z czym się to wiąże - słup na działce...

[Marek_B]

może ktoś się orientuje - urząd gminy chce wykonać oświetlenie drogi z którą graniczy moja działka. Muszą w tym celu postawić na niektórych działkach słupy. Jeden wypada na mojej. W sumie nie mam nic przeciwko, bo słup ma stanąć w rogu ogrodzenia gdzie nic nie planuję, ale mam pewne obawy odnośnie oświadczenia które muszę podpisać:

 

"Zezwalam / nie zezwalam UG

1. Na budowę linii n.n i oświetlenia ulicznego na działce nr xxx będącą moją własnością położonej xxx

2. Na wykonanie czynności związanych z eksploatacją i konserwacją wybudowanych urządzeń energetycznych t.j. każdorazowego wstępu na przedmiotową działkę, oraz dostępu do tych urządzeń przez czas dokonywania przesyłu energii elektrycznej służącej oświetleniu drogi."

 

Czy ktoś się orientuje:

- co to jest "n.n" - niechciałbym słupa z kablami na działce skoro go nie mam"

- czy mogą sobie później na takim słupie powiesić np kable przesyłowe ?

- czy jak będą chcieli wejść na moją działkę to muszą się dostosować do mnie czy to ja muszę być w domu na wezwanie ?

- jaki mam wpływ na miejsce postawienia i wygląd - konstrukcję samego słupa?

 

Pytam o to wszystko bo z jednej strony nie chcę być osobą która robi problemy - podobno jeśli choć jedna osoba się nie zgodzi to oświetlenia nie będzie - ale z drugiej strony nie chcę sobie narobić problemów w przyszłości...

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi.

[oskar0259]

"...podobno jeśli choć jedna osoba się nie zgodzi to oświetlenia nie będzie" to oczywiście szantaż (nikt nie chce być "czarną owcą"). Zrobisz jak uważasz, przymusu nie ma. Musisz pamiętać, że słupy też gdzieś muszą stać...

Linia będzie kablowa czy napowietrzna? Pierwsza nie jest zbyt uciążliwa. Oświadczenie jest po to, żeby zabezpieczyć sie przed sytuacjami, gdy "właściciel' słupa, a właściwie działki, rozmyśli się po pewnym czasie (zażąda usunięcia linii i słupa). Choć gdy nie jest to w formie notarialnego oświadczenia woli, to i tak ma znaczenie jedynie deklaratywne.

Konserwacja. Bywa rzadko (chyba, że wymiana żarówki), albo wcale przez wiele lat. Nie musisz być zakładnikiem na Twojej działce. Powinni Cię za każdym razem, gdy będą chcieli wejść grzecznie poprosić i umówić się.

"nn" to linia niskiego napięcia (takiego jak w Twoim gniazdku). Mogą powiesić kable (może zrobią to od razu?), ale na to musisz się zgodzić.

[remx]

Można co najwyżej opisać przebieg linii nn już w oświadczeniu. Może to być w formie opisowej typu słup w lewym rogu działki, linia zasilająca poprowadzona kablem/napowietrzna najkrótszą drogą z punktu ..... do ww słupa.

 

Co do tego wstępu na działkę to nie bałbym się tego. Najwyżej można to uściślić, że musisz być odpowiednio wcześniej skutecznie powiadomiony.

 

W zdecydowanej większości przypadków takie zapisy to dmuchanie na zimne. Ale po moim jednym zdarzeniu nauczyłem się już dmuchac na zimne.

[dusia2006]

a to oświadczenie dają Ci do podpisania bez pokazania projektu technicznego?

będziesz się potem z nimi boksować? musisz wiedzieć gdzie i jak chcą postawić. Do tego oświadczenia musi być podpięty kawałek tego projektu który ciebie dotyczy

[paula_mario]

Podłącze się do tematu. Gdzie złożyć wniosek o wykonanie oświetlenia przy działce? Tzn. Gmina, starostwo jaki wydział?

 

 

mario

[Wowka]

...

1. Na budowę linii n.n i oświetlenia ulicznego na działce nr xxx będącą moją własnością położonej xxx

2. Na wykonanie czynności związanych z eksploatacją i konserwacją wybudowanych urządzeń energetycznych t.j. każdorazowego wstępu na przedmiotową działkę, oraz dostępu do tych urządzeń przez czas dokonywania przesyłu energii elektrycznej służącej oświetleniu drogi."

....

 

Podczas wkopywania słupa cokolwiek "zryją" Twoją działkę. Potem nie masz się własciwie niczego obawiać.

Jeśli słup stanie w granicy i do tego w rogu ogrodzenia, to wszelkie konserwacje wykonywane bedą przy pomocy zwyżki stojącej na ulicy.

Najwyżej naruszona będzie "przestrzeń powietrzna" nad Twoja działką

[marcin714]

a to oświadczenie dają Ci do podpisania bez pokazania projektu technicznego?

będziesz się potem z nimi boksować? musisz wiedzieć gdzie i jak chcą postawić. Do tego oświadczenia musi być podpięty kawałek tego projektu który ciebie dotyczy

 

A kto będzie robił projekt nie mając wszystkich zgód właściceieli terenu???

Może i jeśli ktoś się nie zgodzi to oświetlenia nie będzie ale bez problemu można takiego kogoś "wywłaszczyć" i oświetlenie będzie i czarną owcą się zostanie.

 

Oświadczenia muszą być bo inwestor składa oświadczenie o posiadanym prawie do terenu i jakiś papier musi na to mieć.

[oskar0259]

Z tym wywłaszczaniem to spokojnie! Nie strzela się ze strzelby do muchy.

Być może zakładom energetycznym takie "deja vu" się marzy (wstawiać słupy gdzie tylko dusza zapragnie - oczywiście nieco przesadzam, ale tylko nieco). Ale instytucja wywłaszczenia jest tylko dla rzeczywiście ważnych inwestycji i takich, gdzie czegoś innego nie można zbudować nigdzie indziej. Źle wróżę staroście, który będzie podejmował decyzje wywłaszczeniowe na każdą "komendę" z ZE.

W sytuacji z tego wątku mamy do czynienia z "sondażem" połączonym z na razie dość niewinnym szantażem. Poczekałbym na rozwój wypadków.

[geonet]

może to i szantaż a może i nie

 

jesli np. droga jest prywatna i właściciel nie da zgody - więc słupy mają iść działkami i właściciel pierwszej działki tez nie da zgody - to skąd maja mieć kolejne działki światło? wtedy wystarczy brak zgody jednego

 

 

ja bym się zgodził ale z zastrzeżeniami (o informowaniu o konserwacjach, o naprawach uszkodzeń powstałych w wyniku montażu i ew. konserwacji itp.)

 

projektu jeszcze mogą nie mieć ale jakieś założenia na pewno - chociażby takie czy linia kablem czy powietrzem

 

pozdrawiam Krzysiek