Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A moje piwonie w tym roku mnie bardzo zaskoczyły ,bo mają dokładnie 7 pąków .Kilka lat temu mama przesadziła mi ze swojego ogrodu .Nie wiem ,co było nie tak skoro u niej kwitły jak oszalałe ,a u mnie miały pojedyncze paki .Ale może się w końcu doczekam

Piwonie drzewiaste, takie jak u mnie w dzienniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • monia i marek

    5492

  • wu

    1878

  • anjamen

    1325

  • OK

    888

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśli drzewiaste, to one kwitną wcześniej, właśnie teraz. Jeśli masz na myśli tradycyjne piwonie, to jeszcze są w pąkach. U mnie teraz kwitną drzewiaste i zaczęły kwitnienie również piwonie lekarskie - są również wspaniałe :) W ogóle ja uwielbiam piwonie :)

Piwonie ogrodowe (te tradycyjne), mam posadzone niemal wszędzie w ogrodzie - łącznie chyba ok.25 odmian, a krzewów będzie około 40 - wszystkie w pąkach :) Jeśli Twoje słabo kwitną, to znaczy, że zbyt głęboko je wkopałaś.

Z kolei drzewiaste wyjatkowo źle znoszą przesadzanie, jednak zdumiona jestem tym, co piszesz, że masz je od kilku lat, bo raczej stosunkowo niedawno pojawiły się na polskim rynku. Jesteś pewna, że masz drzewiaste piwonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają pędy? Są zielone i wychodzą każdego roku z ziemi, czy mają zdrewniałe łodygi, które zimują stercząc jak róże, a wiosną się zielenią? Kwiaty wielkości ok.10-12cm, czy ok.20-25cm ?

Jeśli wiosną wychodzą z ziemi, to masz te zwykłe, ogrodowe - zwykłe, ale dla mnie i tak niezwykłe bez względu na barwę i odmianę :)

Teraz już nic nie rób. Zobaczymy jak zakwitną, czy będą małe, czy duże kwiaty. Najlpiej, gdybyś zrobiła fotkę krzaczka, to powiem, czy jest zdrowy i bujny i wy,aga czasu, czy lepiej będzie wykopać. Gdybyś zdecydowała się na wykopanie i podniesienie, to dopiero kończem lata lub wczesną jesienią (sierpień/wrzesień). Piwonie należy posadzić tak, aby były przykryte tylko 1-2cm ziemi - to gwarancja kwitnienia ;) Musisz też uważać na kłącza, ponieważ mocno się rozrosły, skoro są już wsadzone kika lat temu, więc jak będziesz podkopywać, to trzeba wziąć pod uwagę, że będą większe niż się spodziewasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu ,jeżeli chodzi o pędy to wyrastają z ziemi co roku i j rozrastają się na tyle ,ze maja formę ogromnego krzewu . Obserwując kwiaty u mamy to mają do15cm średnicy.Nie wiedziałam ,że są tez takie olbrzymy po 25cm.Jak pąki się rozwiną ,to je sfotografuję i je zdiagnozujesz.Dzięki Ci za rady ,one bardzo mi są pomocne ,bo ja się dopiero ogrodnictwa uczę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beauty, piwonie po przesadzeniu mają 2 lata spoczynku i nie kwitną, a z kolei aby w ogóle ładnie kwitły, powinno się je co 5 lat przesadzać w inne miejsce. Takie są wybredne ;)

A tutaj masz trochę więcej informacji o nich :)

 

http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72078,3223897.html

zupełnie się z tym nie zgadzam - moje kwitną od razu w tym roku, w którym przesadzam - na dowód będą niebawem zdjęcia jak się tylko pąki rozwiną. Przesadzać nalezy najwcześniej po 10 latach, a w zasadzie nie trzeba wcale, chyba, że chce się podzielić na mniejsze kępy. Przy wiejskich ogródkach rosną piwonie całą wiecznosć, bez przesadzania i kwitną cuuuuudownie ;)

A o piwoniach mówi się, ze wybredne, bo nie każdy je właściwie wsadza do gruntu, więc zanim dojdą do siebie, potrzebują czasu, a tak naprawdę właściwie posadzone są bardzo żywotne i obficie kwitnące niemal od razu :) Oczywiście mogą być też inne przyczyny, ale najczęściej powodem jest zbyt głębokie posadzenie.

