cchannelii 28.08.2003 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Czy ktoś może mi wyjaśnić jaki sens ma kupowanie drewnianych okien? Nie ma drewnianych okien które z czasem się nie "wypaczą" !! Trzeba je konserwować !! Po kilku latach wyglądają delikatnie mówiąc nie specjalnie !!! No chyba że z daleka !!!! Nie rozumiem po co kupować sobie kłopotu ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.08.2003 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Jaki problem? Kup plastiki, alu lub inne. Białe, kolorowe...pełny wypas.................a ja mam drewniane. Piękne. I będę je malować, i woskować.Miś z okienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawek 1719499182 28.08.2003 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Wygląda na to, że jesteś tak sfiksowany na punkcie tego Interbudu(?), że i tak nikt nie potrafiłby ci wytłumaczyć sensowności posiadania drewnianych okien. Równocześnie nikt nie zmusza Cię do kupowania takiej wypaczającej się staroświecczyzny , więc nie prowokuj "drewniaków". Ja znowu się na ten plastikowy szajs patrzeć nie mogę, ale to chyba skrzywienie zawodowe skłania mnie ku bardziej historycznym materiałom. Tak w ogóle to jeszcze trochę, a na temat okien zacznie się podobna pyskówka jak ta o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą albo wełny mineralnej nad styropianem - aż piana się będzie toczyć z monitorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 28.08.2003 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 masz na szczęście wybór i nie jesteś zdany na drewniane okna - więc nie ma problemu, po co generujesz niepotrzebne wątki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 28.08.2003 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Na wszystko można popatrzeć "użytkowo", "ekonomicznie" i "estetycznie". Już choćby to, że okno drewniane wygląda inaczej, niż plastikowy standard, ma znaczenie. Obraz, kty powiesisz na ścianie też może być namalowany "olejem", akwarelą, piórkiem, węglem, albo wygenerowany komputerowo. Dla każdego, coś miłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cchannelii 28.08.2003 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Na wszystko można popatrzeć "użytkowo", "ekonomicznie" i "estetycznie". Już choćby to, że okno drewniane wygląda inaczej, niż plastikowy standard, ma znaczenie. Obraz, kty powiesisz na ścianie też może być namalowany "olejem", akwarelą, piórkiem, węglem, albo wygenerowany komputerowo. Dla każdego, coś miłego. Dzięki za tą wypowiedź. Już straciłem nadzieję że ktoś napisze coś sensownego. To że do domu kupiłem plastik z INTRBUDU nie znaczy że mam coś przeciw drewnianym oknom. Mam domek na działce w którym muszę wymienić okna : jakis stary Wołomin. Po prostu nie wiem na co. I szukam plusów w drewnie. W końcu to domek letniskowy. Poprzednie wypowiedzi nie były odpowiedzia na moje pytanie tylko .......... wiesz sam nie wiem jak je nazwać. Jeszcze raz dzięki. Choć nie do końca o to mi chodziło to zawsze miło przeczytać miłą odpowiedź i do tego na temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 28.08.2003 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Faktem jest : każdy ma wolny wybór. Ogranicza go tylko stan finansów, upodobania, przekonanie do czegoś, wiedza. Na chwilę obecnę poparłbym wypowiedź pierwszą. Drewno ( a z takimi oknami miałem do chwili obecnej do czynienia ) jest dla mnie kłopotliwe ( malowanie, paczenie, szczelność ). Miałem także do czynienia z okanami typu PCV ( rodzinny dom - częściowo ) : same plusy - okna nie żadne markowe, przeciętna klasa, prawie 10 lat, białe bez przebarwień, myte 2 razy do roku ( ramy ), szczelne. Dyskusja na temat co lepsze ( mury, okna, dachy, fundamenty itp ) jest stara jak to forum. I dobrze, bo myślę sobie, że jak ludzie rozmawiają to do czegoś dochodzi. Przekonywanie do swoich racji, moim zdaniem nie ma sensu. Każdy ma swój rozum ( albo go szuka ) i wybierze to co dla niego najlepsze. Fajne jest to, ze możemy tu napisać co każdy z nas by wybrał, a ktoś kto szuka odpowiedzi, "odcedzi" sobie samo sedno... Pozdrawiam Forumowiczów, Majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiek 28.08.2003 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Przy dużych otwieranych oknach bez szprosów lepsze są drewniane, plastikowe mogą nie wytrzymać (tzn. są za mało sztywne). Pewnie można by je czymś usztywniać, ale... ten argument przeważył i mamy drewniane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 28.08.2003 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Dzięki za tą wypowiedź. Już straciłem nadzieję że ktoś napisze coś sensownego. aby otrzymywać sensowne tekst musi być najpierw sensowny temat a twój do takich z pewnością nie należy To że do domu kupiłem plastik z INTRBUDU nie znaczy że mam coś przeciw drewnianym oknom. twój początkowy post mówi coś innego ale to twój problem tylko czemu nim i kolejna reklamą swoich plastików męczysz innych ? Nie wystarczy ci jeden wątek o oknach ? Mam domek na działce w którym muszę wymienić okna : jakis stary Wołomin. Po prostu nie wiem na co. I szukam plusów w drewnie. W końcu to domek letniskowy. Poprzednie wypowiedzi nie były odpowiedzia na moje pytanie tylko .......... wiesz sam nie wiem jak je nazwać. Jeszcze raz dzięki. Choć nie do końca o to mi chodziło to zawsze miło przeczytać miłą odpowiedź i do tego na temat. mile posty możesz dostawać zawsze - to zależy tylko od ciebie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cchannelii 29.08.2003 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Dzięki za tą wypowiedź. Już straciłem nadzieję że ktoś napisze coś sensownego. aby otrzymywać sensowne tekst musi być najpierw sensowny temat a twój do takich z pewnością nie należy To że do domu kupiłem plastik z INTRBUDU nie znaczy że mam coś przeciw drewnianym oknom. twój początkowy post mówi coś innego ale to twój problem tylko czemu nim i kolejna reklamą swoich plastików męczysz innych ? Nie wystarczy ci jeden wątek o oknach ? Mam domek na działce w którym muszę wymienić okna : jakis stary Wołomin. Po prostu nie wiem na co. I szukam plusów w drewnie. W końcu to domek letniskowy. Poprzednie wypowiedzi nie były odpowiedzia na moje pytanie tylko .......... wiesz sam nie wiem jak je nazwać. Jeszcze raz dzięki. Choć nie do końca o to mi chodziło to zawsze miło przeczytać miłą odpowiedź i do tego na temat. mile posty możesz dostawać zawsze - to zależy tylko od ciebie pozdrawiam Witam. Może i masz rację. Po zastanowieniu myślę że moje pytanie nie zostało postawione jak należy. Za to bardzo przepraszam. Co do kolejnego zarzutu o męczenie swoimi plastikami pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Z tego co widzę problem okien jest Ci dość bliski i prawdopodobnie czytałeś moją wypowiedź z innego tematu. Tego o oknach ( nie pamiętam i już nie chcę pamiętać tematu). Nie chcąc tam drązyć sprawy podałem własny temat a teraz się z tego tłumaczę. Tam niestety jak wiesz króluje ktoś o nicku "pchełek". Z pewnością