Eliza40 22.02.2008 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 WitamMam działkę którą otrzymałam w spadku po zmarłym ojcu. Dawno temu. W tym roku postanowiłam złożyć dokumenty o pozwolenie na budowę. Zostałam poinformowana w urzędzie, że 1997 roku został zatwierdzony plan zagospodarowania przestrzennego na którym to, przez moją działkę przebiega droga i nie mogą mi wydać pozwolenia na budowę. Prawdopodobnie za zgodą właściciela. Ale ani ja ani moja mama nie podpisywałyśmy żadnej zgody. Jedynie co przychodzi mi do głowy to sytuacja gdzie być może przyszła informacja o wyłożeniu projektu planu do wglądu a my z mamą nie poszłyśmy tego zobaczyć bo nie sądziłyśmy że dotyczy naszej działki. Proszę mi powiedzieć jak długo obowiązuje taki plan i czy mogę zwrócić się do Urzędu Miasta o wykup tej działki lub zamianę na inną? Co mogę zrobić w takiej sytuacji. Za wszelką pomoc z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 23.02.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 plan obowiązuje bezterminowo, tak długo aż go zmienią.ale chyba muszę Cię zmartwić, poczytaj o roszczeniachhttp://www.rpo.gov.pl/index.php?md=3569&s=1 --------------------Należy ich dochodzić w ciągu 10 lat od wejścia w życie planu miejscowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliza40 24.02.2008 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Bardzo dziękuję Dusia. Tak myślałam że to totalny pat. Ale napisze do Prezydenta miasta zobacze co mi odpowie. Wiem, że tej okolicy urząd ma działki i mógłby się zamienic. Wiem też że planu nie zmieni bo nie ma pieniędzy, odkupić też nie odkupi bo nie ma pieniędzy i drogi nie wybuduje bo też nie ma na to funduszy.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 24.02.2008 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Możesz wnioskować zarówno o wykup działki, jak i o działkę zamienną.Art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - gdy korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób stało się niemożliwe.Zobacz też art. 37 tej samej ustawy, stosowany wtedy, gdy wartość działki uległa obniżeniu. Odszkodowanie wypłaca się jednak na dzień sprzedaży nieruchomości.To wszystko masz na stronie RPO. Wbrew pozorom jest to do osiągnięcia, choć wysokość odszkodowania może nie być zgodna z Twoimi oczekiwaniami - rzeczoznawca majątkowy weźmie pod uwagę różnicę między wartością działki przy dotychczasowym sposobie użytkowania, a nowym, "zaplanowanym". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliza40 25.02.2008 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Oskar dziękuję za podpowiedź ale czy nie jest już za późno na roszczenia?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 25.02.2008 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Nie, nie jest za późno. Dla ułatwienia przywołane przeze mnie przepisy: Art. 36. 1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy: 1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo 2) wykupienia nieruchomości lub jej części. 2. Realizacja roszczeń, o których mowa w ust. 1, może nastąpić również w drodze zaoferowania przez gminę właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości zamiennej. Z dniem zawarcia umowy zamiany roszczenia wygasają. 3. (4) Jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, wartość nieruchomości uległa obniżeniu, a właściciel albo użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1 i 2, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości. 4. (5) Jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt, burmistrz albo prezydent miasta pobiera jednorazową opłatę ustaloną w tym planie, określoną w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Opłata ta jest dochodem własnym gminy. Wysokość opłaty nie może być wyższa niż 30 % wzrostu wartości nieruchomości. 5. W razie stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w sprawie planu miejscowego, w części lub w całości, odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, albo opłata, o której mowa w ust. 4, podlegają zwrotowi odpowiednio na rzecz gminy lub na rzecz aktualnego właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości. 6. W przypadku, o którym mowa w ust. 3, w razie stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w sprawie planu miejscowego w części lub w całości gmina może żądać od aktualnego właściciela albo użytkownika wieczystego nieruchomości zwrotu kwoty stanowiącej równowartość wypłaconego odszkodowania. Art. 37. 