Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kredyt w millenium


pepe28

Recommended Posts

Cześć Wszystkim

Mam Pytanie do ludzi którzy mają w tym banku kredyt hipoteczny

Byłem zadowolony w miarę jak udało mi sie uzyskać ten kredyt ale teraz po jakimś czasie widzę jak to jest naprawdę albo mi sie wydaje.

Kredyt w PLN 2 transze 1 transz 80 tyś rata wynosiła 374zł we wrześniu

oprocentowanie 5,5% dziś już nie ma tej raty tylko wynosi ona 438zł, oczywiście wiem jak jest z kredytami bo czasami rosną wibor i jakieś tam rzeczy ale w przeciągu 5 miesięcy 68zł to chyba przesada jest jakies wyjście można temu jakoś zadziałać.

Drugie pytanie brzmi czy ktoś miał taka sytuacje dostałem od millenium 18 miesięcy na odbiór techniczny od uruchomienia kredytu czy ktoś przedłużał ten termin, nie ma z tym kłopotów jak to faktycznie wygląda?

Z góry dzięki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moim zdaniem zamiast polecać lub nie polecać konkretnego banku, lepiej przeanalizować parametry kredytu jakie oferuje na tle innych ofert. Wczoraj pisałem o tym w wątku "Opłacalność refinansu". Tu część tekstu przytoczę.

Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na:

1) jakie są - prowizja i inne opłaty płacone bankowi na dzień dobry,

2) jaka jest wysokość oprocentowania kredytu w skali rocznej, w tym jaka konkretnie jest marża banku,

3) od czego zależy zmiana oprocentowania (zmianę powinna wywoływać wyłącznie zmiana któregoś Liboru (Wiboru) i to powinno być jasno napisane w umowie),

4) jakie są konsekwencje wcześniejszej spłaty kredytu - czy jest jakaś prowizja, a jeśli tak, to przez ile lat obowiązuje,

5) jakie są prognozy zmiany Liboru (Wiboru) na najbliższe lata (tego konkretnie, który ma być wstawiony do umowy).

W przypadku kredytów walutowych ważne są jeszcze:

6) jaki jest spread (czyli różnica między kursem kupna obcej waluty w PLN a jej sprzedaży) stosowany przez bank (politykę w tym zakresie bank może oczywiście zmienić, ale można sprawdzić jaki stosował w ostatnich latach),

7) jakie są prognozy zmiany kursu danej waluty.

Inne sprawy są mniej istotne.

Ad1. Są banki oferujące kredyty hipoteczne z zerową prowizją i zerowymi wszelkimi opłatami na dzień dobry.

Ad2. Marża 1,5 punktu procentowego nie jest czymś nadzwyczajnym. Można znaleźć ofertę z marżą 1,3 lub może nawet niższą.

Ad.3. Niestety Wibory i Libory poleciały w górę w ostatnich kilku-, kilkunastu miesiącach. A dlatego, że gospodarka światowa przeżywa lekki kryzys, a w Polsce inflacja wzrosła i przekracza teraz 4%. I to przekłada się na wyższe odsetki płacone od kredytów praktycznie we wszystkich bankach, bo jest regułą, że stopa oprocentowania kredytu jest sumą marży banku i Wiboru lub Liboru.

Ad.4. Są banki oferujące kredyty, których wcześniejsze spłacenie nie wiąże się z żadną prowizją. Często jeśli zerowa jest prowizja na dzień dobry, to występuje prowizja za wcześniejszą spłatę lub odwrotnie.

Ad.6. Wysokości spreadu są różne w różnych bankach - niestety żaden bank nie rezygnuje z tej ukrytej formy marży kredytów walutowych.

 

Radzę każdemu kredytobiorcy jedno - przed podpisaniem umowy kredytowej, zwłaszcza kredytu hipotecznego, należy wypytać bank bardzo dokładnie o sposób obliczania rat kapitału i odsetek, aby każdą zmianę harmonogramu spłat kredytu można było samemu dokładnie wyliczyć. I podobnie, aby samodzielnie wyliczyć wszystko inne związane z kredytem, tj. aby zrozumieć na czym polegają np. konsekwencje spraedu przy kredycie walutowym. Tego trzeba się po prostu nauczyć, ale zapewniam, że tylko raz na całe życie. A wtedy gdy bank przyśle nowy harmonogram spłat kredytu, to tylko się go sprawdza w ciągu paru minut, a nie jest on niespodzianką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6) jaki jest spread (czyli różnica między kursem kupna obcej waluty w PLN a jej sprzedaży) stosowany przez bank (politykę w tym zakresie bank może oczywiście zmienić, ale można sprawdzić jaki stosował w ostatnich latach),

 

Ad.6. Wysokości spreadu są różne w różnych bankach - niestety żaden bank nie rezygnuje z tej ukrytej formy marży kredytów walutowych.