wiedzę ma ogromną ale potraktowany zostałem przez niego "nie klawo" Nie znoszę omnibusów którzy myślą że wiedzą już dokładnie wszystko i torpedują każdą wypowiedź. Strach o pozycję na forum? Nie sądzę bo tu nie ma dla niego konkurencji. Wiedza płynie z niego strumieniem. To nie jest sarkazm !!!! Ja tak naprawdę myślę!!!! Dla mnie jednak nie jest on partnerem do zdrowej dyskusji. To zwyczajny "okienny narcyz" i niech mu będzie. Szczerze mówiąc dzięki temu jak piszecie "guru" zraziłem się do forum. Wiem że nikt z tego powodu płakał nie będzie, ja też nie. Sprawa okien u mnie się wyjaśniła. I żaden samozwańczy władca nie jest mi w tym temacie potrzebny. Na działkę kupię drewniane. Co do innych spraw i zapytań to z pewnością zmienie nicka i będę logował się jako ktoś inny. Źle że ten temat jest tak blisko kojarzony z innym postem. Ja naprawdę miałem dylemat: PVC czy drewno. Ale co tam......????Chyba już kończę to przeciaz forum dyskusyjne tatematy dudowlane a nie konfesjonał. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 29.08.2003 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 zgadzam sie z Toba....i nie zamierzam z tego powodu zmieniac nicka i Ty tez tego nie rób...poczytaj inne watki jest paru fachmanow i jakos widze ze w tych watkach nie ma zdrowej dyskusji, jak palniesz cos innego zjedza...i obojetne czy to possiadacze plastkow czy drewnianych, czy welniarze czy styropianowcy... ccanelli - po prostu poczytaj i tak zrob po swojemu tak najlepiej... z innej beczki ostatnio ktos mi napisał ze jak mam domek zbudowany z bk i oceple go styropianem to mi sciany zgniją... a ja i moja rodzina pomrzemy na raka .... to dopiero cuda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 29.08.2003 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 No coz - post prowokacyjny wiec powinienem odpowiedziec prowokacyjnie - np. z plastiku to moge miec co najwyzej kubel na smieci a okna tylko naturalne...Ale wolalbym dyskutowac merytorycznie a tu przewaga drewna polega na:1. sztywnosci - nie da sie tak latwo wywazyc okna jak z PCV o czym przekonal sie moj znajomy majacy okna PCV ktore mu wywazyli.2. Odpornosci na slonce i mroz - drewno klejone wielowarstwowo na pewno mniej wypaczy sie od PCV i nie zmieni koloru.3. PCV jest elektrostatyczne i przyciaga kurz wiec trzeba je czesciej myc.4. Drewno jest naturalne i w czasie pozaru nie wydziela toksyn.5. Okno drewniane moze byc ozdoba wnetrza, z PCV nigdy nie bedzie. Wyobrazasz sobie np. obraz na scianie w ramie z PCV ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 29.08.2003 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 cchanelli jest dystrybutorem okien z PVC - dlatego wywołał ten temat.UWAGA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 29.08.2003 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 [quote name="cchannelii Witam. Może i masz rację. Po zastanowieniu myślę że moje pytanie nie zostało postawione jak należy. Za to bardzo przepraszam. Ja ciebie również witam, tak jest zdecydowanie przyjemniej nieprawdaż ? Co do kolejnego zarzutu o męczenie swoimi plastikami pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Z tego co widzę problem okien jest Ci dość bliski i prawdopodobnie czytałeś moją wypowiedź z innego tematu. Tego o oknach ( nie pamiętam i już nie chcę pamiętać tematu). Każdemu kto buduje dom w pewnym momencie temat okien jest bardzo bliski (no chyba że buduje bunkier ) Ja ten etap już mam za sobą, mam okna drewniane zielone bo takie chcialem. Do