wisnia 29.12.2008 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Święta, Święta i po Świętach, ale przed pożegnaniem starego roku a przywitaniem Nowego Roku. Chciałe Wam pokazać jak wyglądają moje posadzki. Jestem zadowolony bo po domku chodzi sie swobodniej i się nie ma co martwić, że coś podepcze czy potkne się o cosik. Natomiast kończenie instalacji idzie żmudnie, a za oknem ściska mróz. Jak na złość. Jestem już naprawdę blisko. Może do końca tego przełomowego tygodnia uda nam się uruchomić kocioł. Ale narazie mój "lutowniczy wujaszek" zachorował. Obiecał jednak że jutro pojedziemy i będziemy kończyć. Poskładałem co nieco na sucho więc pozostało polutować tą część.a terez zdjęcia.http://images48.fotosik.pl/44/068c3b8911e81f5bmed.jpg http://images50.fotosik.pl/44/76efbe8657f3f9dcmed.jpg http://images43.fotosik.pl/44/209e08e19321fc32med.jpg http://images35.fotosik.pl/44/310b4ed2e13b6b06med.jpg http://images38.fotosik.pl/44/656215ef902af9c6med.jpg http://images43.fotosik.pl/44/3f1981b02c01e7a6med.jpg http://images40.fotosik.pl/44/cba82dde9571d9b5med.jpgTo byłoby na tyle jeśli chodzi o posadzki. Wypowie się na ich temat teściu jak będzie układał kafle.A jak już jesteśmy przy kaflach to w niedzielkę popołudniu puściliśmy się jak to teściówka mówi wietrzenie zamiast magazynów portfela. Udało nam się kupić okap 90 nad kuchenkę f-my GORENJE. ładny i tyle. a po powrocie jak poukładaliśmy sobie ceny i zestawy innych sprzętów do kuchni okazało się że na allegro kupimy taniej. Właśnie negocjujemy cenę. A żonka wypuściła dzisiaj swoje macki pooglądać drzwi i też ma jakiegoś faworyta prawdopodobnie z polskone czy jakoś tam. Tak więc zaczęły sie sprawy ostatecznych decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 01.01.2009 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Szczęśliwego Nowego Roku! $$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$ _________$$$$_____$$$$__$$$ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 04.01.2009 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Witajcie w Nowym Roku, Własnie dobiegł do końca tydzień, który przyspożył mi wiele nerwów i stresu. Zaczne może od początku. Zaraz po Świętach Bożego Narodzenie, czyli w sobotę wzięliśmy się z wujkiem za kończenie instalacji centralnego ogrzewania. Powiesilismy zbiornik do ciepłej wody i połączyliśmy (zlutowaliśmy ) część układu ok. 1/3. W niedziele była pałza a w poniedziałek wujek miał kłopoty w pracy, więc nie dał rady pojechać na budowę. Za to ja zdecydowałem, że pojadę sam i poskłądam rurki na sucho, będzie łatwiej nam nastepnego dnia lutować. I po części tak było, ale we wtorek nie skończylismy, wtedy też zaczęły powoli iść mrozy, które napsuły mi nieźle krwi. W Sylwestra wujo zgodił się póść ale tylko do 18. Później szedł na zabawe. A ja w ten dzień miałem poważną awarię na zakłądzie i wieczorkiem zamiast iść na zabawę musiałem jechać do pracy. Na szczęście z żonką nic nie planowaliśmy więc nie był czego żałować. Rano po nocy sylwestrowej znów wylądowałem w pracy, gdyz kolega przywiózł część w nocy i w końcu usunęliśmy ta awarię. Za to na budowie pomimo dogrzewania kominkiem pomarzła woda w rurkach i grzejnikach. Mówię wam masakra. Wieczorem tego samego dnia znów wylądowałem w pracy, gdyż zamarzła nam centrala wentylacyjna. Wróciłem późnym wieczorem, na szczęście miałem w piątek urlop i od rana pojachałem na budowaę. Włączyłem nagrzewnicę i rozmrażałem rozdzielacz co na poddaszu, potem ok 10 wujek zadzwonił, żezwolnił się z pracy i przyjedzie na budowę. Do 17 skończyliśmy i instalacja była gotowa do odpalenia. Po późnym obiedzie a właściwie