Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pręty na zbrojenia z odzysku


Recommended Posts

Teściu wygadał się, że kiedyś kupił kilkanaście słupów energetycznych za grosze. Likwidowali w okolicy jakieś linie i sprzedawano za grosze. Słupy jeszcze są w całości, ale można się z pijaczkami dogadać na rozbicie tego betonu. Chyba są tam pręty fi 16. Czy można wykorzystać te zbrojenia z tych słupów? Czy warto bawić sie w rozbijanie i później transport tych prętów ok 130km?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znajac sie zbytnio na temacie- wydaje mi sie ze nie ma to sensu - robota głupiego (rozbijanie) - materiał pogięty wątpliwej jakości (rdza) ... i transport drogi ...

 

takie szybkie przemyslenia

 

A te ze składu to nie mają rdzy?

Rdza będzie raczej tylko powierzchniowa i niczym to nie grozi.

Problem raczej w ich pogięciu.

A robota rzeczywiście głupiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teściu wygadał się, że kiedyś kupił kilkanaście słupów energetycznych za grosze. Likwidowali w okolicy jakieś linie i sprzedawano za grosze. Słupy jeszcze są w całości, ale można się z pijaczkami dogadać na rozbicie tego betonu. Chyba są tam pręty fi 16. Czy można wykorzystać te zbrojenia z tych słupów? Czy warto bawić sie w rozbijanie i później transport tych prętów ok 130km?

 

Wątpię aby to się udało i na dodatek opłacało. Fakt że za stal pewnie parę tysiaków wybulisz ale po uwzględnieniu kosztów rozbicia i transportu już może nie być tak różowo. Na dodatek nie wiadomo jakiej kasy stal była władowana w takie słupy a robienie zbrojenia z upapranych błotem prętów może nastręczać problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teściu wygadał się, że kiedyś kupił kilkanaście słupów energetycznych za grosze. Likwidowali w okolicy jakieś linie i sprzedawano za grosze. Słupy jeszcze są w całości, ale można się z pijaczkami dogadać na rozbicie tego betonu. Chyba są tam pręty fi 16. Czy można wykorzystać te zbrojenia z tych słupów? Czy warto bawić sie w rozbijanie i później transport tych prętów ok 130km?

 

A jak myślisz , jak budowano kiedyś, pamiętam jak byłem mały i ojciec budował dom to takie słupy były na wage złota, pręty były tam 16 i 12, chyba cóś szt 4, wynajęty chłopina rozbijał je aż miło, nie było w nich ani deko rdzy, jak masz tani transport to warto. Dom ojca stoi już 23 lata i nie ma ani jednego pęknięcia czy to na murze czy na stropie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomnę, że praktycznie w normalnych warunkach (dla domku jednorodzinnego) można by wcale nie zbroić fundamentów - a wszyscy zbroją...

 

ja zresztą też, prętem fi 12 - u mnie nawet robotnicy się macbnęli i część ławy zazbroili prętem fi 14 który musiałem później dokupić bo miał być na wieniec

 

w moim projekcie nie było słowa o zbrojeniu ławy fundamentowej...

 

więc nie przesadzałbym z wydziwianiem nad jakością tych prętów

jeżeli są fi 12 lub więcej to będą super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak myślisz , jak budowano kiedyś, pamiętam jak byłem mały i ojciec budował dom to takie słupy były na wage złota, pręty były tam 16 i 12, chyba cóś szt 4, wynajęty chłopina rozbijał je aż miło, nie było w nich ani deko rdzy, jak masz tani transport to warto. Dom ojca stoi już 23 lata i nie ma ani jednego pęknięcia czy to na murze czy na stropie

 

Kiedyś różne rzeczy się robiło ale to nie znaczy że teraz też tak trzeba lub można :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak myślisz , jak budowano kiedyś, pamiętam jak byłem mały i ojciec budował dom to takie słupy były na wage złota, pręty były tam 16 i 12, chyba cóś szt 4, wynajęty chłopina rozbijał je aż miło, nie było w nich ani deko rdzy, jak masz tani transport to warto. Dom ojca stoi już 23 lata i nie ma ani jednego pęknięcia czy to na murze czy na stropie

 

Kiedyś różne rzeczy się robiło ale to nie znaczy że teraz też tak trzeba lub można :-)

