glester 19.02.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Korzystam z prądu z przyłącza od sasiada ( w tym siła ). W ten sposób zbudowałem stan surowy zamknięty. Teraz przyszła kolej rozliczeń Jak myslicie ile powinienem mu zapłacić. Dom ma powierzcznię 270 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 19.02.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 zalezy ile ekipa wody na herbatke gotowała bo taki czajni kto 2kW Wydaje mi sie,ze o ile wstepnie jakiejs taryfy nie ustalisliscie - to tylko ile sąsiad zarząda ... zakładając ze jest uczciwy to oszacuje o ile mu sie rachunki zmienily - jak nie to bedziesz stratny... no i jeszcze zalezy czy chcesz mieć miłego, zadowolonego sąsiada czy Kargula bądź Pawlaka za płotem co do kwoty chyba nikt nie strzeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glester 19.02.2008 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Sąsiad jest taki, że nic nie żąda. Ale przecież trzeba mu to zwrócić. Co do rachunków to na pewno nie uchyli rąbka tajemnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miwol 19.02.2008 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Układ z sąsiadem masz dziwny, milej i jaśniej by było dogadać się na początku a nie wahać się po fakcie. Ja podłączałem się do sąsiada, jego działka jest niezamieszkana, gość bywał czasem i ot kosił trawę, włączał rzeczony czajnik... Umowa była taka (propozycja z mojej strony), że ja płacę cały jego rachunek za prąc w okresie od do. Mimo takiego pozornie "niekorzystnego" układu zawsze byłem na plus zaskoczony opłatami. W "roku budowlanym" łącznie zapłaciłem rachunków na jakieś 100-150 zł. Wydawało mi się przed faktem, że wydatki na prąd podczas budowy będą znacznie wyższe. Budowa jednak budowie nie równa. Jeśli stosowałeś np. elektryczne osuszacze (przy tynkach, wylewkach), to te koszty mogły być większe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 19.02.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Ja za prąd do wybudowania stanu surowego otwartego zapłaciłam 100 zł.Tyle wskazał podlicznik,który miałam założony.Też liczyłam na dużo,dużo więcej,a tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 19.02.2008 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Pamiętaj o tym że oplaty za przyłącze budowlane są dużo większe od opłat za przyłądze domowe. Ja płacę ponad 70 zł za 2 miechy za opłaty stałe , prawda że sama energia jest nieco tańsza a druga taryfa jest przez większość dnia. Nie zmienia to jednak faktu, że koszty są niewspółmiernie wyższe. No chyba że 3 miesiące budowałeś . Pozdrawiam Karp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 19.02.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Korzystam z prądu z przyłącza od sasiada ( w tym siła ). W ten sposób zbudowałem stan surowy zamknięty. Teraz przyszła kolej rozliczeń Jak myslicie ile powinienem mu zapłacić. Dom ma powierzcznię 270 m Miałem podobny układ z sąsiadem...ale jego kabel wchodził do mojej prowizorycznej skrzynki z licznikiem więc rozliczaliśmy się co do grosza. Za stan surowy zamkniety + hydraulikę w domku 125+25 wyszło mi 90 kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szymon_J 19.02.2008 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Do momentu uruchomienia ogrzewania u mnie tez poszlo pradu za ok 100zl. Przez ten czas krotko (kilka, max. kilkanasie dni) chodzily jakies farelki w ciagu dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZaKontyK 19.02.2008 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Od sierpnia do grudnia, wg licznika - dałem 50+100 zł, Sąsiad chciał drugi rachunek dzielić bo coś tam też na tym prądzie dłubał, ale w związku z tym, że nic nie bierze za użyczenie gniazda przerwałem mu w połowie zdania Gniazdo trójfazowe, żadnych nadzwyczajnych pożeraczy prądu, stan surowy otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glester 19.02.2008 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 1000 PLN to chyba z nawiązką. jak myślicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.02.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 z ładną nawiązką to byłoby 500zł za 1000zł sąsiad powinien pożyczyć Ci jeszcze na 2 wieczory swoją żonę a nie lepiej dać 200zł i dobrą flachę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 19.02.2008 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Ja się wstępnie umówiłam że zapłace prąd za siebie i za sąsiada - w duchu mam nadzieje że nie dogrzewa stanu surowego zamkniętego jakimiś cudami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 19.02.2008 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 300zł .ostatnio pytałam elektryka ile tak mniej wiecej mozna zuzyc ..za jaka kase powiedził ze max 150zł .Wiec daj mu 300zł no góra 400zł .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.02.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 Do prądu na stan zero korzystałem z uprzejmości sąsiada. Jak przyszedł rachunek to zapłaciłem go w całości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 19.02.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2008 1000 PLN to chyba z nawiązką. jak myślicie. To spora suma, ale wypada raczej trochę naddać, zwłaszcza że nie mówimy o zapłacie za konkretną ilość kW. Jeśli uważasz, że to jest odpowiednia kwota, a sąsiad nic przeciwko temu nie będzie miał to daj tyle ile chcesz. Ja też musiałem "pożyczać" prądu do budowy przez kilka m-cy. Wolałem dać z nawiązką sąsiadowi niż łapowkę wykonawcy przyłącza z ramienia ZE (choc bardzo na to liczył i specjalnie stwarzał problemy). Wypożyczenie/kupno i eksploatacja agregatu kosztuje kilkakrotnie więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NJerzy 20.02.2008 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 Płacę 35 zł miesięcznie i mam coraz większą nadpłatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romek163 20.02.2008 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2008 według moich rachunków jakieś 30-35 zł miesięcznie prądu budowlanego;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 21.02.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 u mnie wyszło za stan surowy ok. 55 zł. (taryfa budowlana, z "prowizorki"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 21.02.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Nam sąsiad dał 200 zł, bo o tyle mniej więcej wzrosły nasze wcześniejsze rachunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 21.02.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 My korzystaliśmy z prądu sąsiada przy budowie fundamentów. Sąsiad bardzo się "krzywił" i nie był pocieszony, że od niego pożyczamy. Zapłaciliśmy mu 200 PLNPotem była półroczna przerwa....do murowania ścian mieliśmy (na szczęście) już "swój" prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.