Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właśnie, nie strasz :lol: Oczywiście - nie jest tanio. Ale nie ma na tym etapie już dużych jednorazowych wydatków, zakupy można rozkładać na raty a i z wykończeniem niektórych pomieszczeń poczekać.

 

W wersji ekstremalnej można wprowadzić się do gołych ścian i sobie spokojnie robić.

 

Oooo - taka wypowiedź brzmi optymistyczniej :lol: :lol:

Na razie nie wiem co i ile będzie kosztowało na dalszym etapie, nawet nie wykazuję chęci zdobycia tej wiedzy i dobrze mi w tej nieświadmości :lol: :lol: :lol: :lol: Póki co żyję szokującymi cenami dachu :evil: :evil: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: (pomimo dobrych cen, jakie udało mi się wyszukać i wynegocjować)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie, nie strasz :lol: Oczywiście - nie jest tanio. Ale nie ma na tym etapie już dużych jednorazowych wydatków, zakupy można rozkładać na raty a i z wykończeniem niektórych pomieszczeń poczekać.

 

W wersji ekstremalnej można wprowadzić się do gołych ścian i sobie spokojnie robić.

no i ja właśnie tak zrobiłem :D

a teraz powoli się robi wszystko

ale już teraz widzę, że kasy to pasowałoby mieć więcej i wtedy może by się poszalało, a tak to budżet jest określony i więcej nie będzie, z wypłat też za dużo się nie zrobi.

na dole mamy pokoj i salon więc to narazie robimy oczywiście tak minimalistycznie, a jak synek podrośnie i bedzie chciał mieć swój pokój to sie mu zrobi na górze i pewnie będzie uciachany więc jeszcze kilka lat mamy na przygotowanie się do zrobienia schodów, korytarza i jednego pokoju no i może też łazienki na górze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak pizesz i piszesz u mnie to i ja może się dopisze u Was bo dopiero znalazłem czas i przeglądnąłem Wasz dziennik.

Domek zapowiada się obiecująco, już teraz Wam zazdroszczę tych schodów wejściowych

trzymam kciuki za poddasze (moi rodzice zrobili betonowe skosy, nie było ich dużo, ale jednak były i za bardzo nikogo nie pytali się :lol: :lol:

 

Hej, witam serdecznie :D

Schody zewnętrzne są super, choć chyba zbankrutuję przy ich wykończeniu :-? , gorzej z zewnętrznymi, z których zbytnio zadowolona nie jestem (pisałam już u Ciebie dlaczego). Z tymi skosami to jest tak, że u nas przy takim dużym domu i małej ilości nośnych ścian jest trochę kłopot - u Twoich rodziców piszesz, że nie było tego dużo - no i może dlatego nie musieli pytać :roll:

wszystko zależy czym się wykańcza i niestety jak się wchodzi w pewien standart to i kasa wypływa

jednak wybudować to jest nic najgorzej wykończeniówkę zrobić

 

Nie strasz :roll: :-?

 

nie straszy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno chciałabym coś zamówić, ale szczerze powiedziawszy, to nie mam do tego głowy teraz - ostatnio problem z Pusią, w międzyczasie biegam i załatwiam sprawy związane z dalszym etapem budowy, gotuję, wpadam do pracy i jeszcze działka jak zostanie czasu :roll: :roll: . A Ty, zamówiłaś już coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co je??

chyba nie Pedegree??

