Anoleiz 24.02.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Zdopingowana przez szanowne grono muratorowe ) każdy wie o kogo chodzi ) zaczynam Wszelkie początki i perypetie związane z nieoczekiwanymi zmianami planów życiowych, opisałam już dokładnie dosyć w "dzienniku budowy" na rodzinnej stronie, więc nie będę tego wszystkiego tutaj przytaczać... w skrócie telegraficznym: Najpierw była działka którą udało nam się bardzo tanio kupić - i plany budowy domu... potem przypadkiem znalazłam chałupę do remontu, w której zakochaliśmy się przez jej świetne położenie i w ogóle urok osobisty nie małą rolę odegrała w tym stodoła, piec kaflowy oraz 54 ary ziemi wkoło domu udało nam się sprzedać dużo drożej działkę coby było na remont tej wymarzonej ruiny ) no i po wielu perypetiach w końcu 22 lutego 2008 roku zostaliśmy właścicielami domu do generalnego remontu... klucze odbieramy w przyszłym tygodniu ) Dom stoi na górce - wjazd jest z boku wschodnia część działki, lub na dole za stodołą od południowej strony większa część działki znajduje się po stronie północnej - za domem trochę miejsca jest też za stodołą na stronę południową, ale tam jest większy spadek terenu i widok na Kraków mała fotorelacja z włości: chałupa od strony wjazdu http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice1.JPG za domem widoczny - jak go nazywamy "kurnik" ) nie mam pojęcia do czego to to było, ale jest do wyburzenia widok na północną stronę działki - za domem http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice2.JPG ze środka działki w stronę domu widok mamy taki: http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice3.JPG stojąc przed stodołą widzimy chałupę tak: http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice4.JPG po lewej stronie (domu, a prawej zdjęcia ) studnia oczywiście działająca i przepiękny krzak fioletowego bzu ))) stodoła od strony wejścia od południa, mniej więcej w połowie "zastodołowej" części działki ) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice5.JPG i w drugą stronę - za stodołą widok na wejście od południa - w tle Kraków - zasłonięty trochę przez drzewo... może się uda je wyciąć? )) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-1.jpg stodoła raz jeszcze http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-4.jpg z tego samego miejsca obrót w drugą strone i pstryk - dom: http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-5.jpg stodoła w środku część drewniana ścian http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-2.jpg druga część murowana http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-3.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-6.jpg no i pod stodołą taka piękna wykuta piwnica... ) na wino chyba http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/piwnica-s.jpg no i dom w środku kuchnia z cudownym piecem kaflowym... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/kuchnia.jpg wejście do dwóch pomieszczeń z kuchni http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/kuchnia1.jpg większy pokój - pewnie kiedyś salon - w miejscu pieca będzie kominek... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/pokoj.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/pokoj1.jpg miejsce na łazienkę - pomieszczenie gospodarcze teraz... sklepienie coś jak kolebkowe, ale jeszcze nie obczajone co pod tynkiem jest... na razie syf )) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-7.jpg poddasze - będzie użytkowe wejście http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/poddasze1.jpg nawet dużo miejsca jest... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/poddasze.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/poddasze2.jpg no i też piwnica wykuta - tym razem mniejsza - pod domem http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/piwnica.jpg bawiłam się też zdjęciami coby zobaczyć jak będzie wyglądał dom po dobudowaniu pomieszczenia dodatkowego... żeby było troszkę bardziej symetrycznie... przed : http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice4.JPG po http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/przerobka.JPG no i tyle na razie... ) zakupiliśmy już niezbędny sprzęt i w weekend jedziemy trochę posprzątać, zrobić dokładny przegląd opukać i ostukać, to pewnie więcej fotek będzie ) komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 24.02.2008 