 

 

Dobrze mówisz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc nie przesadzałbym z wydziwianiem nad jakością tych prętów

jeżeli są fi 12 lub więcej to będą super

 

Nikt nie mówi że są złe tylko nie masz papieru że są ok. Wszystko fajnie dopóki nie będziesz mieć kontroli z nadzoru budowlanego. Ja, za sprawą "życzliwego" sąsiada, miałem. Nadzór zażądał atestów a właściwie deklaracji zgodności na używane materiały. Chodziło im o te podstawowe jak pustaki, beton, stal. Dlatego polecam choć trochę stali kupić aby mieć deklarację :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie gra nie warta świeczki. Wybudowanie domu to jakieś 300 tys. Stal zbrojeniowa na fundament domu 10 x 10 to jakies 250-300 mb drutu. Metr 12-stki waży 0,89 kg co daje niecałe 300 kg. Niechby tona kosztowała 3000 to daje jakieś 1000 zł. Oczywiście obliczenia są bardzo przybliżone ale to jedna z rzeczy której poprawić się nie da więc ja bym się nie bawił a z takiego słupa zrobił sobie element fundamentu pod ogrodzenie wrzucając go tam w całości lub cos podobnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbiłem parę takich słupów. Jest tam stal 12 chyba 6-8 szt/szt o dł ok 10 m Było też trochę 10 sporadycznie 16. Stal wykorzystałem do fundamentów, wieńców i nadproży. Stal była w gatunku AII i AIII- bez oznak korozji wżerowej. Stropy zbroiłem stalą nową. O opłacalności powinien zdecydować rachunek ekonomiczny. Przy rozbijaniu młotem ręcznym pręty są proste. Mnie się opłaciło. Pozdrawiam Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też rozbiłem dwa takie słupy w jednym słupie jest 8 drutów fi12. Druty z tych słupów były jak z fabryki bez grama rdzy. Roboty jednak z takim słypem jest bardzo duzo. Mi zeszło z dwoma słupami dwa popołudnia robiłem to sam, rozbujałem je duzym młotem. Gdyby nie to ze te słupy lezały mi na działce i musiałem sie ichb pozbyc nie bawił bym sie w ich rozbijanie. Drutu wykrzystam na schody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stal w słupach energetycznych była najwyższej jakości. Taką stal stosowano do produkcji tzw. strunobetonu.

do ogrodzenia to trochę żal, to jest za dobre. jezeli juz ktoś się natrudzi, aby taką stal odzyskać, to wypadałoby ją sensowniej wykorzystać.

A może da się wykorzystać całe słupy? Np. na jakąś wiatę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odezwę się jako praktyk.

 

Osobiście młotem 10-kg rozbiłem 2 takie słupy (polonez staranował taki podwójny, narożny słup (kształt odwrócone V ) obok mojej budowy. Ekipa energetyków spytała się nas gapiów czy ktoś nie chce ich wziąć, gdyż będzie to dla nich wygodniej niż gdyby mieli je wywieźć na wysypisko przemysłowe.

Ja chciałem, więc dźwigiem za frico przewiózł mi kilkadziesiąt metrów i zostawił za ogrodzeniem.

 

Beton w tych starych słupach nie był wibrowany, więc pod uderzeniem odskakiwał od zbrojenia bez większego oporu. Druty nie były zardzewiałe. Powiem więcej, bezpośrednio po odkuciu wyglądały lepiej niż ten, który zakupiłem w hurtowni i przetrzymałem 3 tygodnie.

Nie musiałem drutu prostować. Był prościutki (za wyjątkiem miejsca w które uderzył polonez, a i tam skrzywienie było niewielkie. Uszkodzenie słupa polegało na oderwaniu się betonu od zbrojenia.

 

Sprawa moim zdaniem jest opłacalna pod warunkiem, że te słupy masz na miejscu. Przy konieczności transportu 130 km to bym się w to nie bawił. Dodam, że gruz betonowy także wykorzystałem.

 

Ps. Kierowca Poloneza wraz z pasażerem odgięli zderzak wraz z nadkolem. Wymienili koło i po dmuchnięciu w tester (0,0) odjechali z miejsca zdarzenia. Świadczy to zarówno o wytrzymałości konstrukcji Poloneza jak i o jakości betonu, z którego wylano słup.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...