Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Do domu coraz bliżej, C15 - komentarze


neti

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 128
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witamy na forum! Zycze Wam duzo powodzenia i przede wszystkim duzoooo, duzooo cierpliwosci i samozaparcia ;)

Projekt domu jest bardzo ciekawy - czy tez bedziecie mieli takie drewniane wstawki? Dlaczego zdecydowaliscie sie na "podwojny" domek - z osobnym wejsciem? Bardzo nietypowy projekt i przez to bardzo interesujacy...

Pozdrawiam serdecznie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam witam,

 

Tak prawde mowiac to tez chcialbym byc na Waszym etapie:), zazdroszcze ale zycze Wam powodzenia i super, ze zalaczacie zdjcia. Bedzie mi milo z zona ogladac Wasze postepy..

Aha, pisalas, ze zdecydowaliscie sie na C15 ale z dodatkowym garazem. Garaz bedzie z boku dobudowany, w miejscu gdzie przewidziana byla wiata..?? Czy bedzie to garaz wolnostojacy.???

 

Pozdrawiam

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pierwsze wpisy!! :D Miło mi, że projekt się podoba.

 

Lipowa Panienko, zdecydowaliśmy się na taki projekt z myśla o moich rodzicach. Początkowo tylko my będzemy mieszkac w tym domku, a w przyszłości to właśnie oni zajmą tą mniejszą częśc. W tej chwili też mieszkamy w domu, ale właściwie wszytko począwszy od fundamentów, poprzez instalacje a na strychu skończywszy, wymagałoby generalnego remontu, który jak łatwo się domyślić pochłonołby koszty podobne jak przy budowie nowego domu. Uważam, że w naszej sytuacji taki "podwojny" dom to najlepsze rozwiązanie. NIby razem, ale osobno. :wink:

Ja będę mogła liczyc na pomoc, np. jesli bedzie chodzic o zostawanie z dziecmi (jeszcze ich nie ma :wink: ), a rodzice też beda mieli w nas wsparcie.

Jeśli chodzi o te drewniane wstawki, to myślę ze jednak ich nie zrobimy... Wiem, że to dodaje temu projektowi duzo uroku, jednak będzie to dodatkowy koszt. My bedziemy mieli ograniczony budżet więc trzeba bedzie koszty obcinac... Mam jednak nadzieję, że i tak będzie ładny.

 

Matokey, jeszcze troche i pewnie Wy tez zabierzecie się za podobną realizację, póki co moge doradzić, że formalności lepiej załatwiać dużo wcześniej.

Tak, zdecydowalismy się na wersje z garażem w miejscu wiaty, niestety akurat murator nie ma takiej wizualizacji, ale wkleję później zdjęcie z projektu to ocenicie jak to będzie wyglądac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Bardzo interesujący projekt, chociaż przeglądając masę projektów z różnych pracowni muszę przyznać, że niewiele jet takich "dwurodzinnych" domków. Będziecie wykańczać od razu cały domek, czy tylko "Wasza część"? Będę śledzić postępy prac, jak zaczniecie kopać fundamenty, to już będzie czym oko nacieszyć :lol: powodzenia!!! PS. Śliczna suknia ślubna :o :lol: :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadwigo, ile my się naszukalismy takiego projektu... Widzielismy tez kilka podobnych, ale jeszcze większych ( czytaj droższych ), czyli raczej nie do zrealizowania ja dla nas.

Wykończymy tylko naszą, czyli główną częśc. Przynajmniej zamierzamy i mamy nadzieje, że się uda :)

A tych fundamentów to już się nie mogę doczekac, już proponowałam, że sama pójde i zaczne wykopy żeby było szybciej, ale w domu mi odradzili :D

 

