Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Młodzież tego nie pamięta, ale... to były czasy.


Recommended Posts

A Drupiego jeszcze pamiętacie :D

 

Ale się tego słuchało :lol:

 

Cieszynianka byłam ostatnio na koncercie Drupiego. Fajnie sie trzyma. Ludzie śpiewali razem z nim. Bardzo sie cieszył.

 

:o Ale Ci się trafiło, szczęsciara z Ciebie :roll:

Zazdraszczam szczerze :roll:

 

Gdzie to miało miejsce (takie wydarzenie :p )

 

W Kielcowie :)

Mam wrażenie, że robiłam jakies zdjęcia. jak zlokalizuję, zamieszcze.

 

Dzięki, czekam na fotki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 552
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja zawsze mojej młodej opowiadam, że jak chciałam miec cos oryginalnego, to musiałam sama sobie uszyć albo zrobić na drutach. Rajstopy nosiło sie do repasacji, czyli cerowania, a ciuchy w domu farbowało.

Kto pamieta okragłe lusterka u panów w tylnej kieszeni :lol: i buty marki "podhale" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=Hksil-KkebQ

 

Nio nie mogłam sie powstrzymać. Cała wieś uczyła sie na tym tanczyć :lol: 8)

 

Oj było, było ciekawie.

Mam wrażenie, że te stare przeboje jakoś dłużej pozostają świeże, dłużej w duszy grają :wink:

 

No grają, z czasem coraz wyraźniej :)

 

A to dla panów:

http://www.youtube.com/watch?v=eiuHdUkuRi0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pamieta okragłe lusterka u panów w tylnej kieszeni

 

He, he... ja pamietam "lusterka" w kieszeni z przodu...

jak się tańczyło z dzieczyną na festynie, to nie było siły, coś ją "ugniatało" i jak się pytała co ją tak obija, to się mówiło, że to lusterko w kieszeni... :oops: (do 16 lat, potem już mówiłem, żeby sama zobaczyła :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pamieta okragłe lusterka u panów w tylnej kieszeni

 

He, he... ja pamietam "lusterka" w kieszeni z przodu...

jak się tańczyło z dzieczyną na festynie, to nie było siły, coś ją "ugniatało" i jak się pytała co ją tak obija, to się mówiło, że to lusterko w kieszeni... :oops: (do 16 lat, potem już mówiłem, żeby sama zobaczyła :oops: )

 

No i co mówiły jak zobaczyły? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto pamieta okragłe lusterka u panów w tylnej kieszeni

 

He, he... ja pamietam "lusterka" w kieszeni z przodu...

jak się tańczyło z dzieczyną na festynie, to nie było siły, coś ją "ugniatało" i jak się pytała co ją tak obija, to się mówiło, że to lusterko w kieszeni... :oops: (do 16 lat, potem już mówiłem, żeby sama zobaczyła :oops: )

 

No i co mówiły jak zobaczyły? :p

och i ach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Sandra, Samanta Fox, Sabrina itp.

Pamiętam małe okrągłe lusterka, grzebyki małe, ale i chusteczki do nosa inne były - na otarcie łez ahahah.

A pamiętacie spodnia- szał - Piramidy??? :D

Baltony, Peweksy :wink: Wtedy myslałam: ale za granicą mają dobrze, czegoż oni tam nie mają...

Moda na getry robione na drutach, szaliki robione na drutach i rękawiczki. A swetry takie zrobione na drutach w paski jakie modne były.

Potem moda była na te węgierskie, każdy prawie na dyskotece miał taki ahahah.

A teraz młodzieź... patrzę na swoje dziecko i nudzi mu się :o Szok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ba! Plaszczyki szyte z przescieradla i farbowane na zielono, byleby nierowno...

"bromby" czyli rurowate czapko-szaliki na szyje... dzinsy dekatyzowane (nota bene znowu modne :D )

Z polskich utworkow - "Mniej niz zero" i "Jozek, nie daruje Ci tej nocy" czy niesmiertelne "Nie ma, nie ma wody...". O Autobiografii nie wspominajac ;)

 

I... jakos chyba mniej playbacku bylo, czooo??

 

Lekcje rosyjskiego z niezwyklymi w jakis sposob (ZAWSZE!) rusycystkami.

Cola, do pewnego momentu cenna i smakowita niczym ambrozja :D

 

Trwale u lasek :D Mokre szwedki i fryzurka na "enerdowca" :D

 

Poczatki aerobiku :D

 

I zgadzam sie, moj osiemnastolatek i jego otoczenie jakos inaczej przyjmuja swiat. Chyba mniej w tym radosci zycia, a wiecej postawy biorczej.

Ale moze nam sie tylko wydaje?

[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudne lata, a pamiętacie robione na drutach kominy na zimę.

Ja zawsze w niedzielę słuchałam w radiu o godz. 15.35 "piosenki na życzenie" bo wtedy można było sobie coś fajnego nagrać.

 

Całe dnie bawiliśmy się na dworze, a to w podchody, państwa-miasta. hula-hoop, o gumie do skakania i kablu nie wspomnę.

A moje dzieciaki jak nie ma komputera to nuda. Córka na dwór wychodzi ale syn prawie wcale.

Nie wiem co to będzie jak wyrośnie pokolenie naszych dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... buty marki "podhale" ?

Oooo a jakie to były? :o

 

"bromby" czyli rurowate czapko-szaliki na szyje...

U nas to się nazywało "komin".

 

Nazywały się Relaxy, taka imitacja butów po nartach (miały taką grubą słoninę zamiast podeszwy i były takie "pancerne")

 

U nas też to coś na szyję i głowę nazywało się komin :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...