 

 

w millenium można spłacać kredyt w walucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6) jaki jest spread (czyli różnica między kursem kupna obcej waluty w PLN a jej sprzedaży) stosowany przez bank (politykę w tym zakresie bank może oczywiście zmienić, ale można sprawdzić jaki stosował w ostatnich latach),

 

Ad.6. Wysokości spreadu są różne w różnych bankach - niestety żaden bank nie rezygnuje z tej ukrytej formy marży kredytów walutowych.

 

 

w millenium można spłacać kredyt w walucie

Autor wątku pytał o kredyt hipoteczny i o Millennium. Dziś zatelefonowalem na infolinię Millennium, a więc sprawdziłem, że nadal walutowych kredytów hipotecznych i walutowych pożyczek hipotecznych nie można brać i spłacać w tym banku z uniknięciem spreadu. Czyli bank wypłaca je wyłącznie w PLN przeliczając walutę obcą po niższym kursie jej kupna a żąda zwrotu kredytu też wyłącznie w PLN przeliczając go po wyższym kursie sprzedaży, a więc zarabia na różnicy czyli spreadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po decyzji o udzielenie kredytu ale przed podpisaniem umowy kredytowej w millenium. Na rozmowie z doradcą specjalnie pytałem o to czy można spłacać w walucie i z informacji ktore mi udzielił wynika że i owszem ale trzeba na początku zadeklarować spłatę w walucie i przez cały okres spłaty trzeba spłacać w walucie, nie można tego zmienić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po decyzji o udzielenie kredytu ale przed podpisaniem umowy kredytowej w millenium. Na rozmowie z doradcą specjalnie pytałem o to czy można spłacać w walucie i z informacji ktore mi udzielił wynika że i owszem ale trzeba na początku zadeklarować spłatę w walucie i przez cały okres spłaty trzeba spłacać w walucie, nie można tego zmienić.

Pozdrawiam

Uściślijmy - czy piszesz o kredycie hipotecznym czy innym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po decyzji o udzielenie kredytu ale przed podpisaniem umowy kredytowej w millenium. Na rozmowie z doradcą specjalnie pytałem o to czy można spłacać w walucie i z informacji ktore mi udzielił wynika że i owszem ale trzeba na początku zadeklarować spłatę w walucie i przez cały okres spłaty trzeba spłacać w walucie, nie można tego zmienić.

Pozdrawiam

Uściślijmy - czy piszesz o kredycie hipotecznym czy innym?

 

kredycie hipotecznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie gratuluję. Dzięki Tobie wiemy coś, o czym Millenium poprzez infolinię oficjalnie nie informuje. A może inne banki też to cichaczem stosują - kto wie?

Nie ma czego, nie zdecydowałem się na opcję spłaty w walucie, bo nie jestem w stanie zapewnić co miesiąc CHF, a pomijając powyższe i znając życie, straciłbym zapał bardzo szybko.

Polecam wszystkim, aby idąc na rozmowę do banku najpierw bardzo dobrze się przygotowali, tj. zrobili sobie listę pytań, a na samej rozmowie skrzętnie notowali, pozwoli to uniknąć wiele niejasności. Ja zwiedziłem osobiście w sumie 5 banków, ale zgłoszeń przez Internet wysłałem około 10. Polecam jeszcze na pierwszą(e) rozmowę(y) umówić się do banków, które nie mają najlepszych ofert, ale pozwoli Wam na „obycie w temacie” i nabranie pewności siebie, a następnie dopiero do tych "najlepszych". A jak jeszcze będziecie mieć szczęście i „kumatego” doradcę to sukces gwarantowany.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zamiast polecać lub nie polecać konkretnego banku, lepiej przeanalizować parametry kredytu jakie oferuje na tle innych ofert. Wczoraj pisałem o tym w wątku "Opłacalność refinansu". Tu część tekstu przytoczę.

Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na:

...

5) jakie są prognozy zmiany Liboru (Wiboru) na najbliższe lata (tego konkretnie, który ma być wstawiony do umowy).

W przypadku kredytów walutowych ważne są jeszcze:

...

7) jakie są prognozy zmiany kursu danej waluty.

Tylko że takie prognozy na nic się w zasadzie nie przydadzą. Żadne prognozy nic nie znaczą w porównaniu do rzeczywistości. To co, że bank zaprognozuje, że Wibor wzrośnie do końca 2008 o 2%, jeżeli on wzrośnie rzeczywiście o 4%. Albo, że bank zaprognozuje, że frank będzie się cały czas lekko osłabiał - o 10% rocznie. Jeżeli frank może w przeciągu pół roku może najpierw wzrosnąć o 10% (co będzie dość odczuwalne jak czuje to teraz pepe), a później sobie spadnie tylko o 10%.

