Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowe reku Dospela - DAYTONA ???


Recommended Posts

Nie powinno to się zdarzyć, ale w wilgtnej ciepłej łazience i zimnych anemostatach wyciągowych jest to możliwe, ale na zdjęciach są anemostaty nawiewowe. Zimą woda na nich może się pojawić z deszczu a nie z wykraplania. Woda cieknie rurami. Nie jestem wielbicielem Dospela ale wężyk ze skroplinami pozimo leżącym na podłodze, deszczówka w kanałach ( w nawiewach zimą nie będzie kondensatu) to wina montażu nie centrali.

Zobacz na to zdjęcie :

http://images23.fotosik.pl/262/f0ebc8ea6cf6f524.jpg

Czy przy takiej instalacji jest jakakolwiek możliwość, żeby woda z deszczu dostawała się do kanału nawiewnego ? Ja bym raczej obstawiał nieszczelną nagrzewnicę wodną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dotyczy „cieknącego” anemostatu.

Moim zdaniem problem tkwi w temperaturach. Temperatura powietrza nawiewanego jest dużo wyższa niż temperatura sufitu i anemostatu.

W całym domu jest ogrzewanie podłogowe (gratulacje za ułożenie rurek, jest wręcz podręcznikowe). Ocieplony jest dach, a prawdopodobnie nie ocieplono do końca „pustki” między sufitem, a podłogą poddasza – przynajmniej w tym pomieszczeniu, bo nie wiadomo, czy problem dotyczy wszystkich pomieszczeń.

Jeśli dodatkowo jest uruchomiona nagrzewnica – to woda będzie się właśnie w tym miejscu wykraplać, a zdjęcie raczej wskazuje na wykraplanie „powierzchniowe” – zarówno na suficie jaki anemostacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą takie zjawisko nie występuje, by temperatura na zewnątrz była dużo wyższa niż w domu (nawet na strychu) . A nawet jak nagrzewnica podgrzeje to wilgotność względna powietrza spadnie, wody nie uzupełni.

 

Wysłałem zdjęcia do TB i odpisał, że ktoś zamontował odprowadzenie kondensatu przed nie za wymiennikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą takie zjawisko nie występuje, by temperatura na zewnątrz była dużo wyższa niż w domu (nawet na strychu) . A nawet jak nagrzewnica podgrzeje to wilgotność względna powietrza spadnie, wody nie uzupełni.

 

Wysłałem zdjęcia do TB i odpisał, że ktoś zamontował odprowadzenie kondensatu przed nie za wymiennikiem.

No to widać, że TB bardzo dobrze zna centrale, które sprzedaje i montuje. W Daytonie odprowadzenie skroplin z wymiennika jest po obu stronach (od strony wyrzutni powietrza i od strony nawiewu do pomieszczeń). Skropliny trafiają do wspólnego zbiornika na spodzie centrali, z którego odprowadzane są przez fabrycznie zamontowany króciec do podłączenia wężyka odpływowego.

Jak można więc zamontować odprowadzenie kondensatu inaczej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest

"Monter nie jest zwolniony z myślenia. W DAYTONIE współpracującej z GWC ( a bez GWC DAYTONY my nie montujemy) odłączam czujnik wyłącznika nawiewu, (którego to nie toleruję w wentylacji) i zamieniam „do wyrzutni” z „z pomieszczeń”, dodatkowo uszczelniamy silikonem newralgiczne miejsca. Centrala powinna być ustawiona by króciec był najniżej, i kondensat powinien ściekać swobodnie (grawitacyjnie) do kanalizacji zarówno z wymiennika jak i pojemnika."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie poleciała na gwarancji do poprawki -wykraplała sie na zewnatrz- okazało sie że ma wade fabryczną coś tam poskrobali zrobili dziurke w styropianie i wróciła po miesiącu. W międzyczasie wykropliła mi sie woda na anemostatach i teraz wychodzi pleśń na karton-gipsie :) :) :) :) OBRAZ CAŁEGO DODPELA

 

Dalej dotyczy anemostatów. Autor użył określenia „w międzyczasie” – czyli w okresie kiedy nie było centrali, a prawdopodobnie nagrzewnica działała, a „szczątkowo” działająca wentylacja „grawitacyjna, zasysała” powietrze ze strychu.

Zwracam również uwagę na fakt, że poddasze gdzie umieszczono centralę nie jest w całości ocieplone, a anemostat, jest prawdopodobnie, też bez ocieplenia i między sufitem (karto-gips) a podłogą poddasza nie ma „pełnej izolacji”.

Biorąc to wszystko pod uwagę możliwa jest sytuacja, ze sufit i anemostat mają niższą temperaturę niż powietrze w pomieszczeniu, a temperatura nawiewu też musi być dużo wyższa niż sufitu.

Raczej nie sadzę aby za tę „przypadłość” można obwiniać centralę wentylacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Zwracam również uwagę na fakt, że poddasze gdzie umieszczono centralę nie jest w całości ocieplone, a anemostat, jest prawdopodobnie, też bez ocieplenia i między sufitem (karto-gips) a podłogą poddasza nie ma „pełnej izolacji”.

