Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komunia - gdzie impreza ?  

50 użytkowników zagłosowało

  1. 1. komunia - gdzie impreza ?



Recommended Posts

Naprawde wspolczuje wszystkim, ktorzy musza miec z Toba do czynienia w realu.

 

Moi znajomi mają Twoje współczucie tam, gdzie ja mam Twoje pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2346376
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jedna Komunia za mną 5 lat temu druga w tym roku, formuła taka sama obiad w restauracji z ciastkiem i kawą potem goście do domu na ciasta, wędliny, desery itp.

Dlaeczego obiad w restauracji a no dlatego że nie mam kogo postawić przy garach bo uważam że sakrament jest w Kościele i nie wyobrażam żeby moja mama pilnowała wtedy rosołu i ziemniaków, teściowa tym bardziej bo nie te lata i nie to zdrowie.

I pisz retrofood co chcesz ale nie pwiesz mi że mogą wszyscy pójśc do kościoła a obiad bedzie sobie sam pykał na ogioniu nawet jak miało by być na tym obiedzie 3 osoby.

 

A ja chcę żeby Wszyscy byli w Kościele spokojni i usmiechnięci, bo dla mnie tam jest uroczystość.

 

Chrzciny robiłam w domu więc wiem jak jest.

Zresztą pomimo że nei cierpię tego zajęcia to gotuję dla czteroosobowej rodziny.

 

Imprezy są bezalkoholowe :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2346386
Udostępnij na innych stronach

Jedna Komunia za mną 5 lat temu druga w tym roku, formuła taka sama obiad w restauracji z ciastkiem i kawą potem goście do domu na ciasta, wędliny, desery itp.

Dlaeczego obiad w restauracji a no dlatego że nie mam kogo postawić przy garach bo uważam że sakrament jest w Kościele i nie wyobrażam żeby moja mama pilnowała wtedy rosołu i ziemniaków, teściowa tym bardziej bo nie te lata i nie to zdrowie.

I pisz retrofood co chcesz ale nie pwiesz mi że mogą wszyscy pójśc do kościoła a obiad bedzie sobie sam pykał na ogioniu nawet jak miało by być na tym obiedzie 3 osoby.

 

A ja chcę żeby Wszyscy byli w Kościele spokojni i usmiechnięci, bo dla mnie tam jest uroczystość.

 

Chrzciny robiłam w domu więc wiem jak jest.

Zresztą pomimo że nei cierpię tego zajęcia to gotuję dla czteroosobowej rodziny.

 

Imprezy są bezalkoholowe :)

 

No i taka formuła jest dla mnie akuratnie do zaakceptowania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2346407
Udostępnij na innych stronach

formuła taka sama obiad w restauracji z ciastkiem i kawą potem goście do domu na ciasta, wędliny, desery itp.

:)

 

No i taka formuła jest dla mnie akuratnie do zaakceptowania.

 

czyli obiad z rurą w tle to ok ...ale kolacja to już... beeee? :lol:

 

Retro nie można być trochę w ciąży ...jak juz bronisz swojego zdania to bądź konsekwentny :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347020
Udostępnij na innych stronach

Moja wersja: Komunia zdecydowanie i wylacznie w KOSCIELE !!! :D :wink:

Obiad w restauracji , popoludnie i wieczor w domu.

Restauracja (czy jak kto woli- knajpa) nie kojarzy mi sie z ekscesami, tylko z jedzeniem, a atmosfera, jaka stworzymy, zalezy od nas samych i naszych gosci.(rura sama z siebie nie pije i pikantnych dowcipow nie opowiada).

 

Domowe obiadki moje dzieci jadaja na codzien.

retrofood, przepraszam, ale bronisz jakiejs tezy, ktorej nie rozumiem. :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347354
Udostępnij na innych stronach

Rok temu miałam Komunie syna. W domu. Ale tylko dlatego, że rok przed komunią z powodu zamieszania przeprowadzkowego, nie "zaklepałam" sobie sali w restauracji.

Nigdy wiecej.

Obiad w knajpie. W domu najwyżej ciasta i zimna płyta.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347471
Udostępnij na innych stronach

Moja wersja: Komunia zdecydowanie i wylacznie w KOSCIELE !!! :D :wink:

Obiad w restauracji , popoludnie i wieczor w domu.

