EdytB 24.02.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Mam nadzieję, że ktoś mi doradzi, ponieważ ja powoli tracę ochotę i chęć na budowanie własnego domu. Mamy z mężem działkę, dokumentację, kredyt i ekipę umówioną od marca ale .... kupując działkę pytaliśmy o podłączenie mediów - wszędzie powiedziano nam nie ma problemu. Nagle okazało się że nas budujących jest więcej a rurociąg stary i spadnie ciśnienie, zabraknie u kogoś wody. Działka leży przy prywatnej drodze wydzielonej z pasu działek i każdy właściciel ma w niej udział. Okazało się, że to nasza prywatna inwestycja i musimy wyłożyć kasę. Wiadomo jak w dzisiejszych czasach jest ze spółkami .... Poza tym oboje z mężem pochodzimy z bloków. Dla nas dom to zupełnie coś nowego. Tak zastanawiam się - te problemy z wodą (która ma być tak obiecuje urząd gminy) i to że jesteśmy przyzwyczajeni do bloków - czy sobie dać spokój czy jednak podjąć to wyzwanie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agaboBIK 24.02.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 BUDUJ.... to niezła przygoda ....wode muszą wam przyłączyć to wszystko jakoś się ułoży ..nie trać zapalu i buduj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 24.02.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 BUDUJ.... to niezła przygoda pewnie ze przygoda przeradzajaca sie w szkole zycia a czasami w szkole przetrwania budowa domu to lepsze od wyprawy do dorzecza amazonki nie muszisz nigdzie jechac a niebezpieczenstwo o wiele wieksze.zycze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 24.02.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 radzę przeczytać dokładnie dwa watki z Psychologa pt. "Wypruwanie sobie żył " i Brak kasy........." , świeżutkie niedawno założone........dają wiele do myślenia a i trochę mądrości życiowej również , nie ma to jak uczyć się na cudzych błędach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tuuska1 24.02.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Cokolwiek zrobisz i tak i tak będziesz żałować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.02.2008 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Cokolwiek zrobisz i tak i tak będziesz żałować .Dokładnie. Proponuję rzut monetą A serio - jeśli dom nie jest Twoją wewnętrzną potrzebą. Jeśli możesz bez nigo żyć. Jeśli nie wkurza Cię sąsiad pierdzący w wannie - to nie buduj. Nie masz na co wydawać kasy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 24.02.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 jeśli nie masz pewności poczekaj na nią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 24.02.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 hm...jeśli taki "problemik" cie zraża... wstrzymaj się.Takich, mniejszych i większcyh kłopotów, dylematów, problemów będzie cała masa po drodze. Szkoda sie męczyc, jeśli nie jesteście pewni czy aby na pewno chcecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 25.02.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Jeśli jeszcze nie zaczęłaś, a juz Ci się nie chce, daj sobie spokój. Może za rok czy dwa bedziesz tak bardzo chciała, że będziesz widziała rozwiązania, anie problemy Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.02.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Jeśli jeszcze nie zaczęłaś, a juz Ci się nie chce, daj sobie spokój. Może za rok czy dwa bedziesz tak bardzo chciała, że będziesz widziała rozwiązania, anie problemy Pozdrawiam. Tez tak myslę!!!!!! zostaw budowę tym, którzy będą tym żyć. Tobie się nie uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 25.02.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Stanislawie, madrze godocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjr 25.02.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Wykopcie studnie - będzie woda. I .... budujcie. A jak wam się znudzi to z zyskiem budowę sprzedacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.02.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Wykopcie studnie - będzie woda. I .... budujcie. A jak wam się znudzi to z zyskiem budowę sprzedacie. ale to trzeba by przy tym chodzić!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.