Żona Adwalka 20.01.2010 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Cieszynianka napisał: W "Praktycznej Pani" świadczyli takie usługi Ooo... "Praktyczna pani"- kursy kroju i szycia, wypychania pierzyn, gotowania i różne inne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.01.2010 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Tia... syn kiedyś tam po oranżadę poszedł był.-Gdzie kupiłeś?-W dżi-esie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.01.2010 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Przeczytałam ostatnio "Fikołki na trzepaku" Kalicińskiej-autorki "Domu nad rozlewiskiem" Ta kobieta to ma pamięć do szczegółów Prawie cała jej książka nadaje się do tego wątku Zapomniałam, że taka książka wyszła - rozumiem, że warto poczytać - całą masę rzeczy pozapominałam i dopiero czytając ten wątek sobie przypominam... ale było fajnie..... byłam piękna i młoda - choć wcale tego nie wiedziałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 20.01.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Tia... syn kiedyś tam po oranżadę poszedł był. -Gdzie kupiłeś? -W dżi-esie Zaplułem lapka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 21.01.2010 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Tia... syn kiedyś tam po oranżadę poszedł był. -Gdzie kupiłeś? -W dżi-esie Znak czasów.Supeer Gosiek33 napisał rozumiem, że warto poczytać - całą masę rzeczy pozapominałam Przeczytaj Lepsze niż PKF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.01.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Tia... syn kiedyś tam po oranżadę poszedł był. -Gdzie kupiłeś? -W dżi-esie Znak czasów.Supeer Gosiek33 napisał rozumiem, że warto poczytać - całą masę rzeczy pozapominałam Przeczytaj Lepsze niż PKF Ciekawam czy w bibliotece będą mieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.01.2010 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Tak mi sie nasunęło w związku z pogodą za oknem. Pamiętacie pierzyny? Z przodu robił się flak, a w nogach buła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 24.01.2010 00:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 amalfi pamiętam, u mojej kuzynki na wsi były. Dosyć ,że ciemno było za oknem (zero latarni), to jeszcze ten puch wszystko zasłaniał. Ale ciepełko pod nimi było. Oj mój syn nie przespałby jedej nocy pod taką pierzynką (alergia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 25.01.2010 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 A ja to bym chyba chciał jeszcze taką pierzynę . Pamiętam jak babcia dawniej pierze darła i "wsypowe" miała i była ekspertką od pierza, puchu i pierzyn. I dla innych robila i fajnie było. Miło to wspominam. I ten wsad, znaczy się puch i pierze to się co jakiś czas wymieniało. Ale ja mały wtedy byłem i nie wiele pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 25.01.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Tak mi sie nasunęło w związku z pogodą za oknem. Pamiętacie pierzyny? Z przodu robił się flak, a w nogach buła Nie znosiłam pierzyny. Byłam szczęśliwa jak wreszcie dostałam kołdrę. A pierzyny moja mama wreszcie dała do przepikowania i dało się ich używać normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 26.01.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 u mojej babci były pierzyny, zwsze rano było mi zimno bo sam materiał na przodzie reszta w nogach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaras40 09.02.2010 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 pamiętam (pochodzę ze wsi) jak kobiety darły pierze w jednym domu a chłopy w drugim grali w karty prubując przy tym bimberku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 09.02.2010 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 A kto spał pod pierzyną na prawdziwym sienniku ? Pamiętam jak strasznie się wierciłam, bo mi siano przez wielce dziwne ( teraz wiem że lniane ) prześcieradło w tyłek właziło. I teraz wiem, skąd taka ilość dziecisków po takich chałupach z siennikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.02.2010 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Młodzież tego nie pamięta ale kiedyś byłam MŁODA i PIĘKNA i nie mogło tak zostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 09.02.2010 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 A kto spał pod pierzyną na prawdziwym sienniku ? Pamiętam jak strasznie się wierciłam, bo mi siano przez wielce dziwne ( teraz wiem że lniane ) prześcieradło w tyłek właziło. I teraz wiem, skąd taka ilość dziecisków po takich chałupach z siennikami. Ja spałam u babci. Nabity słomą siennik, wieeeelka poducha i wieeeelka pierzyna. Jak wlazłam, to mnie widać nie było Po takim spaniu pryszczata doopa zostawała na jakiś czas od tej słomy I nie przypominam sobie, aby ktoś miał ataki alergiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2010 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Po takim spaniu pryszczata doopa zostawała na jakiś czas od tej słomy I nie przypominam sobie, aby ktoś miał ataki alergiczne Bez przesadyzmu. Siennik był z gęstego lnianego płótna i było prześcieradło. I nic się w doopę nie wbijało. Ale ja sypiałem na sianie. W stodole. I nikt nie wiedział kiedy wychodzę i o której wracam. I z kim przychodzę do stodoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 09.02.2010 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Młode i piękne to my jesteśmy nadal proszę Gosiek'a Ino inaczej A mnie naszło na wspominki kulinarne. Teraz włosy bym darła z głowy, jak by mi dzieciak miał zasiąść do stołu , gdzie wespół w zespół z jednej michy musiał z innymi spożywać jakiś żur a z drugiej ziemniaki ze śpyrką. Bo to człowiek teraz wyedukowany w strefie zarazków, robali wszelakich, zajadów , pryszczy.. A kiedyś machał człek łyżką , by zdążyć się najeść , zanim wyjedzono do dna i przeżył i dożył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 09.02.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Retro, każdy ma inną wrażliwość tyłka Dziobało to siano, oj dziobało. Będąc młodym dziecięciem doznałam ujmy na honorze, kiedy czynnie brałam udział w sianokosach i zwózce do sąsieka a potem zabroniono nam spać w stodole. Ileż było płaczu i próśb.. Mówiono, że nie wolno w stodole na świeżym spać , bo się nie obudzimy ( ), dopiero jak minęły 3 dni udzielono pozwoleństwa. Wstaliśmy z wielkim bólem głowy, wory pod oczami, koleżanka wymiotowała jak kot . Dopiero wtedy poznaliśmy siłę spania na świeżym sianie i mądrość starszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.02.2010 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Na mnie to nie działało. Spałem na sianie od końca maja do listopada.Po prostu kwestia przyzwyczajenia. Ale świeżaków potrafiło zanarkotyzować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 09.02.2010 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Na mnie to nie działało. Spałem na sianie od końca maja do listopada. Po prostu kwestia przyzwyczajenia. Ale świeżaków potrafiło zanarkotyzować. Szczególnie te myszy przebiegajace po twarzy Jeżdźiłem z ojcem często na ryby , na noc. Najlepsze spanie było w kopie siana . Tylko rezeba było uważać , coby butów nie zgubić , bo potem szukanie igły..BUTÓW ..w stogu siana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.