1. Wysokość odszkodowania z tytułu obniżenia wartości nieruchomości, o którym mowa w art. 36 ust. 3, oraz wysokość opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, o której mowa w art. 36 ust. 4, ustala się na dzień jej sprzedaży. Obniżenie oraz wzrost wartości nieruchomości stanowią różnicę między wartością nieruchomości określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego po uchwaleniu lub zmianie planu miejscowego a jej wartością, określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu, obowiązującego przed zmianą tego planu, lub faktycznego sposobu wykorzystywania nieruchomości przed jego uchwaleniem. 2. (6) (uchylony). 3. Roszczenia, o których mowa w art. 36 ust. 3, można zgłaszać w terminie 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. 4. Przepis ust. 3 stosuje się odpowiednio do opłat, o których mowa w art. 36 ust. 4. 5. (7) Notariusz, w terminie 7 dni od dnia sporządzenia umowy, której przedmiotem jest zbycie nieruchomości, w formie aktu notarialnego, jest zobowiązany przesłać wójtowi, burmistrzowi albo prezydentowi miasta wypis z tego aktu. 6. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta ustala opłatę, o której mowa w art. 36 ust. 4, w drodze decyzji, bezzwłocznie po otrzymaniu wypisu z aktu notarialnego, o którym mowa w ust. 5. 7. ( Właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości, której wartość wzrosła w związku z uchwaleniem lub zmianą planu miejscowego, przed jej zbyciem może żądać od wójta, burmistrza albo prezydenta miasta ustalenia, w drodze decyzji, wysokości opłaty, o której mowa w art. 36 ust. 4. 8. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta przedstawia okresowo - odpowiednio do potrzeb, lecz co najmniej raz w roku - na sesji rady gminy informację o zgłoszonych żądaniach, o których mowa w art. 36 ust. 1-3 i ust. 5, i wydanych decyzjach, o których mowa w ust. 6 i 7. 9. Wykonanie obowiązku wynikającego z roszczeń, o których mowa w art. 36 ust. 1-3, powinno nastąpić w terminie 6 miesięcy od dnia złożenia wniosku, chyba że strony postanowią inaczej. W przypadku opóźnienia w wypłacie odszkodowania lub w wykupie nieruchomości właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości przysługują odsetki ustawowe. 10. Spory w sprawach, o których mowa w art. 36 ust. 1-3 i ust. 5, rozstrzygają sądy powszechne. 11. (9) W odniesieniu do zasad określania wartości nieruchomości oraz zasad określania skutków finansowych uchwalania lub zmiany planów miejscowych, a także w odniesieniu do osób uprawnionych do określania tych wartości i skutków finansowych stosuje się przepisy o gospodarce nieruchomościami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.02.2008 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Niestety Oskar będę polemizować, chociaż życzę Tobie Eliza40 żebyś załatwiłaKodeks cywilnyPrzedawnienie roszczeńArt. 117.§ 1. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. § 2. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Art. 118.Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 25.02.2008 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Dusiu, w zasadzie masz rację,... choć nie do końca.1. Nie wiadomo, kiedy nastąpiła publikacja uchwały gminy - jeśli w 1998 r. to jeszcze są szanse. 2. W momencie uchwalania planu obowiązywała nie obecna ustawa, ale ustawa o planowaniu przestrzennym z 7 lipca 1994 r. Ta zaś przewidywała w art. 36 ust. 6 termin wygaśnięcia roszczeń w związku z ustaleniami planu po 5 latach - tu masz rację, choć jest to 10 lat podzielone przez 2. 3. Spróbujmy jednak zastanowić się, jak pomóc Elizie. Myślę tak: droga w planie istnieje, a więc blokuje możliwość wykorzystania działki przez właścicielkę na inny cel. Zwróciłbym się do gminy o wykup nieruchomości przeznaczonej na cel publiczny. Taka 10 letnia blokada to faktycznie wywłaszczenie - gorzej, że na razie bez żadnej rekompensaty. Wzmocniłbym to wnioskiem (w przypadku odrzucenia wniosku o wykup) o zmianę planu w części dotyczącej tej działki. Wójt ani rada nie maja obowiązku działania, ale być może zajmą stanowisko. Reszta zależy od "rozwoju wypadków". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.02.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Oskar to jest typowa sytuacja planowanych dróg blokujących(?) tereny. Przyszli zarządcy dróg albo gminy nie mają zamiaru wykupić grunty i tak się dzieje latami, planów nie chcą zmieniać bo są potrzebne rezerwy gruntów. Gdzieś widziałam korzystny wyrok kogoś kto zaskarżył gminę za nie realizowanie latami ustalenia planu i wygrał, ale to sąd....koszty...... patowa sytuacja aż zaczną budować, wtedy i grunt pod drogą i teren wokół staje się bardzo cenny Eliza40 pisz do gminy, jak odmówią to wtedy będziesz się martwić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 25.02.2008 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Typowa sytuacja - tak (mam w swojej okolicy kilka takich kilkudziesięcioletnich "typówek" drogowych), ale próbować coś załatwić w swojej słusznej sprawie - też można. Choć nie zawsze w słusznej. W mojej okolicy gmina sabotując nakazany ze szczebla wojewódzkiego szczebla przebieg wydawała przez lata pozwolenia na budowę w jego trasie. Nawet na spory zakład przemysłowy. W ten sam sposób blisko planowanego przebiegu zbudował też dom prezydent przyległego miasta. Jak myślisz - droga będzie zbudowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.02.2008 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 no tak, to też znam......wszystko rozbija się o brak wykupów gruntów jak są plany a kiedy ich brak bezsensowne wydawanie wz, narażę się niektórym forumowiczom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliza40 26.02.2008 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Kochani jesteście, ślicznie wam dziękuję. Na razie czekam do piątku bo tak umówiłam się z naczelnikiem w urzędzie że wyciągną dokumenty z archiwum. Oni upierają się, że to za zgodą właściciela. Chciałabym zobaczyć tą zgodę. Potem poczekam aż odpowiedzą mi na złożone moje warunki zabudowy, bo przecież do czegoś muszę się odnieść. Wtedy napiszę do prezydenta miasta. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliza40 28.02.2008 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Znalazłam w internecie że ten plan zagospodarowania przestrzennego został przyjęty uchwałą Rady Miasta 28-01-1998 roku.Tylko nie wiem czy obejmuje mnie okres 10 czy 5 lat mozliwości składania roszczeń. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 28.02.2008 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 to bardzo dobre wieści, bo plan wszedł w życie znacznie później, po ok. 2 miesiącach od uchwalenia,ta zgoda nie ma znaczenia, występuj o roszczenia jeśli możesz bo masz mało czasu /pkt 2/ roszczenia 10 lat jeśli poprzedni właściciel nie skorzystał z roszczeń przy sprzedaży kawałek ze starej ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennymArt. 36.1. Jeżeli, w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części, w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem, stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomościmoże żądać od gminy:1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo2) wykupienia nieruchomości lub jej części, albo3) zamiany nieruchomości na inną. 2. Jeżeli wartość nieruchomości ulega obniżeniu w związku z uchwaleniem lubzmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość i nie skorzystał z praw, o których mowa w ust. 1, może żądać od gminy odszkodowania równego obniżeniu wartości nieruchomości. 4. Wysokość odszkodowania z tytułu obniżenia wartości nieruchomości, o którym mowa w ust. 2, oraz wysokość opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, o której mowa w ust. 3, ustala się na dzień jej zbycia. Obniżenie oraz wzrost wartości nieruchomości stanowi różnicę pomiędzy wartością nieruchomości, określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego po uchwaleniu lub zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jej wartością,określoną przy uwzględnieniu przeznaczenia terenu obowiązującego przedzmianą tego planu lub faktycznego sposobu wykorzystywania nieruchomościprzed jego uchwaleniem.5. Opłatę, o której mowa w ust. 3, pomniejsza się o zwaloryzowaną wartość nakład ów poniesionych przez właściciela nieruchomości w okresie pomiędzy uchwaleniem lub zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego a dniem zbycia nieruchomości, jeżeli nakłady te miały wpływ na wzrost wartości tej nieruchomości.6. Roszczenia, o których mowa w ust. 2, można wnosić w terminie 5 lat od dnia, wktórym miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub jego zmiana stały się obowiązujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 28.02.2008 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Dusiu, masz chyba rację, w przypadku Elizy można zastosować zapisy art.36 ust. 1 starej, ale obowiązującej wtedy ustawy, z przepisami kc (10 letni okres za który roszczenia się nie przedawniają).Ale z wnioskiem trzeba wystąpić już (termin jest do daty odpowiedniego numeru dziennika urzędowego województwa w którym opublikowano uchwałę rady gminy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 28.02.2008 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Eliza40 zaraz......teraz doczytałam że występujesz o decyzję wz, tzn plan nie obowiązuje? w pierwszym poście pisałaś o pozwoleniu na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 28.02.2008 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Jeśli plan jest z 1998 r. to nie przestał obowiązywać po 2003 r. (no chyba, że rada gminy jakąś uchwałą go unieważniła - w co nie wierzę). Myślę, że odpowiedź na wniosek Elizy o wydanie WZ będzie taka, że nie wydadzą ich, bo jest MPZP. A jeśli jest, to Eliza powinna skupić się nie na takich i podobnych jałowych działaniach, ale na próbie zmuszenia gminy do zmiany planu przez wysunięcie roszczenia z tytułu zapisów dotyczących jej działki (wniosek o wykup, działkę zamienną lub odszkodowanie). W ostateczności, gdy okaże się, że władze i lokalna społeczność nie mogą bez tej (wciąż planowanej) drogi żyć, pozostaną jej pieniądze (aktualna cena rynkowa - ale to policzy rzeczoznawca majątkowy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eliza40 29.02.2008 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Dusiu wiem że to dziwne dlaczego występuję o wz bo jest plan zagospodarowania. Gdy podjęłam decyjze o budowie domu udałam się do urzedu żeby powiedzieli mi czy na tak wąskiej działce mogę się budować. Pan oczywiście kazał mi wybrać mapkę bo pójdzie z nią do urbanistyki i porozmawiam. Za kilka dni uzyskałam odpowiedź że oczywiście mogę składać wniosek o wz. Złożyłam. Dopiero wtedy ktoś łaskawie zajrzał do planu zagospodarowania przestrzennego i wtedy się wszystko zaczęło. Pani zadzwoniła do mnie i powiedziała że muszę wycofać ten wniosek bo jest droga. Teraz poczekam, nie bedę wycofywać tylko niech mi odpiszą na ten wniosek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.02.2008 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 ryzykujesz, zanim się doczekasz może minąć termin roszczeń i zostaniesz z tą działką czekając łaskawie aż zaczną budować i wykupią od ciebie tylko tyle terenu ile zajmie droga. Ja bym wycofała. Możesz zrobić jeszcze jedno, sprawdź co to za drogę planują np w studium uwarunkowań i kierunków dla gminy, jesli jest to jakaś ważna i nawet jeśli jakimś cudem dostałabyś pozwolenie na budowę, bo skrawek Twojej działki jest poza drogą i objęty mieszkaniówką w planie a Ty się tam zmieścisz - czy chcesz w takim miejscu budować dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 29.02.2008 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Pomieszanie z poplątaniem.Sprawdź przede wszystkim, czy jest plan. Wykaz uchwalonych i obowiązujących MPZP powinien być na stronie internetowej Twojej gminy. Jeśli go tam nie ma, to dopytaj się w komórce gminnej zajmującej się planowaniem przestrzennym. Wg mojej wiedzy przy tej dacie uchwalenia Twojego planu nie przestał on obowiązywać, a więc składanie wniosku o WZ nie jest zasadne.Jeśli planu nie ma, to powodem nieuwzględnienia wniosku o WZ nie może być zaplanowanie na Twojej działki drogi - MPZP nie ma, a więc i nie można było nic zaplanować. Jeśli gmina chce mieć tam drogę, to musi wydać decyzję o lokalizacji celu publicznego - i będziesz stroną ze wszystkimi tego konsekwencjami (możliwość składania odwołań).W tym galimatiasie nie zapomnij o najważniejszym - że możesz w najbliższym czasie stracić możliwość wystąpienia o rekompensatę strat związanych z lokalizacją drogi (jeśli plan obowiązuje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.