:lol: :lol: :lol:

 

 

mój poprzedni kociak jadał Chapi i nic innego 8)

 

Ty mnie nie denerwuj, co ona je :evil: :x :x :x

Ostatnio nic, za to się dopomina, żeby do michy jej nasypać o stałej porze... a jak już micha pełna, to można iść spać na cały dzień :evil: A potem znów o stałej porze się dopominać :x :x :x RATUNKU!!! Jeszcze parę dni i będę miała kota na obiad :evil: :evil: :evil:

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

miej sumienie :wink: :D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

Ja mam... inaczej już dawno bym miała wycieraczkę z kociej skórki :roll:

 

 

TYLKO CZEMU, DO DIABŁA, ONA NIE MA???!!! :x :x :x

 

Jakie piekne temata tu odchodzily jak mnie nie bylo... Olga, Twoja kota zwyczajnie poznala jakiegos Hiszpana i zaczela sie odchudzac. Moze juz w anoreksje wpadla? :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Ciebie gorącą prośbę...Jakie róże doradziłabyś kompletnemu laikowi w tej dziedzinie(mła). :oops: Kiedy je najlepiej kupować i kiedy wsadzać do gruntu? Od jakiego gatunku zacząć, by nie zjadły je zaraz jakieś grzyby, nigdy nie miałam świadomości ich istnienia?

A dworek? No cóż, to przecież od razu widać, że będziesz tam jak prawdziwa hrabina na włościach. Chętnie będę śledzić Wasz dziennik, a znalazłam go dzięki amonite :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Ciebie gorącą prośbę...Jakie róże doradziłabyś kompletnemu laikowi w tej dziedzinie(mła). :oops: Kiedy je najlepiej kupować i kiedy wsadzać do gruntu? Od jakiego gatunku zacząć, by nie zjadły je zaraz jakieś grzyby, nigdy nie miałam świadomości ich istnienia?

A dworek? No cóż, to przecież od razu widać, że będziesz tam jak prawdziwa hrabina na włościach. Chętnie będę śledzić Wasz dziennik, a znalazłam go dzięki amonite :D

 

Witaj, Iwuś :D Miło Cię gościć w gronie moich zacnych koleżanek i kolegów forumowych :lol: :wink:

Jeśli chodzi o róże:

1. sadzenie:

- kupione w doniczkach - cały rok o każdej porze, ale w czasie upałów trzeba pamiętać o częstszym podlewaniu (obowiązkowo podlewać należy tak, aby nie pomoczyć liści i pamiętać, aby unikać podlewania w pochmurne dni)

-kupione z odkrytym korzeniem (kopane z gruntu) - sadzić tylko jesienią i wiosną.

2. unikanie chorób grzybowych:

- podlewanie j/w - deszcze, podlewanie po liściach powodują choroby grzybowe, któe później ciężko wyeliminować :(

- nie nadużywać nawozów, zwłaszcza sztucznych (znacznie osłabiają naturalną odporność róż),

-kupować odmiany odporne na choroby grzybowe

3. odmiany na rozpoczęcie różanej uprawy (większość jest na fotkach w moim dzienniku):

- Rose Aloha - pnąca, b.odporna

- Rose Laguna - pnąca, kaskadowa - b.odporna i b.obficie kwitnąca, przy tym kwiaty nie opadają, tylko zasychają, a to powoduje, że b.długo się utrzymują w kwitnieniu

- Abraham Darby - róża angielska - można prowadzić jako pnącą i jako soliter do pojedynczych nasadzeń np. w krótko strzyżonej, bukszpanowej obwódce,

- Nosthalgie - rabatowa, obficie kwitnąca, o skórzastych ciemnozielonych liściach i kremowych z bordową obwódką kwiatach,

- Heritage - róża angielska o b.silnym zapachu, bladoróżowa, 1,5m wysoka, zatem nadaje się na pnącą i na pojedyncze nasadzenia,

- Elfie - pnąca, kremowozielone kwiaty, nostalgiczne, pachnące.

WAŻNE - wszystkie w/w róże powtarzają kwitnienie, czyli cieszą oko do później jesieni :D , kwiaty pełne, pachnące.

Od tych można zacząć, a później wdrożyć inne :wink: :lol:

Kupić można w szkółce Rosarium http://www.rosarium.com.pl lub szkółce Spasówki http://www.rosaspasowka.pl, no i w niektórych ogrodniczych. Nie polecam kupowania róż bez nazwy (przynajmniej na początek :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...