Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, zastanawiam się nad położeniem w całym domu ogrzewania podłogowego wodnego. Co niektórzy twierdzą, że powinno się zamontować w sypialniach zwykłe grzejniki ze względu na lepszy rozkład temperatur w sypialni. Czy ktoś ma podłogówkę w sypialni, jeśli tak to niech napisze jak się śpi w takim pokoju, czy wyższa temperatura przy podłodze wpływa na sen?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96618-pytanie-do-u%C5%BCytkownik%C3%B3w-ogrzewania-pod%C5%82ogowego-wodnego/
Udostępnij na innych stronach

Odrobina wysiłku i wszystko znajdziecie na forum, trzeba tylko użyć wyszukiwarki. Ile razy można o tym samym.... :roll:

 

Póki co, ja dodam, że na razie śpę na samym materacu, czyli prawie bezpośrednio przy podłodze, i nie wpływa to w żaden sposób na mój sen. Podłoga nie jest raczej ciepła w dotyku, tylko taka nie zimna.

Ja rowniez dolaczam sie do tego tematu oraz mam pytanko czy np drewniana podloga (np deska barliniecka ) nie stanowi problemu w ogrzewaniu podlogowym

 

pozdrawiam

 

Faktycznie wszystko już było.

Drewno na podłodze teoretycznie pogarsza sprawność, ale użytkownicy tweirdzą, że nie. Możemy chyba założyć, że pogarsza nieznacznie.

W sypialni nie zaleca się ogrzewania podłogowego ze względu na rozkład temperatur, ale są tacy co zakładają i nie narzekają.

Witam, zastanawiam się nad położeniem w całym domu ogrzewania podłogowego wodnego. Co niektórzy twierdzą, że powinno się zamontować w sypialniach zwykłe grzejniki ze względu na lepszy rozkład temperatur w sypialni. Czy ktoś ma podłogówkę w sypialni, jeśli tak to niech napisze jak się śpi w takim pokoju, czy wyższa temperatura przy podłodze wpływa na sen?

 

Zawsze staram się pomóc i nie być upierdliwcem ale tematy pt. czy podłogówka jest niezdrowa, czy podłogówka może być w sypialni, podłogówka a drewno, deska barlinecka, panel....były maglowane nawet bardzo niedawno z milion razy.

 

Opcja : Szukaj.

Witam, zastanawiam się nad położeniem w całym domu ogrzewania podłogowego wodnego. Co niektórzy twierdzą, że powinno się zamontować w sypialniach zwykłe grzejniki ze względu na lepszy rozkład temperatur w sypialni. Czy ktoś ma podłogówkę w sypialni, jeśli tak to niech napisze jak się śpi w takim pokoju, czy wyższa temperatura przy podłodze wpływa na sen?

 

Było już sporo na Forum o ogrzewaniu podłogowym w sypialniach...Równie dużo zwolenników, jak i przeciwników...choć mam wrażenie, że wśród przeciwników przeważają tacy, którzy tylko słyszeli... :roll:

Mam ogrzewanie podłogowe w całym domu, także w sypialniach i jak dla mnie nie widzę, żeby w jakikolwiek sposób wpływała negatywnie na mój sen czy samopoczucie...Ta wyższa temperatura jest zaledwie wyczuwalna...

Ale wybór trzeba podjąć samemu...

 

pozdrawiam

bardzo zadowolona z podłogówki

to coś kiepsko działa ta wyszukiwarka, bo próbowałam i jest wiele cennych informacji ale niestety nie mogłam doszukać się konkretnych wypowiedzi użytkowników podłogówki w tej kwestii
Na obronę tym, którzy są przeciwni (sam nie mam nic do tego) opinię o szkodliwości czegoś lub o jego braku można podawać tylko w odniesieniu do swojej osoby (dla jednego coś jest szkodliwe, a dla innego nie), tylko w odniesieniu do własnych warunków (można mieć na podłodze 22 jak i 30deg C) i dopiero po względnie długim czasie użytkowania.
Na obronę tym, którzy są przeciwni (sam nie mam nic do tego) opinię o szkodliwości czegoś lub o jego braku można podawać tylko w odniesieniu do swojej osoby (dla jednego coś jest szkodliwe, a dla innego nie), tylko w odniesieniu do własnych warunków (można mieć na podłodze 22 jak i 30deg C) i dopiero po względnie długim czasie użytkowania.

 

Tak tez napisałam, zgadzając się z zbigmor, że jak dla mnie...itd.

