Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Młodzież tego nie pamięta, ale... to były czasy.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 552
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(...) długie grzywy zasłaniające jedno oko.

 

na popersa się nazywały :lol:

 

PS

Normalnie szczerzę się do komputera :lol: - dziwnie się na mnie patrzą :D

 

Mojej koleżance matka obcięła w czasie spania tę grzywę. Ale była rozpacz :lol:

 

A takie paski ceratowe w kolorze czerwonym z ćwiekami składające się z dwóch łączonych pasków. Noszone na spodniach.

No i kołnierze z lisa do krótkich kurtek. Do tego kapelusz i relaxy :)

 

No i był taki materiał, z którego babcia mi szyła spódnice. Błyszczący. Lureks? Czy jakoś tak :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie paski ceratowe w kolorze czerwonym z ćwiekami składające się z dwóch łączonych pasków. Noszone na spodniach.

 

Też miałam fryzurę na popersa, ataki pasek biały z ćwiekami na moich justach rewelacyjnie wyglądał. Do tego jeszcze bluzka, która miała mklapkę a pod klapka siateczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Potem kupiłam u niego pierwsze adidasy za kostkę, na rzepy - nikt takich nie miał :):)

 

ja miałam, ja miałam :D były białe, w środku jasno różowe frotte i miały dwa rzepy - istne cudo - tera mówię całkiem serio.

 

Saszki były super, cieszę się, że wracają do sklepów, do tego spodnie rurki :D pamiętam jak wciskałam przez stopę :lol: takie wąskie były :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kartki i kryzys, to w którym to roku było? Pamietam kolejki. Ogromne :lol: .I lista była. I stawało się i stało. I nie wiadomo było co rzucą :lol: . Brało się cokolwiek. Pamiętam obrazek: duzy sklep ogólno-spożywczy, a w nim puste regały, na których stały w ok. metrowych odstępach... aromaty do ciasta. Jeden rodzaj. W całym wielkim sklepie. jedna sztuka co jeden metr :D nawt musztardy nie było, octu. Nic.

Kartki zaczęły sie w 1976 roku i były na początku tylko na cukier wyglądały troche jak znaczek pocztowy

a potem to juz sukcesywnie na wszystko. Najwiekszym obciachem była jedna kostka mydła na miesiąc :o . Kartki skończyły sie z poczętkiem 1989 roku :wink: Chyba ze się mylę :roll:

 

1 kartka na cukier http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/thumb/7/7b/Kartka_cukier_1kg_07-76.jpg/92px-Kartka_cukier_1kg_07-76.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym pociągnąć wątek słodyczy: takie długie toffie, ciągutki, ależ była jazda, tera to by chyba zęba nie zdzierżyły.. :-? :(

A do tego irysy z makiem, mniam, mniam.

Wyroby czekalodopodobne...

A na dokładkę trociny w każdej piekarni i ten zapach.. :roll:

 

A na deser, bony zamiast dolarów, Żytnia 1 $ lub 1 bon, ale jazda....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
moim najlepszym ciastkiem był sernik agarowy, taki z cienką żółta galaretką na górze. Oj latami już go nie jadłam. Pycha, takich teraz nie robią.

 

pyszny był właśnie we Wrocławiu, na Świdnickiej :)

 

a papierosy Yugo? ohyyyyyyyda :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...