Dworek i ogród różany Moni - komentarze

[Gosiek33]

 

 

 

http://img855.imageshack.us/img855/9466/2012rok.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[agawi74]

 

Wspaniałego Nowego Roku życzy Agawi

http://www.smileygarden.de/smilie/Schleifchen-Girls/smilie_girl_271.gif

 

 

 

 

 

http://www.stunningmesh.com/wp-content/uploads/2011/12/beautiful-happy-new-year-2012-in-different-styles-1.jpg

 

 

[monia i marek]

Dziękuję za piękne życzenia Ja dla Was zostawiłam życzonka w swoim dzienniku - niech się spełnią!

[doctor.jk]

:rolleyes:Nie płacz, nie płacz:cry:Nie zapomniałem o życzeniach dla ciebie. Więc otrzyj łzy i nie rozpaczaj;)

Życzę tobie i twoim najbliższym zdrowia i szczęścia , aa tobie dodatkowo,uśmiechu od rana do wieczora, w tym nowym roku ....

''Dyrka" no i więcej cierpliwości dla swoich uczniów, w szczeg.dla Jaśia K.

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez doctor.jk
.

[monia i marek]

myślisz, że brak mi cierpliwości?

[doctor.jk]

Moniko ,bynajmniej nie myślę że brak Ci cierpliwości .Ale Tobie jako dyr-ka cierpliwość ,i tak modna dzisiaj asertywność się przyda : ..........Ps. strasznie nie lubię myśliwych co strzelają do zwierzątek , A Ty Moniko?????????????? Edytowane 6 Stycznia 2012 przez doctor.jk
.

[monia i marek]

Ja również nie lubię, a co Cię skłoniło tego, żeby o tym napisać? Czyżby grasował jakiś myśliwy ze strzelbą w naszej okolicy?

[doctor.jk]

hmmm... a te rogi jelenia ,w x'x'5 a te oczy dzieci :o........ już? Edytowane 6 Stycznia 2012 przez doctor.jk
.

[monia i marek]

Aaaa, już wiem o co chodzi...

To stare trofea emerytowanego myśliwego. Faktem jest, że dzieciom trudno było przełknąć ten trudny temat, ale dzięki odpowiednio wytłumaczonym treściom udało się to jakoś ogarnąć.

[doctor.jk]

A poza tym jak się rok zapowiada dla p Moniki ???

[monia i marek]

trudno powiedzieć

[dardurdka]

Moniu, jak tam kuchnia??? Robi się???

[agawi74]

Moniu, jak tam kuchnia??? Robi się???

Właśnie, właśnie- jakieś newsy?

[monia i marek]

Niestety do tej pory stolarz nie mógł do mnie przyjechać, bo miał tyle zamówień.

Postanowiłam, że na razie nie udostępniam nikomu namiarów na mojego stolarza, co piszę w wiadomościach p.w. zainteresowanym. Mam nadzieję, że mnie zrozumieją, choć ... chyba niekoniecznie, pewnie traktują to za niegrzeczność z mojej strony, a tak nie jest.

Dzięki temu, że w ubiegłym roku wszystkim pytającym forumowiczom z moich okolic udostępniłam namiary (mimo, że stolarz nie był zadowolony, bo i tak jest zawalony zamówieniami), zostałam sama na lodzie. Teraz nie mogę się doprosić na realizację kuchni, którą uzgadniałam już kilka miesięcy temu.

Ci, którzy czekają na jakieś zamówienie i nie mogą się doczekać, wiem, że mnie rozumieją. Jestem zwyczajnie zła, bo sama sobie to zafundowałam chcąc być uprzejmą. Na dodatek podałam namiary na mojego Pana koleżance, która wykańcza nowy domek. Była tak zadowolona z parapetów (początkowo miały być tylko parapety), następnie ze schodów, że zamówiła jeszcze kilkanaście drzwi wewn., 2 drzwi zewnętrzne i balustradę drewnianą na balkon. A ja... czekam i wciąż jestem w doopie. Mało tego - nagle podniosły się ceny u mojego Pana Wiadomo dlaczego.

Nie lubię czekać, zwłaszcza tak długo. Zwłaszcza, gdy kuchnia jest prowizoryczna i absolutnie nie prosta potrzebom, przede wszystkim w święta, gdy zostałam bez piekarnika.