obiadokolacji zabrałem ojca na budowę, aby podłączyć pompkę i kocioł do napięcia. http://images42.fotosik.pl/45/2b0b55b432c47545med.jpg http://images34.fotosik.pl/430/7a2dbbb42d2ba447med.jpg Więc następnego dnia (sobota) pojechałem po węgiel a ściśle miał węglowy aby uruchomić kocioł. I .... wylądowałemw pracy kolejna centrala zamarzła a właściewie to wszystkie na dachu. Spędziłem tam do 12 i w końcu mogłem skupić się na problemach na budowie. Ze mną wyruszyli żonka i teścu oraz mój ojciec. Zaczęliśmy od uzupełnienia instalacji wodą i ... pojawiła się przeciek nad kotłem, więc o interwencję poprosiłem wujka. Przyjechał podlutował i wszystko było ok. Woda w instalacji napełniona, opał zasypany więc przystąpiliśmy do rozruchu kotła. http://images45.fotosik.pl/45/b1a4108ff00c49abmed.jpg Poszło całkiem dobrze. W kotłe rozpaliliśmy żar według instrukcji i powoli zaczęła się podgrzewać woda.http://images39.fotosik.pl/46/22c6520167b025a4med.jpgWoda całkiem szybko osiągnęła odpowiednią temperaturę w kotle, http://images24.fotosik.pl/311/51940248b065eaa9med.jpgwtedy powoli puściliśmy ciepło na instalację. Narazie na parter aby nie latać w ta i spowrotem patrząc czy gdzieś nie cieknie, tym bardziej, że wiedzieliśmy, że na poddaszu są zamarznięte części instalacji.Na parterze wszystkie grzejniki swobodnie zaczęły być ciepłe więc przeszliśmy do drugiego etapu uruchamiania ogrzewania, czyli na poddaszu. Tam niestety okazało się, że nic nie uda się bez dłuższego rozmrażania. Przełożyliśmy ten etap na następny dzień. Wieczorkiem jak kończyliśmy przyjechali do mnie na budowę muraże, czyli ekipa nr 1 od stawiania domu. Będą od poniedziałku robić regipsy i ocieplać na poddaszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 04.01.2009 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Dziś na budowie z rana okazało się, że miał który kupiłem jest mokry i zawiesza się w podajniku. Taką sytuację zastałem właśnie rano. Szybko uruchomiliśmy zpowrotem i zaczęliśmy odmrażać górę. Dosyć szybko udało się rozmrozić grzejniki w sypialni i pokojach i tam jest wporządku, natomiast w łazience do tej pory jest zamrożona instalacja w podłodze. Pomimo nagrzewania farelkami nie udało się uruchomić tego grzejnika. Postanowiłem z teściem załączyć podłogówkę w tej łazience. Może to pomoże. Jutro spojrze na to chłodnym okiem może ciś wymyślę. Oby tyko znó nie zawiesił się miał bo wtedy nici z nagrzewania betonu i domu.Tyle narazie i do następnego razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 05.01.2009 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Oj, stresu ciąg dalszy. dzisiejszego ranka okazało się, że znów miał się w nocy zawiesił i nici z ogrzewania domku. Ja pojechałem do pracy a teściu na budowe. Bawił sie z tym piecem od rana. W pewnym momencie zaczęłem zastanawiać się czy nie zatrudnię go jako palacza, gdyż od rana bawił się przy kotle i nic innego nie robił. Bo jak odszedł na moment to zaraz gasło w kotle. Ok. 11 zadzwonił do mnie że coś całkiem staneło w kotle temperatura była a w instalacji nie. Po moim przyjeździe okazało się że zapowietrzył się kocioł i nie puszczał wody gorącej na instalację. Póżniej było troszkę lepiej ale nie można było odstąpić kotła ani na krok. Zaraz po pracy podjechałem na skład i kupiłem worek eko-groszku. Zawiozłem go na budowę, zabrałem na obiad teścia i po obiadku z żoną wróciłem na budowę. Spaliliśmy tą resztę miału która zalegała w zsypie i załadowaliśmy go eko-groszkiem. Zmieniłem ustawienia nadmuchu i podajnika w kotle i w końcu zaczął kocioł funkcjonować poprawnie. Za momencik jadę jeszcze na budowę skontrolować