Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam i dziękuje za szybka odpowiedz, zdaje sobie sprawę, że cena będzie zależna

głównie od użytych materiałów oraz zdrowego rozsądku. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieje, ze sie uda. Budowę zaczynamy na początku roku a puki co biurokracja :-? . Po Twoim dzienniku widze, ze jestes juz daleko z budową (szczerze zazdroszcze). Domek wydaje sie byc funkcjonalny i przytulny wiec pytanie do was czy faktycznie tak jest? Zaznaczam, ze również zarazilem sie pomysłem na dluzszy garaż i kotlownie z tylu :D .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szanowny Dyziu (troszkę łatwiej odmieniać) jeżeli chodzi o koszty to ja Cię pocieszę- jesteś w stanie się zmieścić.Oczywiście w różnych rejonach Polski są tak duże różnice w cenach,że trudno uwierzyć.Gdybym powiedział w jakich pieniądzach ja wybudowałem ten dom, niktby nie uwierzył a zaznaczę,że nie oszczędzałem.Mam ściany trójwarstwowe z cegły Kozłowice-12cm zewnętrzna warstwa,styropian frezowany 10cm wewnątrz,20 cm warstwa cegły wewnętrznej(ścianki działowe również), podmurówka z bloczków na 0,5m wys,fundamenty na 1,2m głębokie-zbrojone, strop wylewany monolityczny(3 tony stali, zbrojenie klasy Mercedesa przez profesjonalną ekipę), ścianka kolankowa 2 cegły na stropie, nadproża, dachówka Creaton Premion kasztan glazura(również Mercedes wśród dachówek-obecnie są wielkie promocje), wylewki wszędzie oraz kanalizacja, okna wysokoosiowe-nie obrotowe,niemieckiej firmy Roto. Wiem, że nie każdy ma możliwość wykorzystać pomoc rodziny, sprzęt-np.ciągnik,itp.ale to bardzo obniża koszty i człowiek jest w stanie zaoszczędzić duuuuużo-ja zaoszczędziłem.Poza tym targować się i nie popuszczać. Ja kupiłem cegłę w okresie boomu a teraz bardzo ceny spadły i wszyscy się proszą, to samo ze stalą -pręt fi 12 płaciłem 3500zł za tonę a w tej chwili kosztuje 2700zł brutto za tonę.Co mnie najbardziej denerwowało podczas tej budowy to nie ceny i fachowcy a ten nieszczęsny projekt-mało czytelny,bez ważnych przekrojów-z różnych stron(nie wspomnę o poddaszu)-masówka. Oczywiście jak wielu budujących tak wiele doświadczeń i refleksji.Pozdrawiam Wszystkich retrowiczów :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać, że przy wylewaniu fundamentów nie zostawiałem tej dziury w środku domu-wszystkie ściany fundamentowe są połączone ze sobą do powierzchni ziemi dla większej stabilizacj budynku.Pod ścianki działowe mam również fundamenty ale na mniejszą głębokość.Strop ma 15 cm co w zupełności wystarczy-dobre zbrojenie i jakość betonu mają duże znaczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgosiu jeżeli chodzi o pracę i kosztyna budowy to aż tak strasznie to nie wygląda i nie wyglądało.Fundamenty wykopała minikoparka (polecam bardzo,żadnych obrywów i zniszczeń terenu)-10zł za 1m długości.Retro z wydłużonym garażem ma ok.80m, koszt 800zł. Zbrojarz robocizna 300zł- 1dzień zbrojenia. Beton 32m3- 7000zł. Bloczki betonowe 1100szt- 3700zł, murarz robocizna-bloczki 800zł.Folia izolacyjna fund.-300zł,grunt asfalt 40l-200zł.Cegła 22000zł, murarz robocizna 7000zł, styropian frez-2000zł, kanalizacja 700zł, drut na strop ok.10 000zł, zbrojarz 3000zł.Beton na strop 28 m3-8000zł, dachówka+dodatki 23000,wykonanie 14000zł,okna 10000zł.To wydatki,które pamiętam(brutto!).Aż tak strasznie to nie wygląda a domek stoi, hehe.Przyznam,że cały 3tyg urlop wykorzystałem na obsługę betoniarki i proporcje znam na pamięć.To co mogłem to robiłem a resztę robili fachowcy.Oczywiście tych kosztów jeszcze troszkę było ale kładąc np.blachę na dach, tańszy matriał na ściany możemy jeszcze zaoszczędzić.Życzę wzystkim szybkich parapetówek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

