oxa 21.02.2008 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Ogólnopolska Kampania Społeczna na rzecz świadomego posiadania psów i bezpieczeństwa Tytuł roboczy i proszę się do niego nie przywiązywać . Rozpoczynamy tym samym naprawdę duży projekt. Już udało się zgromadzić kilku zapaleńców, którzy razem z nami będą przygotowywać i pracować przy tym projekcie. Zbieramy kolejnych chętnych, którzy zdecydują się do nas dołączyć. Zapraszamy do NAPRAWDĘ CIĘŻKIEJ PRACY. Nie do przerzucania się postami i humorem, chociaż pewnie i na to znajdzie się czas i miejsce. Kampania będzie miała wymiar ogólnopolski, obecnie tworzymy jej główne założenia i opracowujemy kierunek, w jakim pójdzie. Na pewno będzie uświadamiać ludziom obowiązki wynikające z posiadania psa, radość z dzielenia życia z psem, ale też odpowiedzialność i mówić o bezpieczeństwie dzieci, które najczęściej padają ofiarami ataków psów, zwykle niestety pośrednio dzięki właścicielom tych psów. Szczegóły powstają. Ostatnie wydarzenia, śmierć maleńkiego dziecka, komentarze, które czytaliśmy po tej tragedii i komentarze, jakich słuchamy na temat naszych psów codziennie na spacerze i nie tylko my, świadczą o tym, że przed nami wiele pracy. Psy rozmnażane bez umiaru, bez wiedzy, z pazerności, głupoty, naiwności… Nie będę tutaj teraz o szczegółach, bo nie o to chodzi i na to przyjdzie czas. Akcja nie będzie zakrojona do rottweilerów tylko, więc każdy psiarz czy pasjonat rasy znajdzie tutaj swoje miejsce i misję. Każdy z nas psiarzy, wie gdzie leżą bolączki i bez trudu wymieni ich kilkanaście. Jeśli dzięki kampanii uda nam się trochę ich zlikwidować lub ograniczyć, to i tak będzie sukces. Jeśli upadnie trochę pseudohodowli, a ludzie zaczną rozróżniać rottweilera od rottopodobnego i amstaffa od astopodobnych i będą wiedzieli ze to nie to samo – to już będzie ogromny sukces. Jeśli dzieci będą wiedziały jak się obchodzić z psami, a przede wszystkim ich rodzice i dziadkowie, to będziemy mówić o niewiarygodnym sukcesie. A na razie – no cóż… masa roboty przed nami. Bez zapłaty, za całkowitą darmochę. Może wpadnie trochę satysfakcji, jak się uda, a uda się na pewno, w to nie wątpię, bo już mam wokół siebie takich ludzi, których zaangażowanie powoduje, że od paru dni się cały czas sama do siebie uśmiecham i mało co i kto byłoby mi w stanie popsuć humor . Tak więc do meritum – nie będzie żadnych motywatorów, popędzania – wszyscy będziemy gnać do przodu i napędzać się robotą, bo tyle się będzie działo i to na wielu frontach. Jeśli komuś są bliskie te klimaty, do tego lubi pracować za darmo, za uśmiech i za dziękuję, a dodatkowo nie przesypiać nocy, jechać jak gdzieś będzie potrzeba, pisać, działać, wysyłać, myśleć, zarządzać, tworzyć, rozmawiać, przekonywać i takie tam w zamian mając obietnice, że wyjdzie z tego coś dobrego – to zapraszam! Obecnie zbieramy i tworzymy zaplecze profesjonalne – musimy wiedzieć jaką siłą i jakich fachowców dysponujemy. W tym celu, każdy, kto chce pomóc, proszę wysłać do mnie swoje namiary, ale przede wszystkim bogate informacje o sobie, do czego może być przydatny, dać się wykorzystać, co umie, jakie ma doświadczenia, znajomości, gdzie pracuje, co załatwi itp. Nazwy firm, stanowiska i dane osobowe tylko do mojej wiadomości, dalej przekazujemy już do grupy roboczej to, co niezbędne – nie zawiedziemy zaufania wolontariuszy. Ludzie to nasz kapitał, bez tego nie ruszymy, od tego zaczynamy. Kampania będzie wielokierunkowa, dlatego na pewno KAŻDE umiejętności się przydadzą – jeśli ktoś ma wątpliwość, proszę pisać. Liczą się każde kompetencje, jeśli ktoś para się grafiką komputerową, jest informatykiem, handlowcem, plastykiem, copywriterem, fotografem, studentem, nauczycielem, wykładowcą, hodowca, weterynarzem, behawiorystą, bibliotekarką, pracuje w call center, marketingu, młynie, cukierni, magazynie – absolutnie każde! Z przydzielanej pracy każdy będzie w określonym czasie rozliczony, powstaną piony które będą dowodzić poszczególnymi gałęziami. Kto chce z nami tworzyć te gałęzie? Lub być choćby tylko małym listkiem . Dla ułatwienia i uproszczenia sprawy, zgłoszenia przyjmujemy na załączonym formularzu. Formularz taki będzie można także ściągnąć ze strony http://www.rottka.pl lub otrzymać mailem na życzenie, w formatach