Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[monia i marek]

Dzięki, dziewczyny

Właśnie wróciłam z zakupów gwoździowo - kołkowo - śrubowo - blaszanych Niedługo przywiozą rynny i jakieś jeszcze paści

Anusia, ciekawa jestem tych rózyczek jak nie wiem co

[OK]

Dzięki, dziewczyny

Właśnie wróciłam z zakupów gwoździowo - kołkowo - śrubowo - blaszanych Niedługo przywiozą rynny i jakieś jeszcze paści

Anusia, ciekawa jestem tych rózyczek jak nie wiem co

 

Cześć Moniu

 

Uwierzyć nie mogę w to, co czytam

Czy to jakieś nowe odmiany roślinek??? Też kcem

 

 

Mam też pytanko... (kiedy nie mam? ). Wsadziłam tę miodunkę od Ani i zastanawiam się czy może jak ją przytnę przy samej ziemi, to lepiej odbije?

[wu]

ja własnie kupiłam środek EKOLOGICZNY żeby nie było przeciw komarom i kleszczom w takim baniaczku z rozpylaczem podłączyć wąż od wody i robić psik psik po roślinkach trawie i architekturze ogrodowej na 500 m.kw. wystarcza i co najmniej na miesiąc ponoć skuteczny pisze że nie szkodzi dzieciom i źwierzątkom

[OK]

ja własnie kupiłam środek EKOLOGICZNY żeby nie było przeciw komarom i kleszczom w takim baniaczku z rozpylaczem podłączyć wąż od wody i robić psik psik po roślinkach trawie i architekturze ogrodowej na 500 m.kw. wystarcza i co najmniej na miesiąc ponoć skuteczny pisze że nie szkodzi dzieciom i źwierzątkom

A teściowym?

 

 

Grzeczna dziewczyka

[wu]

o teściowych nie pisało ale jak dzieciom nie to i teściowym nie zaszkodzi

 

Ok-uś Piotrusiowi nie wytłumaczę że albo komary albo On więc specjalnie patrzyłam co na etykietce naskrobane i same naturalne rzeczy byli wypisane żadnej chemii to wziełam u nas potworne komarze mutanty latają a gryzą tak że jak nigdy żadnego uczulenia nie miałam i poukąszeniu mały bąbelek był to teraz jak mnie taki dopadł to babel jak 5 złotych a co dopiero jakby mi taka bestia do dziecka się dorwała

[Gosiek33]

ja własnie kupiłam środek EKOLOGICZNY żeby nie było przeciw komarom i kleszczom w takim baniaczku z rozpylaczem podłączyć wąż od wody i robić psik psik po roślinkach trawie i architekturze ogrodowej na 500 m.kw. wystarcza i co najmniej na miesiąc ponoć skuteczny pisze że nie szkodzi dzieciom i źwierzątkom

 

zapodaj proszę nazwę, bo sama go nie kupiłam a zarekomendowałam już - tylko jak tak bez nazwy

[wu]

Gosia ja go widziałam juz wczesniej nawet niż pisałaś po prostu napad komarów mutantów mnie zmobilizował

 

o takie to cóś kupiłam http://www.centrumogrodnicze.pl/images/towary/duze/62_0.jpg

 

 

więcej na stronie napisali ale normalnie w ogrondniczym jest http://www.cedrus.zgora.pl/pl,item,odstraszacz_komarow_i_kleszczy_pozegnanie_z_komarem_-_950ml,1686.html

[Anoleiz]

Potrzebna pomoc finansowa dla Sprekelii

To nie to forum, ale dziewczyna w wielkiej potrzebie, a kwota niewielka - na operację nowotworu brakuje 1500zł

Gdyby ktoś był chętny do pomocy, proszę pisać na pw.

http://www.floraforum.pl/index.php/topic,11455.90.html

 

Moniu to było oszustwo... niestety, dobrze że nie zdążyło się jeszcze roznieść...

