Otrzymanie spadku zza granicy? Jak to ugryść?

[mario_pab]

Witam!

 

Do znajomego zgłosiła się firma, która oferuje swoje usługi polegające na pomocy w uzyskaniu spadku zza granicy (USA) po zmarłym krewnym.

Czy możecie coś podpowiedzieć, jak to daj ruszyć?

Ewentualnie, gdzie uzyskać informacje, czy pomoc ludzi którzy już z takimi sprawami mieli do czynienia?

[Wowka]

Nie znam się na kwesti nabycia spadków z zagranicy, lecz słyszałem o róznych numerach z tym związanych.

 

Pytanie - czy Twój znajomy o spadku dowiedział się od tej firmy?

[mario_pab]

Powiem szczerze, że nie wiem, czy dowiedział się od firmy, czy od jakiejś instytucji państwowej. To ustalę. Krewny jednak był jak najbardziej autentyczny, niestety nie utrzymywał za życia kontaktu z rodziną więc trudno określić, czy istnieje jakiś majątek, czy może same długi. Sprawa troche jak z filmu...

[ZUZEK]

Jeśli znajomy został spadobiercą, to wedle wszelkich norm stał się nim na jakiejś podstawie (testament, jakaś dyspozycja na wypadek śmierci, może postanowienie - w USA bywa różnie). Tak więc znajomy powinien się dowiedzieć o spadku z innego źródła (np. bank). Ciekawe skąd ta firma dowiedziała się o spadku przed znajomym. Nie podjęcie współpracy z nimi nie powinno być zatem równoznaczne z tym, że znajomy nie dostanie spadku. Współpraca taka może ułatwić całą procedurę ale należy być bardzo ostrożnym.

 

[nastka79]

Lepiej niech nie gryzie, tylko wydaje