Restauracja (czy jak kto woli- knajpa) nie kojarzy mi sie z ekscesami, tylko z jedzeniem, a atmosfera, jaka stworzymy, zalezy od nas samych i naszych gosci.(rura sama z siebie nie pije i pikantnych dowcipow nie opowiada).

 

Domowe obiadki moje dzieci jadaja na codzien.

retrofood, przepraszam, ale bronisz jakiejs tezy, ktorej nie rozumiem. :-?

 

Nie mam zadnej tezy. I niczego nie bronię. Wyrażam tylko moją własną prywatną opinię, że pierwsza komunia nie powinna się dziecku (dzieciom, bo inne też będą) kojarzyć z knajpianą imprezą jako podsumowaniem uroczystości. To powinna być rodzinna, domowa uroczystość, bez gorzały, za to z dzieckiem w roli głównej, a nie jako dodatku do pijanych gości. I zupełnie czymś innym jest spożycie po prostu obiadu w restauracji a czymś innym organizowanie całego przyjęcia w tejże restauracji, bo goście mogą do domu błota nanieść, albo kurzu, a my musimy się pokazać. Przed kim i w imię czego? Jest dwadzieścia i jeszcze paręset powodów i okazji, aby zaprosić rodzinę do knajpy, proszę bardzo. Można uczcić tysiąc okazji od chrzcin do stypy pogrzebowej. Ale komunia w knajpie to dla mnie niesmak jak fiołki w gównie. Tyle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347638
Udostępnij na innych stronach

czyli obiad z rurą w tle to ok ...ale kolacja to już... beeee? :lol:

 

Retro nie można być trochę w ciąży ...jak juz bronisz swojego zdania to bądź konsekwentny :D

 

W tym sęk, że otoczenie błędnie zdefiniowało moje zdanie, chociaż cały czas krzyczę, ze przypisywane mi jakieś kompleksy, jakieś urazy, krzywdy w dzieciństwie i inne gruźlice tudzież brucelozy są nieprawdziwe. Więc nie mogę być konsekwentny w sprawie tego zdania bo... ono nie moje.

 

A dlaczego obiad jest cacy a kolacja beeeee? Bo tu nie chodzi ani o obiad ani o kolacyjkę tylko o ... czas pomiędzy nimi. Rura nie gra roli ani w czasie obiadu ani w czasie kolacji. Ale pomiedzy nimi może odegrać swoją rolę. Choć ona (ta rola rury) była tylko symbolem w mojej wypowiedzi. No ale skoro wiekszość zobaczyła rurę rzeczywistą....

 

PS. Nie zapomnij, proszę, że w żadnym mieście ani na wsi nie ma tylu knajp ilu jest uczniów klas drugich.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347651
Udostępnij na innych stronach

OK.

 

Doszliśmy do "odegrania swojej roli".

Czy możesz napisac co masz na myśli ? (żeby nie było, że wyrwane, że nie zrozuemienie aluzji, paraboli czy innej figury retorycznej)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347654
Udostępnij na innych stronach

Moja wersja: Komunia zdecydowanie i wylacznie w KOSCIELE !!! :D :wink:

Obiad w restauracji , popoludnie i wieczor w domu.

Restauracja (czy jak kto woli- knajpa) nie kojarzy mi sie z ekscesami, tylko z jedzeniem, a atmosfera, jaka stworzymy, zalezy od nas samych i naszych gosci.(rura sama z siebie nie pije i pikantnych dowcipow nie opowiada).

 

Domowe obiadki moje dzieci jadaja na codzien.

retrofood, przepraszam, ale bronisz jakiejs tezy, ktorej nie rozumiem. :-?

 

Nie mam zadnej tezy. I niczego nie bronię. Wyrażam tylko moją własną prywatną opinię, że pierwsza komunia nie powinna się dziecku (dzieciom, bo inne też będą) kojarzyć z knajpianą imprezą jako podsumowaniem uroczystości. To powinna być rodzinna, domowa uroczystość, bez gorzały, za to z dzieckiem w roli głównej, a nie jako dodatku do pijanych gości. I zupełnie czymś innym jest spożycie po prostu obiadu w restauracji a czymś innym organizowanie całego przyjęcia w tejże restauracji, bo goście mogą do domu błota nanieść, albo kurzu, a my musimy się pokazać. Przed kim i w imię czego? Jest dwadzieścia i jeszcze paręset powodów i okazji, aby zaprosić rodzinę do knajpy, proszę bardzo. Można uczcić tysiąc okazji od chrzcin do stypy pogrzebowej. Ale komunia w knajpie to dla mnie niesmak jak fiołki w gównie. Tyle.