kocioł i okaże się czy muszę przenocować na budowie czy w domu.A na koniec z innej beczki. Dziś na budowe dojechali ekipa od regipsów. Ocieplili prawie całe poddasze pierwszą warstwą wełny o gr.15cm. Na jutro muszę już im dostarczyć wieszaki, wkręty, profile folie itd. praktycznie wszystko. Więc na odpaczynek nie mam co liczyć. Ale ulge poczuje jak na budowie będzie ciepło.Trzymajcie się ciepło razem ze zmną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 08.01.2009 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Witajcie, późnym wieczorem. Dziś nie mam już siły na uzupełnianie dzienniczka a tematów jest wiele. Pozdrawiam wszystkich, którzy czekają na nowe fotki i wiadomości z budowy ale wybaczcie. Może uda sie jutro. Napewno, przynajmniej mam taką nadzieję, Was paroma rzeczami zaskocze, które udało się od ostatniego uzupełnienia wykonać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 11.01.2009 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Uff, niedziela. Minął kolejny tydzień na budowie. Na szczęście mniej wyczerpujący pod względem zarówno psychicznym i fizycznym. Kocioł pracuje dobrze, choć spal paliwa sporo. Myślę że z powodu nie tylko dużych mrozów na dworze ale również dlatego że ściany domu sie dopiero wygrzewają. Nawet w środę kupiłem 1,5 tony eko-groszku. Zobaczymy na ile wystarczy. Jak już wcześniej wspomniałem w zeszły poniedziałek rozpoczeła ekipa od docieplenia dachu i położenia regipsów.Szybko się uwijają. Na początku zamontowali wełnę:http://images29.fotosik.pl/312/c09f677f79137efdmed.jpgi ...http://images24.fotosik.pl/313/49e7b21d9181cbecmed.jpga później folię i stelaż pod regips.http://images35.fotosik.pl/48/cb549ee4da7dbf4amed.jpgTen tydzień zakończyli na etapie położenia we wszystkich pokojach wełny, foli i stalażu. Ocieplony jest również sam strych. Natomiast pozostało im folia i stelaż w łazience, no i sprawa osobna docieplenie stryszku nad garażem.Ale niemyślcie sobie że ja z żonką odpoczywamy w tym czasie i dla relaksu uzupełniamy podajnik z węglem i wyrzucamy popiół. Oj nie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 11.01.2009 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 W ciągu tego tygodnia udało nam się kupić płytki gres polerowany o wymiarze 50x50 w kolorze beż z małymi wzorkami (takie smugi). Ma on być położony w kuchni , holu i opaska w salonie. Również są już na budowie płytki na ścianę do kuchni pomiędzy blatem a szafkami wiszącymi. Płytki te to "zebrano" z firmy Paradyż. Meble w kuchni są na ukończeniu. Poprosiliśmy o przeniesienie montażu z 21 stycznia na połowę lutego. Podyktowane jest to tym, że ściany nie są jeszcze gotowe (tzn wyschnięte dostatecznie) aby je gruntować i malować. Położymy (tzn teściu) płytki i poczekamy na wieści od firmy, która dostarcza nam meble. Kupiliśmy również wanne. Oto ona ...http://www.kris-pol.pl/11111.jpgAle big zdjęcie wyszło.Blisko jesteśmy kupna umywalki do łazienki na poddasze i zlewu do kuchni. Oto kandydaci:http://sklepybonus.pl/allegro/NERISSA1%2012C%201E.jpgi ...http://allegro.elazienki.com/foto/ummontecarlo.jpgSzafkę pod umywalkę ma zrobić firma od mebli do kuchni.Z takich przyziemnych spraw to kupiliśmy właz na strych wraz z drabinką rozkłądaną. Na poniedziałek zamówione są płyty OSB na podłoge na strych, kleje do płytek elastyczny i zwykły.I co najważniejsze dogadaliśmy się ze stolarzem co do wykonania schodów. W tzw konkursie ofert wzięło udział dwóch.Jeden zaproponował 9 tyś a drugi o dwa mniej. Więc długo się niezastanawiając wybraliśmy tego drugiego, tym bardziej, że jest on z polecenia kolegi u którego widzieliśmy