umiarem, jednak osobiście nie używam i jakoś nie mam przekonania, bo skład nie jest najlepszy. Nawóz bydlęcy można kupić w sklepach ogrodniczych w workach - suszony lub granulowany w wiaderkach. Ten w workach jest zdecydowanie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam niedługo, bo musiałam jeszcze coś załatwić, ale i tak się cieszę, że w ogóle udało mi się być, bo do dzisiaj było pod znakiem zapytania :roll: Fajnie było poznać Dorfi - pięknie wygląda jako przyszła mama - ciąża bardzo Jej służy, Ducha - niesamowicie wesoły człek :lol: , Dejwa - pasuje do Ani jak druga połówka, Agduś - nie wiedziałam, że będzie, więc tym bardziej się cieszę, że poznałam kolejną miłą osóbkę, Kachnę - bardzo sympatyczna dziewczyna :wink: Brakowało poprzednio poznanych dziewczyn :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...