Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy można się zameldować na niezabudowanej działce???


mowaleria

Recommended Posts

Gość ZW
...

Ciekawe pytanie. Jak porownuje sobie Twoja i moja sytuacje, to przychodzi mi do glowy tylko jedna roznica - w bibliotece, gdybym nie miala meldunku tymczasowego, czytaj miala dowod bezadresowy, musialbys wniesc kaucje lub przedstawic poreczenie innego czytelnika. Poza tym, zdaje sie, bez roznicy, choc nie mozna wykluczyc wiekszej liczby "omdlen" urzednikow ;)

 

Przyznaję.... że... w tym... czasie.... nie korzystałem... z biblioteki :oops:

 

Przez chwilę miałem czasowe ale urzędnicy i inne instytucje nie chciały o tym w ogóle słuchać i pytali tylko o stałe.

 

Żeby nie tworzyć fikcji wymeldowałem się i z bezczelnym uśmiechem zacząłem odpowiadać "nie mam, a mój adres zamieszkania to... .". I okazało się ze tak jest OK. A US to nawet sformalizował (ukłon dla tej instytucji)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Porozumienie między tymi trzema urzędami graniczyło z cudem, ledwo żywa byłam, ale całe godziny spędzałam na telefonach, do sprawy zaangażowany był także mąż i rodzina w miejscu zameldowania. Dzięki tak zmasowanej akcji otrzymywałam zasiłki chorobwe, ale z trzymiesięcznym opóźnieniem, bo każdego miesiąca te 3 urzędy wymieniały korespondencję sprawdzając, czy ja aby nie pobieram już tego zasiłku gdzie indziej

 

Czy na to nie ma paragrafu? Albo przynajmniej jakieś procedury normalizującej wewnątrz? Może chociaż lewatywa?

 

:lol:

Każdy ZUS ma inne procedury dla tych samych czynności, poszczególne jednostki współpracują ze sobą wymieniając korespondencję pocztą zwykłą, poczta eletrkoniczna nie jest im znana, mam wrażenie, że ledwo opanowali obsługę telefonów.

Stan który opisuję obowiązywał jeszcze 2 lata temu, być może w ostatnim czasie zaszły jakieś rewolucyjne zmiany :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka co powiesz wynajmującym mieszkanie ? Chodzi głównie o nich oni nie mogą sie zameldować tam gdzie mieszkają.

Co powiem? Powiem to, by meldując sie przedstawili w urzędzie do wglądu umowę najmu.

 

A własciciel lokalu? No cóż....USTAWA z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych.

 

Art. 29. 1. Wynajmujący, najemca, osoba, której przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, lub właściciel lokalu jest obowiązany potwierdzić fakt pobytu osoby zgłaszającej pobyt stały lub czasowy trwający ponad 2 miesiące, a ponadto właściciel (zarządca) budynku jest obowiązany wskazać, czy osobie tej przysługuje uprawnienie do przebywania w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie.

 

Art. 56. Wykroczenia przeciwko obowiązkowi meldunkowemu podlegają ustawie z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114, .... i tutaj lista zmian.

 

Niestety, wciąż zbyt wielu ludzi utożsamia fakt zameldowania z prawem do tego lokalu. Wystarczy zawrzeć umowę na wynajem na czas określony. Po upływie tego terminy nie ma zadnego problemu z wymeldowaniem.

Druga sprawa. Własciciele lokali przeważnie wynajmują je "na czarno" i jak ognia unikaja jakiegokolwiek dokumentu, sądząc (zresztą błędnie), że tym samym zabezpieczaja sie przed fiskusem.

 

Albo idealnie - podawać prawdziwy adres zamieszkania do instytucji i odbierać pocztę normalnie. Dotyczy także sądu i US. Przekierowanie poczty przydaje się przy przeprowadzce, niestety nie dotyczy sądu i US i takie adresy trzeba aktualizować sprawnie ;)

Jasne, że poczta skierowana zostanie pod własciwy adres jeśli go tylko podasz. Niestety, ale wiele instytucji dysponuje jedynie adresem "oficjalnym" - tak go nazwijmy

 

Zameldowanie się w wynajętym mieszkaniu jest niewykonalne. A takich osób jest bardzo dużo - migracja "za chlebem" do aglomeracji. Jeśli ktoś pracuje rok czy dwa w innej miejscowości to nie znaczy od razu że chce tam kupić mieszkanie.

odpowiedż powyżej

 

 

A po co meldować się na czasowe ? Naprawdę nie wiem i chętnie dowiem się co mnie ominęło ;)

pozdrawiam

 

Adres zameldowania czasowego możesz podawać każdorazowo jako adres na który należy kierowac korespondencję.

