Gosiek33 25.10.2009 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 Zbierałam bibułki po pomarańczach i mandarynkach, ech... pachnące były, delikatne i piękne malunki kolorowe miały wydrukowane - bo to jeszcze okres kolonialny był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 18.11.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Ja zbierałam bilety, opakowania od czekolad, mój brat puszki po piwie i opakowania -pudełka po papierosach, które przypinał do słomianki, zaczepionej na ścianie -obok plakatów z gazet. Puszki stały na tapczano- półce, i nieraz spadły Pamiętam te zimy i pamiętam sanki u mojego dziadka - które były cięzkie, ale jak zjeżdżały z górki, to szok!!!! Tylko aż pachwiny bolały bo takie szerokie były:wink: A jak wjechałam na skocznię ulepioną przez chłopaków, to ni jak cholery wykręcić, bo ciężkie i jak człek podskoczył z nimi, to ... wydawało mi się, że lecę w górze z 3 metry, gorzej jak upadłam na dół z nimi -to szok Z tamtych czasów miałam magnetofon Wilgę i full płyt do adapteru -jedne były po rodzicach - Czerwone gitary itp. a ja Ewa Bem, potem Republika itp. Zagranica to wydawała się czyms nie do osiągnięcia i jak człek wchodził do Baltony, bądź Pewexu, to myslał, że tam to ludzie mają raj. Paczki niestety z zagranicy były często przeplądrowane Jakoś tak ciepło mimo wszystko wspominam tamte czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.11.2009 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 ba i jaki człek młody był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 18.11.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 ba i jaki człek młody był ... a jaki piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.11.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 ba i jaki człek młody był ... a jaki piękny O, o właśnie zapomniałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 18.11.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 raczej młody i głupiutki Jak pomyslę w kim się podkochiwałam -to teraz się smieję. Ale Limahl to był The Best - jak oglądałam Niekończącą się opowieść -to czułam w kinie, że śpiewa to dla mnie, tylko potem jakoś główny bohater tego filmu mi zakręcił w głowie -zreszta innym koleżankom też No i nie zapomnę choinek - takich zakładowych -kurczę u taty paczka, u mamy paczka, potem dziady zmienili -że z jednego zakładu tylko 1 paczka... U mojej mamy to Dzień Dziecka był zawsze zorganizowany - dzieci miały lody -prezenty -zabawy, konkursy I nikt nie wstydził się iść z przewieszonymi na ramieniu - rolkami papieru toaletowego - to był dopiero rarytas -bo stało się w niezłej kolejce. Nie wspomnę też ile razy byłam zabijana przez Niemców - biegając jako Marusia a najczęściej Lidka za Jankiem i Gustlikiem i innymi. Toż wojna na łące była - wróg fikcyjny, ale jakoś nieraz ktoś dostał granatem w głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.11.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Robiłem porządki w 100 letniej piwnicy. Znalazłem paczkę herbaty "Ulung". Nie zaparzałem bo... Pamiętacie ją? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.11.2009 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Toć innej nie było.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.11.2009 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Pamiętam Ulung. Należała o ile mnie pamięć nie myli do lepszych. Była jeszcze chyba... Popularna. Takie paprochy zwane chyba łupieżem Breżniewa. A pamiętacie modę z nienaturalnie powiększanymi ramionami? Ja przy moich 160 cm wyglądałam obłędnie No i czarne rajstopy do wszystkiego. Pamiętam jak sie raz (zgodnie z modą) wystroiłam w czarną garsonkę, czarne rajstopy i białe szpilki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.11.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Ulung tak, tak, innej nie było nie potem jeszcze Assam się trafiał - naprawdę dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.11.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Assam jest do dziś w marketach. Widuję i czasem nawet kupuję. A popularną pamiętam... Wolałem Ulung! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 20.11.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Była jeszcze Madras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.11.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 A pamiętacie miętowe batoniki? W białozielonych papierkach, z białym nadzieniem. Moja mama pracowała w sklepie i czasem jej podprowadziłam kilka Zawsze ten wątek mi się kojarzy z piosenką: http://www.youtube.com/watch?v=Swl45sNLRxY&feature=channel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 20.11.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Rower "Wigry", "Sprint" i "Polo lux" z szerokimi oponamiŁyżwy regulowane, zaciskane na podeszwie buta kluczykiem.Pierwsze telewizory kolorowe (Rubin ?) i demonstracje kolorowej TV w sklepach ze sprzętem RTV (jakieś takie zielono-czerwone kolory). Kulki i kapsle z saletrą.Gra w trzy cegły. Hokej na wrotkach na chodniku... Dżinsowy szał...ZX Spectrum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.11.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Miałam żółty rower marki Wigry. Dostałam na komunię wraz z kwadratowym zegarkiem.No i przyjęcia typu komunie i przede wszystkim wesela w domach. Wynosili wszystkie sprzęty z domów, a tańce były na specjalnych podestach z desek, ustrojonych gałęziami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.11.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Dżinsowy szał... co roku przed zimą mama robiła zakupy ubraniowe całej rodzinie .... szliśmy wszyscy w sobotę na targ i każdy miał kupione : spodnie jeansy - 2 pary , jedną katanę z odpinaną podpinką i kozaki Relax .... Tak se obrzydziłam, że na dziś w ogóle jeansu nie noszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.11.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Na komunię dostałam Korlisa - ktoś pamięta był niebieski z połyskiem - szał totalny a zegarek dostałam okrągły Smiena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 20.11.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 a zegarek dostałam okrągły Smiena Smiena kojarzy mi się radzieckim plastikowym aparatem fotograficznym: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f5/Smena_8m.JPG/800px-Smena_8m.JPG I jeszcze "Świat młodych", czarnobiały za 50groszy i póżniej kolorowy po 1.50zł bodajże... Tutus, Romek i A'Tomek i Pan Kleks... "Fantastyka" i książeczki składane ze środkowych kartek magazynu... Winnetou i jugosłowiańskie westerny... http://www.youtube.com/watch?v=CW55i87Ygus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.11.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 też miałam taki aparat boszszsszz.... naprawdę, to wszystko co wymieniacie .... ja piernicze - człowiek se przypomina po latach ... szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.11.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 A ja korespondowałam z jakąś dziewczynką z ruskiego czasopisma. Nie pamiętam już ani tytułu czasopisma, ani imienia tej dziewczynki. Kto wie, czy to ona mi odpisywała, bo pisała, że wszystko ocień priekrasne. No i marzyłam, aby mieszkać w ZSRR, bo w ruskich książkach było wszystko takie piękne..... Nie to, co u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.