 

 

Jeszcze raz więc.

 

"Obiad kanjpiany" może być :

- bez alkoholu

- z dzieckiem w roli głównej

- bez "pokazywania się" ( stąd moja teoria, że jeśli dla Ciebie to jakiekolwiek "pokazywanie się" to jest mi przykro)

- bez pijanych gości.

 

I nikt nigdzie nie napisał, że chodzi o brudzenie przez gości. Jest milion powodów by zaprosić rodzinę do domu - podobnie jak do knajpy. Zupełnie nie wiem ocokaman, więc pozoatje mi sie jedynie domyślać.

A imputowanie komuś własnych problemó to już chyba jest jakiś problemów, nie Retrofood ? Nie wiem czemu uważasz, że w knajpie to się nawalą a w domu to nie :):) Bardzo śmieszne. Jak ktoś się chce nachlać na komunii własnego dziecka to nic mu nie przeszkodzi - a miejsce szczególnie.

A zmuszanie ich do niewygody to zwykły brak kultury - a w wielu domach niewygoda to konieczność, bo nie mamy salonów po 60 metrów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347657
Udostępnij na innych stronach

Bardzo śmieszne. Jak ktoś się chce nachlać na komunii własnego dziecka to nic mu nie przeszkodzi - a miejsce szczególnie.

 

Wrecz przeciwnie - w domu latwiej sie nachlac, bo wodka w sklepie kupiona znacznie tansza jest...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347720
Udostępnij na innych stronach

 

A może by tak odpowiedzieć najpierw na pytanie po co spotykają się ludzie z okazji komunii małej latorośli? Czy dlatego, że dawno nie byli w knajpie??? :o

 

PS. Nie przyjąłbym zaproszenia na komunię do knajpy. I nie tylko chińskiej. Andaluzyjskiej też.

 

Przepraszam ze odbije pileczke - A CO za roznica GDZIE sie spotykaja?!?!?!

jakie to ma znaczenie tak naprawde?

CO jest wazne - LUDZIE ktorzy sie spotkaja czy MIEJSCE w ktorym sie spotkaja ????

Bo jesli MIEJSCE - to faktycznie bardzo "dobrze" to swiadczy o wieziach rodzinnych :lol:

Rozumiem ze bedac np. chrzestnym tego "knajpianego" dziecka - odmowil bys przyjscia bo wazniejsze bylo dla ciebie ze cala impreza odbywa sie w restauracji (rażąc w tym momencie twoje poczucie estetyki/tradycji/ przyzwyczajen ???_) niz to ze w takim waznym dniu powinienes byc i towarzyszyc temu dzieciakowi i jego bliskim?

 

 

ps. jesli bym robila np. komunie dziecka w knajpie i moj znajomy oswiadczyl by mi ze nie przyjdzie bo czuje sie urazony zaproszeniem go do tego miejsca - to albo bym uznala ze mu cos chwilowo zaszkodzilo na glowe albo ze zaszkodzilo mi - bo jest moim znajomym :)

I w ekspresowym tempie i ze swistem by wylecial z listy gosci nie tylko tej nieszczesnej komuni ale i na wiele innych okazji do spotkan .

serio :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347723
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do tematu :)

 

ja uwazam ze zorganizowanie komunii lub chrzcin w restauracji jest bardzo dobrym pomyslem po pierwsze

 

1.nie urobisz sie po pachy gotujac i przygotowujac uroczystosc

2.nie musisz biegac pomiedzy goscmi serwujac dania i martwic sie czy

wszystko jest na miejscu itp itd

3.nie musisz martwic sie ze ktos Ci porysuje nowa drewniana podloge-

szpilki , chyba ze na wstepie poprosisz gosci o sciagniecie butow-no ale

potem problem z kapciami

4.w domu ciezko zakonczyc impreze, natomiast w restauracji wiadomo-do

ustalonej godziny

5.no i nie trzeba sprzatac :) idziesz z torebka i wychodzisz z torebka :)

6. koszt domowej imprezy jest nawet wyzszy niz w restauracji

 

Jednak sa osoby ktorych nie przekonam.No ale jest to kazdego sprawa.

