kamilaJ 07.06.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 witam Cię serdecznie twój domek rosnie w oczach ,już prawie masz dach nad głową super aż pozazdroscic już niedługo będziesz w srodku wykanczać nawet się nie obejrzysz jak wszystko będziesz miała zrobione. kibicuje Ci i trzymam kciuki aby dalej tak szła budowa ,powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 08.06.2008 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Witaj KamilaJ. Dzięki za kibicowanie, ja też do Ciebie zaglądam i życzę udanego urlopu w kraju.Pozdrawiamaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.06.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Przyjrzałem sie temu oknu na poddaszu i na początku też wydało mi się zrobione za wysoko. Ale już na kolejnym zdjęciu, tym od środka - wygląda normalnie. Powiem więcej, gdyby było niżej osadzone mogłoby być niebezpieczne dla dzieci. Wydaje mi się aka-jonek, że jak wykończysz z zewnątrz dom to efekt "wysokiego okna" zniknie. A jak nie zniknie to się przyzwyczaisz Mój dziadek ś.p. jak coś niedokładnie zrobił to mówił: "E tam, głupi nie zauważy a mądry uda, że nie widzi" Gdybyś nie napisała to bym nawet nie zauważył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strumyczek 10.06.2008 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Witam serdecznie... natrafiłam przez dziennik kotecka do Was. I poczytałam sobie troszeczkę!! Ale u Was praca na budowie na całego!! gratulujemy!!!! My jeszcze do tego etapu mamy dość stosunkowo daleko!! :( ale może kiedyś i ja się tak będę cieszyć! Powodzenia na dalszym etapie budowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 10.06.2008 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Mr.Jar dzięki za wsparcie i przyznam szczerze, że też się przyzwyczaiłam do tego okna... Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie marudziła i jutro góralom też nie odpuszczę. Pewnie to tak zostanie i się przyzwyczaję, w końcu to tylko stryszek aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 10.06.2008 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Witam u siebie nowych Gości - Strumyczek !Swego czasu bardzo podobał się nam projekt domku Tymek i widzę, że to właśnie Wasz faworyt. Nas niestety mocno ograniczała działka (kształt i wymiary), ale także zależało nam na zadaszonym tarasie. W sumie okazało się, że projekt "indywidualny" (nie do końca) uzyskaliśmy w cenie projektu gotowego + adaptacje, które trzeba zrobić (u nas zwłaszcza z tytułu terenów górniczych).Życzę powodzenia w działaniach !!!aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.06.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 No nie przesadzaj z tym "stryszkiem" - tak można mówić o górnych częściach budowli tworzących np. byłą fabrykę gwoździ . U Ciebie to nie stryszek, tylko poddasze pełną gębą. PS. Nie gadaj z góralami o wysoko osadzonym oknie. Nic to nie zmieni : 1. Górole nie zburzą tego co zbudowali, więc po co gadać o nierealnym. 2. Jeśli "górole" budowali wg projektu to nie oni winni. 3. A jeżeli sami spieprzyli sprawę to patrz pkt 1. Zapytaj Głównego Janosika, "jak widzi te okno" i ... poczekaj na odpowiedź. Potem zacytuj na forum i się pomyśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 11.06.2008 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Nie mam kogo zapytać, bo dziś to mnie dopiero wkurzyli ... i nie przyszli Mieli mieć wolne w poniedziałek i wtorek, a zrobi się pewnie z tego cały tydzień. Gdzieś budują tylko gdzie ??? Dzięki za dobre rady Mr.Jar. aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 12.06.2008 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Dlugo mnie nie bylo, ale nadrobilam zaleglosci Dom wspanialy! Szkoda tylko, ze te problemy z gorolami, oby przejsciowe!!! Tego Wam zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 12.06.2008 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Dzięki kotecek - z góralmi sobie poradzimy, oni są bardzo pracowici, robią szybko, ale też chyba próbują jednocześnie w dwóch (kilku ?) miejscach. A ja niecierpliwa jestem ogromnie Jednak najbardziej cieszę, że już wróciłaś na Forum i zaraz sprawdzę, gdzie jeszcze się odezwałaś... Trochę Cię tu brakowało... Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wisnia 14.06.