mako5 01.04.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 do centralnego sterownika nastawy temperatury, może być na piecu a może też być gdzieś w holu, jeśli masz termostat na każdym kaloryferze to ci kabelek nie potrzebny A co mają do tego termostaty na grzejnikach? Wtedy piec ma się włączać w zależności od temperatury w okolicy pieca? Np. w kotłowni będzie 22 bo się nagrzeje od pieca i zasobnika a w pozostałych pomieszczeniach +18 i nie będzie grzało... Chyba że myślisz o sterowniku z zewnętrznym czujnikiem ale to wymaga dodatkowego kabla na zewnątrz i ma sporo innych minusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 01.04.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 do centralnego sterownika nastawy temperatury, może być na piecu a może też być gdzieś w holu, jeśli masz termostat na każdym kaloryferze to ci kabelek nie potrzebny A co mają do tego termostaty na grzejnikach? Wtedy piec ma się włączać w zależności od temperatury w okolicy pieca? Np. w kotłowni będzie 22 bo się nagrzeje od pieca i zasobnika a w pozostałych pomieszczeniach +18 i nie będzie grzało... Chyba że myślisz o sterowniku z zewnętrznym czujnikiem ale to wymaga dodatkowego kabla na zewnątrz i ma sporo innych minusów. maja bardzo duzo ... zaleznie od automatyki- ale w najprostrzej formie jak wraca ciepły powrót > od jakies tam temp to oznacza ze wszystko jest dogrzane ... i wyłącza palnik .. lub realizuje inna funkcje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 01.04.2008 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 maja bardzo duzo ... zaleznie od automatyki- ale w najprostrzej formie jak wraca ciepły powrót > od jakies tam temp to oznacza ze wszystko jest dogrzane ... i wyłącza palnik .. lub realizuje inna funkcje ... Czyi piec grzeje non stop jak jest poniżej jakieś temperatury na zewnątrz? Oczywiście nie mam na myśli że palnik chodzi non stop tyko w takich cyklach jak opisałeś. A da się zrealizować obniżenie temperatury w nocy (np. do 18 stopni a nie całkowite wyłączenie pieca)? Chyba jednak nie ma to jak czujnik w jakimś reprezentatywnym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 01.04.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 maja bardzo duzo ... zaleznie od automatyki- ale w najprostrzej formie jak wraca ciepły powrót > od jakies tam temp to oznacza ze wszystko jest dogrzane ... i wyłącza palnik .. lub realizuje inna funkcje ... Czyi piec grzeje non stop jak jest poniżej jakieś temperatury na zewnątrz? Oczywiście nie mam na myśli że palnik chodzi non stop tyko w takich cyklach jak opisałeś. A da się zrealizować obniżenie temperatury w nocy (np. do 18 stopni a nie całkowite wyłączenie pieca)? Chyba jednak nie ma to jak czujnik w jakimś reprezentatywnym miejscu. tak do tego co opisałem pasuje praca w funkcji 'pogodowej' z czujnikiem temp zewnetrznym - wtedy kociołek w zaleznosci od temp zewnetrznej jedzie po konkretnej krzywej... obnizenie nocne to insza sprawa ps. my se tu gadu gadu a chińczykow coraz wiecej - prawda jest taka ze co kocioł to rozne aplikacje automatyki, na jednych sie da to na innych tamto ... tz. kabelki do czujnikow mozna polozyc - zawsze pod tynkiem schowac łatwiej niz kłaść, co do czujników zewnetrznych czesto montowane jest na kominie, a kabelek przez komin wentylacyjny.. z czujnikiem pomieszczeniowym problem jest taki, ze zawsze ciezko znalezc punkt ktory beedzie nie przekłamywał ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 01.04.2008 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 U mnie co do rzeczy któych nie jestem w stanie przewidzieć będzie tak: Żadnego WiFi-StriFiWi, przestrzeń powietrzno-radiowa mojego domu ma być zdrowa i czysta ! Wstarczy już, że komórki bombardują mózg kazego dnia. Nawet te kable w ścianie promieniują, ale bez przesady, zrobię tyle, ile