Zgodnie z tym adresem lokalizowany jest Twój rejon szpitalny, dla dzieci szkolny, dla mężczyzn WKU (dla kobiet także coraz to cześciej), pisma z sądów także trafią pod ten adres , ..........................

W odczuciu niejednego pracodawcy, kontrahenta posiadacz adresu (nawet czasowego) jest osoba wiarygodniejszą od osoby bez jakiegokolwiek meldunku.

 

Także pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Mozna znasz Wowka, jakim nie-uciazliwy sposob, by go zmusic. Aha wlasciciel nie jest osoba fizyczna. Chetnie skorzystam. Chyba, ze wolisz bawic sie slowami (owszem wlasciwe slowo to rejestr, owszem przepisy okreslaja procedury, a czy jak napisalam inaczej to bylam niekomunikatywna?)

 

Właścicielem jest osoba prawna? Możesz napisac powód odmowy zameldowania?

 

Słowami się nie bawię. To Ty zamiennie użyłaś słów o różnym znaczeniu

 

Tak wlasnie bylo np. przy dopisaniu do stalego spisu wyborcow.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Co powiem? Powiem to, by meldując sie przedstawili w urzędzie do wglądu umowę najmu.

 

A własciciel lokalu? No cóż....USTAWA z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych.

 

Art. 29. 1. Wynajmujący, najemca, osoba, której przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, lub właściciel lokalu jest obowiązany potwierdzić fakt pobytu osoby zgłaszającej pobyt stały lub czasowy trwający ponad 2 miesiące, a ponadto właściciel (zarządca) budynku jest obowiązany wskazać, czy osobie tej przysługuje uprawnienie do przebywania w lokalu, w którym ma nastąpić zameldowanie.

 

Art. 56. Wykroczenia przeciwko obowiązkowi meldunkowemu podlegają ustawie z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114, .... i tutaj lista zmian.

 

Nie zrozumieliśmy się.

Właściciel wynajmuje legalnie i nie boi się fiskusa. On boi się korowodów związanych z przymusowym wymeldowaniem.

 

Jeśli przy ustalaniu zasad wynajmu kwestia zameldowania spotyka zdecydowany sprzeciw właściciela (99% przypadków 1% pozostawiam na jakieś nietypowe sytuacje), to niedoszły najemca może szukać dalej albo zgodzić się na niezameldowanie. Jak się domyślasz to nie możliwość zameldowania decyduje o wyborze mieszkania a 1001 innych ważniejszych spraw jak lokalizacja, sąsiedztwo, cena i inne. A rynek jest jaki jest.

 

Nie wyobrażam sobie jak przekonać właściciela jeśli jestem nowym (ograniczone do mnie zaufanie) najemcą czyli wprost zainteresowaną stroną. Argumentacja o kodeksie wykroczeń to jakiś kosmos.

 

...

Niestety, ale wiele instytucji dysponuje jedynie adresem "oficjalnym" - tak go nazwijmy

 

W czasie kilkuletniej przygody z niezameldowaniem nie trafiłem na instytucję która miałaby problem z moim rzeczywistym miejscem zamieszkania w miejsce zameldowania. Inclu przedszkole (zwykłe, publiczne), sąd, ZUS i różne urzędy.

 

...

Adres zameldowania czasowego możesz podawać każdorazowo jako adres na który należy kierowac korespondencję.

Zgodnie z tym adresem lokalizowany jest Twój rejon szpitalny, dla dzieci szkolny, dla mężczyzn WKU (dla kobiet także coraz to cześciej), pisma z sądów także trafią pod ten adres , ..........................

W odczuciu niejednego pracodawcy, kontrahenta posiadacz adresu (nawet czasowego) jest osoba wiarygodniejszą od osoby bez jakiegokolwiek meldunku.