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2008 Zapomniałabym... Dom i włości znajdują się pod Krakowem w Wołowicach 15 km od centrum Krakowa 30 min jazdy samochodem po właściwej stronie Wisły czyli omijamy na mostach korki potworki teren niezalewowy, bo to część górna Wołowic, a nie część przy wałach Wiślanych no ... to tyle na dzisiaj ) komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 25.02.2008 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Kiedyś bawiłam się trochę rzutami chałupy to może wrzucę jak w środku wygląda http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/plan-oryginal1.JPG tak wstępnie chciałabym żeby było no zobaczymy http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/plan-oryginal2.JPG 1 - przedpokój - hol to by było za dużo powiedziane... (tutaj będą również schody na poddasze 2. pomieszczenie gospodarcze - w planach łazienka 3. pokój mały - jadalnia 4. coś w rodzaju schowka - będzie pracownia - znaczy biurka 5. drugi, większy pokój - salon częściowo otwarty na kuchnię - z kominkiem, pianinem i biblioteczką 6. kuchnia no i po lewej stronie dobudowany pokój - sypialnia z garderobą komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 26.02.2008 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Trochę porządków robię ze zdjęciami, dokumentami, starymi i nowymi - dotyczącymi działki i domu się uzbierało tego, no i przy okazji znalazłam mapkę - skan znaczy się, no to wklejam swoje włości: http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice_mapa.JPG ten cycek na zielono to kawałek od sąsiada, który zamierzamy odkupić, żeby bez problemów zrobić wjazd na działkę no i mieć możliwość rozbudowy domu a nie obijania się o ogrodzenie rozmowy w toku ) komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 26.02.2008 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Tak sobie przeglądam te wszystkie tony zdjęć, inspiracji... i jednak wracam do korzeni - cokolwiek bym nie oglądała... wniosek jest zawsze ten sam klasyka o: http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/front.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/zw1.jpg to jest marzenie... tylko nie wiem jak będzie takie wejście wyglądało przy naszej chałupce... no i to nieszczęsne niesymetryczne rozłożenie okien... trzeba to będzie dobrze przemyśliwać komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 28.02.2008 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Klucze odbieramy jakoś dzisiaj lub jutro, mam nadzieję, że pogoda się zrobi na tyle fajna, żeby spokojnie w sobotę można było za porządki w sobotę się zabrać na razie wydzwaniam sobie po specjalistach, i szukam takiego, który zrobi porządną inwentaryzację, trzeba dokładnie określić stan stropu, ile udźwignie, stan ścian i fundamentów, już nie na oko, możliwości adaptacyjne itd... a w wolnym czasie bawię się obrazkami chałupy troszkę że tak powiem kolorystycznie nie pasuje, ale może pogląd mniej więcej będzie na to co chce zrobić... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/przerobka-dworek.jpg komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 29.02.2008 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Ha... klucze wczoraj wieczór odebraliśmy ) no i mamy... jutro mam zakaz budzenia Małżonka wcześniej niż o 9 rano żebym się nie wygłupiała i nie jechała o 6 rano już do Wołowic... macać i szperać i oglądać i w ogóle ... jestem dzielna i wytrzymam do jutra do 8:59:59 a potem ziuuut ... bierzemy miotły, łopaty i inne utensylia... pakujemy i jedziemy zrobię zdjęcia ruinki w szaroburym krajobrazie ... komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 29.02.2008 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Porządki na włościach jutro a dzisiaj dalsza część porządków na dysku... znalazłam kilka wnętrz które mi się podobają... nie bezkrytycznie... ale mniej więcej ogólny znowu zarys... luźne inspiracje trochę cegły surowej we wnętrzu... meble z ciemnego drewna... pianino http://anoleiz.w.interia.pl/inspiracje/mur13kp.jpg kuchnia drewniana, zlew superowy... http://anoleiz.w.interia.pl/inspiracje/kuchnia-1.jpg i kuchnia która mnie osobiście rozkłada na łopatki... http://anoleiz.w.interia.pl/inspiracje/04.jpg łazienka http://anoleiz.w.interia.pl/inspiracje/pho_1412_pho_photo.jpg przedpokój... chociaż niekoniecznie, bardziej chodzi mi o nastrój zdjęcia niż