Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom Anoleiz - komentarze


DPS

Recommended Posts

Ha... trochę pracowity weekend miałam

ale kiedy ja nie mam pracowitego :|

już chyba nie pamiętam, żebym COŚ nie robiła w "wolny" hehe dzień ;)

 

na działce cisza, tzn w tym tygodniu się wybieram do Pana od wodociągu po jakieś wytyczne odnośnie podłączenia, prąd może też załatwię tzn złożę o warunki zmiany na linię podziemną, mam nadzieję, że długo to nie będzie trwało...

 

z geodetą też będę umawiać jakoś w piątek,

coby zgrać wszystko i może do końca czerwca się wyrobimy z podłączeniem mediów, przekopaniem się przez cypelek od sąsiada,

przesunięciem ogrodzenia i zrobieniem mapki

coby dalej działać z projektem

 

na razie pojawiła się na działce kolejna rzecz dla dzieci - huśtawka

zakupiona okazyjnie - nie wmurowana jeszcze, bo na razie nie wiemy gdzie będzie stała,

rezyduje w stodole i jest wyciągana na światło dzienne jak przyjeżdżamy,

i dzieci mają już komplet - piaskownica i huśtawka

 

w sobotę okazało się, że musimy zainwestować w większy grill, bo nasz przestał się wyrabiać przy ilości osób większej niż 5 ... no a akurat znajomi przybyli na grilla no i klops ;)

musieliśmy na raty się pożywiać :)

 

a poza tym... poza tym jest pięknie,

cisza i spokój ...

coraz bardziej upewniam się w przekonaniu że chcę tam mieszkać :))

i to jest moje miejsce na ziemi najbardziej moje ze wszystkich :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mnie również jest bardzo miło.......... widziałam Wasze poczynania - no no...

 

Mnie również się strasznie podobały takie szlacheckie dworki - strasznie... no ale tak wyszło, że nie wyszło... ale przed wejściem do domu jedną kolumienkę, a raczej słupek mam :D czyli plan minimum zrobiony!

 

Będę tu zaglądać i podpatrywać i wypytywać no i oczywiście kibicować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokwitło... no róże zakwitły cudnie, ale już prawie przekwitają...

piwonie się już posypały

ostróżki i irysy pewnie całą watahą kwitną,

ale to jutro zdjęcia porobię, bo ostatnio zapomniałam aparatu... :oops:

 

a poza tym,

w poniedziałek będę rozmawiać z geodetą,

wstępnie na mapkę do celów projektowych półtora miesiąca czekania...

no to będziemy czekać

projekt wody i prądu się będzie robił jak tylko elektroniczna wersja mapki będzie trochę wcześniej,

pewnie troszeczkę nielegalnie przeprowadzimy i prąd i wodę do chałupy,

w sensie żeby kopane rzeczy już mieć za sobą

a mapką to zalegalizujemy i już

no zobaczymy co z tego wyjdzie...

od razu by się ogrodzenie przesunęło

mam nadzieję, że niedługo rozbierze sąsiad komórko-kurnik,

do tej pory tego nie zrobił, bo córe za mąż wydawał ;)

i nie bardzo miał czas się tym zająć...

 

no i tyle na razie ze starych nowości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak to co majom?

jajka :oops:

 

nie no a na poważnie,

to sąsiad miał burzyć ten nasz nieszczęsny kurnik za darmo tzn za to co sobie tam z niego ocali materiały znaczy się :)

 

no i czekamy na niego,

a ponieważ miał ślub i weselicho wiejskie córy to i obejście musiał swoje skończyć na przyjęcie weselnych gości,

zasuwał ostatnimi czasy jak z motorkiem w d.. no gdzieś tam

coby gruzy odwalić z podwórka naprzeciw domu,

coby z robotami się wyrobić i móc świętować później i nie trzeźwieć przez tydzień ;))

 

no...

 

a nowe nowości...

właśnie kurna żadnych nowych nowości nie ma,

chociaż po cichu planuje za drugą część stodoły się zabrać,

ale na razie trudno mi przekonać do tego pomysłu małżonka ;)

pracuje nad tym ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no sąsiad koparkowy godzien szacunku,

ja nic nie mówię, nie pospieszam...

bo niecnie zamierzam tą znajomość w późniejszych etapach wykorzystać... :oops:

pod względem osprzętu,... (czy ja się nie pogrążam coraz bardziej przypadkiem? )

:lol:

 

no w każdym razie mam nadzieję, że akurat z kopaniem nie będziemy mieli problemów :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i zdjęcia na razie mi wcięło,

impreza jak zwykle się udała,

po piwoniach śladu już nie ma, za to irysy kwitną, raczej już przekwitają,

ostróżki się prężą do słoneczka,

krzak róży jak oszalały kwitnie sobie,

a wszystko zarasta chwaściorami :)

kosiarka odmówiła współpracy i na nas się wypięła,

więc grzecznie do serwisu musi pojechać

 

no i tak... a niedziela pracowita tylko w domu przed komputerem :(

mam nadzieję, że za 2 tygodnie już się to wszystko skończy

i będę mogła się zająć remontem chałupy w końcu :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze no się okazało, że robiliśmy zdjęcia różnymi aparatami,

ale żaden nie był mój własny ... :oops:

 

może się uda odzyskać od znajomych :)

 

ja nie wiem co ja taka ostatnio zakręcona jestem jak paczka gwoździ...

 

no a mapka się będzie robić od jutra

w czwartek składam o warunki podłączenia wody i zobaczymy co wymyślą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...