do edycji, pisząc na [email protected]. Wszystkie zgłoszenia proszę przesyłać wypełnione na [email protected]. Już się cieszę na myśl ile fajnej pracy nas czeka i ile dzięki temu poznamy fajnych ludzi . W tym wszystkim pomoc psom pójdzie nam całkiem jakby przy okazji . Bardzo proszę wszystkich o przeklejenie tej informacji wraz z formularzem na jak najwięcej for, grup dyskusyjnych, wysyłanie mailem itp. Pozdrawiam Katarzyna Tomasik Prezes Zarządu gsm 606 910 935, gg 2648901 [email protected] ________________________________ Pomorska Fundacja Rottka Sopot 81-768, ul. Chopina 38 tel./fax 058/55 11 008 http://www.rottka.pl http://images6.fotosik.pl/133/561ca4804dbb6c80.jpg doklejam NA SERWERZE UMIESZCZONO FORMULARZ KOMPETENCJI DO ściągnięcia W FORMACIE WORLD DO EDYCJI I W FORMACIE PDF. Pobierz formularz kompetencji bezpośrednio ze strony http://www.rottka.pl w formacie: WORLD - FORMULARZ PDF - FORMULARZ Informacja znajduje się tutaj: http://www.rottka.pl/pl/info/info/30,30.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adanielak1 21.02.2008 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 Oj OXA, Ty już tu!! !! Dołączę, tylko muszę pomyśleć, jakie to ja mam możliwości.... itp, by wody nie lać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 22.02.2008 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Super , już wczoraj wieczorem zaczęli odzywać się ochotnicy. Jeśli ktoś chce dołączyć - zapraszamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 26.02.2008 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Podniosę dla przypomnienia ochotnicy do ciężkiej pracy potrzebni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 03.03.2008 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Wieści z fundacji nie najlepsze Luty dał w kość finansowo bardzo . Do tego wypadek z dziewczynką. Zero adopcji prawie. Napływ rottkow (czy zwiększony? nie wiem, na pewno bardzo duży...). Bardzo nikłe wpłaty, na co na pewno miały wpływ media. Nowa moda - wysyłanie sms-ow do fundacji (na moją komórkę, z prośba o oddzwonienie, informacje sms-em). Inna moda - dzwonienie do mnie potencjalnych zainteresowanych (nie mam tu na myśli Was, wolontariuszy) na komórke i wyłączanie się po 2-3 sygnałach, stary numer, abym oddzwoniła. Przecież trzeba o psy dokładnie wypytać, rozmowy trwają czesto kilkadziesiąt minut, a to lepiej nie na swój koszt, a na mój . Efekt taki, ze przez 3 miesiące miałam do zapłaty za komórke coś ponad 2000 zł. I nie zapłaciłam, bo nie miałam z czego, płace te rachunki prywatnie, nie z pieniedzy fundacji, więc musza poczekać . Tak wiec nie zapłaciłam i mam wyłaczoną komórke na dzwonienie. i nie wiem kiedy zapłace - nie odpowiadam wiec na smsy - w niedziele dostałam ich kilkanascie! z czego chyba z 8 o Juniora . Jak ktoś sobie coś życzy ode mnie prosze dzwonić lub pisać. Jesli czegoś nie zrobimy, aby uratowac wizerunek rottkow i pokazac, ze: WARTO miec psa, ze nie jesteśmy oszołomami, to widze to czarno . I nie kiedyś, tylko TERAZ. Dlatego przynudzam wracając do tematu - własnie po to grupa zapaleńców chce zrobić kampanię. bez LUDZI, bez WAS tego nie zrobimy - a bez tego pomoc rottkom bedzie coraz trudniejsza . Koło zamknięte. Efekt domina - nazywajmy jak chcemy, ale fakt pozostaje faktem, a my mozemy to zmienic, tylko trzeba pracy i wiary. Prosze bardzo o jakąkolwiek pomoc NA RATOWANIE ROTTKOW - datki finansowe, przedmioty na aukcje, zakup koszulek, ogłoszenia - potrzeba WSZYSTKIEGO. Potrzeba też nam formularzy zgłoszeniowych do pomocy - propagandy kampanii - jeśli WAM nie jesteśmy w stanie wyjaśnić POWAGI sytuacji i zachęcić/nakłonić do działania na rzecz psów, przełamywania barier i mitów, jak mamy nakłonić innych? Adopcje wirtualne co z tego, ze są, jak w większości nie opłacane i po miesiącu, dwóch je anulujemy . Czesto możemy za to liczyć na te same osoby w pomocy i za to bardzo dziekuję, bo w większości na nich opieramy nasza pomoc rottkom. Mossi dziekuje za umorzenie za styczeń i luty opłat za hotelowane u niej psy, oprócz tych, co są u niej na tymczasie - to dla nas wielka pomoc i sporo kasy w kieszeni na inne wydatki . W zasadzie tę informację też można przeklejac dalej w miejscu kampanii np. jesli ktoś chce ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.