 

Także pozdrawiam

 

Ale przecież mogę podać zupełnie dowolny adres jako korespondencyjny i po to on właśnie jest. Jeśli podam nieaktualny, to skutki obciążą mnie samego.

Co do oceny wiarygodności nie wypowiadam się - każdy ocenia po swojemu.

 

 

Ja nie twierdzę że brak zameldowania jest dobry lub że nie stwarza żadnych problemów.

 

Twierdzę tylko, że dla osoby która pracuje poza miejscem w którym może się zameldować, saldo braku zameldowania jest o niebo lepsze niż zameldowania fikcyjnego. I mówię to z własnego doświadczenia.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... Mozna znasz Wowka, jakim nie-uciazliwy sposob, by go zmusic. Aha wlasciciel nie jest osoba fizyczna. Chetnie skorzystam. Chyba, ze wolisz bawic sie slowami (owszem wlasciwe slowo to rejestr, owszem przepisy okreslaja procedury, a czy jak napisalam inaczej to bylam niekomunikatywna?)

 

Właścicielem jest osoba prawna? Możesz napisac powód odmowy zameldowania?

 

To rodzaj mieszkania sluzbowego. Jest mi ono przyznawane na okres roku. Gdybym np. w tym czasie nabyla mieszkanie w tym konkretnym miescie, moj wniosek moglby byc odrzucony. Wewnetrzny regulamin stanowi, ze moge w tym miejscu mieszkac maksymalnie 8 lat. Jestem zobowiazana co roku meldowac sie na okres tymczasowy. Osoba upowazniona przez pracodawce do potwierdzania pobytu tymczasowego, nie jest upowazniona do potwierdzania pobytu stalego. Nie przekroczy swoich kompetencji. Wyjasniono mi, ze pobyt ponizej 8 lat nie jest pobytem stalym i nikt mi tego nie potwierdzi. To mnie b. rozbawilo, bo w poprzednim miejscu, w ktorym mialam pobyt staly mieszkalam raptem 3 lata, wiec te 2 lata, kt. tu planuje mieszkac to dla mnie pobyt staly. Skoro ustawa zobowiazuje ich potwierdzic pobyt tymczasowy LUB staly, to chyba sa w porzadku, gdy potwierdzaja pobyt tymczasowy, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qlpiak To nie czasokres zamieszkiwania jest istotny dla określenia charakteru zameldowania.

Zgodnie z Kodeksem cywilnym istotny jest Twój zamiar. Zamiar pobytu stałego lub pobytu czasowego.

Ten zamiar może ulec zmianie z zamiaru pobytu stałego już nawet następnego dnia po zameldowaniu. Masz w tym zakresie niezawisłe prawo do zmiany decyzji (zamiaru) w każdej chwili.

 

Jeśli charakter mieszkania służbowego jest określony regulaminem właściciela (osoby prawnej) jako mieszkanie rotacyjne, to nie możesz podpisując umowę najmu tak sformułowaną nosić się z zamiarem pobytu w tym lokalu na pobyt stały.

 

Okres zameldowania na pobyt czasowy nie jest ograniczony czasowo. Może on trwać wiele lat. To Ty określasz jak długo będziesz mieszkać pod danym adresem, traktując tym samym ten lokal jako mieszkanie tymczasowe.

 

Może to wydawać się dziwnym, ale jak zakreślić czasowo różnicę pomiędzy pobytem stałym a czasowym? Na 2 lata, na 5 lat? A jaka jest różnica miedzy 5 lat a 5 lat i jeden tydzień?

Te progi byłyby bardzo sztuczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, a jednak moze byc tak, ze nigdzie nie przebywam z zamiarem pobytu stalego ;) Mi nie chodzi o zadne sztuczne progi, ale o absurdalnosc tej sytuacji, ze ciazy na mnie obowiazek, ktorego nie sposob wykonac.

PS Jak meldowalam sie poprzednio na pobyt staly od samego poczatku nie mialam zamiaru tam mieszkac na stale. Mieszkanie bylo kupione na maks 5 lat, sprzedalam po 3. Czy to znaczy, ze wystepujac o meldunek staly poswiadczylam nieprawde?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie jeszcze podrocze ;) Teraz zamierzam mieszkac przynajmniej 2 lata, to jest dla mnie zamiar staly i co? Give me a break, wowka. Czy Ty na prawde nie czujesz absurdu tej sytuacji?

