Rezi 14.02.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 można przerobione w praktyce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 14.02.2008 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Do zameldowania jest potrzebny odbiór budynku bądź oświadczenie kierownika budowy że budynek nadaje się do zamieszkania. Oraz potwierdzenie od "geodety gminnego" nadanie numeru porządkowego. Druk urzędowy PU-E-1 takich pozycji nie zawiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romek163 14.02.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 zgłoszenie wygląda całkiem niewinnie http://www.bip.lubianka.lo.pl/bip_download.php?id=1664 numer budynku być musi, wracając do pytania z tematu to na działeczce meldunek jest niemożliwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 .... Druk urzędowy PU-E-1 takich pozycji nie zawiera. Ale wymagane jest udowodnienie prawa do przebywania w lokalu lub przedłożenie tytuł własności lokalu Na druku o którym piszesz, poniżej pkt. 11, w miejscu na podpis. Jeśli budynek/lokal istnieje i jedgo obecność jest już naniesiona w dokumentach urzędu - to nie ma sprawy. Wystarczy podpis właściciela (administratora). Jeśli go nie ma to nalezy jego obecność ujawnić. Ps. Czy zwróciłeś uwagę na fakt, że druk operuje hasłami nr domu, nr lokalu a nie położenie obiektu (kapliczki, trzepaka, piaskownicy) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mowaleria 14.02.2008 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 można przerobione w praktyce Można? Może opisze swoją sytuację. Sprzedałam mieszkanie i mieszkam w wynajętym - ale nie mam mozliwości się tu zameldować. Posiadam działkę budowlaną, pnb, mam nadzieję wybudować sie w miare szybko - może do końca roku Nie chcę chodzić po rodzinie i prosić się żeby mnie ktoś u siebie zameldował tym bardziej, że nie jestem sama (rodzina 4 osobowa). Takie zameldowanie i tak będzie nieadekwatne do cytowanej ustawy, ponieważ gdyby ktoś nas u siebie zameldował nie będę u niego i tak przebywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 14.02.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 No własnie. Czy pomijając sens meldowania się i wypełniania druczków o imieniu rodowym i wykształceniu, które naprawdę nie są do niczego potrzebne, to czy ideą meldowania stałego nie jest stwierdzenie, gdzie dana osoba mieszka. Wiec, jesli deklaruje, że mieszka w przyczepie na terenie swojej działki budowlanej, to tam należałoby ją zameldować. Miałoby to więcej sensu, niż stwierdzanie, że tam nie mieszka i zmuszanie ludzi do równie fikcyjnych meldunków u znajomych/rodziny, gdzie nie mieszkają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 .. to czy ideą meldowania stałego nie jest stwierdzenie, gdzie dana osoba mieszka. Wiec, jesli deklaruje, że mieszka w przyczepie na terenie swojej działki budowlanej, to tam należałoby ją zameldować. ..... I właśnie o to cały czas w moich wypowiedziach chodzi, że nie można tworzyć fikcji. mowaleria potwierdziła, że na tej budowie nie mieszka. Mieszka gdzieś u kogoś kto niechce jej zameldować (prawdopodobnie nie odprowadza podatku od dochodu z najmu). Dlaczego urząd w glorii prawa ma potwierdzać wpisem do dowodu osobistego i innych dokumentów, że mowaleria zamieszkuje tam, gdzie nie zamieszkuje. Gdyby rzeczywiście tam na tej działce zamieszkiwała ze swoją 4-osobową rodziną to wówczas moje porady miały by inną treść. Powtarzam - nie twórzmy fikcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 .... Czy pomijając sens meldowania się i wypełniania druczków o imieniu rodowym i wykształceniu, które naprawdę nie są do niczego potrzebne, ..... A czy wiesz ile osób posiada to samo ime i nazwisko? Często nawet imie ojca nie jest wyróznikiem tej osoby. Są miejscowości, że osoby (dla potrzeb lokalnych) identyfikuje się po imieniu, nazwisku, imieniu ojca i nadanym numerze. Wówczas dane osobowe tej osoby brzmią przykładowo: Krzysztof Łapiński III syn Tadeusza. Zaiedziałe podhalańskie rody góralskie do imion i nazwisk dodawały przydomki. Z biegiem czasu stawły się one autonomicznymi, dwuczłonowymi nazwiskami. Ps. Pomijam kwestie związane z sądową zmianą brzmienia nazwiska oraz zmiana nazwiska przy zawarciu związku małżeńskiego (pierwszego, drugiego, trzeciego .... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 14.02.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 A czy wiesz ile osób posiada to samo ime i nazwisko? Często nawet imie ojca nie jest wyróznikiem tej osoby. Są miejscowości, że osoby (dla potrzeb lokalnych) identyfikuje się po imieniu, nazwisku, imieniu ojca i nadanym numerze. Wówczas dane osobowe tej osoby brzmią przykładowo: Krzysztof Łapiński III syn Tadeusza. Zaiedziałe podhalańskie rody góralskie do imion i nazwisk dodawały przydomki. Z biegiem czasu stawły się one autonomicznymi, dwuczłonowymi nazwiskami. Ps. Pomijam kwestie związane z sądową zmianą brzmienia nazwiska oraz zmiana nazwiska przy zawarciu związku małżeńskiego (pierwszego, drugiego, trzeciego .... ) A wiesz, ile osób ma ten sam numer PESEL Do tego pije. Obejrzałem druczek, z tego linku http://www.bip.lubianka.lo.pl/bip_download.php?id=1664 Rubryczka stan cywilny i wykształcenie naprawdę niewiele wnosi do wiedzy urzędowej. Datę urodzenia średnio inteligentna osoba odczyta z wyżej umieszczonego numeru pesel. Jeśli chodzi o dokument stwierdzający tożsamośc, to może jego rodzaj i seria i numer wystarczy, informacja, czy wydał go Prezydent M. St. Warszawy czy też Burmistrz Dzielnicy Mokotów ... naprawdę niewiele wnosi. Ale cóż, siła tradycji No, możemy sobie narzekać na naszą biurokrację, ale to trochę OT. Pozwolę sobie jeszcze raz zacytować mojego ulubionego bohatera: nie wolno, ale można. Tak działa biurokracja. Zgadzam się z Tobą, że meldowanie się na niezabudowanej działce nie bardzo ma sens. Tyle tylko, że mając w bliskiej perspektywie budowę domu, zwłaszcza w szybkiej technologii, przy założeniu, że sprzedaję mieszkanie, aby mieć środki i przez te pół roku mieszkam gdzieś kątem u rodziny, to poważnie zastanawiałbym się nad rozwiązaniem o które pyta mowaleria. Bo zameldowanie na pół roku na pobyt stały to konieczność zmiany dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i jeszcze zapewne kilku dokumentów. Z których być może przez te pół roku nie skorzystam. Wiesz, że meldunek nie jest do niczego potrzebny, że to pewna zaszłość z czasów kontroli państwa nad obywatelem. No i jeszcze jedno. Sam to cytowałes: Art. 6. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. . Więc, jakbym przez te pół roku zamieszkiwał u szwagra, teściowej itp, to nie byłoby to "z zamiarem stałego przebywania". Podobnie, jak nie jest "zamiarem stałego przebywania" mieszkanie przez 5 lat w akademiku. Fajna dyskusja się wywiązała, z możliwości organizacyjnych zeszliśmy na moralne, z głosami z życia wziętymi po drodze, że w różnych gminach jest to różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mowaleria 14.02.2008 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Zgadzam się z Tobą, że meldowanie się na niezabudowanej działce nie bardzo ma sens. Tyle tylko, że mając w bliskiej perspektywie budowę domu, zwłaszcza w szybkiej technologii, przy założeniu, że sprzedaję mieszkanie, aby mieć środki i przez te pół roku mieszkam gdzieś kątem u rodziny, to poważnie zastanawiałbym się nad rozwiązaniem o które pyta mowaleria. Bo zameldowanie na pół roku na pobyt stały to konieczność zmiany dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i