Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

powiem Ci że jak to moje rude głupie postanowiło zakąsić fiołkiem alpejskim to się gadzior tak struł że też nawet mleka nie chciał się napić już myślałam że do weta bedę musiał go wieźć ale na szczęście po łyczku po łyczku mleka i się odtruł gad :lol: Tobie też nie zaszkodzi :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łooo matko i córko, łolaboga dziołcha dej ty se spokój z tymi znachorkami :evil: :evil: łone są tak dobre az trujace znaczy sie ich rady :wink: :wink: mleko to jeden z największych alergenów bardzo dużo osób go nietoleruje (obce białka )a odgazowana cola tfu tfu pewno to taka co stoi otwarta z dwa dni :-? brrr strach pomyśleć :-? najlepiej Moniś pójdź do hmmm :wink: lekarza jeżeli zatrucie utrzymuje się dłużej jak 3 dni :roll: moja rada to :roll: dieta i dużo wody niegaz. :roll: nara... doctorek potworek :p :p :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łooo matko i córko, łolaboga dziołcha dej ty se spokój z tymi znachorkami :evil: :evil: łone są tak dobre az trujace znaczy sie ich rady :wink: :wink: mleko to jeden z największych alergenów bardzo dużo osób go nietoleruje (obce białka )a odgazowana cola tfu tfu pewno to taka co stoi otwarta z dwa dni :-? brrr strach pomyśleć :-? najlepiej Moniś pójdź do hmmm :wink: lekarza jeżeli zatrucie utrzymuje się dłużej jak 3 dni :roll: moja rada to :roll: dieta i dużo wody niegaz. :roll: nara... doctorek potworek :p :p :p

:lol: :lol: :lol: :lol:

nosz... jasna choinka... pić to mleko, czy nie :roll:

dobra, odkładam na bok, bo i tak nie mam chęci na nic :-?

ale do żadnego lekarza nie pójdę, bo u nas nie ma porządnych lekarzy :(

przy zapaleniu gardła i krtani leczą na zapalenie płuc, więc nie wiem co by mi zapodali celem wyleczenia zatrucia :lol:

jakoś mi przejdzie - w zasadzie jest już OK, tylko słabo mi ciągle (ma prawo po takich mękach poprzedniej nocy). Mam zamiar zakopać jodłę w ogrodzie (przynajmniej towarzyszyć temu procederowi), więc musi mi się poprawić :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie to raczej psy wyczuwają że coś jest nie tak z państwem my mieliśmy owczarka niemieckiego to jak miałam migrenę to przyłaził kładł łeb na wersalce i patrzył smutnymi oczkami i łzy mu płynęły tak współczuł :( bo jak leżałam tak aby leżec to próbował się kłaść koło mnie a jak chora to stał i współczuł :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psy czują nie tylko chorobę, ale też nastroje. Nie wiem jak to robi moja psica, ale tylko na mnie popatrzy i juz wie, czy dostanie kolejną porcję głasków czy nie. Jak widzi, że nie mam ochoty na pieszczochy to tylko czasami fuknie i idzie na posłanie. A jak się z chłopem popstrykam, to położy głowę na kolanach i nie ruszy się dopóki się nie uśmiechnę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...