Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podrzucę jeszcze specjalnie do Ciebie :lol:

Zgodnie z obietnicą daną Moni, wklejam fotki z mikroogródka :lol:

 

Różyczka po ostrzyżeniu i paru dniach pogody odżyła i nawet ją widać na zdjęciu :o

http://lh3.ggpht.com/_tcq6CDR4oow/SduQkmqJ7fI/AAAAAAAAAbg/5xyDSi1v-Rs/s800/07042009%28008%29.jpg

 

http://lh3.ggpht.com/_tcq6CDR4oow/SduQo23AvrI/AAAAAAAAAbo/YnnKpyy4iqE/s800/07042009%28009%29.jpg

Tylko nie krzycz - tam jeszcze nic nie robiłam, poza przycięciem różyczki i podlaniem jej dzisiaj jakimś śmierdzielem (fot u mnie :wink: ). Z czasem doprowadzę ten kawałek ziemi do porządku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, a powiedz mi proszę, czy wsadzone róże muszą byc często podlewane. Właśnie mi koleżanka z pracy mówi, że się nie podlewa :-?

Posadziałam w niedzielę z obornikiem oczywiście. Od soboty moczyłam je w misce. Po posadzeniu podlałam i co teraz? Jak często podlewać?

Tak, jak pisała Wusia - nóżki w wodzie, głowa w słońcu :wink: Róże lubią być dobrze napite (bez przesady oczywiście). Nie wyobrażam sobie róż bez podlewania :roll: :roll: No chyba, że takie 6- letnie lub starsze, które mają mocno rozbudowany system korzeniowy (róża korzeni się stosunkowo głęboko), ale i to nie bardzo :roll: Źle odżywiona i nie napojona róża = słabsza odporność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to wychodzi, że nadal do późna.

Albo..

Monia szaleje w ogródku 8) :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Moniczko, zamówiłam pergolę i śliwę w tym moim ogrodniczym.

Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :wink:

Nie miałam czasu szaleć w ogrodzie, ale byłam na działce, bo trzeba było wpuścić koparę :wink: Udało mi się wkopać dwie róże i dwie hosty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Moniczko,

 

juz skonczyl sie mlyn u Ciebie w pracy?

 

czy ciagle pracujesz do popzna?

Aniu, u mnie młyn, który się zaczął od kwietnia potrwa do końca miesiąca, później w maju kilka dni spokoju i znów "urwanie pępka" (b.mi się to Twoje powiedzonko podoba) do końca czerwca :roll: Jutro już o 7.00 jadę na szkolenie do Katowic :roll: Ależ mi się nie chce :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzucę jeszcze specjalnie do Ciebie :lol:

Zgodnie z obietnicą daną Moni, wklejam fotki z mikroogródka :lol:

 

Różyczka po ostrzyżeniu i paru dniach pogody odżyła i nawet ją widać na zdjęciu :o

http://lh3.ggpht.com/_tcq6CDR4oow/SduQkmqJ7fI/AAAAAAAAAbg/5xyDSi1v-Rs/s800/07042009%28008%29.jpg

 

http://lh3.ggpht.com/_tcq6CDR4oow/SduQo23AvrI/AAAAAAAAAbo/YnnKpyy4iqE/s800/07042009%28009%29.jpg

Tylko nie krzycz - tam jeszcze nic nie robiłam, poza przycięciem różyczki i podlaniem jej dzisiaj jakimś śmierdzielem (fot u mnie :wink: ). Z czasem doprowadzę ten kawałek ziemi do porządku :roll:

Olga, różyczka wygląda jakby była bez kolców :wink: Widać, że dobrze się czuje z nową fryzurką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, różyczka wygląda jakby była bez kolców :wink: Widać, że dobrze się czuje z nową fryzurką :D

Ja jej kolców nie obcinałam :o :o :o

Ale trochę ma, zwłaszcza na tych młodych i cienkich gałązkach :roll:

Mam nadzieję, że z Twoją pomocą nauczę się ją obsługiwać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, różyczka wygląda jakby była bez kolców :wink: Widać, że dobrze się czuje z nową fryzurką :D

Ja jej kolców nie obcinałam :o :o :o

Ale trochę ma, zwłaszcza na tych młodych i cienkich gałązkach :roll:

Mam nadzieję, że z Twoją pomocą nauczę się ją obsługiwać :lol:

Możliwe, że to taka odmiana :wink: Są niektóre niemal bezkolcowe, a są i takie, które potrafią wyrwać kawałek skóry np. Othello. Aloha też ma niezłe kolce :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, różyczka wygląda jakby była bez kolców :wink: Widać, że dobrze się czuje z nową fryzurką :D

Ja jej kolców nie obcinałam :o :o :o

Ale trochę ma, zwłaszcza na tych młodych i cienkich gałązkach :roll:

Mam nadzieję, że z Twoją pomocą nauczę się ją obsługiwać :lol:

Możliwe, że to taka odmiana :wink: Są niektóre niemal bezkolcowe, a są i takie, które potrafią wyrwać kawałek skóry np. Othello. Aloha też ma niezłe kolce :roll:

Chyba że zaraz po zaległych liściach zacznie wypuszczać zaległe kolce :o :lol:

Ale raczej to taka odmiana, na tyle, co się nie znam :lol: :lol: :lol:

Strasznie mnie cieszy, że rośnie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, różyczka wygląda jakby była bez kolców :wink: Widać, że dobrze się czuje z nową fryzurką :D

Ja jej kolców nie obcinałam :o :o :o

Ale trochę ma, zwłaszcza na tych młodych i cienkich gałązkach :roll:

Mam nadzieję, że z Twoją pomocą nauczę się ją obsługiwać :lol:

Możliwe, że to taka odmiana :wink: Są niektóre niemal bezkolcowe, a są i takie, które potrafią wyrwać kawałek skóry np. Othello. Aloha też ma niezłe kolce :roll:

Chyba że zaraz po zaległych liściach zacznie wypuszczać zaległe kolce :o :lol:

Ale raczej to taka odmiana, na tyle, co się nie znam :lol: :lol: :lol:

Strasznie mnie cieszy, że rośnie :lol:

 

Oby tak dalej :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...