zuzka 15.03.2002 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Czy impregnowaliście więźbę?U mnie leży sobie zapapowana przez całą zimę za miesiąc położę dachówkę. Czy to jest dobry moment na impregnowanie?No i czym to zrobić? Słyszałam coś o MYKOTAX-ie.Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empi 15.03.2002 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Ja tak, ale przed postawieniem więźby. Teraz to trochę za późno, ale lepiej późno niż wcale (a więźba jest strugana czy nie). Jeśli tak, to możesz sobie darować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuzka 15.03.2002 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Dlaczego? Nie wiem czy strugana, jak to sprawdzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
empi 15.03.2002 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Elementy strugane mają powierzchnię gładką jak stół. Powiedz jeszcze co to za drewno, kiedy cięte, czy sezonowane lub suszone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuzka 15.03.2002 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 ha, ha ...(to śmiech przez łzy)widzę, że ja nic nie wiem.Stan surowy robiła mi ekipa, która nic nie chciała mi mówić (no bo się nie znam!) - twierdzili, że wszystko zrobią najlepiej sami, mnie tylko rachunki do zapłatali przedstawiali (Jak się, zresztą niechcący zdziwiłam wysokością to szybko mi wymienili na inny - tysiąc złotych mniej!)Dlatego ich już pogoniłam - a mieli robić tez wykonczeniówkę.podobno sezonowane, z ceny wnosząc to chyba dąb, a nie przypomniałam sobie z rachunków tarcica (chyba) świerk, albo coś z iglastych, ale mnie się nie podoba - miejscami jest pleśn miejscami zielona, odpady się kiepsko paliły - do tej pory budową zajmował się mąż i on mówił, że tak musi być.Ale ja jestem innego zdania i postanowiłam wziąć budowę w swoje ręce. I teraz płączę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 15.03.2002 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2002 Musisz ustalić rodzaj drewna - to pewne. Powinnaś też zaimpregnować, chyba, że jest to drewno które nie podlega impregnacji. Jak pleśń to trzeba wietrzyć i wysuszyć. Idzie lato, więc może poczekaj z tą dachówką. Przez lato podeschnie i na jesień dasz dachówkę. Impregantów jest masę na rynku. Przeglądarka i hasło impregnat. np. http://www.altax.com.pl Powodzenia i Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 16.03.2002 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2002 Ja też bym plakał gdybym miał taki materiał Twój mąz z całym szacunkiem ale chyba trochę się nie zna na drewnie. Czy kupijesz zapleśniałe owoce? Z więźbą jest tak samo.Z dębu raczej nie robi się dachu ma lepsze zastosowania- schody parapety meble. Radzę dobrze patrzeć na ręce i rachunki a przed zamówieniem zadzwoń do kilku składów i zapytaj o cenę.Pamiętaj że to są ceny za jakie chcą sprzedać ale ty nie musisz za tyle kupić kilka - kilkanaście procent rabatu to norma. I pamietaj kto ma miękie serce dla wykonawców ten musi mieć twardą d.... lub wypchaną kieszeń.Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.03.2002 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2002 Zuzka - nie płacz. Lepiej poszukać wśród znajomych kogoś kto się zna i oceni Twoją więźbę i całą resztę. Może jakiś dobry kierownik budowy Ci się trafi. Lepiej działać niż płakać. Skoro już tu czytasz, to ekipę najpierw na spytki jak chcą robić, czy można inaczej i dlaczego lepiej właśnie tak jak chcą. Potem rzut oka na Forum, może pytanie uzupełniające i możez podejść do drugiej rozmowy. Ty płacisz, więc Ci się muszą spowiadać co, jak i dlaczego. Jak nie to pogoń. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 17.03.2002 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2002 Zgadzam się z przedmówcą. Z tym płaczem do nie jest tak. ty płacisz ty wymagasz. Uważaj na wszystkich fachowców szczególnie tych co opowiadają gdzie to oni i co nie robili. U mnie wszyscy pracowali w Niemczech ( Ci dobrzy pracują to do dzisiaj- nie znaczy to jednak że i w okolicy nie ma fachowców). Ty masz swoją koncepcje i tego należy się trzymac w końcu budujesz dla siebie. Ale bądź otwarta na rozsądne propozycje ( później forum i znajomi którzy sie budują lub odwrotnie ) i wtedy dopiero decyzja. Zasada kto szybko kupuje tan dwa razy nie zawsze się sprawdza.Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skunks 17.03.2002 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2002 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuzka 18.03.2002 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2002 Wielkie dzięki za wszystkie rady - juz mi lepiej:smile: Więźba jest ze świerka, niestrugana, a ta pleśń, czy osad jest na odeskowaniu, nie na więźbie i jest sucha (tzn.schodzi jak się przejedzie ostrą szczotką. Poza tym trochę mi się poprawił humor po wizycie na budowie - pap się pięknie trzyma i w środku suchutko. Może nie jest tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.