NARESZCIE akcja śmieci

[zezo]

Właśnie dowiedziałem się że Gmina wzywa wszystkich mieszkańców którzy nie mają podpisanej umowy na odbiór śmieci z gospodarstw domowych w celu wyjaśnienia tematu Co robisz ze śmieciami??

Część sąsiadów chodzi bardzo zamulona

a ja ich straszę że jak dostaną mandaty to zapłacą za wywóz śmieci za rok z góry

Coś jednak się zmienia na lepsze w tym zaśmieconym kraju.

[fotograf]

Właśnie dowiedziałem się że Gmina wzywa wszystkich mieszkańców którzy nie mają podpisanej umowy na odbiór śmieci z gospodarstw domowych w celu wyjaśnienia tematu Co robisz ze śmieciami??

Część sąsiadów chodzi bardzo zamulona

a ja ich straszę że jak dostaną mandaty to zapłacą za wywóz śmieci za rok z góry

Coś jednak się zmienia na lepsze w tym zaśmieconym kraju.

 

u mnie na wsi na mojej ulicy ze 3 osoby mają kubły - wywiezienie 120 l kosztuje tylko 7 zł a i tak większość ludzi twierdzi, że nie ma śmieci (z relacji kierownika komunalki przy podpisywaniu umowy) i o dziwo okolice nie są zaśmiecone - poprostu ludzie palą co mogą a co nie mogą to nie wiem co z tym robią

większa afera była, jak zrobiono taki numer ze szambami - trzeba było pokazac rachunki za wywóz - ponieważ gmina zrobiła kanalizacje a niewiele domostw sie podłączyło

[zezo]

fotograf napisał

u mnie na wsi na mojej ulicy ze 3 osoby mają kubły - wywiezienie 120 l kosztuje tylko 7 zł a i tak większość ludzi twierdzi, że nie ma śmieci (z relacji kierownika komunalki przy podpisywaniu umowy) i o dziwo okolice nie są zaśmiecone - poprostu ludzie palą co mogą a co nie mogą to nie wiem co z tym robią

większa afera była, jak zrobiono taki numer ze szambami - trzeba było pokazac rachunki za wywóz - ponieważ gmina zrobiła kanalizacje a niewiele domostw sie podłączyło

najprawdopodobnie cywilizacja dotrze też w twoje rejony

do mnie pewnie też wszak musi być jeszcze AKACJA SZAMBO

[Gość ZW]

Nieładnie śmiać się z cudzego nieszczęścia. Oby akcja zmniejszyła ilość śmieci w lesie.

 

Sam korzystam sporadycznie ze śmieciarzy - 95% śmieci utylizuję za darmo jako segregowane, kompost, elektrozłom itp. Praktycznie każdy odpad można gdzieś wyrzucić legalnie i bez opłat.

 

Oj będę musiał się tłumaczyć

[Jacek1204]

U mnie na wsie wywożą za 5 PLN miesiecznie i tez nie chetnych. Za to z kominów aż buchają dymki po butach, piankach, szmatach i czego się da.

 

Ze ściekami jest podobnie. Ode mnie potrzebują aż rzędną szamba i wszystkich kwitów, a sąsiedzi za płotem leją w pole prosto z domu i jest OK.

Ludność na wsi nie przyzwyczajona jest do płacenia czegokolwiek. Nie mówiąc o świadomości ekologicznej.

[Gość]

... Coś jednak się zmienia na lepsze w tym zaśmieconym kraju.

no nie wiem ...

u mnie były wystawione (w róznych miejscach gminy) duze pojemniki na plastik, szkło białe, szkło kolorowe, złom, makulature

podobno dotacja z Unii

prawdopodobnie był wymagany jakis okres aby stały na widoku (aby Ci z Unii sie nie przyczepili - chyba...)

ale jakiś urzędas widac dostał "olśnienia", a ze był decydentem kazał te pojemniki zwieść na jeden wielki plac

i teraz znów smieci zamiast trafiac na wysypisko

trafiaja gdzie popadnie

Polak potrafi ...

