Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[OK]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

[monia i marek]

Dzięki za odpowiedzi, parzydła jeszcze nie mam, na razie tylko parzydełko

Ale nic mi nie kupuj, u nas też jest

u nas są ładniejsze

 

A kawka, najchętniej w sobotę, chyba że w piątek (8ego) do Krakowa byś przyjechała... a gdzie, to nie mam pojęcia W piątek jestem w Krakowie, w sobotę u Ani, gdzie Ci wygodniej

już się cieszę

[OK]

Też się cieszę

 

Aaaa, druga tawułka też już ma pączki

[monia i marek]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

[monia i marek]

Też się cieszę

 

Aaaa, druga tawułka też już ma pączki

a u mnie tylko jedna z tych nowych, bo ubiegłoroczna nic ni ma

[OK]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

 

To dobrze, bo jakby tak w pierwszym roku zaszalał, to mnie sąsiedzi ze wspólnoty wyklną

[DarioAS]

to ja nie wiem...

 

od rana mi pisze, że przerwa serwisowa

a w skrzynce coś mam i się do niej dostać nie mogę

[OK]

Też się cieszę

 

Aaaa, druga tawułka też już ma pączki

a u mnie tylko jedna z tych nowych, bo ubiegłoroczna nic ni ma

 

Ja mam wrażenie, że to co sadziłam od Ciebie, to wszystko mi wcześniej ruszyło, niż jakby rosło normalnie Oprócz sasanek

 

Sasanka Monia wypuściła od ziemi jeszcze jeden pąk... i wsio... czekam na kolejne Nie wiem, czy w ogóle ma zamiar je rozwinąć, te pączki

[monia i marek]

Też się cieszę

 

Aaaa, druga tawułka też już ma pączki

a u mnie tylko jedna z tych nowych, bo ubiegłoroczna nic ni ma

 

Ja mam wrażenie, że to co sadziłam od Ciebie, to wszystko mi wcześniej ruszyło, niż jakby rosło normalnie Oprócz sasanek

 

Sasanka Monia wypuściła od ziemi jeszcze jeden pąk... i wsio... czekam na kolejne Nie wiem, czy w ogóle ma zamiar je rozwinąć, te pączki

coś podobnego moje już przekwitły Ale nie martw się - przynjamniej idzie jej w korzeń

[OK]

Ja się nie martwię - w korzeń to na pewno jej idzie, bo ten nowy pąk to tak parę cm od głównej kępki wylazł Może jeszcze je rozwinie nawet... gdzieś we wrześniu może

Za to ta druga udaje, że jest z plastiku Ani wte, ani wtamte Wygląda dokładnie tak, jak na drugi dzień po posadzeniu

[monia i marek]

Ja się nie martwię - w korzeń to na pewno jej idzie, bo ten nowy pąk to tak parę cm od głównej kępki wylazł Może jeszcze je rozwinie nawet... gdzieś we wrześniu może

Za to ta druga udaje, że jest z plastiku Ani wte, ani wtamte Wygląda dokładnie tak, jak na drugi dzień po posadzeniu

no to ładnie nie słyszałam o takich cudach

[malgos2]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

 

To dobrze, bo jakby tak w pierwszym roku zaszalał, to mnie sąsiedzi ze wspólnoty wyklną

 

Spoko luz. Damy rade zasrancom.

[OK]

I tak fajnie, że żyje... miło z jej strony

[monia i marek]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

 

To dobrze, bo jakby tak w pierwszym roku zaszalał, to mnie sąsiedzi ze wspólnoty wyklną

 

Spoko luz. Damy rade zasrancom.

[OK]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

 

To dobrze, bo jakby tak w pierwszym roku zaszalał, to mnie sąsiedzi ze wspólnoty wyklną

 

Spoko luz. Damy rade zasrancom.

 

Csiii, ja z sąsiadami muszę dobrze, bo na razie się kłócę z administracją

[malgos2]

Aha, jeszcze jedno

Rozumiem, że osiągnięcie rozmiarów potwora, to mu zajmie parę lat? A nie w jeden rok wyskoczy? Chodzi mi o sąsiadów, coby się nie zorientowali za szybko

tak sądzę, że parę lat

 

To dobrze, bo jakby tak w pierwszym roku zaszalał, to mnie sąsiedzi ze wspólnoty wyklną

 

Spoko luz. Damy rade zasrancom.

 

Csiii, ja z sąsiadami muszę dobrze, bo na razie się kłócę z administracją

 

A co Ci robia?

[OK]

A co Ci robia?

 

Nie potrafią sobie poradzić z faktem, że mi jeszcze brakuje do emerytury

I w związku z tym nigdy mnie nie ma w domu, jak sprzątaczka roznosi "bardzo ważne informacje" Bo to, qrcze, trudno kartkę na klatce przykleić, coby lud pracujący też miał szanse się w terminie dowiedzieć, że np. altana ze śmieciami będzie zamknięta danego dnia

[malgos2]

A co Ci robia?

 

Nie potrafią sobie poradzić z faktem, że mi jeszcze brakuje do emerytury

I w związku z tym nigdy mnie nie ma w domu, jak sprzątaczka roznosi "bardzo ważne informacje" Bo to, qrcze, trudno kartkę na klatce przykleić, coby lud pracujący też miał szanse się w terminie dowiedzieć, że np. altana ze śmieciami będzie zamknięta danego dnia

 

Ooooooo to ja bym zostawila smieci przed altana i napisala kartke, ze Cie nikt nie uprzedzil. Co to za zwyczaje? Mnie tez tak olewali az do historii z pianka, ale teraz ma sie zarzad zmienic, nie wiem, co bedzie.

[DarioAS]

cześć kobietki, Monia, czy Ty nadal masz to Fo?

U mnie od wczoraj jest ciągle ta przerwa i już się zastanawiam czy mam wszystko wporządku z dostępem do tej strony

[monia i marek]

cześć kobietki, Monia, czy Ty nadal masz to Fo?

U mnie od wczoraj jest ciągle ta przerwa i już się zastanawiam czy mam wszystko wporządku z dostępem do tej strony

nie wiem, ale dzisiaj jest OK