innych okien mam stosunek dokladnie obojetny, nie zamierzam wybijac szyb w domkach z plastikowymi oknami Nie chcąc tam drązyć sprawy podałem własny temat a teraz się z tego tłumaczę. Tam niestety jak wiesz króluje ktoś o nicku "pchełek". Z pewnością wiedzę ma ogromną ale potraktowany zostałem przez niego "nie klawo" Nie znoszę omnibusów którzy myślą że wiedzą już dokładnie wszystko i torpedują każdą wypowiedź. Strach o pozycję na forum? Nie sądzę bo tu nie ma dla niego konkurencji. Wiedza płynie z niego strumieniem. To nie jest sarkazm !!!! Ja tak naprawdę myślę!!!! jestem trochę dlużej niz Ty na tym forum i już bylem świadkiem identycznego zatargu, też w sprawie okien. Wtedy specem od okien nie byl pchelek ale plonskij, którego zresztą wypowiedzi znajdziesz na wczesniejszych stronach wątku na którym obecnie udziela się pchelek (o moze to jest dawny plonskij ?) Chlop mial b. duzą wiedzę i naprawdę pomógl bardzo wielu osobom, byl przez niektórych traktowany wręcz jak wyrocznia. Zaczęlo sie to paru osobom nie podobać no i zaczela się nagonka i prawdopodobnie z tego powodu plonskij zniknąl z forum co na pewno jest bardzo dużą stratą dla tego forum. Nikt nie jest idealny i nikt nie jest najlepszym specjalistą w danej dziedzinie, każdy się myli i kazdy może palnąc glupstwo. Zarówno pchelaek jak i plonskij są normalnymi ludzmi którzy popelniają blędy. Niemniej jednak wg mnie należy im sie podziw za to że im się chce poświecać swój czas i dzielic się swoją wiedzą z innymi - nic przecież oprócz ludzkiej wdzięczności nie będą mieli. takich osób na forum jest bardzo niewiele może 4 moze 5. Mozna sie z nimi nie zgadzac ale w sensowny sposób. Jezeli jeden twierdzi że Veka jest OK to bez sensu jest ripsota w stylu "jestes glupi przecież Veka jest do dupy" taka wymiana zdan do niczego nie prowadzi i wówczas obydwoje robicie wodę z mózgów osób was czytających bo z tej wymiany zdan dokladnie nic nie wynika Dla mnie jednak nie jest on partnerem do zdrowej dyskusji. To zwyczajny "okienny narcyz" i niech mu będzie. Szczerze mówiąc dzięki temu jak piszecie "guru" zraziłem się do forum. to nie jest mądre zrażać się do forum z powodu jednej osoby forum nie równa się pchelek Wiem że nikt z tego powodu płakał nie będzie, ja też nie. Sprawa okien u mnie się wyjaśniła. I żaden samozwańczy władca nie jest mi w tym temacie potrzebny. istota forum polega na tym że to Ty decydujesz ostatecznie o wyborze okien , drzwi, dachu itd. Informacje zaczerpniete z forum mogą ci jedynie pomóc w podjeciu decyzji nic więcej i przekonanie pchelka do swoich racji nie jest ci do tego potrzebne Na działkę kupię drewniane. Co do innych spraw i zapytań to z pewnością zmienie nicka i będę logował się jako ktoś inny. Źle że ten temat jest tak blisko kojarzony z innym postem. Ja naprawdę miałem dylemat: PVC czy drewno. Ale co tam......????Chyba już kończę to przeciaz forum dyskusyjne tatematy dudowlane a nie konfesjonał. nie musisz zmieniac nicka to nie on ale Twoje wypowiedzi o Tobie świadczą. A wracając jeszcze na chwilę do twojego dylematu to mogę Ciebie zapewnić obecne drewniane okna to nie jest to samo co drewniane okna z przed dajmy na to 10 lat. Mogę Ciebie zapewnić że dobre drewniane okna nie mają prawa sie wypaczyć. Malujesz je maksimum raz na pięć lat albo i rzadziej, poza tym oprócz ich mycia nie musisz z nimi robic dokladnie nic pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cchannelii 29.08.2003 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 cchanelli jest dystrybutorem okien z PVC - dlatego wywołał ten temat. UWAGA Mylisz się pchełek fakt pracowałem w firmie okiennej o czym już mówiłem. butzbach. Do wiadomości w dziale celno logistycznym. 