Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[OK]

Chyba rzeczywiście tak jest, pewnie ma to nawet w papierach napisane, że budowę należy rozpocząć w ciągu.... lub do dn.....

 

Poszukaj w dziale Prawo i finanse, coś tam kiedyś widziałam na ten temat

[monia i marek]

Na pewno nie może byc przerwy powyżej 2 lat, bo wygasa ważność pozwolenia

[nitubaga]

ooooooo dzięki....za wieści...a te dwa lata to od daty wydania decyzji tak?

[malgos2]

Chyba, ze Palikot zdazy zlikwidowac obowiazek posiadania pozwolenia na budowe....

[nitubaga]

co by nie było do końca takie złe...sądząc po tym co się w tych urzędach dzieje...

[malgos2]

Tylko biedne gminy musialyby sobie wreszcie porzadek zrobic. W Krakowie juz pisali o tym, ile milionow straci miasto, bo nie zdazy z warunkami zagospodarowania...

[monia i marek]

ooooooo dzięki....za wieści...a te dwa lata to od daty wydania decyzji tak?

Nie chcę Cię wprowadzić w błąd, więc lepiej to sprawdzić, ale tak słyszałam, że od uprawomocnienia decyzji o pozwoleniu, a później podczas budowy też nie może być dłużej niż dwa lata przerwy w etapach budowy (liczą się daty wpisów w dzienniku budowy).

[anjamen]

witanako cieplutkie, tak 2 lata od daty uprawomocnienia sie pnb

[Edmar70]

Witam!

Z tego co pamiętam, to w ciągu 2 lat od uprawomocnienia się PnB, nalezy rozpocząć budowę, choćby tylko fundamenty. W innym przypadku pozwolenie przepada i procedurę należy ponowić.

[monia i marek]

Tak właśnie myślałam

[nitubaga]

serdeczne dzięki....już koleżankę uświadomiłam...

 

ale powiem Wam że nie ma chyba nic gorszego niż kupowanie mieszkania od psiapsiółki...teraz ze sobą nie rozmawiają - no bo jest problem z kasą, bo bank się zlisił i coś tam modzi... i nie dał jeszcze kasy....eeeeeee

to ja wolę moich depesi...przynajmniej nie mam tego typu oporów...bo wtedy to już byłby zupełna kicha...

[OK]

Stara prawda, że z przyjaciółmi nie robi się interesów

[nitubaga]

święta racja Olga, święta racja.....

[OK]

A Ty się na wszelki wypadek też od afery powinnaś zdala trzymać, bo rykoszetem oberwiesz

[monia i marek]

Oooo, tak, to prawda

[nitubaga]

tak jest....już łapów nie wściubiam w nie moje futryny...

[bartolinka]

Monia, ależ Ty wytrwała z tym drewnem na więźbę, gratuluję determinacji i tego, że znalazłaś to, czego szukałaś . To teraz czekam na dach.

 

Coś mi się wydaje, że wrześniowym numerze murator poświęcił Twoim perypetiom z góralami kilka linijek tekstu, str. 81; jakbym o Waszym domku czytała .

 

pozdrawiam

b.

[OK]

Cześć

[monia i marek]

Monia, ależ Ty wytrwała z tym drewnem na więźbę, gratuluję determinacji i tego, że znalazłaś to, czego szukałaś . To teraz czekam na dach.

 

Coś mi się wydaje, że wrześniowym numerze murator poświęcił Twoim perypetiom z góralami kilka linijek tekstu, str. 81; jakbym o Waszym domku czytała .

 

pozdrawiam

b.

 

Tak, czytałam - możliwe, że to zasłynęli moi górale .

[DarioAS]

Monia, to jak masz tą gazetkę, to nie zapomnij jej jutro, sama chętnie poczytam te parę linijek