Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobic aby boazeria na poddaszu byla ognioodporna


Wos

Recommended Posts

Cześć,

- jak podwyższyć oporność ogniową boazerii (drewniane panele o gr do 1cm) która będzie położona na skosach na poddaszu ?

- czy takie panele nadają się na skosy - są trochę cienkie - nie wiem czy nie będą się wykrzywiać w późniejszym okresie ?

z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do podwyższenie odporności ogniowej boazerii służę pomocą. Może na poczatek kilka wyjaśnień technicznych. Po pierwsze odporność a nie oporność :-).

Po drugie boazerii nie moża podwyższyć odporności ogniowej. Odporność ogniowa oznacza, że jakiś element konstrukcyjny wytrzyma działanie ognia w określonym czasie, z reguły 30, 60, 90 itd do 240 minut. Zarówno działanie wewnętrzne jak i zewnętrzne. Odporność ogniowa moze dotyczyć nośności - R, szczelności - E, oraz izolacyjności - I, pojedyńczo, lub grupy tych elementów. Takie element stanowi pewną przegrodę dla ognia, który w wyzej założonym czasie nie może go pokonać.

Boazeria jest materialem łatwopalnym (drewno o przektroju 1 cm) i jedyne co mozna zrobić to doprowadzić je do granicy trudnozapalności. Powoli na świecie pokazują się farby pęczniejące do drewna (podobne od wielu lat sa znane dla stali - zapewniające podwyższenie odporności ogniowej), ale uwierzcie mi - nie są to rzeczy na Waszą kieszeń - krótko mówiąc pioruńsko drogie.

Także zostaje TYLKO doprowadzenie boazerii do granicy trudnozapalności.

Trudnozapalność ogólnie ujmując powoduje, ze material moze się zapalić, ale będzie się spalał tylko w bezpośrednim działniu płomienia. Oczywiście jeśli jest duży fire to i tak to NIC nie pomoże.

Warunkiem prawidłowego wykonania tych pracy jest OBUSTRONNE pomalowanie (zaimpregnowanie) boazerii środkiem ognioochronnym. Jadnostronnej impregnacji można tylko dokonać pod warunkiem, że z drugiej strony boazeria będzie na całej swej powierzchni stykala się z materiałem niepalnym, czyli w Twoim przypadku z warstwą wełny mineralnej, bez przegród (pustek) powietrznych.

Przechodzimy do meritum sprawy - czym to wykonać. Na rynku jest kilka środków służąch do pokrywania boazerii. NApewno nie sa to solanki, takie jak np. powszechnie znany i używany do impregnacji więźby Fobos 2M.

Środki te to np.

- PYRO -SAFE firmy STV Brandschutz

- PYROMORS

i chyba moim zdaniem najlepszy FIRECLEAR - bezbarwny lakier pęczniejący, utrzymujący po pokryciu estetyke drewna i jego fakture. Zreszta powyższe tez, ale najczesciej spotykam się własnie z wykonastwem "na" FIRE-CLEAR. Co ważne FIRE-CLEAR nadaje materiałowi cechy trudnozapalności o charakterze stałym, co nie jest częste !!!! bo inne środki wymagają powtórnego krycia co pewien czas (3 - 10 lat).

Ważną sprawą jest też czystość boazerii przed jej impregnacją. Jeśli boazeria będzie choć troszeczkę przybrudzona, impregnat wyciągnie i zintensyfikuje brud kilkukrotnie (sam pare takich "prac" odbieralem - choć mnie akurat obchodzi nie estetyka, ale skuteczność zastosowanego rozwiązania).

Aha, w domu jednorodzinnym robisz to tylko dla wlasnego bezpieczenstwa, bo na podstawie złagodzenia wymienioonego w paragrafie 213 pkt.1 warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki - domy jednorodzinne są zwolnione z wymagań dotyczących klas odporności pozarowej.

 

Ups - sorki, ze aż tyle się rozpisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ronin za info,

możesz mi jeszcze tylko zdradzić jaki jest orientacyjny koszt pokrycia m2 tym FIRE-CLEAR ?

 

Dawać i płytę i panele - pewnie rozwiązanie dobre tyle że koszty podwójne. Tak nawiasem mówiąc to właśnie rozwiązanie z panelami chciałbym wybrać, bo przestraszyłem sie opowieściami o powiększających się pęknięciach na styku płyt g-k, a wydaje mi się, że w przypadku drewnianych paneli nie byłoby takich problemów zwłaszcza, że nie jestem mistrzem w kładzeniu płyt g-k :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie lepiej, zamiast wprowadzać chemię do domu, pod boazerię dać płytę gipsowo-kartonową? Może nie uodporni na działanie ognia samej boazerii, ale w pewnym stopniu zabezpieczy konstrukcję przed ogniem.

 

Zalezy co się chce osiągnąć, ale poniekąd masz rację. Płyta kartonowo-gipsowa, ale UWAGA GKF (z czerwonymi napisami lub systemowe plyty Rigipsa lub Farmacella) da nam przynajmniej 15 minutową odporność ogniową. Przy zastosowaniu tzw. GRUBASA - firmy Rigips, odporność tą można większyć nawet do 60 minut. Ale .... o ile pierwsze rozwiązania być moze będzie tańsze od pokrycia FIRE-CLEAREM o tyle drugie rozwiązanie bedzie bez watpienia droższe. Po drugie - co nam da 15 minut (jedna płyta) ?? Raczej niewiele czasu. Nie wspomne tu o tak kosztownych szczególach jak konieczność stosowania WSZYSTKICH elementów systemowych GKF w takim przypadku (mocowania, uszczelnienia z mas ognioodpornych, układania na przekładkę itp.). Pominięcie JAKIEGOKOLWIEK elmentu burzy sens wykonywania całości.