o umeblowanie czy też kolorystykę, taki romantyzm z myszką... http://anoleiz.w.interia.pl/inspiracje/z2767711X.jpg komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 05.03.2008 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Trochę o weekendowym wypadzie na wieś... pogoda jaka była każdy pamięta... a więc lało jak nie przymierzając z cebra... zimno, mokro, nie sprzyjało za bardzo planom porządków zwłaszcza, że wybraliśmy się ze szkodnikami, a utrzymać takich dwoje w miejscu jednym, to jak starać się zagonić stado bawołów do komórki metr na metr... no więc szkodniki latały i wariowały, my robiliśmy zdjęcia i inspekcje wizualno organoleptyczną i tak: w domu jako taki porządek, strop na pewno w części do wymiany, tej drewnianej części bo w dwóch miejscach kapie przez dach i poprzez bezpośredni kontakt z wodą podłoga tak jakby nam zmienia stan skupienia ze stałego gruntu pod nogami w bardziej kruchy... kilka belek do wymiany ze względu na właśnie nieszczelności dachu... jak reszta, to się okaże po demontażu... Osobisty małż znalazł na strychu truchło dosyć pokaźnych rozmiarów i całkiem niezła kolekcję gówienek, które to zapewne zostawiło truchełko jak jeszcze truchełkiem nie było ogólnie na strychu dosyć zacisznie i ciepło na dole ściany w większości ok, opukane i ostukane w jednym pokoju gorzej, bo pęknięcie spore, więc pewnie ta część ściany do remontu pójdzie poważniejszego podłogi poskakane i opukane i też raczej nie budzą zastrzeżeń pod względem stanu bez próchnicy i wilgoci w jednym pokoju kilka desek do wymiany, pod oknem , pewnie lało się przez nie i się rozsypują pod stopami piwnica pod domem do przeróbki a przynajmniej wejście do niej, jak bunkier, wąska i mała i jedyną osobą która może wejść do niej normalnie po człowieczemu tzn schodząc po schodach przodem i wyprostowanym będąc jest nasz najmłodszy Gapeć... 4 letni reszta musi się wczołgiwać tyłem inaczej nie ma bola... klaustrofobiczne przeżycie nasza przyszła łazienka to niestety pięta achillesa tego domu syf koncertowy wilgoć, pleśń i brzęk łańcuchów... i odkryty schowek w podłodze studnia została komisyjnie zabezpieczona nową kłódką, a szkodniki odpowiednio przeszkolone, żeby nie zbliżały się na wszelki wypadek do niej jest głęboka jak czort... woda czysta na tyle na ile nam się udało to ustalić określając jej stan na podstawie wąchania i macania i biorąc poprawkę na fakt wyciągnięcia jej w zardzewiałym wiaderku )) Kurnik okazał się zwykłym pomieszczeniem gospodarczym ale zbudowanym tak no niezbyt dokładnie, w każdym razie idzie do rozbiórki przy stodole kotłownia )) znaczy składzik na węgiel czysto i w porządku znaczy oprócz brudu węglowego całkiem nie wilgotno i porządnie sama stodoła to cud miód i ultramaryna... mi się podoba do wypęku normalnie... nie obyło się bez prawie wypadku... kiedy podpuszczona przez Dziuba - Gapcia zwiedzając stodołę przeszła przez deski zakrywające wejście do piwnicy i jedna deska się zarwała, na szczęście 4-latka niespełna... nie waży dużo i zanim sama się zdążyła przestraszyć, lub wpaść do środka znalazła się już po drugiej stronie... Piwnica pod stodołą zdecydowanie większa i sympatyczniejsza stan stodoły pozwala - po uprzednim uprzątnięciu grabi, taczek, siana, słomy i czego tam jeszcze tony zalegają... - na urządzenie rodzinnego obiadu komunijnego Dziuba ) na połowicznie wolnym powietrzu aaa i działka zdecydowanie wydaje się większa teraz, jak jest tak szaro i buro i nie ma liściów no i znalazł mój szanowny małżonek na działce młodą szkółkę sosenek samosiejek... zieloniaste małe i wyłażą spod ziemi no i brzózek też kilka patyków tu i tam... no i tyle by było z pobieżnej inwentaryzacji oczywiście o garnkach dziurawych, czy spleśniałych drewienkach i innych takich nie mówię wywiezie się je na śmietnik zdjęcia będą jak tylko uda mi się znaleźć na tyle czasu, żeby je zgrać i obrobić i wstawić i opisać ) komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 10.03.2008 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Byliśmy w weekend na włościach... sobota upłynęła trochę na wyrzucaniu ze stodoły kup siana, udało nam się może z 1/20 wywieźć na pole i spalić... aż uczulenie mnie złapało od tego dobrze wyleżakowanego siana... dużo nie porobiliśmy, bo najpierw w ogóle się późno zebraliśmy, potem okazało się, już po dotarciu na miejsce, że zapomniałam kluczy... a byłam pewna, że