 

Biorąc kredyt trzeba po prostu być świadomym, że z czasem będziemy go spłacać więcej, niż nam się wydaje. U mnie różnica w przeciągu pół roku to 100zł. Więc pepe nie jesteś sam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wstępnym rekonesansie (9 banków).

Faktycznie, Millennium Bank przechodzi w moim przypadku do drugiego etapu castingu.

Warunki z wstępnej rozmowy:

 

Kwota kredytu - 200.000 PLN

Wartość nieruchomości - 400.000 PLN (rozbudowa)

Okres - 30 lat

Oprocentowanie - 6.58% (PLN), 3,7067% (CHF)

Prowizja - 1%

Ubezpieczenie na okres przejściowy - 137-143 zł

Ubezpieczenie nieruchomości - 30 PLN/m-c

Ubezpieczenie na życie (opcja) - 40,46 zł/m-c

Wycena - 300 PLN (do 29.02.2008 później 850 PLN)

Wizyta na budowie - 250 PLN

Wcześniejsza spłata - po 3 latach 0%

Zawieszenie spłaty - po 1 roku raz w roku na m-c

Raty - 1.289,35 (PLN), 976,87 (CHF)

 

Marża zależy od wskaźnika LTV - w moim przypadku przedział od 50,01%-80% - marża 0,95% (CHF). Przy korzystnej wycenie stanu istniejącego może spadnie do 0,80% :-?

Przy PLN marża 0,90% (przy mniejszym LTV - 0,80%)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc kredyt trzeba po prostu być świadomym, że z czasem będziemy go spłacać więcej, niż nam się wydaje. U mnie różnica w przeciągu pół roku to 100zł.

Trociu

Gdybyś napisał:

Biorąc kredyt trzeba po prostu być świadomym, że z czasem oprocentowanie zmieni się, a jeśli bierzemy kredyt walutowy, to także zmieni się kurs waluty, więc będziemy go spłacać więcej lub mniej, niż napisane jest w harmonogramie spłat sporządzonym w dniu podpisywania umowy,

to bym się z Tobą zgodził.

Natomiast jeśli z góry zakładasz, że go będziesz spłacać więcej niż dziś Ci się wydaje, to nie zgadzam się, bo możesz być mile zaskoczony. I życzę Ci tego. Jednak wtedy prawdopodobnie nie napiszesz o tym na forum. A może jednak?

Dodam, że mnie właśnie coś takiego się zdarzyło. Na wiosnę 2007 roku stwierdziłem, że marże oferowane przez banki dla kredytów hipotecznych bardzo zmalały w stosunku do 2004 roku. Ponadto, że Libor 3M dla CHF systematycznie rośnie, a kurs CHF waha się mocno, ale systematycznie maleje. Raty przez 3 lata płaciłem takie same lub trochę niższe niż w harmonogramie z 2004 roku. Mimo to, ze względu na niższe marże oferowane przez banki, doszedłem do wniosku, że czas zrefinansować mój kredyt w CHF wzięty w 2004 r. Kwestia tylko kiedy zrefinansować. I zacząłem analizować jak Libor i kurs zmieniały się i jakie są prognozy tych zmian. I wyszło mi z tych analiz, że refinansować trzeba na jesieni ubr. Odczekalem więc kilka miesięcy i ... nie pomyliłem się. Libor co prawda znów wzrósł, ale to nie miało znaczenia, bo kurs CHF spadł tak jak przewidziałem. Gdybym zrefinansował kredyt miesiąc później zyskałbym mniej. Gdybym zrefinansował dziś, to zyskałbym jeszcze więcej, ale to jest gra jak na giełdzie. I jestem przekonany, zobaczymy czy się pomylę, że kurs CHF znacznie wzrośnie o kilkadziesiąt groszy, a więc co najmniej o 20% najpóźniej w lecie 2009, a może już w lecie 2008 r. Więc uważam, że jeśli ktoś może, to niech wstrzyma się z kredytem w CHF chociaż do momentu gdy kurs przekroczy 2,50 PLN/CHF. Bo gdy kurs wzrośnie, to przy tej samej kwocie kredytu w PLN kredytobiorca będzie winny bankowi niższą kwotę do spłacenia w CHF.