Ufff... trochę mi ulżyło. Miałam o tym nie pisać, ale pytanie Dardurdki mnie sprowokowało.

Mam nadzieję, że chociaż Wy mnie rozumiecie.

[doctor.jk]

Noo zaskoczyłaś mnie tym ostatnim postem Moniko:o Czuję sie jakbys czytała w moich myślach ,właśnie miałem Cię o stolarza zapytać :rolleyes:jeszcze o fach. od CO i wylewek... Noo trudno , wiem ze takie doradzanie fachowców obcym osobom jest ryzykowne, nawet w kilku aspektach... Ale bardziej jestem zaskoczony tym że możesz być tak twarda i nieugięta na prośby. Że możesz być (jak sama piszesz )zwyczajnie zła :no: no, no, no nie Ty Moniko, nigdy ha ha nie uwierzę...

A gdybym ja Moniko, Cię bardzo poprosił, czy też byś mi nie powiedziała , czy coś byś przeciw miała ........... ps. mnie mozesz powiedzieć bo i tak kasy nie mam na stolarza:p:p

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez doctor.jk
,

[monia i marek]

Jasne, że Ci powiem

Od wylewek miałam super ekipę, od C.O. w sumie dwie różne firmy - dam namiar na tę, która robiła drugi etap, bo była lepsza.

Stolarz jest rewelacyjny, więc czekam mimo wszystko ... w miarę cierpliwie. Nie wiem, czy czyta forum, czy co, ale wieczorem wczoraj zadzwonił, że będzie w piatek na pomiarach .

Wyślę namiary na p.w., jeśli faktycznie jesteś zainteresowany?

Co do stolarza, to powiem, że u Niego trochę się czeka, ponieważ to stolarz jako jednoosobowa firma - robi wszystko z naturalnego drewna, tradycyjnymi mietodami, mając małą stolarnię na wsi. Ja właśnie takiego szukałam, bo wszystko, co widzę u innych to maszynowe produkcje, które mi się ani trochę nie podobają. Choć nie powiem, niektóre niezłe drzwi sosnowe, to i w Majstrze można znaleźć. Gdyby je tak ładnie zabejcować, dać odpowiednie ościeżnice i ozdobne listwy, to i takie byłyby ładne. Tylko czy kosztami nie wyjdzie na jedno... A wtedy pytanie - nie lepiej zamówić od razu u stolarza np.dębowe?

Kasa... to podstawowy problem. Właśnie dlatego wciąż brakuje nam kilku szt. drzwi, listw przypodłogowych w całym domu, wykończenia w piwnicy, łazienki na poddaszu i wieeeeelu innych rzeczy Ale czy to powód do zmartwień? Nie. Robić można powoli, etapami. Jest wtedy czas na przemyślenia.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez monia i marek

[dardurdka]

Moniu, ja namiarów na stolarza nie chcę Myślałam, ze już może niebawem realizacja i po prostu byłam ciekawa efektu

 

P.S. Zajrzyj do mnie do komentarzy, potrzebuję porady

[doctor.jk]

Tak jestem zainteresowany, Moniko Stolarz hmmmm, może kiedyś w przyszłości namiar się przyda . Natomiast ekipę do wylewek i CO możesz mi polecić, lub nie .Jeżeli tak, to namiary możesz ''kiedyś tam''wrzucić na pw.

[monia i marek]

Dardurdko, nawet gdybym chciała to chyba niewiele pomogłaby znajomość tel. Pana stolarza, bo za daleko. On wychodzi z założenia, że zamówienia z okolicy wystarczą - i tak się nie może wyrobić. Odnośnie drzwi odpo. u Ciebie

 

Doctorku, wysyłam p.w. Jestem pewna, ze będziesz zadowolony z tych ekip.

[agawi74]

Moniu przykre jest to, co napisałaś o stolarzu. Ale taka jest niestety smutna prawda, że fachowcy, jak mają więcej zleceń, to podnoszą ceny. A Ty przez swoją dobroć i uczynność musisz dodatkowo czekać Szkoda, że nie miałaś z tym panem umowy terminowej- my tak mieliśmy ze wszystkim i dzięki Bogu nie było dużych poślizgów:no:

 

Zdenerwuj się trochę na niego:spam: może pomoże:rolleyes: