Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeszcze te pajęczyny nie takie gęste. Poza tym moja mama mówi: 'szczęśliwy ten dom gdzie pająki są'.

 

No tak, święta tuż tuż, czasem dobrze sobie pobyć na chorobowym, bo choć chatkę można ogarnąć bez pośpiechu, prawda?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2869800
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzień dobry. :D

Ja to też tak bardziej powoli sprzątam. :oops:

Po jednym okienku na dzień albo po jednej szafce... żeby się nie przemęczać. 8) :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2871678
Udostępnij na innych stronach

witanko :)

 

no nie przemęczanie się to jest właściwa postawa wobec zbliżających się świąt :))

ja powolutku też tu szafeczkę posprzątam... tu lustro umyję ;)

 

okna niestety muszą poczekać aż zupełnie wydobrzeję,

bo nie chciałabym się zupełnie rozłozyć znowu na święta same :))

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2871844
Udostępnij na innych stronach

A wiecie co, ja w ciąży nabrałam trochę dystansu do takich przyziemnych spraw jak sprzątanie. Kiedyś to swojego ganiałam za byle paproch, wszystko musiało być sprzątnięte, odkurzone. A teraz jakoś mi to wszystko nie przeszkadza, jak chce mi się poleżeć, to sobie leżę, a nie walczę ze stosem prania czy brudną łazienką.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2871899
Udostępnij na innych stronach

no ja motywację mam marną do sprzątania... :oops:

jakoś mi się nie chce... jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia,

pobyć z dziećmi, pobyć ze sobą

niż ganianie ze szmatą,

zwłaszcza teraz jakoś bardziej nabrałam dystansu do tego wszystkiego,

żeby gdzieś tam nie zgubić ważniejszych spraw niż stos prania :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2872307
Udostępnij na innych stronach

Anoleiz, święte słowa!!! "Nie zgubić innych spraw wśród stosów prania czy prasowania" - tego trzymam się już od dawna i jest mi z tym świetnie!!!

 

Bialutka i to jest odpowiednie podejście do spraw przyziemnych, oby Ci i po ciązy pozostało takowe :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2872411
Udostępnij na innych stronach

A my dzisiaj z Synkiem okna w dużym pokoju pomylim. 8)

I jeszcze trochę porobiłam rzeczy, nastrój taki miałam. :wink:

Czasem to wcale nie mam. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2873964
Udostępnij na innych stronach

ja już mam utarte, że wstaję rano, robię Dawidkowi śniadanie, pomykam do łazienki się oporządzić...

i odrazu ją sprzątam...

jakoś tam najbardziej mnie bałagan denerwuje :roll:

a mąż robi mi go codziennie rano, więc i lustro jest do mycia, baterie i wanna do przetarcia, umywalka i podłoga do mycia...

 

potem lekkie sprzątanko kuchni (po mężowym śniadaniu przed pracą) i odrazu odkurzam..

i myję podłogi..

tak robię codziennie, z czasem to wchodzi do krwi i nawet jak jest czysto (zazwyczaj jest) to i tak to wszystko robię z przyzwyczajenia :roll:

 

a najbardziej mnie wkurza, jak czuję piasek pod kapciami...

czyli jak piesek przyjdzie z podwórka i przeleci się przez salon i kuchnię do miski a potem do sypialni do swojego koszyka :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2874068
Udostępnij na innych stronach

ja coś tak czuje, że mi to w krew zupełnie nie wejdzie nigdy ;)

 

wstaję rano ledwo co widzę na oczy, ubieram siebie, zbieram dzieciaki,

i szluus do pracy ;)

jak wracam po pracy to szczerze mam gdzieś artystyczny nieład w koło... :oops:

wolę się z dziećmi pobawić :)))

albo z książką usiąść,

ech... no ale to fakt, że trzeba mieć we krwi trochę i w przyzwyczajeniu,

ale ja to leniuch jestem i koniec :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2874167
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym chciała, żeby mnie było stać na sprzątaczkę :D Ewentualnie jakbym mieszkała na 20 metrach kwadratowych, to mogłabym codziennie to sprzątać, ale na pewno nie 2 piętra z kupą psich kłaków na dywanie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/96853-dom-anoleiz-komentarze/page/41/#findComment-2874427
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...