50% tych okien szło do Niemiec + kilka % do Szwajcarii. Obecnie pracyję w firmie farmaceutycznej. Zajmuję się mniej więcej tym samym a z oknami mam tyle wspólnego że przez nie wyglądam (nawet ich nie otwieram. patrzę czasem przez szybę.) Z łaski swojej nie bądź złośliwy. Naprawdę jestem pełen uznania dla Twojej wiedzy !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cchannelii 29.08.2003 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 [quote name="cchannelii Witam. Może i masz rację. Po zastanowieniu myślę że moje pytanie nie zostało postawione jak należy. Za to bardzo przepraszam. Ja ciebie również witam, tak jest zdecydowanie przyjemniej nieprawdaż ? Witam ponownie. Jak już pisałem - źle zabrałem się do tematu i przeprosiłem za to. Nie mam nic do "pchełka". Pisałem wielokrotnie że jesem pełen podziwu dla jego wiedzy !!!!! Jak zapewne już wiesz pracowałem w firmie okiennej ok. 5 lat i przyznaję moja wiedza na ten temat przy jego jest znikoma. Nie znam również osoby która o oknach wie tyle co pchełek. Wiem że facet z taką wiedzą jest na forum potrzebny. Drażni mnie jednak jego patrzenie na innych "z góry" oraz jego ironiczne odpowiedzi (do mnie)!!! To wszystko. Poza tym temat okien od wczoraj jest również dla mnie przeszłością. Teraz kupuję piec gazowy. Może wiesz coś na ten temat ??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.08.2003 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 No coz - post prowokacyjny wiec powinienem odpowiedziec prowokacyjnie - np. z plastiku to moge miec co najwyzej kubel na smieci a okna tylko naturalne... Ale wolalbym dyskutowac merytorycznie a tu przewaga drewna polega na: 1. sztywnosci - nie da sie tak latwo wywazyc okna jak z PCV o czym przekonal sie moj znajomy majacy okna PCV ktore mu wywazyli. 2. Odpornosci na slonce i mroz - drewno klejone wielowarstwowo na pewno mniej wypaczy sie od PCV i nie zmieni koloru. 3. PCV jest elektrostatyczne i przyciaga kurz wiec trzeba je czesciej myc. 4. Drewno jest naturalne i w czasie pozaru nie wydziela toksyn. 5. Okno drewniane moze byc ozdoba wnetrza, z PCV nigdy nie bedzie. Wyobrazasz sobie np. obraz na scianie w ramie z PCV ? D. meryorycznie???? 1. Da tak samo się wyważyć jak pcv. przekonał się o tym z kolei mój znajomy. 2. proszę o definicję "wypaczy się okno pcv". Po pomalowaniu na pewno zmieni kolor. 4. Najbardziej niebezpieczny w czsie pożaru jest chyba tlenek węgla który jest bezwonny (zabija po cichu, np we śnie). Toksyny są tak drażniace że nie sposób ich nie wyczuć. pcv samo się nie pali. 5. Szczególnie po którymś z kolei malowaniu. Czytałem wypowiedzi na forum ludzi którzy mają np pcv w złotym dębie i wypowiadją się że wyglada zaj....(super), nie do poznania że to nie drewno. Czekam na merytoryczne kontargumenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawek 1719499182 29.08.2003 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Hey! witam Wszystkich Czytelników cchannelii ja także odniosłem wrażenie, że Twoje zagajenie w tym wątku miało prowokacyjny charakter... Sorry. Więc ugrzeczniając wypowiedź - przede wszystkim z powodów estetycznych wybrałbym drewniane w każdym domu - a ponieważ będę mieszkał w domu znajdującym się pod opieką konserwatorską i tak nie mógę założyć plastików, nawet gdybym chciał. Dobrzykowice - także chcę zielone