wystarczy, żeby żyć w przyjaznym człowiekowi środowisku, więc będą kable. Co do peszli, zamierzam je puścić po podłodze i to po kilka do każdego pomieszczenia z podejściem pod ściany, będą odpowiednio szerokie i jak będą zakręcać na podłodze to po dużym promieniu, żaden problem wyciąć takie coś w styropianie, w tym momencie przejdzie tam kazdy najbardziej "wypasiony" kabel czy też wrażliwy na małe zakręty światłowód. Przy duzych promieniach da się przeciągnąć zagięty drut bez pomocy jakiegokolwiek zostawianego w rurce sznureczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 01.04.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Żadnego WiFi-StriFiWi, przestrzeń powietrzno-radiowa mojego domu ma być zdrowa i czysta ! Wstarczy już, że komórki bombardują mózg kazego dnia. Nawet te kable w ścianie promieniują, ale bez przesady, zrobię tyle, ile wystarczy, żeby żyć w przyjaznym człowiekowi środowisku, więc będą kable. A Michael Jackson to nawet w masce chodzi, żeby nie wdychać spalin. Bo Ty, jak rozumiem, używasz roweru? Sorry, ale WiFi jest akurat mniej szkodliwe niż picie wody z kranu. Wypadałoby więc być konsekwentnym, nieprawdaż? Tak przy okazji: kuchenki mikrofalowe działają na tej samej częstotliwości, co WiFi (2.4GHz), ale mają moc kilkuset watów, co w porównaniu ze 100mW z WiFi oznacza, że wszyscy powinniśmy dawno umrzeć - a przynajmniej nasze żony, które zwykle częściej stoją przy kuchence, kiedy ona działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 01.04.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Hehe, wiele osób to ćwiczyło i już wiedzą, że to nie takie proste.Praktyka pokazuje, że wewleczenie płaskiego kabla YDYp w peszla, w którym już coś jest, dość często nie udaje się nawet mimo pilota. Ale ludzie nadal w to nie wierzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qasi79 01.04.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 a czy taki peszel można kupić z pilotem już czy trza se samemu przecisnąć i zostawić albo przeciągnąć za nim sznurek i zostawić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 01.04.2008 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 a czy taki peszel można kupić z pilotem już czy trza se samemu przecisnąć i zostawić albo przeciągnąć za nim sznurek i zostawić ? Są wersje z pilotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 01.04.2008 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Są i z pilotem. W hurtowniach elektrycznych.Ale pilot jest tylko jeden - czyli wciągniesz jeden kabel i już nie ma pilota. A'propos pilota - znajomy pociął sobie kiedyś instalację TV w następujący sposób: Położył w peszlach instalację (koncentryk), a ponieważ planował w przyszłości dodać kable do satelity, dał grubsze peszle i wciągnął wraz z kablami piloty z drutu stalowego.Kiedy przyszło do wciągania dodatkowych kabli, dowiązywał je z jednej strony do pilota i ciągnął z drugiej. Normalnie. Ale ponieważ dość ciężko szło, musiał ciągnąć mocno. No i po tej operacji okazało się, że dotychczas dobrze działająca TV zaczęła działać b. źle. Skończyło się na wyciąganiu starych kabli z peszli - okazało się, że pilot nieźle je ponacinał podczas ciągnięcia nowych kabli.Potem okazało się, że i nowe kable źle działają, bo podczas mocnego ciągnięcia ponadrywały się w środku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 01.04.2008 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Co do peszli, zamierzam je puścić po podłodze i to po kilka do każdego pomieszczenia z podejściem pod ściany, będą odpowiednio szerokie i jak będą zakręcać na podłodze to po dużym promieniu, żaden problem wyciąć takie coś w styropianie, w tym momencie przejdzie tam kazdy najbardziej "wypasiony" kabel czy też wrażliwy na małe zakręty światłowód. Przy duzych promieniach da się przeciągnąć zagięty drut bez