Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rekuperator i suche powietrze w domu


Recommended Posts

Witam.

W domu mam zainstalwany reku oraz podłogówkę na obu kondygnacjach - czyli w całym domu za wyjątkiem miejsc pod łóżkami, szafami itp. czyli wg. zaleceń. Jednak od początku cała moja rodzina budzi się rano z tzw. suchym nosem i gardłem. Jak to wygląda u was jako innych urzytkowiników takich instalacji? Co ewentulanie radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

W domu mam zainstalwany reku oraz podłogówkę na obu kondygnacjach - czyli w całym domu za wyjątkiem miejsc pod łóżkami, szafami itp. czyli wg. zaleceń. Jednak od początku cała moja rodzina budzi się rano z tzw. suchym nosem i gardłem. Jak to wygląda u was jako innych urzytkowiników takich instalacji? Co ewentulanie radzicie?

 

zmniejszyć obroty wentylatorów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znaczy ...

że w każdym domu źródło wilgoci jest takie samo: wilgoć w powietrzu czerpanym z zewnątrz (tzw. świeżym :D ) oraz wilgoć nazwijmy ja bytową.

 

Na źródło zewnętrzne wpływu raczej nie mamy. Pozostaje źródło wewnętrzne.

Przyjmijmy, że jest ono stałe. Teraz od wielkości wymian powietrza będzie zależał ostateczny poziom wilgoci w pomieszczeniach.

Dlaczego przy wentylacji mechanicznej jest "sucho"? Dlatego, że w przeciwieństwie do grawitacyjnej ona rzeczywiście działa. Niekiedy działa przesadnie i dlatego należy nią sterować bazując na wskaźniku wilgotności.

 

Może wystąpić taka sytuacja, że oba źródła wilgoci będą niewystarczające. Tylko, że nie zależy to od rodzaju wentylacji.

 

Tak więc jeżeli jest za sucho najpierw należy osiągnąć żądany poziom wilgoci zmniejszając ilość wymian powietrza do niezbędnego minimum. Dopiero gdy to nie pomoże trzeba myśleć o nawilżaniu.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak więc jeżeli jest za sucho najpierw należy osiągnąć żądany poziom wilgoci zmniejszając ilość wymian powietrza do niezbędnego minimum. Dopiero gdy to nie pomoże trzeba myśleć o nawilżaniu.

 

MCB

 

Tylko czy wtedy skuteczność wentylacji nie będzie przypadkiem taka sama jak przy grawitacyjnej czyli... po co ta wentylacja mechaniczna 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak więc jeżeli jest za sucho najpierw należy osiągnąć żądany poziom wilgoci zmniejszając ilość wymian powietrza do niezbędnego minimum. Dopiero gdy to nie pomoże trzeba myśleć o nawilżaniu.

 

MCB

 

Tylko czy wtedy skuteczność wentylacji nie będzie przypadkiem taka sama jak przy grawitacyjnej czyli... po co ta wentylacja mechaniczna 8)

Po pierwsze nie będzie to samo, bo zapewne będziesz miał także wymiennik ciepła - a więc oszczędności w ogrzewanie. A po drugie problem z suchym powietrzem występuję tylko zimą, gdy na dworze są dużo niższe temperatury niż w domu. W lato, wiosnę i jesienią będziesz mógł się cieszyć wspaniale wentylowanym domem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak więc jeżeli jest za sucho najpierw należy osiągnąć żądany poziom wilgoci zmniejszając ilość wymian powietrza do niezbędnego minimum. Dopiero gdy to nie pomoże trzeba myśleć o nawilżaniu.

 

MCB

 

Tylko czy wtedy skuteczność wentylacji nie będzie przypadkiem taka sama jak przy grawitacyjnej czyli... po co ta wentylacja mechaniczna 8)

Po pierwsze nie będzie to samo, bo zapewne będziesz miał także wymiennik ciepła - a więc oszczędności w ogrzewanie. A po drugie problem z suchym powietrzem występuję tylko zimą, gdy na dworze są dużo niższe temperatury niż w domu. W lato, wiosnę i jesienią będziesz mógł się cieszyć wspaniale wentylowanym domem ;)

 

I tak i nie

 

Na forum został zawarty konsensus że wentylację mechaniczną instalujemy głównie dla komfortu a nie dla oszczędności.