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2008 witam aka-jonek. Niezły postęp na budowie. My niestety jesteśmy troszkę do tyłu a to z winy mojej ekipy. Zakleszczyli się na kilku budowach i tak z doskoku budują to tu to tam.A co do naszego mieszkanka to opóścimy je ok 20 sierpnia i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami przenosimy się do rodziców mojej żonki. I tam będziemy mieszkać do czasu skończenia. Oby nie za długo. Rozwiązanie to o tyle jest dobre, że będzie kto miał zaopiekować się dziećmi (teściowa) podczas gdy my tzn teściu, ja i żonka będziemy wykonywać prace wykończeniowe.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 16.06.2008 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 U nas też jak widać prace idą zrywami. Na szczęscie dzisiaj przyjechali, ale za to pada deszcz... A z mieszkaniem to super sprawa jeśli można sprzedać i gdzieś jeszcze na czas budowy zamieszkać np. u teściów. My niestety nie mamy takich ułatwień i do końca musimy mieszkać, a wprowadzać będziemy się prawdopodobnie do dość surowego domu. Wszystko się okaże... Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 16.06.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 lepiej do surowego i swojego niż do odlotowego teściów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 16.06.2008 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Mr.Jar - też prawda , sama prawda , a czasami ... prawda . Nasza prawda - będzie raczej surowo U SIEBIE. Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamaju 19.06.2008 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Rośnie wam ten domek, aż miło patrzeć! Nic tylko pozazdrościć! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luczak84 19.06.2008 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Aż miło się dziennik ogląda... idziecie jak burza. Kiedy plany wykończeniowo wprowadzkowe?. Macie ekipe od instalacji? Ja pilnie poszukuję cieśli bo mój "trochę" przesadził w obliczeniach (wyliczył x 2 ). Jaką macie dachówke? może w weeked się wybiore oblookać na żywo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 19.06.2008 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Właśnie zaproponowałam Ci Luczak naszą ekipę do dachu w "Grupach budujących" U nas wszystko robią górale, do samej robocizny narazie nie mamy zastrzeżeń. MY niestety zrezygnowaliśmy z dachówki ceramicznej (kasa ) i kładziemy cementową brassa. Narazie jest jeden rząd, więc trudno coś powiedzieć. Ale oczywiście zapraszamy do siebie. A jeśli chodzi o instalacje to elektryka prawie mamy, czekamy na kalkulacje i co-wod-kan też właśnie wybieramy. Gdybyś miał jednak namiary na kogoś kto nie zdziera skóry z człowieka i dobrze robi któreś z powyższych to chętnie skorzystamy... Dzięki wszystkim za odwiedziny aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luczak84 19.06.2008 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 My też planujemy brassa'a - brązową. byliśmy pod Tychami w "naszym" domku. Tzn u ludzi którzy wybudowali nasz projekt. Mieli elewacje praktycznie identyczną o jakiej myślimy i ogólnie dużo nam dały odwiedziny bo wkońću mogliśmy wszystko na własne oczy zobaczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karpatka 20.06.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 Aka, pięknie się ten dach zapowiada! Potencjalną krzywizną się nie przejmuj - ostatnio przy każdym zdjęciu mam wrażenie, że coś mi ucieka. Też zakładam, że to aparat, w przeciwnym razie będziemy mieli osobisty krzywy dom w... Mikołowie. Monciak się chowa! A Młodemu życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia. Starsza Nieletnia z pewną nieśmiałością po dwóch tygodniach powędrowała dziś do szkoły (jeszcze w cętki, ale już praktycznie bez strupków) - teoretycznie po świadectwo, praktycznie - by pożegnać się z klasą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 20.06.2008 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 Dzięki Karpatko, ja mam duży problem "w oczach", bo gdzie nie spojrzę to coś wypatrzę. Ostatnio była akcja pomiaru otworów okiennych; niektóre wydawały mi się krzywe, więc jonek z poziomicą mi udawadniał, że wszystko jest ok. Aż się boję patrzeć z bliska na te kominy... A z młodym ciężka sprawa, on bardzo wysoko gorączkuje podczas angin (niestety miewa od czasu do czasu ), więc ostatnią noc mieliśmy gorącą i bezsenną - 40 stopni. Teraz jakby trochę lepiej. A u Was ospy się kończą z końcem roku szkolnego ? Życzę Młodym i oczywiście Rodzicom udanych wakacji Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.