O! jaki piękny temat :) super - jeszcze w całości nie przeczytany, ale będzie :lol: Gdzieś obił mi się o oczy taki retro domek po przerókach i to jest coś podobnego to co my sobie wymysliliśmy.Przepraszam jeszcze nie pamiętam nicka, kto to opisywał. Wiem, że osoba ta wkleiła skan projektu, niestety trudno dopatrzeć się szczegółów.

A ponieważ o budowach nie mam zielonego pojęcia, to trochę mi póki co zabrakło koncepcji..Mam nadzieję, że podsuniecie jakieś pomysły.

Zależy mi na pralnio-suszarni w domu na dole. i tak sobie wykombinowaliśmy, że:

"przestawimy" wysuwając garaż do przodu, a w lukę między nim a łazienką "wstawimy" jakby 2 pomieszczenia. Jedno z wejściem od garażu z oknem - to niby miałoby być pomieszczenie gosp. na piec do ogrzewania. Tym samym z tego pom. wyjście byłoby tylko przez garaż. Ale tym samym z garażu nie dałoby się póki co wejść do domu. A drugie pomieszczenie byłoby za ścianką pom. gosp. w stronę holu z wejściem na hol. W każdym razie bez okna :( i to by mi pasowało na pralnio suszarkę.

Teraz pytanie:

raczej ryzykowne chyba jest robienie suszarni w pomieszczeniu bez okna?!? :-? chodzi mi o wentylację ...

 

poza tym zostaje jeszcze kwestia oryginalnego pommieszczenia gosp. - aż tyle "graciarnianych" pomieszczeń nie potrzebuję. Aż tak powiększać kuchni też nie za bardzo mi pasuje...

jest jeszcze plan:

powiększenie wiatrołapu o tę część z pom. gosp. i zrobienie tam szafy, a w miejscu gdzie wiatrołap graniczy z garażem zrobić tam przejście.

 

po zabawie w programie, niestety tutaj też umiejętności kiepskie :(

ale obrazowo widać ten bełkot z powyżej:

http://images42.fotosik.pl/22/4d47a688725edef9.jpg

 

Mam pytanie czy jest w tym jakiś sens i logika?

Jak u Was Retrowicze to wygląda?

nie brakowało Wam tej suszarni?

 

 

ps. jak na pierwszego posta to trochę mi dużo wyszło :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Aniu za odp., dzisiaj czytam wątek dokładnie od początku i faktycznie to Renia :)

Super, ze tu trafiłam, bo zapomniałam o takim cudzie natury jak o mech. suszarce - ja cały czas miałam przeokropną wizję jakiś sznurów do wieszania, stojących metalowych suszarek... A przecież wystarczy kupić kolejną Nataszę. która odrobi czarną robotę ;) a wtedy met. suszarka będzie tylko rzadkością :)

Więc i okno można pominąć, i grzybobrania być nie musi :lol:

Obecnie w swoim mieszkaniu biegam z przenośnymi suszarkami, ich widok mnie dołuje, bo sprawiają, że wiecznie w danym pomieszczeniu jest bałagan.

Muszę nadmienić, że do całego tego zamieszania mam jeszcze duży dystans, działka się dopiero załatwia, jeśli chodzi o projekt, to tak czysto teoretycznie i lekko wstępnie - robimy przymiarki. Mam nadzieję, że z kopyta ruszymy po Nowym Roku i zacznie się z lekka mówiąc szaleństwo.

 

póki co kopiuję Wasze pomysły do worda :) pytać będę i to na pewno

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam witam wszystkich "starych" i "nowych" również RETROWICZ-ów.