Zakładam oczywiście, że podłogówka zaprojektowana lege artis i jej temperatura jest zaledwie odczuwalna...

Obiegowych opinii jest wiele o szkodliwości lub jej braku...Jak zawsze trzeba samemu wyciągnąć wnioski...Albo zamieszkać na 2-3 miesiące w domu z takim rozwiązaniem ogrzewania... :roll:

Pozdrawiam

Jesli kogos nie interesuje ten temat to prosze nie wstawiac zbednych, zlosliwych komentarzy oraz poczytac sobie na inne tematy...a jednak sa osoby ktore odpowiedzialy na pytanie i im dziekuje serdecznie
Jesli kogos nie interesuje ten temat to prosze nie wstawiac zbednych, zlosliwych komentarzy oraz poczytac sobie na inne tematy...a jednak sa osoby ktore odpowiedzialy na pytanie i im dziekuje serdecznie

 

dodam jeszcze, że założenie wszędzie podłogówki eliminuje niektóre problemy w kotłowni - nie potrzeba mieszaczy itp itd - wszystko chodzi na jednej temperaturze

Jesli kogos nie interesuje ten temat to prosze nie wstawiac zbednych, zlosliwych komentarzy oraz poczytac sobie na inne tematy...a jednak sa osoby ktore odpowiedzialy na pytanie i im dziekuje serdecznie

 

 

 

ja również przyłączam się do podziękowań

wyszukiwarka na forum działa paskudnie i czasami trudno jest znaleźć coś, co się szuka.

Odnośnie podłogówki. Mam położoną w korytarzach, łazienkach i kuchni. Kilkakrotnie zdarzyło mi się, że robiąc coś dłużej w kuchni i chodząc na boso miałam trochę opuchnięte nogi. Może to tylko ja tak reaguję, a może jednak jest coś w tym, że są problemy z krążeniem. Nie wiem.

Mam podłogówkę wszędzie - na 223 m2 również w sypialni i na poddaszu.W sypialni mam 19 C w innych pomieszczeniach od 21 - 24 C.Przesądy i gusła silnie się trzymają:

1 przy podłogówce puchna nogi

2 nie można robić tejże w sypialni i na poddaszu bo...no właśnie.

Odczyń gusła i zabobony i rób podłogówkę.Nie pożałujesz..

Dobrze dobrana podłogówka i sprawne źródło niskotemperaturowe (kondensat, pompa) i działa caculki.

Kłopot tylko z tym grubym drewnem na to jako okładzina.

Dla mnie jedyny dyskomfort jeżeli chodzi o podłogówkę to duża bezwładność. Jak przymrozi lub gwałtownie poświeci słonko to sie temperatura rozkiwa.

Trzeba pamiętać o wcześniejszym wyłaczaniu podłogówki w sypialniach aby się na noc schłodziło. Mnie się śpi lepiej w 18C.

Bardziej niż kwestia parter-poddasze, pokój dzeinny-spypialnia - przy podłogówce ważniejsza jest wielkość pomieszczeni. Trudniej jest wyregulować w mniejszym i zagraconym pokoju właśnie ze wzgledu na bezwladność oraz pzregrzewanie się podłogi pod meblami. Łóżko powinno być na dość wysokich nogach, unikać dywaników, pod szafami lepiej nie kłaść pętli, bo będzie w nich bardzo gorąco.

Mieszkałam przez kilka lat w domu z podłogówką i nie zauważyłam problemów z puchnięciem nog - pomimo, że mam takie skłonności i teraz, gdy czasowo mieszkamy w bloku budując drugi dom - własnie mi bardzo puchną (myślę, że to kwestia mniejszej przestrzeni), w domku bardzo pomagaly mi schody. :wink: :lol: Natomiast mniejsze pomieszczenia, szczególnie z oknem na południe i zachód (własnie na południowy zachód mieliśmy sypialnię) potrafiły się nadmiernie przegrzać, gdy się zapomniało obniżyć temperaturę.

 

Z kaloryferami mam doświadczenia tylko z bloku - nienajlepsze - wstaje w nocy i reguluję kalryfer lub wietrzę, bo nieustannie jest albo za zimno, albo za gorąco oraz suche powietrze. Mam wrażenie, że przy podłogówce był przyjemniejszy klimat w sypialni. Ale to też jest zależne od samego budynku, wielkości pokoju oraz regulacji (a raczej jej braku w bloku).