schody. Wykonane były ładnie. Schody nasze będą miały stopień i podstopień a tralki mają być połączone z elementami metalowymi. Całość w kolorze ciemny orzech. Schody chcemy aby wydlądały lekko i nie przytłaczały pomimo ciemnego koloru. Zobaczymy jak wyjdzie. Oto przykłądowe tralki:http://www.tralki.yoyo.pl/trmet1a.jpgZapomniałem że schody będa wykonane z jesionu a nie z dębu (przedewszystkim ze względu na układ słoi na drzewie)Czy jeszcze coś powinienem wam przekazać hm...A przypomniało mi się. Blisko także jesteśmy zamówienia drzwi wewnetrznych. Padło na firmę Invado model GEMINI w kolorze kasztan. Tu przedewszystkim karty rozdawała "kaska" czyli ograniczony budżet. Ae mimo to udało się wybrać z naszego punktu widzenia drzwi, które przypadły nam do gustu.http://www.invado.pl/res/Image/wersje/GEMINI.jpgSpróbujemy kolor tej okleiny dopasować do schodów, tak aby chociaż był ten sam odcień lub o ton jaśniejszy. To jeszcze jest do uzgodnienia.Pozostały tylko łazienki do wymyślenia gdyż co do paneli to wstępne wybory już są. Moim zdaniem idzie teraz bez większych problemów BYLEBY KASY NIE ZABRAKŁO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 11.01.2009 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 OJ ZAPOMNIAŁBYMzakupiliśmy przecież sprzęt do kuchni, we wtorek zjedzie na budowę.PŁYTA INDUKCYJNO-CERAMICZNA NIEZALEŻNA ID622S: Linia Mastercook by Fagor Dotykowe sterowanie płytą Jedno pole grzejne indukcyjne Plus Ř 210 mm Jedno pole grzejne indukcyjne Plus Ř 160 mm Jedno pole grzejne rozszerzane High Light Ř 130/Ř 200 mm Jedno pole grzejne High Light Ř 180 mm 9 poziomów mocy grzania oraz poziom Plus Minutnik sterujący czasem pracy dowolnego pola grzejnego z sygnałem dźwiękowym zakończenia pracy Wyświetlacze mocy grzania oraz ciepła resztkowego Funkcja blokady panela sterującego Podłączenie do sieci 220-240 V jednofazowej oraz podłączenie do sieci 400 V 2N trójfazowej *schemat podłączenia poniżej Pobór mocy: 6,3 kW Wymiary: 58x51x6,5 cmhttp://www.toya.net.pl/~ewciax/olmag/allegro/ID622-S.jpgPIEKARNIK ELEKTRYCZNY NIEZALEŻNY M6EFX: 6 sposobów pieczenia System termoobieg Dwufunkcyjny opiekacz Elektroniczny programator sterujący System chłodzenia obudowy piekarnika Kolor stal nierdzewna Wymiary: 59,5x55,5x59,5 cm Pobór mocy: 2,2 kW Klasa efektywności energetycznej: Bhttp://www.toya.net.pl/~ewciax/olmag/allegro/M6E-FX.jpgZmywarka Mastercook by fagor ZBI-073IT2http://www.toya.net.pl/~ewciax/olmag/allegro/ZBI-073IT.jpgoraz prezenty z tym zakupem związane:ciśnieniowy ekspres do kawy CR-14 marki Fagorhttp://www.toya.net.pl/~ewciax/olmag/allegro/CR-14.jpgoraz zestaw garnków PROFESSIONAL marki Fagorhttp://www.toya.net.pl/~ewciax/olmag/allegro/PROFESSIONAL.jpgto tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 18.01.2009 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 I co ... NIEDZIALA, kolejny tydzień zleciał jak wodospad ze stromego wzniesienia. Szybko ten czas mija, tym bardziej widać u nas wymarzony koniec budowy.W mijającym tygodniu prace zwiazane z montażem regipsów na poddaszu maja się na tyle dobrze, że zapłaciłem z własnej inicjatywy zaliczkę swoim budowlańcom. Oto efekty tego tygodnia:http://images50.fotosik.pl/50/bd9505577eb30136med.jpg http://images47.fotosik.pl/50/5c8be54501511e93med.jpg http://images29.fotosik.pl/314/bbacddb9640e7bb2.jpg http://images39.fotosik.pl/50/0ce2b7ec5b72fb43med.jpg http://images31.fotosik.pl/439/2d4e14c9de6be076med.jpg http://images43.fotosik.pl/50/ea8816bda6fb57camed.jpg http://images30.fotosik.pl/314/27adddfbc2791637med.jpg Dużo tych zdjęć i wszystkie podobne, ale ob razują jak jest sporo zrobione. Pozostało