pomocy jakiegokolwiek zostawianego w rurce sznureczka. No to życzę powodzenia w które osobiście wątpię. Nie dość że peszel jest karbowany w więc nawet na minimalnym skręci kabe będzie się klinować to jeszcze jest podatny na uszkodzenia przy wykonywaniu wylewek/tynków. Niedowiarkom proponuję ułożenie testowo na podłodze peszla z małymi zakrętami i wepchnięcie w to kabli od YDYP po światłowód. Jak ktoś lubi adrenalinę tego typu to można ryzykować ale ja już miałem rozkuwanie ściany po tym jak fachowcy twierdzili że "na pewno kabel spokojnie później wejdzie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 01.04.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Są i z pilotem. W hurtowniach elektrycznych. Ale pilot jest tylko jeden - czyli wciągniesz jeden kabel i już nie ma pilota. To nie problem bo można wciągać równocześnie nowy kabel i nowego pilota Ale tak czy inaczej wiara w późniejsze wciąganie w peszle jest u niektórych zadziwiająca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 01.04.2008 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Dokładnie. Ja do ułożenia na więżbie musiałem ubrać kilka odcinków po 15...20m kabla YDYp 3x1.5 w peszle fi 20. Robiliśmy to w kilka osób bez pilotów - okazało się, że więcej niż 3...4m nie da się wepchnąć - kabel się krzywi, zaczyna się klinować o ścianki, dzięki czemu krzywi się bardziej, a więc bardziej się klinuje... Czyli wyciągasz kabel, prostujesz go, męczysz się znowu i... udało się 5cm dalej! ale jeszcze 15m W efekcie cięliśmy peszla na 2.5m odcinki i nawlekaliśmy je oddzielnie, po kolei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 07.04.2008 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 ...załamka...tyle tego...no, załamka...na tym etapie właśnie jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 07.04.2008 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 i nie dopuść aby na tym etapie pozostać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 07.04.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Dzięki, Grzegorz. O to chodzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 08.04.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Myślicie, że jak mam do salonu podciągnięte dwa kable antenowe do satelity to warto jeszcze dorzucić 3 do zwykłej anteny szerokopasmowej, aby programy lokalne oglądać? Tak mnie właśnie coś naszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 08.04.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Nie przesadzajcie z tymi kablami do RTV pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 08.04.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Myślicie, że jak mam do salonu podciągnięte dwa kable antenowe do satelity to warto jeszcze dorzucić 3 do zwykłej anteny szerokopasmowej, aby programy lokalne oglądać? Tak mnie właśnie coś naszło... Pomyśl nad sumatorem sygnałów lub multiswitchem, wtedy można zdaje się sprowadzić wszystkie sygnały jednym kablem i podzielić je w gnieździe na odpowiednie częstotliwości (Radio / TV / TV Sat). Ja planuję zastosować konwerter monoblock quadro do TV Sat (Hotbird i Astra), do tego sumator z sygnałem TV/Radio. Teoretycznie powinno to pozwolić na uzyskanie sygnału Hotbird/Astra/Radio/TV w jednym kablu (oczywiście Hot/Astra sterowane sygnałem Disec z tunera). Jutro będę w Dipolu i zapytam doradcy czy to zadziała. Mam inne pytanie, jaką skrętkę komputerową (UTP) kupujecie ? Wiem że Cat. 5e, natomiast rozrzut cenowy jest spory, na allegro można kupić od 110 PLN za karton (miedźio-aluminium) do ok 300 za karton (miedź). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 08.04.2008 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 cz.1 - zadziałacz.2 - całkiem dobry UTP to koszt 200-230zł brutto. Te tańsze są niewiele warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.