jeszcze zapewne kilku dokumentów. Z których być może przez te pół roku nie skorzystam. Ot, całe sedno mojego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 14.02.2008 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Ps. Pomijam kwestie związane z sądową zmianą brzmienia nazwiska oraz zmiana nazwiska przy zawarciu związku małżeńskiego (pierwszego, drugiego, trzeciego .... ) Przepraszam że nie na temat watku ale dowcipy gdzieś wcięło. Przychodzi facet zameldować się a urzędnik pyta: -nazwisko gość odpowiada Kokokowalski - o widzę że pan się jąka. nie, mój ojciec się jąkał a urzędnik stanu cywilnego był skończonym idiotą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 .... A wiesz, ile osób ma ten sam numer PESEL Zdarza się, że dwie ...... Rubryczka stan cywilny i wykształcenie naprawdę niewiele wnosi do wiedzy urzędowej. Przyznaję - nie wiem do czego potrzebna jest wiedza dot. wykształcenia. Stan cywilny - ułatwia późniejsze (ewentualne) postępowanie w przypadku zaistnienia zmiany tego stanu Datę urodzenia średnio inteligentna osoba odczyta z wyżej umieszczonego numeru pesel. To prawda, Kto się na tym zna to nawet z konkretnego numeru i płeć tej osoby poozna. A czy wiesz jakie błędy przy przepisywaniu tych 11 cyferek średnio inteligentny człowiek popełnic może? Przyjmijmy, że powtórzenie tych 6 cyfr jest funkcją kontrolną prawidłowości wpisu nr pesel. Jeśli chodzi o dokument stwierdzający tożsamośc, to może jego rodzaj i seria i numer wystarczy, informacja, czy wydał go Prezydent M. St. Warszawy czy też Burmistrz Dzielnicy Mokotów ... naprawdę niewiele wnosi. Mylisz się. Określenie nazwy gminy/dzielnicy od razu wskazuje gdzie znajduje się tzw. KOPERTA z oryginałem wniosku dowodowego, fotografią i pozostałą dokumentacją. Zgadzam się z Tobą, że meldowanie się na niezabudowanej działce nie bardzo ma sens. Tyle tylko, że mając w bliskiej perspektywie budowę domu, zwłaszcza w szybkiej technologii, przy założeniu, że sprzedaję mieszkanie, aby mieć środki i przez te pół roku mieszkam gdzieś kątem u rodziny, to poważnie zastanawiałbym się nad rozwiązaniem o które pyta mowaleria. Bo zameldowanie na pół roku na pobyt stały to konieczność zmiany dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i jeszcze zapewne kilku dokumentów. Z których być może przez te pół roku nie skorzystam. Niech się zamelduje tam gdzie rzeczywiście zamieszkuje na pobyt czasowy - od ręki i bez najmniejszych kosztów. Bez konieczności wymiany jakiegokolwiek dokumentu. Wiesz, że meldunek nie jest do niczego potrzebny, że to pewna zaszłość z czasów kontroli państwa nad obywatelem. W każdym państwie tak jest. Nawet tam, gdzie nie ma dowodów osobistych i formalnego obowiązku meldunkowego. Administracja tych państw po prostu ma zadanie trudniejsze (czytaj droższe) by ustalić gdzie dany obywatel przebywa. A zapewniam Cię, robi to np. poprzez bazy osób ubezpieczonych, miejsce wydania prawa jazdy, wpisu w systemie komputerowym o miejscu i czasie zatrzymania do kontroli drogowej (kopmutery w samochodach policyjnych) itp. Jak jest potrzeba to znajdą. No i jeszcze jedno. Sam to cytowałes: Art. 6. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. . Więc, jakbym przez te pół roku zamieszkiwał u szwagra, teściowej itp, to nie byłoby to "z zamiarem stałego przebywania". Podobnie, jak nie jest "zamiarem stałego przebywania" mieszkanie przez 5 lat w akademiku. Powtarzam. Zameldowanie na pobyt czasowy. Fajna dyskusja się wywiązała, z możliwości organizacyjnych zeszliśmy na moralne, z głosami z życia wziętymi po drodze, że w różnych gminach jest to różnie. Owszem, fajna dyskusja > Nie po raz pierwszy zresztą. Temat bumerang można by rzec .... A co do gmin..... to gmina gminie nie równa... Powiem więcej. Region regionowi ..... