Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:lol: :lol: :lol: :lol: można kupic przekompostowaną korę - wygląda jak ziemia, bo jest czarna i jakby z granulek - nie przypomina wyglądem zwykłej kory :lol: :lol:

Ciąć mozna już, bo będzie już ciepło :wink: Byle nie na deszczu i nie przed deszczem :wink:

 

Rozumiem, że mam się na wróżkę przekwalifikować... albo na gorola starego :o :lol: :lol: :lol:

 

Obiecuję, że się postaram :roll: :lol: :lol: :lol:

 

To chcialam powiedziec. Ze goral by sie przydal. Albo moja mama - jak myje okna to zawsze potem pada. :lol: :lol: :lol:

A mamy jakiego gorola pod ręką? :roll: Bele stary był :roll: :lol: :lol: :lol:

cheba nie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:lol: :lol: :lol: :lol: chodzi o to, że najlepiej w pogodny dzień, nie wtedy, gdy chmury wiszą nad głową i może lunąć :wink: :lol:

Eeee, no to wiadomo, że jak chmury wiszą, to się nie kopie :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jeszcze by mi nowy szpadel zardzewiał, albo co :evil: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: chodzi o to, że najlepiej w pogodny dzień, nie wtedy, gdy chmury wiszą nad głową i może lunąć :wink: :lol:

Eeee, no to wiadomo, że jak chmury wiszą, to się nie kopie :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jeszcze by mi nowy szpadel zardzewiał, albo co :evil: :lol:

ja tam nawet na deszczu kopię jak się zawezmę :lol: :lol:

Olga, nie mogę się doczekać Twojego nowego ogródeczka :wink: Mam nadzieję, ze sasanki dojdą całę, bo zaczęły mocno się budzić i obawiam się, że do jutra lub środy, mogą dojść do Ciebie rozkwitnięte :lol: :lol: :lol: Masz dwie odmiany - jedna fioletowa z mojego ogródka, a druga purpurowa ze sklepu, ale widać, że zdrowa sadzonka, więc powinno być wszystko OK. Ta ode mnie, w doniczce, musi być dobrze podlewana, bo musi odbudować kłącze. W ogóle się bardzo martwię w jakim stanie dojadą :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach małej dygresji zasłyszane japońskie przysłowie:

- Jeśli chcesz być szczęśliwy przez dzień - upij się

- Jeśli chcesz być szczęśliwy przez rok - zakochaj się

- Jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań niewolnikiem we własnym ogrodzie.....

:D podoba mi się :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: chodzi o to, że najlepiej w pogodny dzień, nie wtedy, gdy chmury wiszą nad głową i może lunąć :wink: :lol:

Eeee, no to wiadomo, że jak chmury wiszą, to się nie kopie :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jeszcze by mi nowy szpadel zardzewiał, albo co :evil: :lol:

ja tam nawet na deszczu kopię jak się zawezmę :lol: :lol:

Olga, nie mogę się doczekać Twojego nowego ogródeczka :wink: Mam nadzieję, ze sasanki dojdą całę, bo zaczęły mocno się budzić i obawiam się, że do jutra lub środy, mogą dojść do Ciebie rozkwitnięte :lol: :lol: :lol: Masz dwie odmiany - jedna fioletowa z mojego ogródka, a druga purpurowa ze sklepu, ale widać, że zdrowa sadzonka, więc powinno być wszystko OK. Ta ode mnie, w doniczce, musi być dobrze podlewana, bo musi odbudować kłącze. W ogóle się bardzo martwię w jakim stanie dojadą :-?

 

Ja się martwię, że nawet jak w dobrym stanie dojdą, to coś sp...hę :oops: Podlewać mogę, do oporu :lol: Zresztą ziemię mam akurat pod tym względem niezłą - jest dość gliniasta, więc długo trzyma wilgoć :roll: A jeszcze jak te cegły wodą nasiąkną, to już w ogóle... wody na cały rok :roll: :wink:

 

Spod tej hortensji Nitusiowej, to jej Małż tyle cegieł wykopał, że je ledwo do śmietnika dotachał :roll: Pod tą Twoją to tylko parę było :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Monia :wink:

 

Olga, już po imprezce?? :lol:

 

mam złe wieści..

polazłam do ogródka...

i nic tam nie widać :o :cry: :cry: :cry:

czy robotnicy mogli mi zadeptać ta piwonię jak robili balkon?

Bo ja jej głęboko napewno nie wkopałam, zostało jej nawet troszke nad ziemia :roll:

i obstawiłam kamieniami i zabroniłam się zbliżać...

ale i tak tam łazili france jedne :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, wiesz co, ja sie nie przypatrywałam dokładnie, możliwe, że one się wybiły tylko sa jeszcze przykryte gałęziami..

bo sadziłam je między różami a róże mam przykryte nadal :wink:

 

chciałam dziś iść na ogród, ale nie ma kto z dziećmi posiedzieć, Zosia jak zwykle (co parę dni) chora :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...