jeszcze obłożyć w pokoju i sypialni komin regipsem oraz obudować ścianki w łazience. Łazienka zostawiona jest na koniec, ponieważ w tym tygodniu przygotowywaliśmy podejścia pod wanne, montowany był stelaż wc, kabel pod wentylator przy wyj sciu wentylacyjnym oraz dołożyliśmy dwa halogeny na skosach bo wydawało się tam zaciemno. Ale na szczęście już wszystko jest tam gotowa i po niedzieli ścianki będą zabudowane. W holu natomiast wczoraj kończyli nad schodami skos i sufit, pozostało tam tylko zamontować właz na strych. Na koniec również pozostało im obrobić okna, choć chyba połowa jest już zrobiona. I tylko szpachla i koniec. Myślę, że te prace nie potrwaja dłużej niż do końca następnego tygodnia. Potem tylko łazienka na dole i obudowa kominka. Termin zakończenia regipsowania planujemy na koniec stycznia. Luty i marzec to już typowa wykończeniówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 18.01.2009 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Mam małe korekty zakupu wyposażenia domu, o których wcześniej wspomniałem. Zawdzięczamy je mojej żonce, która ma w tej kwestii ostatnie zdanie. A więc ostatecznie:1. zlew do kuchni:http://images49.fotosik.pl/50/204ffd4cd0bb73aemed.jpeg2. Umuwalka nablatowa FLAT 80 - KARMELIThttp://images46.fotosik.pl/50/7adb36ac0db7259fmed.jpg3. Dzwi wewnętrzne PORTA NOVA Grupa 5, kolor ORZECH4do pokojówhttp://images28.fotosik.pl/315/79d9f07689cf65dc.jpega do łazienki będą z jedną szybką a do kotłowni pełne.Są to ostateczne wybory, ponieważ sa już zamówione lub kupione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 18.01.2009 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Zamówiona jest również kabina prysznicowa, ale zdjęcie jej jest nijakiej jakości.http://images31.fotosik.pl/439/1b1e6f7f297e07e6med.jpegSzkło kabiny jest przezroczyste a otwierana jest pojedyńczymi drzwiami na zawiasach.To tyle co do zakupionych rzeczy. Wczoraj teściu zaczął kłaść płytki na ścianie w kuchni. Wyglądaja prześlicznie jak dla mnie, zonce też się podobaja zobaczymy jak będą się prezentować razem z meblami, których termin dostawy wypadł (po przesunięciu) na 4 lutego. To będzie pierwszy mebel w naszym domku a ostatnim mają byc schody, których montaż przewidziano na 25 marzec 2009. To narazie tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 25.01.2009 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 I kolejny tydzień minął na budowie. Huuuuumor jest, a to z tego wzgledu że tesciu położył kafle w kuchni, zarówno na ścianie jak i na podłodze. Pozostało jeszcze tylko zafugować cokoliki. A wtedy my wkraczamy do roboty. Gruntowanie ścian i sufitów, malowanie, przygortowanie gniazdka do podłączenia piekarnika i płyty elektrycznej. Po 4 -tym lutym powiniśmy mieć to pomieszczenie z głowy. Wczoraj byliśmy we wrocławiu i kupiliśmy nawet jedną z lamp do kuchni, a druga będzie ze starego mieszkanka. Już nie mogę doczekać się efektów tych prac. Ale do rzeczy tzn. foootki ...- kafle na ścianie, jak wspominałem są z Opoczna, model zebrano:-)http://images42.fotosik.pl/52/139c331cf1b5f8camed.jpgz bliska, a teraz na ścianiehttp://images47.fotosik.pl/52/6efcfd65bbabcb1amed.jpgNatomiast na podłodze jast położeny gres polerowany w kolorze jasny beż z delikatnymi wzorkami (takie smugi), na zdjęciu pewnie nie są widocznehttp://images26.fotosik.pl/317/1b1bd47a0e2514e3med.jpgi ...http://images44.fotosik.pl/53/8b6c065fe2a9d8admed.jpgi po zafugowaniu i położeniu cokolików,http://images31.fotosik.pl/444/087cbef60a0c672amed.jpgReszta prac w kuchni przed nami. Nadmienie tylko, że ściana meblowa będzie w kolorze "dojrzały groszek" z duluxa, a reszta ścian w kolorze białym. Przynajmniej narazie.