Zerknęłam na Wasze zdjęcia, ładny domek. Rozumiem, że jesteście teraz na etapie instalacji. A na kiedy przewidujecie zakończenie budowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, to jeszcze potrwa... Wiesz, nie wzięliśmy kredytu, więc budujemy tzw. systemem gospodarczym :-? Zatem w tym roku po instalacjach zrobimy jeszcze tynki, zagospodarujemy ogród za domem, a ocieplanie, elewacja i start z wykończeniówką to już w przyszłym roku. I tak małymi kroczkami do celu :lol: Mój mąż planuje Euro 2012 oglądnąć u siebie... I pewnie mu sie to uda :lol: I hope :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiem szczere, ze zazdroszczę Wam braku kredytu. Był przez moment i nas taki pomysł, aby najpierw zaoszczędzić i dopiero za jakis czas wziąc się za budowę. Jednak taka myśl szybko się ulotniła. Z pewnością nie zbyt wiele udałoby się odłożyć, a materiały przez ten czas stawałyby się coraz droższe...

 

Czyli jeszcze "trochę" czasu macie, żeby EURO 2012 oglądać u siebie i to najlepiej na ekranie projekcyjnym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Neti, dopiero teraz się zorientowałam, że też prowadzisz dziennik (ale sierota ze mnie). Jak dobrze Wam pójdzie robota, to może nas jeszcze przegonicie :wink: .

Widzę, że też zrezygnowaliście ze ścianki do dużego pokoju - my posunęliśmy się jeszcze dalej i zostawiliśmy kawałek schodów otwartych. Zobaczymy jak to będzie się prezentować (mam nadzieję, że da to efekt przestrzeni).

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego Waszego dachu... Będę śledzić Wasze postępy i trzymać kciuki.

Pozdrawiam

Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Natalia! Prowadzę dziennik już jakiś czas, ale dopiero teraz zaczyna się coś dziać. Dzisiaj ma przyjechać ekipa i przygotować teren do wykopów. A może i dzisiaj zaczną kopać...? Ciekawa jestem co zastane na działce po powrocie z pracy.

Wiesz, co do tej ściany przy schodach to nadal jest to kwestia dyskusyjna. Obecna wersja jest taka, że będzie jak na tym "naszym" rzucie, ale z jakimiś otworami.

Zrobie zdjęcie rzutu dachu, to będzie mniej abstrakcyjny :)

 

A jak tam Wasza więźba? Skończona?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

To znowu ja :oops: .

Dziś wyszedł u nas na budowie mały błąd w projekcie - rura spustowa od rynny wypada wprost nad tarasem :o . Przez to nasi dekarze muszą zdejmować wszystkie rynny z tyłu domu i jakoś to przestawiać, aby zachować odpowiednie spadki, a rurę przemieścić na drugą stronę budynku. Pamiętajcie aby o tym pomyśleć przy robieniu dachu i uprzedzić dekarzy.

Pozdrowionka Natalia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ładnie Wam idzie, widzę, u nas też jakoś się posuwa. U Was wszystko jakoś tak przemyślane jest bardziej widzę - taras robiliście pewnie razem z fundamentem i spiżarkę też mieliście razem z płytą wylewaną. U nas przez tego durnego wykonawcę poprzedniego nic nie było robione po przemyśleniu, tylko wszystko na żywioł. Ale zaczynamy wychodzić na prostą, bo sami wzięliśmy się za myślenie :wink:

Nasz kierownik też lubi stal - też musieliśmy kupować ją kilka razy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nasza ekipa bardzo się uwija, a my też starmy się w miare możliwości pilnowac czy wszytko ok i zgodnie naszą wizją. Póki co, nie mogę złego słowa o majstrach powiedziec i mam nadzieję ze tak zostanie :lol: Stwierdziliśmy nawet ostatnio, że jeśli i następni wykonawcy tacy będą to możemy być spokojni.

Spiżarke zrobili później, ale przed zalaniem chudziaka odpowiednio zabezpieczyli i zostawili ten fragmnet.

A taras wyszedł naprawde duży. Smieją się, że będzie można niezłe tańce urządzać ;)

Uspokoiłaś mnie trochę z tą stalą, ze nie tylko ten nasz kierownik tak ma...

A z czego robicie instalacje wod-kan?? My, jak pisałam, bedziemy się wahac miedzy miedzią a plastikiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...