Ojjj dłuuuuuuuugo mnie nie było, ale urlopik dwa tygodnie (już nie czuję, że gdziekolwiek byłam ;) po powrocie w pracy i na budowie. Brak czasu mnie dobija i jeszcze ta okropna pora roku, szybko ciemno i w ogóle....

ale nic to jakoś przeżyjemy, a domek się "szykuje" ;)

Widzę , że NOWA 9mam nadzieję) Retrowiczka (GLOSSY) ma bardzo podobne ustawienie i pomysł rozwiązania, dlatego odsyłam do tego co już zostało zamieszczone, a resztę w miare możliwości będę doklejać (jak pozwoli czas).

Z góry przepraszam jeżeli od razu z marszu nie odpowiem na pytania ale bardzo proszę jeżeli jakieś masz Glossy to śmiało.:)

 

Pozdrawiam pozdrawiam jeszcze raz wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu śledzę Wasz temat dotyczący Retro bo również z żoną ten projekt wpadł nam w oko. A teraz widząc zdjęcia waszych budynków utwierdziliśmy się w przkonaniu,że prz wyborze tego właśnie domku zostajemy. Na razie borykamy się ze sprawami z działką budowalną,ale trzeba już myśleć o budowie i podpatrywać wasze pomysły:)

 

Mamy pierwsze pyatnie do Aniołka77, czy wasz budynek stoi standardowe 50 cm nad gruntem i drugie, czy powiększaliście w fazie budowy otwory okienne, bo widzę,że rolety macie montowane pod nadprożami?

Ps. Wasze domki wyglądają ślicznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Piogron

Jeżeli chodzi o pytanie pierwsze - tak standardowe 50 cm zachowane (a nawet więcej).

Jeżeli zaś chodzi o drugie, to wykonawca sporo "nadłożył" murując ściany, ma to swoje plusy i minusy, bo teraz gdzie nie gdzie trzeba dosyć dużo piankować i "lepić" - okna takie jak w projekcie. Uważam , że wielkość wystarczająca.

Pozdrawiam i dziękuję za uznanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich Retrowiczów. Jakiś czas temu zadaliśmy Wam pytanie odnośnie kosztów budowy tego domku do stanu surowego otwartego (fundamenty, ściany, strop, dach itp.).

Aniołek77- może Ty nam odpiszesz na to pytanko. Właśnie kupiliśmy projekt, który teraz poszedł do adaptacji. Budowę planujemy rozpocząc w przyszłym roku. Ciekawi nas- ile kosztowały poszczególne etapy (oczywiście w przybliżeniu). My jesteśmy z okolic Strzelina (dolnośląskie), a Ty Aniołku77 z opolszczyzny. Może byłaby opcja zobaczyc Twój piękny domek w realu.

Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej zapraszamy do nas, tylko musimy się zdzwonić dokładnie kiedy :)

co do kosztów etapów muszę zerknąć do naszego kosztorysu i wtedy wszystko mniej więcej podam razem z robocizna.

Robocizna ogółem do stanu surowego zamkniętego wyniosła nas 55 tyś, ale nie byliśmy i nie jesteśmy z wszystkiego zadowoleni. Mieliśmy jednego wykonawcę (fizycznie) robił szybko i nie dokładnie i gdyby nie kierownik budowy (w tym wypadku strzał w 10)wiele rzeczy by nas nurtowało.

Jak wrócę dzisiaj z "placu boju"postaram się te koszty zamieścić.

Pozdrawiam Sabina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marcelino.

Przesyłam mniej więcej koszty do stanu surowego zamkniętego.

1. stan "0"- materiały wg kosztorysu 75 tyś + robocizna 15 tyś.

2.Murowanie ścian, wylewka "chudziak", wypr. otworów okiennych i drzwiowych 35 tyś.+ robocizna 9 tyś

3.Szalunki, zbrojenia,wieniec, doprowadzenie kanaliz. piętra, beton 65 tyś + robocizna 14 tyś.

4. Dach, stolarka 45 tyś + robocizna 13 tyś

5. Kominy stopnie komin.,drabinki przeciwśnieg. 8 tyś + robocizna 4tyś.

I to chyba tyle, ale jak to wszystko zliczyłam to jakoś za dużo mi wyszło-to wszystko dało 283 tyś????.

Zapytam jeszcze męża, bo właściwie on te wydatki kontrolował :wink:

Jeżeli jeszcze jakieś pytania to nie ma problemu

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...