Biorąc to wszystko pod uwagę możliwa jest sytuacja, ze sufit i anemostat mają niższą temperaturę niż powietrze w pomieszczeniu, a temperatura nawiewu też musi być dużo wyższa niż sufitu.

Raczej nie sadzę aby za tę „przypadłość” można obwiniać centralę wentylacyjną.

 

Też mi się tak wydaje. :wink:

Z tego wynikałoby , że w pomieszczeniu jest ( było ) dosyć wilgotno , a ze zdjęć nie wynika by to była łazienka.

Skąd więc ta wilgoć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że sobie gdybacie nie czytając poprzednich postów:

po pierwsze nigdy nie pisałem że wykroplenie nastąpiło przy działającym rekuperatorze bo jest to niemożliwe

nie ma co kombinować ze stropem bo jest napewno zaizolowany 30 cm wełną którą sam wkładałem

odnośnie instalacji na zdjęciach nie widać ale na izolacji podstawowej rur spiro jest jeszcze wełna o grubości 15 cm

pokazywanie zdjęć niedokończonej izolacji jest moim zdaniem zagraniem ponizej pasa (patrz zdjęcie wycięte przez Henoka z dziennika z dnia 10 sierpnia)

 

powtórzę jeszcze raz wykroplenie powstało od momentu deinstalacji rekuperatora do momentu ponownej instalacji ok miesiaca to wystarczyło żeby karton gips zaczął sinieć

 

przypuszczam że dom który jest szczelny odprowadzał ciepło niedziałającymi anemostatami i z braku ruchu powietrza wykraplał sie na końcówkach

więc odpowiedź jest prosta i nie szukajcie tutaj mojej winy bo jej nie znajdziecie

 

i jeszcze jedno co ma do tego wszystkiego izolacja stacja powinna odprowadzać skropliny jej brak działa tylko i wyłącznie na niekorzyść użytkownika (straty ciepła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy od początku: temat jest o wymianie doświadczeń nowy reku DOSPELA

kto z Was oprócz oczywiście Henoka posiada tą stacje i może cokolwiek o niej napisać bez gdybania

moje zdanie jest oczywiste cały dom budowałem sam z majstrem i wszystko jest ok jedyna rzecz którą zleciłem na umowę jest wentylacja mechaniczna i odwierty pod pompę ciepła z i niestety dlatego jestem zgorzkniały bo mnie szlag trafia że akurat to jest spierd..... a na dodatek niszczy ciężką prace i serce które włożyłem w budowę tego domu żeby było jasne do Henoka nie mam żalu ale mógł np bardziej dosadnie napisać że stacja jest całkowicie niewarta tych pieniędzy więc lepiej sobie ją darować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy od początku: temat jest o wymianie doświadczeń nowy reku DOSPELA

kto z Was oprócz oczywiście Henoka posiada tą stacje i może cokolwiek o niej napisać bez gdybania

moje zdanie jest oczywiste cały dom budowałem sam z majstrem i wszystko jest ok jedyna rzecz którą zleciłem na umowę jest wentylacja mechaniczna i odwierty pod pompę ciepła z i niestety dlatego jestem zgorzkniały bo mnie szlag trafia że akurat to jest spierd..... a na dodatek niszczy ciężką prace i serce które włożyłem w budowę tego domu żeby było jasne do Henoka nie mam żalu ale mógł np bardziej dosadnie napisać że stacja jest całkowicie niewarta tych pieniędzy więc lepiej sobie ją darować

 

Odwierty też masz skopane? :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ponieważ stałem przez tydzień i pilnowałem. Chociaż cześć kotłowni robionej przez firmę do teraz mój Ojciec dokręca bo cieknie co chwilę z innego miejsca a w trakcie realizacji były inne przeboje + zwłoka ponad miesiąc itd nie chce przechwalać pompy ciepła bo jeszcze sezon nie minął a jak znam życie to różnie bywa...... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ponieważ stałem przez tydzień i pilnowałem. Chociaż cześć kotłowni robionej przez firmę do teraz mój Ojciec dokręca bo cieknie co chwilę z innego miejsca a w trakcie realizacji były inne przeboje + zwłoka ponad miesiąc itd nie chce przechwalać pompy ciepła bo jeszcze sezon nie minął a jak znam życie to różnie bywa...... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Cholera współczucie. :x :cry: :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby było jasne do Henoka nie mam żalu ale mógł np bardziej dosadnie napisać że stacja jest całkowicie niewarta tych pieniędzy więc lepiej sobie ją darować

http://forum.muratordom.pl/post2355091.htm#2355091 (24-Lut-2008 17:03:45) :

A by the way, HenoK, co myślisz o samej centrali ?

Ma kiepsko rozwiązany system odprowadzania skroplin (kondensatu) - zamiast przez kruciec do tego służący, skropliny wydostają się spod obudowy :(.

Na najwyższym biegu jest bardzo głośna :( - decydujący jest tu prawdopodobnie kształt i rozmiar kanałów wylotowych z wentylatorów.

 

Czy miałem pisać jeszcze bardziej dosadnie ?

Jak chcesz, to dodam do tego jeszcze to (wcześniej też o tym była mowa ), że nie ma ona także bypassu, ani nawet wymiany wymiennika na kasetę letnią :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...