 

p.s.

niedługo po zlikwidowaniu pojemników - firma wywożąca odpady komunalne podniosła cene worków na odpady

czyżby przypadek ...?

[skorpio]

Niektórzy podrzucają śmieci do kontenera przy cmentarzu ryzykując utratę twarzy, ponieważ każdego złapanego na takim uczynku delikwenta ksiądz proboszcz osobiście wyczytuje na każdej niedzielnej mszy

[skorpio]

Ale widziałem też taki przypadek, jak facet z samochodu wartego ok. 300 tys. zł wyrzuca duży wór śmieci do przydrożnego rowu. Jak widać rzecz nie dotyczy tylko miejscowych czy mniej zamożnych, jak ktoś się wróbelkiem urodził to orłem nie umrze.

[FREDY]

a wszystko to bo nie ma w szkole przedmiotu o nazwie "Ekologia" za to mamy religie niedługo już też na maturze.

[chopinetka]

Witam

 

FREDY co ty jesteś taki anty religia też ważna ale rzeczywiście masz rację brak tego przedmiotu w szkołach. Ja znalazłam na to sposób - jestem osobistym belfrem mojego dziecka w temacie ekologia. I powiem ci że chyba mi nieźle idzie bo moja córa jest bossem klasowym jeżeli chodzi o ochronę środowiska a babcie przymusiła do segregowania śmieci z czego moja mama nie jest szczególnie zadowolona

 

pozdrawiam

[zezo]

Opisze jeszcze moje przygody ze śmieciami

No więc wiadomo jak budowa to i śmieci dużo, pojemnik który użytkuję nie wystarczał na taką ilość śmieci, z uwagi że nie miałem ochoty spalać tych odpadów ani wyrzucać do rowów lub lasu, jako prawy obywatel wybrałem się na wysypisko śmieci.

Załadowałem cały samochód i jadę, śmieci zostawiłem uiściłem odpowiednią opłatę /na marginesie za całą Toyotę śmieci zapłaciłem coś ponad 5 zł/ i po kłopocie

Takich kursów zrobiłem kilkanaście. aż pewnego razu Gość który mnie załatwiał na wysypisku mówi do mnie że nie przyjmie śmieci ja pytam dlaczego ?

a on na to że ma takie przepisy i od prywatnych przyjmować nie może, a boi się o pracę

zdziwko mnie to bardzo i pytam Kto taki durny przepis wydał ?

a on na to że Pan Minister

Oczywiście było to ostatnie ważenie mojego samochodu na wysypiskowej wadze.

 

No więc jeżeli nasze władze rządowe wydają takie durne przepisy to nie ma się co dziwić że nasz kraj śmieciami stoi, a wystarczyło np. napisać że indywidualni obywatele płacą np.100 % więcej za śmieci na wysypisku.

[pierwek]

uściślimy... PISdecki minister czy POpaprany?

[zezo]

pierwek

było to w zeszłym roku to pewnie był to

PISdecki minister

ale znająć życie to ten

minister POpaprany

też nie zmieni tego przepisu,

wszak firmy śmieciarskie robią dobry interes na tych śmieciach, za jeden pojemnik 150 l płacimy np. 7 zł, a ja na wysypisku może za 6 takich pojemników zapłaciłem 5 zł z groszami .

[andre59]

7 zł za pojemnik to i tak tanio. U mnie kosztuje to 11 zł przy selektywnej zbiórce i prawie 20 zł przy wrzucaniu do pojemnikami wszystkiego jak leci. Opłaty za pojemnik 120l.

Po znacznym podniesieniu tzw opłat marszałkowskich za wywóz śmieci na wysypisko, firma podniosła cenę usług do prawie 300 zł/rok za mały pojemnik.