[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 25.01.2009 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 a teraz cosik na temat postępu prac ekipy regipsowej. Idzie im raczej zgodnie z moim planem, ponieważ wczesniej mówili że będą robic to dwa tygodnie, które minęły tydzień temu, ale ja spokojnie założyłem na te roboty miesiąc. Później biorę dwa tygodnie urlopu i podgonie wszystkie roboty "malarskie". Zrobili również łazienke na dole. Teraz pozostało im zacierać szparki na łączeniu płyt i przygotowujemy się do wykonania obudowy kominka. Projekt mój i żonki powstaje w bólach, z kazdym dniem modyfikuje się ale mamy nadzieje że do końca stycznie lub pierwszych dniach lutego uwidoczni sie w realu.Zabierzmy się za zdjęcia:- obróbka jednego z kominów, dokładnie opisując to w sypialni:http://images27.fotosik.pl/316/6bd1ce55ad960917.jpg- pokój dzieci,http://images29.fotosik.pl/317/47d5dd5c965727afmed.jpg http://images27.fotosik.pl/316/f40539cac5a9bde0med.jpgi na koniec futurystyczna łazienka na poddaszu. Ja to mówię że projektant projektując łazienkę był na haju. Nieźle powykrzywiana, choć jak ją ubierzemy w kafle to może się upiększy.http://images37.fotosik.pl/52/c7e3eb8c3316f33amed.jpg http://images29.fotosik.pl/317/c7b9dea2e17b663bmed.jpg http://images48.fotosik.pl/52/23889989270b2a9d.jpgNa koniec suficik nad schodami,http://images49.fotosik.pl/53/788df54d0c9195e7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 25.01.2009 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2009 Wczoraj udało nam się zakupić kafle do wiatrołapu. To drugie pomieszczenie, które będzie niedługo gotowe. Powód, wykonanie szafy na zamówienie, która przyjedzie razem z meblami do kuchni, tzn. 4-go lutego. Może teściu zdąży z kaflami. Jest tam tylko cztery metry kwadratowe, więc dwa dni i powinno być gotowe. Jadę teraz na budowę wykonać poniższą czynnośćhttp://images36.fotosik.pl/53/0e023ed8bf36feb2med.jpghttp://images45.fotosik.pl/52/e4e810e0f8fc5029med.jpgzrobie jakieś fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 31.01.2009 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Najpierw zaczne od zaległej fotki małej łazieneczki na parterze:http://images36.fotosik.pl/55/d4e3606b76370e01.jpgJest prygotowaba do kładzenia płyte. A i już płytki są wybrane do łazienek. Do tej malutkiej wybraliśmy płytki AZULEV NORD w odmianie PERLA (metaliczny beż) I GRIS (metaliczny szary). Z dodatkiem szklanej listwy dekoracyjnej. Natomiast na poddaszu będą marmurkowe. W większości również beż przeplatany tofi. Płytka to BALI BEIGE LIGHT (jesna) i BALI BEIGE (tofi). W te płytki również będzie wpleciona dekoracyjna szklana listwa beżowa oraz tofi mozaika. Tyle o płytka na dzień dzisiejszy. A ten tydzień obfitował nie tylko w położenie płytek w wiatrołapie ale przede wszystkim w malowanie kuchni i wiatrołapu. Muszę przyznać że przy dużym udziale żonki prace postepują z dnia na dzień i zagrożenia co do terminu ich zakończenia nie ma. We wtorek napewno będzie skończone. A w przyszłą środę montaż mebli w kuchni i szafy w wiatrołapie. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego. A teraz fotki .....Najpierw kotłownia, tak przy okazji pomalowana przez teścia. Taka niespodzianke z jego strony. Może to nic pięknego, bo bezpośrednio na tynk cementowy, a mimo wszystko na tym etapie wystarczy aby położyć płytki na podłodze.http://images48.fotosik.pl/55/b0be7b8c3d2faa6amed.jpgno i przechodzimy do kuchni...http://images37.fotosik.pl/55/0601b754310ee7b5med.jpgNajpierw po zagruntowaniu pomalowaliśmy ją całkowicie na biało a dzisiaj na zakończenie dożuciliśmy kolor z duluxa "zielony groszek"http://images49.fotosik.pl/55/b3c621165b25cac9med.jpgA ten zielony malowała żonka.http://images25.fotosik.pl/319/a8d8e8b385c31a29med.jpgi jeszcze jedno ...http://images32.fotosik.pl/448/dc846c43598b83a7med.jpgJa opanowałem wiatrołaphttp://images47.fotosik.pl/55/a32d89098bd00af6med.jpghttp://images43.fotosik.pl/55/01829f6c30b53be0med.jpgNarazie jest pomalowany na biało do wtorku zmieni się na "orzech włoski"Dziś ekipa od regipsów skończyła w większości swoje prace. Pozostało im osadzenie włazu na strych oraz wykończenie przy oknach. Wszystko wskazuje na to, że za tydzień zaczniemy tam malować. Chcemy zacząć od góry i powolutku schodzić na dół. Za niedługo kolejne wieści z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 04.02.2009 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 PIERWSZE MEBELKI W NASZYM DOMKU - SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPERwatawie dzisiaj tylko i wyłącznie zdjęcia, muszę odetchnąć po stresującym dniu.Do dzieła:Na początek : WIATROŁAP a w nim SZAFA.http://images34.fotosik.pl/452/b858a1ff14ff9b9e.jpg http://images34.fotosik.pl/452/e9bd0d8303dc238d.jpgz drugiej strony jest miejsce na rzeczy wiszące ale zdjecie nie chce sie wkleić.Teraz ŁAZIENKA a wnie w przyszłości szafka pod umywalkęhttp://images34.fotosik.pl/452/13ffb7bc0fd67c38med.jpgzdjęcie mało się prezentuje ale tylko dlatego że szafka narazie stoi w pokoju i czeka nałytki w łazience. Jak ja powiesimy b ędzie coollI na koniec KUCHNIATak niewinnie sie zaczełohttp://images26.fotosik.pl/321/ad5e36362f0a8cbd.jpga potem było już takhttp://images30.fotosik.pl/321/ef6bc76584cd6b38med.jpg http://images34.fotosik.pl/452/41ef0b8b82770670med.jpg http://images50.fotosik.pl/57/af7e3df6186284cdmed.jpg http://images36.fotosik.pl/57/fde61fd88edd7195med.jpg http://images42.fotosik.pl/57/108193627127a475med.jpg http://images34.fotosik.pl/452/a69a9c728aa5bea9.jpg http://images28.fotosik.pl/321/e10827acdfcf42ffmed.jpg to tyle. opis i uzupełnienie tych zdjęć o te które nie chcą się otworzyć w najbliższym czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 16.02.2009 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Oj, mamy 16 luty a ja ostatni raz zaglądnąłem tu 4 lutego i już słyszałem głosy wokoło "co u was na budowie spojój, nic się nie dzieje?" A to przecież nieprawda. Idziemy pełna parą, a nawet więcej gdyż od 9 lutego jestem na urlopie i staram sie byc od rana na budowie. Pow stawieniu kuchni wzięliśmy sie za wykańczanie góry i budowę kominka. Pierwszą część robimy sami natomiast kominek zbudowała ekipa od regipsów.Ale na wstępie jeszcze o kuchni. Mebelki sa ładne i mi i żonce bardzo się podobają. Choć słyszeliśmy głosy że zaciemne troszkę. Ale to nasz wybór i przede wszystkim nam ma się podobać. Jednak nie obeszło się od małych wad w montażu. Ekipa zamieniła" może celowo" szafkę (małe kargo) przy piekarniku. Zamiast dać ją z prawej strony dali z lewej. Tym samym całość przesuneła się w lewo i teraz przyłącze elektryczne i wentylacyjne sa do przerobienia. Nie cofalismy tej sytuacji ze względu, że teraz jest praktyczniej tzn piekarnik z płytą grzewczą nie jest w samym rogu mebli. Również po zamontowaniu stwierdziliśmy z żonką że brakuje przy oknie jednej szafeczki, którą niebawem domówimy. Pierwszy pomysł jest ale niespieszno nam do tego.To tyle na temat kuchni.Drugim przyjemnym dla oka tematem jest budowa kominka. Projekt" żony. Znalazła gdzieś w internecie zdjęcie, ja to przypasowałem do naszych realiów i wyszło, jak wyszło - BARDZO NAM SIĘ PODOBA. Jeszcze