Dom Anoleiz - komentarze

[Anoleiz]

ja się zabieram za albumy jak pies do jeża normalnie...

od kilku lat i kończy się na zgranie na płytce - chociaż w katalogach z datami i tyle...

nie mam pojęcia kiedy uda mi się znaleźć tyle czasu żeby zrobić z tego albumy, albo cokolwiek

[braza]

Ja to nie mam dobrego programu, który robiłby wszystko w jednym. Mam takie o wąskiej specjalizacji - albo poprawia, albo ramki tylko tworzy, a efekty do luftu, albo jeszcze co inszego. Dobry program fotograficzny majątek kosztuje, niestety!!! No i się miotam ...

[braza]

Co nowego, co nowego?????

[DarioAS]

cisza nam odpowiada...

[lbryndal]

mam nadzieję, że wszystko się ułoży i kiedyś nastąpi kontynuacja dziennika powodzenia

[braza]

Dzień dobry mówię Wszystko w porządku??

[DarioAS]

dzień dobry

czekamy na odzew

[braza]

Nic nie rozumiem

[braza]

Anoleiz, wszystko w porządku???

[Anoleiz]

tak sobie w sumie nie najlepiej

generalnie w swoim domu nie byłam w tym tygodniu jeszcze...

cały czas do pracy dojeżdżam od mamy,

ok 60 km

po pracy zaraz spowrotem

dziecko mnie się pyta przez telefon, czy za dwie minutki będę w domu,

a ja dopiero jutro się tam pojawię jak dobrze pójdzie

na urlop miałam jechać w poniedziałek

to wyprawiam męża z dziećmi i kuzynką z rodziną samych

a ja jadę z powrotem na urlop u mamy przy łóżku

generalnie czuje się niezbyt dobrze,

zmęczona jestem i niewyspana

wszyscy coś ode mnie chcą

 

plany się poszły kochać na razie jakiekolwiek

na czele z wypoczynkiem na urlopie

w pracy zapieprz przed zniknięciem na urlop trzeba wszystko podopinać na ostatni guzik

no i tak

dlatego nie ma mnie na razie

i nie wiem kiedy wrócę

[braza]

Anoleiz, trzymaj się! Domyślam się, że nieciekawie ... no cóż ... na pewne rzeczy nic nie jesteśmy w stanie poradzić, mogę tylko zapewnić, że wspieram Cię mocno !!!

[DarioAS]

ja również jestem z Tobą, trzymaj się dzielnie, człowiek dużo wytrzyma.

I jak będziesz się chciała wypłakać, to pamietaj o nas, bo my pamiętamy o Tobie....

[malgos2]

Trzymaj sie cieplo. Czekamy z utesknieniem.

[braza]

Anoleiz, Słonko nasze!!! Wszystko okey?????

[Anoleiz]

wróciłam z urlopu właśnie wczoraj...

tydzień zapomnienia o problemach...

nawet nie zdążyłam się wypakować i przebrać, jak musiałam do szpitala gonić...

niby chrzanów niedaleko, a jednak kurcze wyprawa....

 

no i tak, praca w pracy, po pracy do szpitala,

potem do domu powrót późno i znów...

na razie się wykańczam

i nic z tego nie wynika niestety

bo jest coraz gorzej

w sumie to nie wiem...

trzymam się chyba tylko dzięki temu,

że normalnie nie wierze że to się dzieje

nie planuje nic dłużej niż kilka godzin

i tyle

 

no więc raczej marnie bywam na sieci,

marnie u mnie z humorem

i ogólnie

nieciekawie

 

ale dzięki wielkie za pamięć

jesteście wszystkie cudowne...

[braza]

Anoleiz, po prostu trzymaj się! Mogę się tylko domyślać, że dzieje się coś złego ... bardzo złego ... ale .... na pewne rzeczy nie mamy wpływu, niestety. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się w miarę dobrze. Wspieram Cię cały czas!!

[monia i marek]

wróciłam z urlopu właśnie wczoraj...

tydzień zapomnienia o problemach...

nawet nie zdążyłam się wypakować i przebrać, jak musiałam do szpitala gonić...

niby chrzanów niedaleko, a jednak kurcze wyprawa....

 

no i tak, praca w pracy, po pracy do szpitala,

potem do domu powrót późno i znów...

na razie się wykańczam

i nic z tego nie wynika niestety

bo jest coraz gorzej

w sumie to nie wiem...

trzymam się chyba tylko dzięki temu,

że normalnie nie wierze że to się dzieje

nie planuje nic dłużej niż kilka godzin

i tyle

 

no więc raczej marnie bywam na sieci,

marnie u mnie z humorem

i ogólnie

nieciekawie

 

ale dzięki wielkie za pamięć

jesteście wszystkie cudowne...

 

Anoleiz, witam po długim niebycie u Ciebie. Smutne rzeczy wypisujesz Przykro mi, że mama ma problemy zdrowotne Zwłaszcza, że jest w chrzanowskim szpitalu Trzymaj się, choć wiem, ze to niełatwe.

[Rom]

Anoleiz trzymam kciuki żeby sie wszystko dobrze skończyło i żebyś szybko do nas wróciła

[DarioAS]

czekamy tu na Ciebie i jesteśmy z Tobą, jak tylko się da

[Anoleiz]

jestem na chwilkę,

dzięki za pamięć

 

Mama w tej chwili jest w Krakowie na oddziale paliatywnym w szpitalu wojskowym...

nie mam czasu na nic,

codziennie po pracy kilka godzin spędzam u niej,

a potem dopiero do domu wracam

nic mi się nie chce,

nawet myśleć nie bardzo,

zresztą może i dobrze,

bo co tu myśleć,

nie bardzo sobie wyobrażam co będzie dalej

i wolę się nad tym nie zastanawiać

 

w każdym razie wszystko się toczy na razie beze mnie,

dom na głowie szanownego małżonka,

i cała reszta też w większości

 

jeszcze raz dziękuje, za to że pamiętacie

i za dobrą energię - bardzo się przydaje