je wzięłam ... a potem okazało się, że tylko nam się wydawało, że widły są na miejscu a praca grabiami lub rękami trochę męcząca była ) teraz już mamy profesjonalny sprzęt i nawet udoskonaliliśmy nasz pojazd sianoprzewozowy przywiązując do niego kawał siatki i ładując wielkie kupy siana, które potem ogarniamy tąż siatką... dużo szybciej idzie, w sensie, że mniej kursów, bo więcej naraz się tego siana wozi... w sumie to lenistwo siłą i motorem postępu ale to już w niedziele korzystaliśmy z dóbr techniki pomimo wolnego dnia, jednak zrobiliśmy kilka kursów taczkami wypakowanymi niestety pomimo najszczerszych chęci jedynymi dniami gdy możemy cokolwiek porobić wkoło chałupy to sobota i niedziela... wielkie ognicho zrobiliśmy najpierw z siana, a w dalszej części wykorzystując dodatkowo połamane dechy upiekliśmy na nim obiad w postaci kiełbasek na patykach w tak zwanym trakcie postrzelaliśmy sobie z łuku i poodpoczywaliśmy, albowiem mimo wszystko niedziela była, więc dzień nie do tyrania jak wół mała fotorelacja to jeszcze z poprzedniego ulewnego tygodnia, kiedy wąchaliśmy i macaliśmy wszystko, ale porządków jako takich nam się nie udało zrobić za bardzo... wierzeja stodoły... http://www.loginow.info/_cnt/album/68/05.jpg piwniczka do której wyprostowanym nie da się wejść... znaczy po wejściu da się wyprostować, ale żeby wejść trzeba się wczołgać tyłem http://www.loginow.info/_cnt/album/68/08.jpg skraj działki http://www.loginow.info/_cnt/album/68/10.jpg http://www.loginow.info/_cnt/album/68/12.jpg widok w kierunku domu z końca działki http://www.loginow.info/_cnt/album/68/13.jpg http://www.loginow.info/_cnt/album/68/15.jpg mini szkółka z samosiejek http://www.loginow.info/_cnt/album/68/16.jpg widok z narożnika w dół http://www.loginow.info/_cnt/album/68/17.jpg i w bok z tego samego narożnika http://www.loginow.info/_cnt/album/68/20.jpg tu już fotorelacja z soboty i niedzieli ) pogoda była o niebo lepsza niż tydzień temu szczególnie w niedziele - piknikową tutaj część stodoły z niewielką na szczęście ilością siana/słomy... http://www.loginow.info/_cnt/album/68/03.jpg tu już gorzej trochę... http://www.loginow.info/_cnt/album/68/04.jpg tak się hajcowało... aż ogień z rękawów szedł http://www.loginow.info/_cnt/album/68/24.jpg i znaleźli się tacy domorośli piromani, którzy byli w swoim żywiole http://www.loginow.info/_cnt/album/68/27.jpg a tu Gapeć walczy z dymem... dobrze, że nie z wiatrakami http://www.loginow.info/_cnt/album/68/29.jpg strzelanie z łuku - robin ale bez hood http://www.loginow.info/_cnt/album/68/31.jpg młody - tym razem hood http://www.loginow.info/_cnt/album/68/32.jpg a tu panoramka działki, po kliknięciu oglądać na maksymalnym powiększeniu góra http://www.loginow.info/_cnt/blog/232/Dzialka-Gora-Panorama-small_s.jpg z dołu http://www.loginow.info/_cnt/blog/232/Dzialka-Dol-Panorama-small_s.jpg a na koniec... mój sekretarzyk http://www.loginow.info/_cnt/album/68/22.jpg ech... cały czas się zastanawiam... czy dam radę w dwóch miejscach prowadzić dziennik budowy i przeklejać te tony zdjęć ) no ale zobaczymy komentarze - TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 12.03.2008 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 Pojechałam dzisiaj do chałupy spotkałam się z panią konstruktor no więc wykopy trzeba zrobić żeby obmacać fundament Pani ładnie rozłożyła ręce, że ona kobieta to muszę sobie znaleźć kogoś kto mi te fundamenty odkopie no to poszukam, odwierty trzeba też, żeby sprawdzić możliwość rozszerzenia chałupy generalnie oględziny wyszły całkiem całkiem ale potwierdziło się tylko to co już na własne oko widziałam sama mury w miarę zdrowe strop drewniany do wymiany nad częścią chałupy trzeba podwyższyć w ogóle strop uzupełnić izolację poziomą i pionową... także dużo mądrzejsza nie jestem... a nie, dowiedziałam się jeszcze, że w sieni i pomieszczeniu gospodarczym (znowu się potwierdziły moje domysły) jest sklepienie kolebkowe z cegły trochę nisko, ale pewnie tam bym chciała je zostawić tylko odtynkować taka surowa cegła by była najwyżej będzie różnica poziomów na górze na jeden stopień ale za to jeśli w dobrym stanie jest, byłby piękny sufit no i tyle, odpisałam licznik prądu trzeba zadzwonić i załatwiać te moce większe i już jestem tam nawet w chałupie tymczasowo zameldowana, coby móc prościej załatwiać formalności w gminie... także jestem już swój a nie że miastowy )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 21.03.2008 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 http://anoleiz.w.interia.pl/zyczenia-wielkanoc.jpg Radosnych Świąt Wielkanocnych... spokoju przy zastawionym stole rodzinnego ciepła przy dzieleniu się życzeniami z bliskimi i wiosennego nastroju życzy wszystkim znajomym z forum zarówno tym podglądającym jak i tym podglądanym Anoleiz & S-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 07.04.2008 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 w weekend nie zapowiadało się na pogodę, ale mimo wszystko się wybraliśmy kończyć sprawę siana definitywnie... trochę nas tempo zaskoczyło przyjemnie, bo nastawialiśmy się na robotę do końca dnia, a tu po godzinie siana w stodole nie było, pozostało tylko wywalić skorupkę siana zmieszanego z ziemią, kurzem i ogólnie syfem na podłodze.... też dosyć szybko nam poszło, więc w ramach bonusu zlikwidowaliśmy pseudo ogródek sprzed domu... wykopane zostały słupki, zwinięta siatka, zbite cementowe kotwiczenia słupków no i od razu ładniej się zrobiło... w ogródku przecudnie zakwitły i rozwinęły się żonkile... cały pęk no ale fotorelacja... tak było dla przypomnienia: http://www.loginow.info/_cnt/album/68/04.jpg a tak teraz: http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/05.jpg wywaliliśmy też całą spróchniałą ściankę działową... http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/02.jpg siana nie ma... wywalone do gołej ziemi... ) http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/04.jpg a tak wyglądał ogródek z siateczką )) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/wolowice-5.jpg a tak teraz wygląda jego brak ) http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/01.jpg znaczy ogródek i kwiatki sobie rosną, będzie kiedyś 'majdan', ale już słupków i ogrodzenia nie ma no i tyle... przynajmniej widać już, że coś zostało zrobione ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 24.04.2008 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 No to może - poganiana przez co poniektórych forumowiczów... nie będę pokazywać "palcyma" którzy to... - coś napiszę, bo przeciąg w dzienniku hula... ale to przez to, że tak wpadam i wypadam, drzwi nie domykam to i przeciągi się robią załatwiam i biegam na liście rzeczy do załatwienia miałam jeszcze w poniedziałek 25 pozycji - do wykonania w nieprzekraczalnym terminie przyszłego tygodnia ) min. catering, toaletę przenośną na imprezę różne Zus-y, urzędy skarbowe, stroje komunijne, buty, rękawiczki i inne akcesoria... się nie wyrabiałam na zakrętach a czas tylko oczywiście przed albo po pracy no ale lista zmalała do 9 rzeczy przy czym dzisiaj do skreślenia będzie następna bo mam spotkanie z architektem i konstruktorem a propos koncepcji projektu aparat spakowany, to obfotografuje co się da a może kurnika już nie będzie? w sobotę z kolei planujemy wykańczać już stodołę finalnie tzn podsypać uskoki piaskiem, zmierzyć dokładnie ile wykładziny potrzebujemy, poza tym wypróbować pompę w studni przykręcić skrzynkę na listy coby korespondencja mogła przestać przychodzić do sąsiadów no i ogólnie ogarnąć obejście jakieś druty, garnki drewienka poskładać w jedno miejsce, pochować, coby nie kusiły do wyrządzania sobie krzywdy przy zabawie przez stado dzieci na imprezie no i może się uda jakąś piaskownicę wymyślić, chociaż tymczasową no plany są, zobaczymy co się uda zrealizować a Paryż nocą wyglądał tak: http://www.loginow.info/_cnt/album/73/71.jpg albo tak ) http://www.loginow.info/_cnt/album/73/72.jpg Dziubek zainspirowany Tour Eiffel http://www.loginow.info/_cnt/album/73/27.jpg a tu Gapeć na Champs-Elysées http://www.loginow.info/_cnt/album/73/33.jpg pocałunek w Paryżu to jest to ) http://www.loginow.info/_cnt/album/73/60.jpg Luwr oczywiście tez widzieliśmy http://www.loginow.info/_cnt/album/73/64.jpg no a reszta na stronie... na razie 3 dni, bo no.. przeciągi )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 25.04.2008 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Uff... ) no to porównawczo znowu... zaczniemy od stodoły... retrospekcja... tak zastaliśmy... http://www.loginow.info/_cnt/album/68/04.jpg potem było tak (po kilku weekendach ciężkich robót http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/05.jpg a teraz... tadam! http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/stodola1.jpg i w lewo... http://www.loginow.info/_cnt/blog/240/02.jpg i param...pam pam nawet zamiecione na kupkę już było porządnie... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/stodola.jpg to żółte to jakiś pokost czy cuś i wylazło spod farby... ale teraz już wyschło i podmalujemy w weekend jeszcze raz i powinno już przestać się uzewnętrzniać... no a wiosna na działce wygląda TAK ! http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka.jpg cuuudniaście... no i trza się brać za koszenie powoli... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka2.jpg a tutaj dom w promieniach zachodzącego słoneczka... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka1.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/dzialka3.jpg a i jeszcze składzik z dachówką pozbieraną z działki wygląda sympatycznie... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/skladzik.jpg no i tyle... obrazków się nie udało cyknąć bo się zagadałam z architektem-konstruktorem no i potem ziuut do domu i tyle było... ale jutro na działce jak zwykle jesteśmy to zrobię kurcze może w końcu inwentaryzację ruchomości działkowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 28.04.2008 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Inwentaryzacja mienia ruchomego nastąpiła w sobotę oczywiście obfotografowałam co się dało ... nawet śmieci z rozpędu ... bo na fajnej taczce leżały... to wszystko pozbierane z terenu wkoło domu... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/taczki.jpg przy okazji sprzątania tych śmieci znalazłam takie cuś... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/czajniczek.jpg zdaje mi się że Bavaria - ale wyszczerbiona trochę i taki świeczniczek śmietniczek http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/swiecznik.jpg drugie taczki te od wożenia siana... przysłużyły się nam dobrze... a są z rodzaju - wóz drabiniasty... jakoś tak mi się kojarzą http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/taczki1.jpg w domu wiszą na ścianach takie cuda... co prawda ramki ładniejsze niż to co w środku, ale na razie powiszą sobie tak jak teraz pamiątka komunii - to na czasie akurat... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek.jpg to wszystko wydruki, tzn prawie wszystko ) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek2.jpg Tutaj hmm... trudno określić co to jest... w środku nawet ma lampki zamontowane takie jak choinkowe... w każdym razie pełne 3D http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek1.jpg http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek11.jpg a tutaj następne cudo... czyli 3 obrazki w jednym... widok od frontu http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek3.jpg z lewej strony patrząc......... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek31.jpg z prawej strony patrząc........ http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek32.jpg i jeszcze jeden obrazeczek... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek4.jpg i ślubny hmmm obrazek-zdjęcie... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek5.jpg i ostatni z dużą fajną ramą drewnianą http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/obrazek6.jpg Przy okazji cyknęłam fotki z bliska mojemu najukochańszemu kuchennemu piecowi http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/piec.jpg i bardziej z bliska... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/piec2.jpg no a na deser ANIOŁEK ) w środku chałupy ) z widokiem na bez... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/aniolek.jpg i z zewnątrz chałupy spod bzu ) http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/aniolek1.jpg a jak bez... to teraz wygląda tak http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/bez.jpg obsypany cały pączkami... oj będzie pachniało http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/bez1.jpg a na koniec... wiosenne chwasty... będzie co kosić... http://anoleiz.w.interia.pl/wolowice/chwasty.jpg ufff no to tyle z inwentaryzacji ) w majowy weekend oczywiście będziemy na działce to fotek nacykamy jeszcze trochę ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 13.05.2008 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 No to udało się trochę zdjęć wrzucić... off topic mały, bo nie budowlano-remontowo ale niech będzie ) tuż przed wielkim wejściem komunistów... http://www.loginow.info/_cnt/album/74/04.jpg