jest nieorobiony tzn pomalowany ale i tak prezentuje się nieźle.Oto on:http://images38.fotosik.pl/60/772711d261cd7871.jpg http://images42.fotosik.pl/60/618c73e63e490c93med.jpg http://images35.fotosik.pl/61/1231c302d9dac762.jpgTak jak już wczesniej pisałem my za to zabralismy się za wykańczanie góry. Malowanie, malowanie i jeszcze raz malowanie. Metraży od cholery w tym domu. Cały tydzień maluje i w sumie na gotowo jest dopiero łazienka, którą teściu niedługo zacznie kafelkować oraz pokój dziewczynek - na razie na biało, kolor później położomy przed panelami. Jeszce tydzień przede mną urlopu i mam nadzieje że uda mi się pomalować holl na górze i sypialnie. Oto efekty.łazienka (prysznic) pomalowany folią w płynie,http://images42.fotosik.pl/60/5ad5c0125ced3473.jpgskosy w łazience wybiałkowane, choć sa już w kolorze magnolia z duluxa,http://images46.fotosik.pl/64/694ab17629041b88.jpgNo i pokój dziewczynek zabielony,http://images39.fotosik.pl/60/977cea14c431f622med.jpghttp://images46.fotosik.pl/64/38ea6e2e74461ca8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 19.02.2009 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Oj jak ciężko idzie to malowanie a efety sa prawie niewidoczne. Pomalowany na biało dopiero są dwa pokoje. Jden z nich będzie pusty więc pozostanie biały a na drugi (dziewczynek) mamy juz zakupioną farbę. Żonka oznajmiła wczoraj, ze dziś za niego się zabiera. Przygotowany pod malowanie kolorem jest również holl z klatka schodową. Za tą część malowanie ja odpowiedam. Stoi tam rusztowanie, które będzie musiało zaraz po malowaniu zniknąć i jest zbyt niestabilnie aby wysyłać tam kobietę. Wczoraj wzięliśmy się za zagruntowanie sypialni i garderoby. Po malowaniu pokoju i hollu czas przyjdzie na te pomieszczenia. Natomiast teściu położył w dwa dni kafle na podłodze w łazience na poddaszu. Do piątku planuje zafugować. Przy okazji teścia napiszę, bo pewnie zapomniałem, że wykafelkował również kotłownię. Muszę napisać, że bez niego było by ciężko. Może kiedyś spłacimy ten dług wdzięczności. Ale muszę nadmienić że moi rodzice nam równiez pomagają, ale w inny sposób, tzn finansowo tzn. dorzy cili większą połowę za meble w kuchni. I tak z każdej strony pomoc nadchodzi, szczególnie cenna jest przy końcu budowy kiedy zaczyna na koncie widać dno a sił i coraz mniej. Tyko motywacja rośnie, A KREDYT DROŻEJE Z DNIA NA DZIEŃ . Wspomne jeszcze że do zamieszkania pozostało niewiele czasu a tu na przeszkodzie stoi brak KANALIZACJI. KANALIZACJA. wdzięczne słowo i zarazem w domu istotna sprawa, ale rzecz się ma następująco. Po wszelkich wyczerpanych mozliwościach z przyłączem finansowanym z gminy postanowiliśmy wykonać je we własnym zakresie i udało się porozumieć z sąsiadem z naprzeciwka, który udostępnił na jedną z studzienek na jego posesji. W tej chwili dokumentacja się tworzy. Wczoraj odebrałem dokumenty z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, z uzgodnieniem przecisku przez ich drogę. Geodeta odświerza mapę i ma być gotowy najpóźniej do najbliższego wtorku. A projektant ma postarac się usgodnić całą dokumentację ostatniego dzia lutego. A więć jesteśmy na dobrej drodze aby całą tę sprawę załatwić do 20 marca. Zależy wiele od tego w jakim terminie znajdę firmę do wykonania przecisku oraz od pogody. Bo jak narazie zima w pełni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 19.02.2009 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Jeszcze jedna istostna informacja. Mam problem ze zdjęciami więc narazie ich nie wklejam. Zresztą zniknęły ponoć z prawie całej pierwszej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.