Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mayland

Recommended Posts

No to ja zmywam się z pracy, idę po przyczepkę do wywożenia płyt ze ścian i sufitu oraz starej posadzki... Jadę do domku, zajmę czymś dzieciaczki i do dzieła!!! Dużo pracy przede mną, ale się nie boję :) Wieczorem podeślę fotki, jak poszło. Trzymajcie kciuki - proszę :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po pozytywnym rozpatrzeniu prośby LeoAureus-a zamieszczam fotki wykonanych przeze mnie strukturek (że ja wcześniej tu nie zajrzałam :-? )

 

łazienka

http://images31.fotosik.pl/323/db19a67bce5b02e7med.jpg

 

kolor trochę ciemniejszy, coś bardziej taki

http://images30.fotosik.pl/251/c56161b05c797005med.jpg

 

 

wucecik

http://images31.fotosik.pl/322/9510983180a8ebeamed.jpg

 

przy sztucznym świetle wygląda tak

http://images26.fotosik.pl/251/e3d9a5ab0bbe0668med.jpg

ops nie odwróciłam zdjęcia

 

najbardziej zbliżony kolorek jest na tym zdjęciu

http://images26.fotosik.pl/251/4db03c9fe14ca046med.jpg

 

 

jedna dosyć duża ściana salonu jest taka

http://images34.fotosik.pl/316/82bf5be7751f1e07med.jpg

 

w zbliżeniu

http://images30.fotosik.pl/251/82b9b237c9787acdmed.jpg

 

w sztucznym świetle wygląda tak

http://images31.fotosik.pl/322/95886d9661c300bcmed.jpg

 

 

i na koniec droga do sypialni... przez las... (czyli mój korytarz)

http://images33.fotosik.pl/323/aca50ff5893b4bd7med.jpg

 

i w trochę innym świetle

http://images32.fotosik.pl/315/598c6e3480284246med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica, napisz proszę jak zrobiłaś strukturę w wc. Znaczy wiem, że zmiotką machałaś :lol: ale co potem z malowaniem???

 

Pomalowałam całość na jakiś jasny beż (prawdopodobnie Orchidea z Duluksa bo ta jest w salonie :lol: ) dwa razy. Jak wyschło to robiłam smugi Cynamonem. Takie poziome pociągnięcia pędzlem, a następnie rozcierałam mokrą gąbką, ale tak niedokładnie coby trochę zostało :lol: . Na koniec złoty werniks, ale nie po całości tylko też poziomymi pociągnięciami pędzla, niedokładnie i mocno rozcierając.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi :lol: . Tak naprawdę to jeszcze nic nie lazurowałam. Z tego co wiem to lazura "wyciąga" kolor, powoduje że staje się on ciemniejszy i wyraźniejszy tak jakbyś ścianę polała wodą. Werniks występuje w trzech kolorach (srebro, złoto i miedź) i raczej nie wpływa na kolor podłoża tylko daje poświatę widoczną tylko po oświetleniu i to najlepiej sztucznym światłem. W dzień widać tylko trochę i trzeba się mocno przyglądać.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha, weszłam tu z zamiarem zadania pytania a od razu mam odpowiedź :)

 

chciałam się dowiedzieć, czym się różnią bejce, werniksy, lazury itp i jak sie tego uzywa - na farbę? do farby?

 

Arctica napisała o lazurze i werniksie... a bejca?

 

Napiszcie też jakich firm produkty (verniks, bejca, lazura) stosujecie, bo o ile masy szpachlowe są dość podobne do siebie, to tu myslę różnice mogą być znaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Werniks występuje w trzech kolorach (srebro, złoto i miedź) i raczej nie wpływa na kolor podłoża tylko daje poświatę widoczną tylko po oświetleniu i to najlepiej sztucznym światłem. W dzień widać tylko trochę i trzeba się mocno przyglądać.