 

Orientacyjny koszt pokrycia FIRE-CLEAREM wg znajomej firmy: 16 - 20 zł/m2 - oczywiście pod warunkiem, ze zrobisz to sam. Pokrywa sie tym bardzo prosto tak samo jak lakierem.

Podobnie PYRO-PLASTEM - sprawdzilem w Aprobatach maja mniej wiecej takie same wlasciwosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie lepiej, zamiast wprowadzać chemię do domu, pod boazerię dać płytę gipsowo-kartonową? Może nie uodporni na działanie ognia samej boazerii, ale w pewnym stopniu zabezpieczy konstrukcję przed ogniem.

 

Zalezy co się chce osiągnąć, ale poniekąd masz rację. Płyta kartonowo-gipsowa, ale UWAGA GKF (z czerwonymi napisami lub systemowe plyty Rigipsa lub Farmacella) da nam przynajmniej 15 minutową odporność ogniową. Przy zastosowaniu tzw. GRUBASA - firmy Rigips, odporność tą można większyć nawet do 60 minut. Ale .... o ile pierwsze rozwiązania być moze będzie tańsze od pokrycia FIRE-CLEAREM o tyle drugie rozwiązanie bedzie bez watpienia droższe. Po drugie - co nam da 15 minut (jedna płyta) ?? Raczej niewiele czasu. Nie wspomne tu o tak kosztownych szczególach jak konieczność stosowania WSZYSTKICH elementów systemowych GKF w takim przypadku (mocowania, uszczelnienia z mas ognioodpornych, układania na przekładkę itp.). Pominięcie JAKIEGOKOLWIEK elmentu burzy sens wykonywania całości.

Zastosowanie wełny skalnej lub mineralnej, szczelnie chroniącej więźbę dachową, da nam dodatkowe kilkanaście minut.

 

Orientacyjny koszt pokrycia FIRE-CLEAREM wg znajomej firmy: 16 - 20 zł/m2 - oczywiście pod warunkiem, ze zrobisz to sam. Pokrywa sie tym bardzo prosto tak samo jak lakierem.

Podobnie PYRO-PLASTEM - sprawdzilem w Aprobatach maja mniej wiecej takie same wlasciwosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niekoniecznie.

Napisałem powyżej, że płyta daje przynajmniej 15 minut i uwierz mi jest to twierdzenie najblizsze prawdy, wręcz często naciągane na korzyść płyty.

30 minut jest wartością najczęściej wystepującą, ale w 90% przypadków dotyczy systemu składającego się z dwóch płyt wypełnionych wełną mineralną o odpowieniej grubości/ciężarze lub jeśli mówimy o poddaszu o przynajmniej o układzie płyta-łaty/kotwy-wełna mineralna.

Zreztą aby do końca wyjasnić ten temat musielibyśmy zagłębić się przynajmniej w nośność takiej konstrukcji, bo z reguły bez nośności nie ma odporności :).

Pamięć może mam i zwodna, a nie mam teraz przed soba aprobat technicznych, ale kojarzę, że np. u Knauffa przy samej płycie w badaniach CNBOP wystepowała wartość 15 minut.

Ale jesli chodzi o zapytanie autora tego tematu masz rację, jest to uzytkowe poddasze, bez watpienia ocieplone wełna mineralną, także odpowiednio zamocowany system na jednej płycie, będzie miał 30 minut odpornosci ogniowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według "Wytyczne oceny odporności ogniowej elementów konstrukcji budowlanych" Zeszyt 221, ITB, Warszawa 1979, konstrukcja drewniana lub stalowa, grub. min. 55 mm, obita płytami grub. 1,25 mm z obu stron, w tym przypadku bez wełny, daje odporność ogniową 0,5.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zaznaczyć, ze wytyczne te, popularnie zwane ITB 221, podobnie jak i wytyczne z 1977 r. dotyczące konstrukcji stalowych od bardzo długiego czasu nie obowiązują, bo nie przystają do obecnej rzeczywistości (wiedzu technicznej). Odbierając obiekty w których zastosowano konkretne rozwiązania poruszamy sie w ich certyfikatach i aprobatach technicznych. Skoro piszesz o ITB 221, równie dobrze możemy powoływac się na Lindera-Strusia (chyba wiesz o co chodzi). Oczywiście jest to aspekt wiedzy technicznej, ale jesli chodzi o płyty k-g do wszystkich dostepnych obecnie na rynku sa dołączane aprobaty techniczne i NAPEWNO w tym zakresie, zreszta jak i w pozostałym ww. przez Ciebie wytyczne juz BARDZO DAWNO nie obowiązują.

Ja w każdym bądź razie nie otwierałem już ich od minimum 5 lat. Jak równiez większośc znanych mi rzeczoznawców ds. zabezpieczeń ppoż. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...