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.02.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 GDZIE ja wdepłem? Co ja tu czytam? Ale to już było!!! Drzymała się chłop nazywał! Też mu nie chcieli pozwolić na własnym!!! Pół klasy za to gały dostało, to pamiętam dobrze!!! Zreferować co było i jak? Czy poczytacie? Adam M. Osiągnął w końcu ten Drzymała to, o co walczył (On i wielu podobnych przez całe lata!)czy nie?..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Ot, całe sedno mojego problemu. Wybacz... ale moim zdaniem sedno Twojego problemu stanowi to, że nie masz odwagi pójść do urzędu i zameldować się na pobyt czasowy, tam gdzie rzeczywiście zamieszkujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 ....Ale to już było!!! Drzymała się chłop nazywał! Też mu nie chcieli pozwolić na własnym!!! ..... Z tym tylko, że Drzymała tam rzeczywiście mieszkał a mowaleria wręcz przeciwnie. I w tym jest różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.02.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Słabo czytacie!!! WÓZ se trzeba postawić! Wtedy powinno zadziałać! Urzędnik, żeby posadę dostać, to w szkole powinien to czytać! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 14.02.2008 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Ot, całe sedno mojego problemu. Wybacz... ale moim zdaniem sedno Twojego problemu stanowi to, że nie masz odwagi pójść do urzędu i zameldować się na pobyt czasowy, tam gdzie rzeczywiście zamieszkujesz. Nie zgodzę się. Do zameldowania jest potrzebna nie tylko zgoda mowaleria ale i właściciela mieszkania, który jeśli ma IQ > 90 nie zgodzi się na zameldowanie. Nie dlatego żeby chciał oszukiwać na podatku ale dlatego że ryzykuje potworne korowody z wymeldowaniem bez zgody najemcy (który np. pojedzie do Irlandii i "zapomni" się wymeldować). Nie da rady wtedy mieszkania sprzedać, opróżnić i inne przykrości. Gdyby zameldowanie polegało na złożeniu prostej deklaracji w urzędzie "Ja Jan II Kowalski z domu Maria mieszkam pod adresem" bez przyznawania jakichkolwiek praw do lokalu dla meldującego się, myślę że wiarygodność meldunków zwiększyłaby się znacznie. I w ogóle ewidencji ludności. Wtedy Twoje twierdzenie byłoby uzasadnione. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.02.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 ZW Czytaj proszę dokładnie. Napisałem: Wybacz... ale moim zdaniem sedno Twojego problemu stanowi to, że nie masz odwagi pójść do urzędu i zameldować się na pobyt czasowy, tam gdzie rzeczywiście zamieszkujesz. Określa się czs zamieszkania na 3,5 6 miesięcy l 7 miesięcy i 7 dni. Całkowita dowolność. Po tym czsie zameldowanie wygasa. Nie stanowi przeszkody nawet amnezja która może każdego dopaść. I to niekoniecznie podczas pobytu w Irlandii. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mowaleria 14.02.2008 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Ot, całe sedno mojego problemu. Wybacz... ale moim zdaniem sedno Twojego problemu stanowi to, że nie masz odwagi pójść do urzędu i zameldować się na pobyt czasowy, tam gdzie rzeczywiście zamieszkujesz. A czy żeby zameldować się na pobyt czasowy nie trzeba mieć przypadkiem zameldowania gdzieś na pobyt stały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 14.02.2008 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 Wowka, a czy można wymeldować się ze stałego pobytu (np. bo sprzedaję mieszkanie) i zameldować się na pobyt czasowy (bo miejsce pobytu stałego jeszcze fizycznie nie istnieje). Pytam serio, to nie jest ironia No i co wtedy z tym, że nie trzeba wymieniać dowodu itp, bo jednak meldunek stały się zmienia z dotychczasowego na Null. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.