Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drewno pekajace


Recommended Posts

czy ekipa przedstawiła badania dot wilgotności drewna ??

ja bym rozbierał - cholera wie co jeszcze Cię czeka

 

Nie kpij z człowieka, bo naprawdę rozbierze :D

 

jeszczem nie widział starej więźby, która by nie była popękana. To absolutnie normalne i powszechne zjawisko, z góry przewidziane przez projektantów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszczem nie widział starej więźby, która by nie była popękana. To absolutnie normalne i powszechne zjawisko, z góry przewidziane przez projektantów.

Może Ty nie, ale inni napewno tak. Poza tym to nowa więźba.

magangs - na Twoim miejscu poprosiłbym projektanta konstrukcji o ocenę, czy faktycznie, w swoich obliczeniach, przewidział "taki" przypadek.

 

Niestety, pęknięcia elementów konstrukcji mogą występować, kiedy na konstrukcję dachu stosuje się "drewno prosto spod piły". Oczywiście, wszelkie pęknięcia winne być pod kontrolą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze za szkoły pamiętam, kułem się tego na pamięć :wink: że są to pęknięcia skurczowe (pęknięcia od wysychania) z powodu nierównego skurczu powstają naprężenia, prwadzące do pęknięć.Częstotliwość i wielkość pęknięć zależy od

- rodzaju drewna,

- struktury drewna,

- sprężystości drewna,

- rodzaju przetarcia,

- warunków schnięcia,

- czasu schnięcia.

Szczególnie wskutek zbyt szybkiego wysychania mogą wystąpić wielkie i rozległe peknięcia.Położenie pęknięcia ma istotne znaczenie. Pionowe pęknięcia są przy pionowym obciążeniu prawie bez wpływu. Natomiast poziome pęknięcia niekiedy znacznie zmniejszają nośność Z zamieszczonego zdjęcia widać pęknięcia pionowe na słupie, czyli nie masz powodów do niepokoju rzecz jak najbardziej normalna jak na drewno budowlane .Ale należy byc czujnym(przy drewnie konstrukcyjnym ) i umieć odróżnic pęknięcie od pęknięcia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie którzy szanowni przedmówcy robią z igły widły! Takie pęknięcia to normalna natura drewna i nie mają żadnego wpływu na jego jakość!!! Pęknięcia mają nawet płazy na góralskie chaty sezonowane po kilka lat. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takiej popękanej krokwi "zajeździłem" 3 (słownie: trzy łańcuchy )piły motorowej..

 

A co ma piernik do wiatraka ? To co że zajeżdziłeś trzy łańcuchy, to świadczy tylko o tym że miałeś albo słabiutke i nienaostrzone łańcuchy na słabiutkim sprzęcie albo po prostu nie umiesz ciąć(drewno sosnowe jest miękkie, łatwe w obróbce,) :wink:Tu nie chodzi o to że drewno ma być wytrzymałe na cięcie a o wytrzymałość na ściskanie, rozciąganie, zginanie a wszystko to zależy od kierunku działania sił w stosunku do włókien. Czyli jeżeli masz bardzo głęboko popękane drewno (poziomo) w chwili oddziałowywania na nie pewnej siły,to po prostu taka belka moze Ci sie złamac. Drewno znacznie łatwiej przenosi siły (ma większą wytrzymałość) działające wzdłuż włókien - wraz ze wzrostem kata odchylenia tych sił od kierunku włókien wytrzymałość drewna zmniejsza się. Zgadzam sie z Wojciechem że projektant powinien wiedzieć jakie siły działaja na dana konstrukcje i zastosowac odpowiedni przekrój drewna

 

Pan Wojciech chyba jest bardzo cienki patrzac na napis pod profilem, nie wnikając w następny człon.

 

I po co ta ironnia :-? ,chyba tochę przesadziłes kolego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przedstawionym zdjęciu przedstawiony jest pionowy słup (stolec) pracujący akurat na ściskanie (na wyboczenie) i te małe pęknięcia nie mają absolutnie żadnego znaczenia! Zakładanie w tej dyskusji, że projektant (a tak dokładnie konstruktor) czegoś nie przewidział to pisanie bzdur. W każdych obliczeniach przyjmuje się tzw. współczynnik bezpieczeństwa, który zabezpiecza wszystkie nieprzewidywalne sprawy. Również i takie, że po wyschnięciu przekroje ulegną zmniejszeniu a co za tym idzie zmieni się wskaźnik przekroju np. na zginanie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko-nie na temat -jakość impregnacji raczej kiepska (z tego co widać na zdjęciu)

Nieprawda.

Środek użyty do impregnacji po rozpuszczeniu jest bezbarwny, więc aby zaznaczyć fakt zaimpregnowania dodawany jest do niego barwnik w postaci kolorowego proszku, który w cieczy tworzy zawiesinę. proszek (barwnik) w żadnym wypadku nie jest wchłaniany przez drewno, bo niby jak? Więc brak przebarwień drewna w pęknięciach, ktore powstały później absolutnie o niczym nie świadczy, wbrew temu, co tu niektorzy na forum opisują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko-nie na temat -jakość impregnacji raczej kiepska (z tego co widać na zdjęciu)

Nieprawda.

Środek użyty do impregnacji po rozpuszczeniu jest bezbarwny, więc aby zaznaczyć fakt zaimpregnowania dodawany jest do niego barwnik w postaci kolorowego proszku, który w cieczy tworzy zawiesinę. proszek (barwnik) w żadnym wypadku nie jest wchłaniany przez drewno, bo niby jak? Więc brak przebarwień drewna w pęknięciach, ktore powstały później absolutnie o niczym nie świadczy, wbrew temu, co tu niektorzy na forum opisują.

A jak wygląda drewno impregnowane pod ciśnieniem?Czy w jego przekroju też nie widać głębszego odbarwienia?I jeszcze jedno pytanie-po co w takim razie ten barwnik?Jak dla mnie to widzę braki impregnatu już na samej powierzchni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno pytanie-po co w takim razie ten barwnik?Jak dla mnie to widzę braki impregnatu już na samej powierzchni.

 

He.he pewnie byś wolał zęby był ładnie równiutko pomalowane tuszem na zielono :lol:

 

Zielonkawy kolor jak wyżej wynika z reakcji impregnatu zawierającego związki miedzi z celulozą i jest jak najbardziej prawidłowe

 

Czyli inaczej drzewno pokazane wyżej zostało zaimpregnowane bez dodatkowego barwnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno pytanie-po co w takim razie ten barwnik?Jak dla mnie to widzę braki impregnatu już na samej powierzchni.

 

He.he pewnie byś wolał zęby był ładnie równiutko pomalowane tuszem na zielono :lol:

 

Zielonkawy kolor jak wyżej wynika z reakcji impregnatu zawierającego związki miedzi z celulozą i jest jak najbardziej prawidłowe

 

Czyli inaczej drzewno pokazane wyżej zostało zaimpregnowane bez dodatkowego barwnika

Odsyłam do dokładnej lektury http://www.tartak.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...