Teraz na górze będą grzejniki, dól podłogówka - głownie z powodów finansowych oraz, że poddasze jest maleńkie i planuję ogrzewać je także przez DPG.

Trochę się obawiam jak to będzie, ale na pewno sterowanie ogrzawaniem będzie lepsze niż w bloku.

wyszukiwarka na forum działa paskudnie i czasami trudno jest znaleźć coś, co się szuka.

Odnośnie podłogówki. Mam położoną w korytarzach, łazienkach i kuchni. Kilkakrotnie zdarzyło mi się, że robiąc coś dłużej w kuchni i chodząc na boso miałam trochę opuchnięte nogi. Może to tylko ja tak reaguję, a może jednak jest coś w tym, że są problemy z krążeniem. Nie wiem.

 

Mam podłogówkę prawie na całym parterze / z wyjątkiem salonu i całego poddasza - ale to dla tego że wszędzie tam mam parkiet - egzotyk Lapacho - a taki parkiet nie nadaje sie do ogrzewania podłogowego / . Wszędzie tam gdzie glazura na podłodze - mam podłogówkę - chodzenie po takiej podłodze , przebywanie w pomieszczeniach tak ogrzewanych to sama przyjemność i komfort - temperatura podłogi jest delikatna - praktycznie nie czuć ciepła ale wogóle nie odczuwa sie chłodu kafli - nie ma mowy o żadnej opuchliźnie nóg czy jakimkolwiek innym dyskomforcie - cały czas z lubością razem z żoną chodzimy po tej podłodze na boso - jest po prostu przyjemnie - w całej kuchni , jadalni , hallu i korytarzach wraz z łazienkami mam ustawioną temp 21 stopni .Podłoga spokojnie ogrzewa wszystkie te pomieszczenia nie powodując żadnego dyskomfortu i wrażenia ciepłej podłogi ...

W poprzednim domu mieliśmy podłogówkę na całym parterze i przez prawie 7 lat "tymczasową" sypialnię właśnie na parterze z podłogówką, temp. nasza ulubiona 22,5-24C (zmarźluchy) w sypialni około 22C, właściwa sypialnia na poddaszu zgodnie z zaleceniami speców i rodziny była z grzejnikami, szczęśliwie nie wykończona przed wyprowadzką i nigdy nie przetestowana. Zero jakiegokolwiek wpływu na zdrowie (no może lepsze samopoczucie), a do okazów zdrowia nie należymy: żona problemy z krążeniem, ja alergik pyłkowy z wiecznymi problemami z zatokami i marnym kręgosłupem, teściowa z całą serią przypadłości typu żylaki, krążenie, kręgosłup - a jej ulubione miejsce do spania kanapa na parterze ;-). Wcześniej w starym domu moich rodziców grzejniki i "przepisowe" 18C = ciągle zimno i początki moich problemów z bólami "korzonków".

Obecnie, chwilowo w bloku z grzejnikami: moje codzienne poranne bóle pleców powróciły, ciągle albo za ciepło albo za zimo, choć termometr pokazuje niby 24C, suche powietrze i moje zatoki zaczynają wołać o pomstę do nieba. Nie jest to wina temperatury jako takiej, ani wentylacji/przeciągów - bo tu i tu warunki prawie identyczne łącznie z wielkością sypialni. Więc jedyna różnica to właśnie ten podobno "niekorzystny" rozkład temperatury i inne krążenie powietrza w pomieszczeniu.

Uff... jeszcze 9 miesięcy "męczarni" i znów wrócę do normalności, czyli nowego domku z podłogówką tym razem już bez wątpienia wszędzie bez kawałeczka grzejnika.

A i może drobiazg wiele razy powtarzany, dobrze zrobiona podłogówka przy zasilaniu 30 max 35C na zasilaniu daje temperaturę podłogi 26-28C i w pomieszczeniu 21-24C, tak było w poprzednim domku, te maksy przy zewnętrznych temp <-20C na zwykłym kotle olejowym, który miał wtedy szanse się wykazaywać 50% swojej mocy - niestety był bezsensownie przewymiarowany (18Kw na dom 180m), przez wiekszość dni tych 6ciu sezonów grzewczych miałem problem z ustawieniem minimum na piecu by nie było za gorąco. To była jedyna wada tego systemu, zresztą jak się okazało prozaiczna pomyłka hydraulika w podłączeniu czujników wewnętrznych i sterowania pogodówki, no cóż po 2ch zimach nauczyłem się i sterowałem sobie tym ręcznie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...