Pozdrawiam

 

Marta

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347744
Udostępnij na innych stronach

ja komunię syna zakończylam obiadem w restauracji dla 13 osób ...była mozliwość wyjścia na spacer do lasu i nad jezioro - i bardzo dobrze. Nie znosze takich imprez 8) Jak na razie drugiej takiej dla córki nie przewiduję bo najpierw musiałyby sie odbyć przyspieszone chrzciny 8)

aha - w mojej obecnej diecezji sa jeszcze tzw. drugie komunie - w IV klasie 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2347749
Udostępnij na innych stronach

1.nie urobisz sie po pachy gotujac i przygotowujac uroczystosc

2.nie musisz biegac pomiedzy goscmi serwujac dania i martwic sie czy

wszystko jest na miejscu itp itd

3.nie musisz martwic sie ze ktos Ci porysuje nowa drewniana podloge-

szpilki , chyba ze na wstepie poprosisz gosci o sciagniecie butow-no ale

potem problem z kapciami

4.w domu ciezko zakonczyc impreze, natomiast w restauracji wiadomo-do

ustalonej godziny

5.no i nie trzeba sprzatac :) idziesz z torebka i wychodzisz z torebka :)

6. koszt domowej imprezy jest nawet wyzszy niz w restauracji

 

Ciiiiiii.......... No co Ty? :o Nie mozesz podawac takich logicznych argumentow, bo Cie tu jeden pan zaraz zwyzywa od najgorszych. Podloga jest Ci drozsza nizli dziecko? Nie wstyd Ci? :oops: Jak mozesz pozbawiac dziecko wspomnien matki zaharowanej na smierc? Bosz.... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2348476
Udostępnij na innych stronach

... ps. jesli bym robila np. komunie dziecka w knajpie i moj znajomy oswiadczyl by mi ze nie przyjdzie bo czuje sie urazony zaproszeniem go do tego miejsca - to albo bym uznala ze mu cos chwilowo zaszkodzilo na glowe albo ze zaszkodzilo mi - bo jest moim znajomym :)

I w ekspresowym tempie i ze swistem by wylecial z listy gosci nie tylko tej nieszczesnej komuni ale i na wiele innych okazji do spotkan .

serio :)

W tym roku czeka nas komunia córki ... no i dylemat, gdzie ją urządzić. Ja chciałabym w knajpie, żeby nic mnie nie obchodziło...Ale już mąż i mama twierdzą z goła co innego i chcą w domu...

Mycha

ja proponowałem wczesniej podobnie, ale mniej drastycznie ...

propozycje Zielonookiej ida dalej ... i chyba ma racje

jesli Kuba wraz z tesciową nadal sie opierają - trudno, z takimi jak oni trzeba zdecydowanie ! :evil:

nie chcą sie posilac w knajpie po Pierwszej Komuni dziecka ? więc mozna ich "ze swistem" skreslic z listy gości w knajpianych (Kubę mozna dodatkowo skreslic na kilka Sylwestrów i chodzić z kims innym na bale... )

a gdyby cos podskakiwali, mozna uznac ich za niepoczytalnych i zagrozic odebraniem dziecka

a co ... :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2348791
Udostępnij na innych stronach

:)

ja naprawde staram sie mocno zrozumiec CO takiego haniebnego i uwlaczajacego gosciom jest w tym ze impreza rodzinna po komuni dziecka odbedzie sie nie w domu a np. w restauracji.

jak mi to ktos wytlumaczy powod (inny ze "przeciez zawsze sie w domu robilo- moj dziad pradziad etc w domu mial *** ") - bede wdzieczna :)

 

 

*** moj dziad i pradziad jezdzili konno "od zawsze" a na widok komputera pewnie by dostali zawalu - wiec dlatego argumentu "bo zawsze tak sie robilo" raczej nie przyjmuje

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2349154
Udostępnij na innych stronach

Na to chyba nikt nie zna odpowiedzi....

 

Gdybym miała taką mozliwośc, to też wolałabym aby goście zjedli obiad w restauracji a na godzinę na ciasto i kawę przyszli do domu. Nie mam dywanów, ale po prostu nie chcę niektórych widziec u siebie w domu, patrzec na nich i wysłuchiwac obelg przez 5 godzin.

 

Jak przeżyję Komunię syna to nastepna(jak pojawi się jeszcze jakieś dziecko) na pewna będzie poza domem, nawet jeśli będzie to bar.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97146-komuniaw-knajpie-czy-w-domu/page/5/#findComment-2349171
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...