już na swoim miejscu http://www.loginow.info/_cnt/album/74/07.jpg zbliżenie - trochę się denerwuje... http://www.loginow.info/_cnt/album/74/09.jpg ogrody przyklasztorne http://www.loginow.info/_cnt/album/74/10.jpg męski team na tle chałupy http://www.loginow.info/_cnt/album/74/13.jpg no oczywiście ... prezenty które na szczęście były mniej ważne niż szaleństwa na działce z kuzynostwem http://www.loginow.info/_cnt/album/74/16.jpg stoły już czekają na gości http://www.loginow.info/_cnt/album/74/17.jpg zgrupowanie przy piaskownicy http://www.loginow.info/_cnt/album/74/18.jpg niepełne rodzinne zdjęcie w zieleni http://www.loginow.info/_cnt/album/74/19.jpg zabawy w piaskownicy trawka jak widać skoszona! ) http://www.loginow.info/_cnt/album/74/20.jpg potem impreza się rozlazła... i przenosiła w zależności od warunków atmosferycznych... http://www.loginow.info/_cnt/album/74/22.jpg tutaj kolonia ślimaków... pod koniec imprezy liczyła sobie około 20 kilku sztuk http://www.loginow.info/_cnt/album/74/23.jpg i tyle na razie... )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 28.05.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Cypelek u sąsiada dzisiaj został notarialnie zakupiony a więc przybyło kolejne prawie 3 ary do naszych włości... no i nie bez znaczenia jest fakt, że przybyło miejsce na naszą sypialnię bo bez cypelka o dobudówce mowy być nie mogło, teraz w planach geodeta żeby to powytyczał wszystko i mapki gdzieś w trakcie przyłącza woda i prąd koncepcja projektu się tworzy, ale jeszcze ostatecznie czeka na mapki geodezyjne, plany tarasu na razie w zawieszeniu, bo ogrodzenie za blisko no to powoli ruszamy do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 13.07.2008 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2008 Niestety padło i na mnie i muszę ogłosić przerwę techniczną w pisaniu dziennika i w obecności na forum sprawy osobiste się pokiełbasiły zupełnie... wszystko trochę jakby się posypało, tzn plany nasze zeszły na odległy plan dalszy nie mam pojęcia kiedy sobie z tym wszystkim poradzę i jak czasem się tak zdarza i nie bardzo mamy na to wpływ... pozdrawiam wszystkich czytaczy i znajomych z forum, którzy wspierali mnie we wszystkich trudnych chwilach, służyli radą i w ogóle byli jesteście cudowni wszyscy i mam nadzieję, że wszystko się poukłada jak najszybciej... rozwiąże, rozwikła itd... PRZERWA TECHNICZNA - BEZTERMINOWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 27.08.2008 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Mała przerwa w przerwie technicznej... bo skoro już dostałam, to pokaże, przynajmniej jakaś miła odmiana i coś pozytywnego się dzieje Mam wstępne rysunki elewacji i projekt na razie z zewnątrz: front http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/elewacja1.jpg powiększone okna, przesunięte drzwi żeby usymetrycznić trochę elewację tył http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/elewacja3.jpg drzwi tarasowe od lewej - z jadalni, potem okno jadalni, okno łazienki i drzwi z sypialni (część która będzie dobudowana) bok od strony wjazdu http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/elewacja4.jpg ganek z przodu, z tyłu taras - przy sypialni wyciągnięty do przodu, od strony jadalni praktycznie będzie tylko podcień no i w sumie nie wiem, zastanawiamy się co zrobić, żeby doświetlić poddasze dwa okna w ścianie szczytowej to trochę mało znalazłam kilka możliwości albo okna jak tutaj: http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/Krakow_dworek_Matejki_01.jpg tylko rozmieszczone niesymetrycznie... coś jak tu: http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/russow_dworek_dabrowskiej.jpg lub samo doświetlenie tylko jak tutaj: http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/230154.jpg lub tu http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/DworekPetr1.jpg jest trochę jeszcze czasu na zastanowienie się czekam teraz na rozplanowanie poddasza, w sumie do decyzji co do okien potrzeba mi trochę informacji, co udało się wykroić na poddaszu, coby nie umieszczać okna na ten przykład w kantorku rzut dołu wstępnie zaakaceptowany http://www.loginow.info/_cnt/images/wolowice/rzut-projekt.jpg no i tyle... wracamy do przerwy technicznej - przerywanej tylko wyrywkowo w miarę wyszarpania kilku minutek czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.