Są ludzie, którzy żyją z gry giełdowej. Nie jestem jednym spośród nich, ale uważam, że nie ma powodu rezygnować z przynajmniej zorientowania się jak kursy walut i wskaźniki takie jak Libor i Wibor zmieniały się w latach ubiegłych i jakie są ich prognozy na przyszłość, jeśli bierze się potężny kredyt, który będzie się spłacać przez 20 lub 30 lat. Oczywiście prognozy są tylko prognozami. Żadnej pewności nie ma. Jest tylko prawdopodobieństwo ich spełnienia i tylko z jakimś przybliżeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jestem przekonany, zobaczymy czy się pomylę, że kurs CHF znacznie wzrośnie o kilkadziesiąt groszy, a więc co najmniej o 20% najpóźniej w lecie 2009, a może już w lecie 2008 r. Więc uważam, że jeśli ktoś może, to niech wstrzyma się z kredytem w CHF chociaż do momentu gdy kurs przekroczy 2,50 PLN/CHF. Bo gdy kurs wzrośnie, to przy tej samej kwocie kredytu w PLN kredytobiorca będzie winny bankowi niższą kwotę do spłacenia w CHF.

 

Mogę zapytać dlaczego tak uważasz? Stopy w PLN wzrosną albo już za tydzień albo za miesiąc, bo rośnie inflacja, konsumpcja w PL. Świat stoi na krawędzi recesji więc raczej będą obniżać na świecie %, więc raczej mamy murowany wzrost wartości zł - też mi to nie pasuje bo w końcu będzie musiał spaść, tylko kwestia kiedy? Ja przewiduję że nie szybciej niż przed Euro 2012 i wtedy mam zamiar przewalutować bądź refinansować kredytem w PLN. Jak CHF było w okolicach 3 zł też mówiło się że już jest na strasznie niskim poziomie i złotówka przewartościowana. To samo klepie się od lat o relacji PLN/EUR i co? i co roku w styczniu słyszę nowe wyliczenia przy ilu EUR/PLN opłaca się eksport i jak sobie przypominam w styczniu 2007 było że jeszcze opłaca się przy 3,60, w tym roku słyszałem że granicą jest 3,40.

Najgorsze z tego wszystkiego że nikt i nic nie jest w stanie przewidzieć sytuacji gospodarczej na świecie. Czy USA dopadnie recesja czy nie? że kapitał coraz szybciej się przemieszcza i coraz większe zawirowania wywołuje przez co cała zabawa jest jeszcze bardziej ryzykowna, ale gdyby nie "rokowała" dużych oszczędności nikt by nie ryzykował dla paru złotych.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc kredyt trzeba po prostu być świadomym, że z czasem będziemy go spłacać więcej, niż nam się wydaje. U mnie różnica w przeciągu pół roku to 100zł.

Trociu

Gdybyś napisał:

Biorąc kredyt trzeba po prostu być świadomym, że z czasem oprocentowanie zmieni się, a jeśli bierzemy kredyt walutowy, to także zmieni się kurs waluty, więc będziemy go spłacać więcej lub mniej, niż napisane jest w harmonogramie spłat sporządzonym w dniu podpisywania umowy,

to bym się z Tobą zgodził.

Natomiast jeśli z góry zakładasz, że go będziesz spłacać więcej niż dziś Ci się wydaje, to nie zgadzam się, bo możesz być mile zaskoczony. I życzę Ci tego. Jednak wtedy prawdopodobnie nie napiszesz o tym na forum. A może jednak?

Nie zakładam, że będę go spłacał więcej. Świadomy jestem, że kurs się wacha w obie strony. Sam dzięki różnicy w wysokości franka w dniu podpisania umowy a dniu wypłaty pieniędzy zyskałem kilkanaście tysięcy. Oba momenty były mniej więcej zaplanowane. Teraz już tak nie analizuję kursu. Raz jest więcej raz mnie. Początkowo rata miesięczna malała. W ostatnich miesiącach wzrasta niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jahani

Szczerze pisząc - tego że kurs franka spadnie na jesieni ubr. nie wyczytalem z prognoz publikowanych na wiosnę ubr. To były raczej moje własne prognozy na podstawie wielu informacji. I podobnie przewiduję osłabienie, a nie wzmocnienie się złotego względem franka w najbliższych latach. Trudno mi to uzasadnić. Obecnie frank silnie jest związany z EUR. Moim zdaniem oderwie się od EUR. Poza tym wzmacnianie się złotówki osiąga kres. A EURO2012 tylko ten kres przyśpieszy, a ściśle - inwestycje uruchomione grubo wcześniej przed 2012 rokiem to przyśpieszą. Ano zobaczymy. Przyznam się, że łatwo mi stawiać takie prognozy, bo nie poniosę żadnych konsekwencji, gdy się nie sprawdzą. To tylko zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wzrostu raty kredytu. Nie była to czasem oferta że, w pierwszych 6 miesiącach (lub podobnie) marża banku wynosi x%. Jeśli tak to okres promocji minął i bank podniósł swoją marżę a to automatycznie podwyższa oprocentowanie bez względu na stawkę LIBOR lub WIBOR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...