[Gosiek33]

jak to

[Anoleiz]

poczytać tutaj - na 11 stronie wątku

 

11 strona

[anjamen]

Potrzebna pomoc finansowa dla Sprekelii

To nie to forum, ale dziewczyna w wielkiej potrzebie, a kwota niewielka - na operację nowotworu brakuje 1500zł

Gdyby ktoś był chętny do pomocy, proszę pisać na pw.

http://www.floraforum.pl/index.php/topic,11455.90.html

 

Moniu to było oszustwo... niestety, dobrze że nie zdążyło się jeszcze roznieść...

 

kurcze

przez takich jak ona ludziom odechce sie pomagac innym....

[Anoleiz]

no niestety

 

przeczytałam cały wątek i włos mi się zjeżył na głowie, że istnieją jeszcze takie bezczelne oszustki!!!

[monia i marek]

jestem wkurzona, że dałam się oszukać, a w dobrej wierze miałam zamiar podziałać oczywiscie też wysłałam co nieco, choć sama teraz mam masę wydatków z okazji dachu

i jest mi przykro, że ktoś może być do tego stopnia nieuczciwy

nawet mi przez mysł nie przeszło, że tak poważną chorobą można zasłaniać oszustwo

sprawa już zgłoszona na policję

[Anoleiz]

przykre, że są tacy ludzie, no ale cóż zrobić...

[ghost34]

jestem wkurzona, że dałam się oszukać, a w dobrej wierze miałam zamiar podziałać oczywiscie też wysłałam co nieco, choć sama teraz mam masę wydatków z okazji dachu

i jest mi przykro, że ktoś może być do tego stopnia nieuczciwy

nawet mi przez mysł nie przeszło, że tak poważną chorobą można zasłaniać oszustwo

sprawa już zgłoszona na policję

 

wiem czytałem monia wez sie gnojami i padlina nie przejmuj to tylko padlina..

[Anoleiz]

Ty zareagowałaś prawidłowo

 

to taka wsza ludzka powinna się zapaść pod ziemię...

 

swoja drogą jakoś po kilku takich numerach nauczyłam się trochę ostrożniejsza być

może to i dobrze...

[monia i marek]

przykro mi i źle się z tym czuję ... niepojęte to dla mnie i zbyt skomplikowane Przez takie osoby będzie coraz mniej ludzi o prawdziwie dobrym sercu, skorych do pomocy

[OK]

Generalna zasada - jeśli się kogoś nie zna osobiście, nie dawać pieniędzy 'do ręki'. Tylko i wyłącznie przelew i tylko i wyłącznie na fundację, ze wskazaniem konkretnej osoby. Najlepiej jak fundacja jest duża i znana - oni wszystko dokładnie sprawdzają. Jeśli fundacja jest mała, nowa, założona na jedną konkretną osobę - sprawdzać w necie, jest Krajowy Rejestr Fundacji (działa równolegle do KRS), sprawdzać stronę - powinny być ujawnione zaświadczenia, dzwonić i sprawdzać te zaświadczenia Dobrze jeśli na stronie fundacji są ujawnione dokumenty finansowe Tu też można sprawdzić

 

Oszuści byli, są i będą - i zawsze będą żerować na dobroci i szlachetności ludzi uczciwych... To nie znaczy, że trzeba przestać pomagać, trzeba to tylko robić z głową

 

Jeśli ktoś podaje swój osobisty nr konta, to jest to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak...

A nawet jeśli robi to uczciwie i rzeczywiście potrzebuje, to z tego rodzaju pomocy (wpłaty na prywatne konto) wynikną dla niego wyłącznie problemy z US

[DarioAS]

Monia, nie przejmuj się, mam nadzieję, że dużo jej nie przesłałaś.

Ciekawe czy faktycznie zwróci te pieniądze

[OK]

przykro mi i źle się z tym czuję ... niepojęte to dla mnie i zbyt skomplikowane Przez takie osoby będzie coraz mniej ludzi o prawdziwie dobrym sercu, skorych do pomocy

 

Moniu, wszyscy wiemy, że zrobiłaś to z dobroci serca. Rozumiem, jak możesz się czuć, ale naprawdę nie masz powodu

Najważniejsze, że sprawa się szybko wydała - mam nadzieję, że zbyt wiele osób się nie nabrało Zresztą każdy sam podejmuje tego rodzaju decyzje...

 

Głowa do góry