Dobrze, że ze swoimi śmieciami mieszczę sie w jednym 120 litrowym pojemniku opróżnianym co dwa tygodnie. Na niektórych posesjach stoją trzy, cztery takie pojemniki.

A może by tak mniej tych śmieci wytwarzać? Tylko jak to zrobić przy owijaniu w folię pojedyńczych plasterków żółtego sera?

Na razie robimy zakupy z własnym wiklinowym koszykiem w miejscowym sklepiku.

[ubek]

Nieładnie śmiać się z cudzego nieszczęścia. Oby akcja zmniejszyła ilość śmieci w lesie.

 

Sam korzystam sporadycznie ze śmieciarzy - 95% śmieci utylizuję za darmo jako segregowane, kompost, elektrozłom itp. Praktycznie każdy odpad można gdzieś wyrzucić legalnie i bez opłat.

 

Oj będę musiał się tłumaczyć

 

Też segreguję co się da: szkło, plastik, metale, metale kolorowe. Nie da się segregować między innymi kartonów po sokach i mleku (na szczęście niewiele tego kupuję - raczej preferuję opakowania szklane a w przypadku mleka - plastikowe. Szczątki organiczne: albo kompost albo piec. Papier - piec. W zasadzie w ostatnim 1/2 roku oddałem śmieci niesegregowanych może 120l. Reszta to recycling.

Oczywiście nigdzie nie jeżdżę - wszystko zabiera firma - segregowane za free. Pozostałe zdaje się 7 za worek.

[jkrzyz]

No ciekawe jak to u mnie na wsi będzie.

Na razie widuję regularnie jak sąsiad, który ma manufakturkę i robi różna budy z płyty warstwowej, pali odpadki, głównie tworzywo sztuczne, przy drodze, na środku wsi. Zdaje się, że nikomu to nie przeszkadza.

[Flexus]

jkrzyz

On chyba nie czyta tego forum, więc ... hm ... pozostaje Ci tylko cyknąć zdjęcie i wysłać je do odpowiednich służb. Albo - zebrać się w sobie i zwrócić mu uwagę, żeby tego nie robił i ... ewentualnie również to pierwsze w razie potrzeby. No niestety - organa ścigania bez współdziałania społeczeństwa są czasem bezradne.

[Andriu]

u mnie wygląda to tak, ze ci którzy poszli na zebranie wiejskie zostali spisani i z nimi spisano umowy na wywóz śmieci, a pozostałym mniej aktywnym nikt nie odwiedził i nie podpisywali umów i tak było przez kilka lat. ja miałem przypadek że moja sąsiadka co drugi dzień paliła sobie ognisko i mnie zagazowywała. w związku z powyższym zapytałem w spółce komunalnej poruszyłem ten temat i nie było żadnego odzewu, widocznie muszę interweniować w urzędzie gminy acha stwierdzili,poinformowali mnie, że następnym razem mam zadzwonić na policję, ciekawę jak to mam udowodnić że mi to przeszkadza.

Zezo bardzo mnie cieszy ta informacja, ciekawe czy moja władza lokalna miała też taką akcję ekologiczną

[darbil]

A może wywóz np. raz w tygodniu wliczony w podatek gruntowy?

[Mireks6]

Mieszkam obecnie "na wsi" (700 metrów od tablicy końca miasta). Problem z odpadami mam załatwiony dzięki firmie zwanej PUK-iem. Dodatkowo w mieście mam działkę rekreacyjną i tu mam problem ze śmieciami ... sąsiadów. Przerzucają te wory przez płot na moją trawkę Moja działka leży po lewej stronie ulicy, natomiast po prawej są domy prywatne. Podejrzewam, że któryś z przemiłych sąsiadów załatwia gospodarkę odpadami w taki sposób, tylko nie wiem, co w tej sytuacji ja mam robić?? Czy straż miejska jest w stanie mi pomóc?