Chyba zgadujesz. Te werniksy (a z wymienionego asortymentu wnioskuje, że mówimy cały czas o produktach firmy fox decorator) wpływa na kolor podłoża i to znacząco. Wg mnie, tak jak wcześniej zasugerowałem, firma fox wymyśla sobie do produktów chwytne nazwy, ale nie do końca zgodne z charakterystyką produktu. Werniksem to ja bym tego nie nazwał, bardziej lakier metalik zmieszany z pigmentem (odpowiednio słoń, siena i ziemia palona -- w ich nomenklaturze, albo zbliżone). Użycie samego werniksu może dać bardzo intensywną barwę. Rozcieńczenie w celu rozjaśnienia sprawia, że traci on metaliczny charakter, a że jest drogi, nie ma to sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mayland

czy do uzyskania tego "sztruksiku" :

http://images33.fotosik.pl/112/39c91257d46b10a5.jpg

używa się którejś z tych gąbek?:

1)

http://images29.fotosik.pl/253/e79b10418f4bc156.jpg

2)

http://images34.fotosik.pl/322/bdba37f066dd64b3.jpg

3)

http://images34.fotosik.pl/322/51f35679d4a6d3fb.jpg

 

a pisząc o alternatywnej szczotce myślisz o tego typu:

1)

http://images33.fotosik.pl/330/6cba3f693954b5ae.jpg

2)

http://images34.fotosik.pl/322/dd6bbba7bbbce606.jpg

 

czy jeszcze coś innego?

:oops:

a do przecierek jakiej farby używasz też lateksowej?

 

Przepraszam, ale jestem totalnie zielona a przypadkowo zaglądając na ten wątek strasznie się zauroczyłam efektami: zrób to sama !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczotka ryżowa z dość gęsto plecionym włosem byłaby najlepsza lub twarda gąbka.

Na poczatek mogłaby być też szczoteczka plastikowa, taka jakiej używamy w łazience, tylko wieksza, żeby sie zbyt nie namachać.

Myslę, że tą szczotka do metalu też można uzyskac podobny efekt.

Czym by nie bylo to robione to efekt zależy od nacisku na masę. Jak bedzie mocniej dociskane to wzór będzie głębszy i grubszy. I odwrotnie.

 

A przecierki robiłam lateksową farbą. Choć uważam, że do przecierek mozna użyć każdej dostępnej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do gąbek to pierwsza jest za miękka jak zawilgotnieje. Druga wyglada na dobrą. Mocno porowata. Mogłaby mieć jeszcze falowaną powierzchnie i być szorstka w dotyku. Trzecia za miękka.

Musisz dotknąć gąbki zanim kupisz. Powinna być bardzo szorstka, równiez po namoczeniu.

Moja rada jest taka. Idź do pobliskiego sklepu i zobacz co jest, co mogłoby się nadać. Popatrz za tą plastikową szczotką bo wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem (mało pracochłonnym). W domu zrób próbkę na kawałku ściany lub na kawałku deski. Jak bedzie Ci odpowiadać to rób całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w mieszkaniu obecnym też robiłam gąbką pożyczoną z łazienki :-) oddawać nie było czego, troszku się zużyła ;-)

 

Ponieważ niedługo będę się zabierać za "struktury" a to będzie debiut, skorygujcie proszę moje wyobrażenie o kolejności prac:

 

1. grunt na ścianę

2. masa gipsowa

3. nadać kształt ;-)

4. znowu grunt

5. farba

6. ewentualnie bejca lub lazura?

 

oczywiście z odpowiednimi "przerwami technologicznymi" ;-)

 

Kupiłam narzędzie dość profesjonalne, wałek z twardej gąbki, z dziurkami... nie mogę się doczekać czy te dziurki dadzą efekt wypustek :-)

 

kurde, właśnie pomyślałam, że ściana będzie wyglądała jak pryszczata :lol: muszę wypróbować najpierw zanim ścianę tym oszpecę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...