okna, a elewację potraktować jakimś odcieniem żółci (jeśli zgodzi się na to konserwator). Zdradź coś bliżej o kolorystyce elewacji Twojego domku. Ta zieleń okienna, to jakiś oliwkowy lazur czy też farba kryjąca z palety RAL? Ja raczej zdecyduję się na to drugie. Można gdzieś zobaczyć fotki Twoich okien? W kwestii wypaczania się oraz konserwacji okien drewnianych chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Otóż od trzech lat wynajmuję mieszkanie w bloku wzniesionym pod koniec lat 70-tych - wyposażonym w drewnianą stolarkę okienną - szyby zespolone, porządne okucia, kolor - jakiś ciemny lazur. Z tego co wiem od właścicieli, okna były w tym czasie raz odnawiane - stary lazur został chyba tylko zmatowiony i na to nałożona kolejna warstwa - w dalszym ciągu wyglądają super (chyba możecie polegać na estetycznych odczuciach historyka sztuki? ). Technicznie są także w 100% sprawne, tj. nie zauważyłem żadnych wypaczeń - skrzydła okien oraz drzwi balkonowe przylegają ściśle do ram (nic nie gnije, pomimo że dom znajduje się w wilgotnej okolicy, na skraju lasu), jedynie okucia wymagają drobnej regulacji. Powyższy przykład chyba jednak zaprzecza skali trudności, jaką malują przed potencjalnymi użytkownikami stolarki drewnianej zwolennicy PCV. Muszę wprawdzie dodać, że ów blok znajduje się w zach. Niemczech, ale wydaje mi się, że obecny standard oferowanych w Polsce okien nie może być niższy od wyrobów niemieckich sprzed ponad 20 lat. Pozdrowienia dla Wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cchannelii 29.08.2003 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 Witaj Gość Ja ma okna w złotym dębie. Nie mam jednak wieloletniego doświadczenia więc nie wiem jak się kiedyś zachowają. Faktem jest że imitacja drewna jest perfekcyjna. Jest nie do odróżnienia dla laików. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 29.08.2003 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2003 meryorycznie???? 1. Da tak samo się wyważyć jak pcv. przekonał się o tym z kolei mój znajomy. 2. proszę o definicję "wypaczy się okno pcv". Po pomalowaniu na pewno zmieni kolor. 4. Najbardziej niebezpieczny w czsie pożaru jest chyba tlenek węgla który jest bezwonny (zabija po cichu, np we śnie). Toksyny są tak drażniace że nie sposób ich nie wyczuć. pcv samo się nie pali. 5. Szczególnie po którymś z kolei malowaniu. Czytałem wypowiedzi na forum ludzi którzy mają np pcv w złotym dębie i wypowiadją się że wyglada zaj....(super), nie do poznania że to nie drewno. Czekam na merytoryczne kontargumenty. 1. Drewno jest sztywniejsze. Nie wygina sie tak latwo jak PCV. To fakt i nie wymaga dyskusji. Dlatego producenci okien PCV staraja sie jak najbardziej je wzmocnic ale te naprawde mocne sa duzo drozsze od okien drewnianych. 2. Definicja wypaczenia jest taka sama do wszystkich okien. Faktem jest ze okno PCV zmienia wymiary z temperatura bardziej niz drewniane. Co do zmiany koloru to nie raz widzialem pozolkle okna PCV. Nie przypominam sobie zeby jakies okno drewniane zmienilo kolor.. 3. Brak uwag ? To bardzo niewygone czesto myc okna... Duzo bardziej niz pomalowanie raz na 5 lat. 4. W czasie pozaru toksyny moga zatruc albo ograniczyc swiadomosc i uniemozliwic ucieczke. 5. Jeszcze nie zdarzylo mi sie zebym nie rozpoznal ze to okno z PCV.. A znajomym proponuje wstawienie obrazu w ramy pcv w kolorze zlotego debu. Na pewno bedzie zaj... Tylko dlaczego wszyscy wokol beda mowic ze nie maja gustu ? D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.