Zeby bylo smieszniej, na bazie tej ustawy, ktora sklania ludzi do fikcji nasz szanowny ustawodawca ustanowil ulge podatkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Kodeks cywilny nie zawiera definicji "zamiaru pobytu stałego".

posiłkować się można jedynie ustawą o dowodach osobistych ....

gdzie określa się w art. 7 co to jest pobyt czasowy.

 

Pobytem czasowym jest przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adresem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem.

 

W Twojej sytuacji spełniasz wymogi zameldowania na pobyt stały. Tym bardziej, że nie posiadasz innego pobytu stałego, ale...

No właśnie ale. Statut mieszkania nie pozwala na zameldowanie na pobyt stały. Podobnie jak mieszkanie w pokoju hotelowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem wątek, nie wiem czy wszystko doczytałem, więc przepraszam jeśli się powtarzam.

 

Ja w kwestii tego czy adres zameldowania to tylko tam gdzie mieszkamy, możemy czy też mamy zamiar mieszkać.

 

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę...

 

Niby z tej ustawy, która nakłada obowiązek meldunkowy wynika, że mamy tam zamieszkiwać. Ale spójrzcie choćby na NIP-3. Druk opracowany przez jedno z najważniejszych ministerstw, dystrybuowany i przetwarzany przez najważniejsze urzędy.

 

Sekcja B.4. Adres miejsca zamieszkania. Sekcja B.5. Adres miejsca zameldowania. Dwie osobne niezależne rzeczy.

 

No to trzeba zamieszkiwać pod adresem zameldowania czy nie? Z tego wynika, że nie koniecznie. Ja wiem, że druk nie stanowi prawa, no ale... nie jest to druk jakiegoś przedszkola czy lokalnego urzędu w Koziej Wólce. Zresztą, jeśli dobrze pamiętam także przepisy podatkowe właściwość US określają po miejscu zamieszkania, na co urzędy i urzędnicy zwracają uwagę (i po to wprowadzili ten adres zamieszkania na druk NIP). Nie chcą naszych podatków w miejscu zameldowania, chcą w miejscu zamieszkiwania, wyraźnie dopuszczając, że te adresy mogą się różnić. Jeden z naszych najważniejszych obowiązków wobec państwa przewiduje takie regulacje, w dodatku oparty o uwspółcześnione przepisy (czego nie można powiedzieć o tej ustawie meldunkowej). To jest dla mnie dość ważna interpretacja obowiązujących przepisów - jeśli MF może tak interpretować przepisy to myślę, że my możemy je interpretować tak samo. Czyli, ze zamieszkiwanie w sensie ustawy o ewidencji ludności to jakiś inny rodzaj zamieszkiwania, zamieszkiwanie meldunkowe :) A z tego już blisko do wniosku, że powinno się dać zameldować gdziekolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 9 months później...
ja mam działkę rolną z warunkami zabudowy, mam na niej wóz drzymały i chcę tem mieszkać. jestem w trakcie robienia studni i prądu. czy w związku z tym mogę się tam zameldować? czy ktoś się może doczepić że nie mogę tam za długo trzymać tego kontenera?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 2 weeks później...
do wydania numeru nieruchomości nie trzeba mieć odbioru....a jak już masz numer to i zameldować się możesz...bo adres znasz;] Inna sprawa to to, że nie będziesz miał gdzie go powiesić a listonosz wpadnie w dziki szał jak będzie musiał doręczyć list do domu widmo :)

 

 

Nie wiem dokładnie na jakich zasadach przyznawany jest przez gminę numer budynku ale z tego co się do tej pory dowiedziałem to odbiór nie jest wymagany;]

 

Skoro będzie miał adres (numer) to myślę, że można się zameldować :), a powieszenie nr to nieduży problem, można postawić słupek z tablicą, na której będzie nr posesji :)). Najlepiej zapytać w gminie, albo lepiej nie pytać tylko wystąpić o nadanie nr, a później złożyć wniosek o zameldowanie ....

 

 

Edit: dopiero przeczytałam, że już to zrobiłeś ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...