 

Przytoczony artykuł dotyczy piwonii krzewiastych/ drzewiastych (czyli tych, których fotki z ogrodu wstawiłam do dziennika), a nie chińskich - tych popularnych ;)

 

O tych klasycznych jest b.dobry artykuł poniżej:

http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/piwonie.html

Edytowane przez monia i marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu, co to za cudo, piękny kwiat ma ta hortensja :)

Dzięki, Gosiu :) Zchorowałam na nią kilka lat temu po ujrzeniu fotek w artykule jednego z ogrodniczych czasopism - były tam w kilku barwach. Ja kupiłam oczywiście białą, ale jak spotkam różową, to też się skuszę. Są wyjątkowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja równiez jestem w hortensjach zakochana i nastawiłam sie właśnie na anabelle ale do donic posadzę nikko blue , ma cudne niebieskie kwiaty

http://sadzonkikwiaty.pl/zdjecia/mn/69293.jpg

oraz choruję jeszcze na hortensję koronkową blue bird

http://sadzonkikwiaty.pl/zdjecia/mn/2562.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedną i drugą - Blue Bird wymaga nawozu, aby zachować niebieski kolor. Nie wiem jak Nikko Blue, ponieważ mam ją dwa lata, a jeszcze nie kwitła, ponieważ kupiłam na allegro i była tak marna, że aż się dziwię, że w ogóle przetrwała :( Może w tym roku zakwitnie, zobaczymy. Faktem jest, że mrozoodporność Nikko jest b.dobra, porównywalna do Anabelle. Anabelle z kolei jest wspaniała - zarówno w półcieniu, jak i w zupełnym cieniu sprawdza się doskonale i pięknie kwitnie olbrzymimi kulami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z hortensji Anabelle posadzonych w zeszłym roku żadna nie przemarzła, wszystkie pięknie odbiły i są znacznie większe niż w zeszłym roku....

piwonie również posadzone w zeszłym roku jesienią już w tym mają pąki kwiatowe...:)

 

piękne te twoje piwonie drzewiaste...

Edytowane przez aka z Ina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Moniu , przyszłam o róże się dopytać

 

Mam do ciebie pytanko - urządzam klomb przed domem i zastanawiam się nad różami. Pośrodku rośnie buk czerwony pendula, prawie przy krawężniku w koło wsadziłam Nidiformis. Coś między nimi... Stanowisko słoneczne, gleba kwaśna. Jakie poleciłabyś róże - kolorystycznie pasujące do czerwieni Fagusa ( myślę - białe, delikatny róż) ? Docelowo po rozrośnięciu się drzewka i świerka róże miały by 70 cm średnicy powierzchni dla siebie ( teraz więcej)

 

Jak myślisz jakie odmiany byłyby najlepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... dzień dobry :)

 

jako, że zakupiłam pierwsze róże... więc od razu przypędziłam siępochwalić :lol:

 

jeszcze nie wsadzone... zakupiłam 4 szt pnących różowych... bez nazwy niestety, ale za to pięknie pachnących :D

 

http://lh3.ggpht.com/_83tmosUe46o/TAP8DP6fQ6I/AAAAAAAADqU/ZR3_bKHrZxQ/s512/072.JPG

 

oraz 2szt rózy Belveder :D maja być herbaciane, pachnące.... zobaczymy :)

 

kupiłam juz nawóz... ale czy róża jak piwonia bywa kapryśna ? jak wsadzić... planuje przy ogrodzeniu na wystawie zachodniej - jest ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...