Ale jak zmniejszamy ilość wymiany powietrza z powodu niskiej wilgotności może się okazać że komfort wcale nie lepszy.

 

Natomiast w lecie część osób otwiera okna bo w upalne lato wentylacja też nie wystarcza.

 

Takie są moje przemyślenia i wcale nie jestem przeciwnikiem wentylacji mechanicznej ale widzę ograniczenia takiej wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum został zawarty konsensus że wentylację mechaniczną instalujemy głównie dla komfortu a nie dla oszczędności.

Owszem. Jednakże bardzo często na forum wentylacja mechaniczna jest utożsamiana z rekuperacją i ciągle trzeba to wyjaśniać.

 

Ale jak zmniejszamy ilość wymiany powietrza z powodu niskiej wilgotności może się okazać że komfort wcale nie lepszy.

Pisałem, że do niezbędnego minimum. To minimum wyznacza właśnie komfort.

Jeżeli nie pomoże to należy podjąć inne działania.

 

Natomiast w lecie część osób otwiera okna bo w upalne lato wentylacja też nie wystarcza.

 

W lecie otwiera bo grawitacyjna po prostu nie działa. Dlatego u mnie będzie mechaniczna i do tego GWC. Klimy to nie zastąpi, ale trochę pomoże.

 

Jest jeszcze jeden argument za mechaniczną. Wiele osób pisze o tym, że wolą wietrzyć otwierając okna, słuchać śpiew słowików i takie tam...

OK, proszę jednak pamiętać o tym, że dom powinien być wietrzony także podczas naszej nieobecności. W tym przypadku tylko dobrze wykonana wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna spełni swoją rolę.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MCB napisał:

to znaczy ...

że w każdym domu źródło wilgoci jest takie samo: wilgoć w powietrzu czerpanym z zewnątrz (tzw. świeżym ) oraz wilgoć nazwijmy ja bytową.

 

Na źródło zewnętrzne wpływu raczej nie mamy. Pozostaje źródło wewnętrzne.

Przyjmijmy, że jest ono stałe. Teraz od wielkości wymian powietrza będzie zależał ostateczny poziom wilgoci w pomieszczeniach.

Dlaczego przy wentylacji mechanicznej jest "sucho"? Dlatego, że w przeciwieństwie do grawitacyjnej ona rzeczywiście działa. Niekiedy działa przesadnie i dlatego należy nią sterować bazując na wskaźniku wilgotności.

 

Może wystąpić taka sytuacja, że oba źródła wilgoci będą niewystarczające. Tylko, że nie zależy to od rodzaju wentylacji.

 

Tak więc jeżeli jest za sucho najpierw należy osiągnąć żądany poziom wilgoci zmniejszając ilość wymian powietrza do niezbędnego minimum. Dopiero gdy to nie pomoże trzeba myśleć o nawilżaniu.

 

zgadzam się ze wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za te wszystkie odpowiedzi, wypowiedzi itp.

Nie wiem czy macie reku, szczeglnie osoby, które się wypowiadają bardzo mądrze (bez urazu) ale jak funkcjonować przez "kilka" miesięcy w domu (od października do marca, w którym mamy suche nose, suche gardła itp...

Podajcie możliwości regulacji lub ew. dobre nawilżacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleksik:

1. Jaką masz temperaturę w pomieszczeniach: sypialnia, salon (dzień, noc)?

2. Jaką masz temperaturę podłogi w tych pomieszczeniach (dzień, noc)?

3. Jaką masz wilgotność w tych pomieszczeniach (dzień, noc)?

4. Jaka jest ilość wymian w tych pomieszczeniach (dzień, noc)?

5. Jaka jest temperatura nawiewu w tych pomieszczeniach (dzień, noc)?

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...