joola 21.02.2009 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 zott36 i magdaf555 chyba pomyliliscie tematy . Tutaj dzielimy sie doswiadczeniami na temat sprzatania zeby porzadki byly latwiejsze. Wy wymieniliscie "nigdy wiecej........" cale mnustwo, powinniscie podzielic sie swoimi doswiadczeniami ale w tym watku No ale to sa właśnie te rzeczy, których nie wolno zrobić jeśli się chce, żeby porządki były łatwiejsze. IMO całkiem na temat Latwiej by bylo chyba wymienic co wolno zrobic. Idea watku jest taka zeby forumowicze doradzali sobie wzajemnie na temat sprzatania i czyszczenia rzeczy, ktorych jak napisalas "nie wolno zrobic jesli sie chce, zeby porzadki byly latwiejsze". Nie sztuka jest doradzic czego nie robic, bo sie ciezko czysci tylko sztuka jest podpowiedziec jakis opracowany przez siebie "patent" jaki sie wymyslilo by ulatwic sobie np. czyszczenie okapu wolnowiszacego inox. To ja podpowiem Swój okap na co dzień wycieram po prostu z kurzu ręcznikiem papierowym. Raz na jakiś czas kiedy już zaczyna się robić tłusty od gotowania myję go ciepłą wodą z płynem do naczyń lub odtłuszczaczem "W5" i wycieram do sucha, następnie przecieram ręcznikiem papierowym nasączonym zwykłą oliwką dziecięcą i po sprawie O stosowaniu oliwki do czyszczenia plam na inoxie pisałam już wielokrotnie-tani i łatwy sposób. Okna myję różnie, zależy od stopnia zabrudzenia. Czasami wystarczy psiknąć płynem do okien (tu również polecam płyn z Lidla "W5"-rewelacja) i przetrzeć ręcznikiem papierowym a czasami myję najpierw z grubsza wodą z płynem do naczyń a potem przecieram ściereczką z mikrofibry. Polecam ręczniki papierowe z celuozy (używają go np. fryzjerki)-po pierwsze jest dużo bardziej chłonny niż zwykły papierowy po drugie nie zostawia włosków na szybie no i ostatecznie wychodzi taniej. zott36 co do opini na temat ciemnych kafli zgadzam się w zupełności ale co do opini na temat ciemnych ścian-nie Mam w domu i ciemne i jasne i uważam, że najlepiej jest zainwestować w dobrą zmywalną farbę. Nie zgadzam się również z tym, że lepsze w kabinach prysznicowych są drzwi rozsuwane z możliwością odchylania. Akurat tak się składa, że od prawie czterech lat używam kabinę z takimi drzwiami i jak dla mnie, to koszmar-te wszystkie zakamarki do mycia brrr. Na szczęście tą kabinę używam baaardzo rzadko Na co dzień mam kabinę z drzwiami otwieranymi na zewnątrz właśnie, które zakończone są uszczelką i naprawdę woda nie leje się na podłogę strumieniami. Czasami skapnie parę kropelek ale na pewno wytarcie ich zajmuje mniej czasu niż mycie zakamarków w kabinie z drzwiami rozsuwanymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 22.02.2009 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 A propo okapu i odpornej na brud kuchni to powiem tak: najlepiej mieć kuchnię elektryczną a nie gazową - różnica kolosalna. Właśnie od 2 miesięcy taką użytkuję i zaskakuje mnie brak tłustego syfu na wszystkim - czyszczenie okapu (mam inox) to jedynie przetarcie papierowym ręcznikiem z kurzu i po sprawie. A ciemne płytki w łazience jak najbardziej ale nie każde. Na pewno nie ciemna matowa terakota ale już gres (ja akurat mam antares Imoli) jest cudowny do utrzymania w czystości. Czyli nie zawsze tylko jasne. Ja mam wręcz inne doświadczenia. W mieszkaniu miałam jasne płytki i doprowadzało mnie do szału ciągłe czyszczenie zakamarków, w których bardzo szybko zbierał sią kurz. Największym moim błędem było położenie w holu, kuchni i jadalni gresu polerowanego. Wygląda cudnie ale tylko ja wiem ile pracy to kosztuje. Teraz położyłabym też gres ale nieco ciemniejszy i nie polerowany. Zdecydowanie! Mam panele jasne i ciemne: na ciemnych widać kurz zaraz po myciu. na jasnych ani po myciu ani przed Jasny ciapaty blat w kuchni - nie widać okruszków i drobnych plamek. Kanapę mam z jasnej ekoskóry i jak na razie nie jest to problem - mam taki środek do czyszczenia w sprayu: psiakm, czekam parę minut, wycieram i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 22.02.2009 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Potwierdzam oliwkę do okapu - przeczytałam na forum kupiłam i faktycznie szybciutko zeszło Ale i tak wolę teraz podszafkowy - bo mimo wszystko tą oliwką trzeba co jakiś czas się przelecieć a i tak zostają smugi i powierzchnia nie jest idealnie jednolita... Zresztą o ile faktycznie płyta ceramiczna czy indukcyjna nie będzie powodować takiego syfu jak gazowa, to i tak po pewnym czasie się jakiś tłuszcz i inne syfki z samego gotowania osadzą - nie tak szybko i nie tak dużo, ale jednak - gotowanie to jednak gotowanie... A co do wątku - uważam że zarówno rady czego nie kupować bo będzie się trudno czyściło, jak i jak to czyścić żeby było łatwiej są przydatne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdaf555 25.02.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 proszę o radę dotyczącą fug - chce jasne, ale wiadomo, że łatwe nie są... czy fuga jasna epoksydowa jest rozwiązaniem? Ktoś ma i sobie chwali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 25.02.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 proszę o radę dotyczącą fug - chce jasne, ale wiadomo, że łatwe nie są... czy fuga jasna epoksydowa jest rozwiązaniem? Ktoś ma i sobie chwali? Ja ma taka w kolorze jasnej kawy z mlekiem i jak na razie jest ok. W lazience mam jasny popiel prawie biala i juz zwykla i to jest katastrofa ale epoksydowej nie bylo w tym kolorze dlatego jest tam zwykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mala_lenka 26.02.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 No a jak z odpornością na brud kabin prysznicowych? Jakie rozwiązania się sprawdzają w tym wypadku? Ja teraz nie mam kabiny więc nie znam tematu a boję się, że kabina to sprzęt do obsługi non-stop. Macie na to jakieś patenty? Poratujcie, poradźcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aguleczka 26.02.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 ja mam kabine szklana gładka szkło przyciemniane i najlepiej czyści mi się kabinę kretem w sprayu sprysuje kabine i brodzik rozcieram szczoteczką i zostawiam na jakieś 10 min potem jeszcze raz szczoteczka i spłukuje obficie woda wszystko idealnie zmywa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mala_lenka 26.02.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Aguleczka masz zawiasy czy prowadnice?I jak czesto trzeba to ustrojstwo czyscic? Kurde jak czytam o sciaganiu wody po kazdym prysznicu ze scianek to zastanawiam sie o ile wczesniej trzeba rano wstac zeby zdazyc z tym porannym rytuałem doprowadzenia kabiny do porządku ...jestem wygodnicka ...a kabina to chyba nie jest sprzęt odporny na brud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aguleczka 26.02.2009 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 po każdym myciu nie czyszcze bo bym zwariowała raz wtygodniu wystarczy mam na prowadnicach i tam chyba najgorzej dojśc z czymkolwiek by to wyczyścic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 26.02.2009 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Aguleczka masz zawiasy czy prowadnice?I jak czesto trzeba to ustrojstwo czyscic? Kurde jak czytam o sciaganiu wody po kazdym prysznicu ze scianek to zastanawiam sie o ile wczesniej trzeba rano wstac zeby zdazyc z tym porannym rytuałem doprowadzenia kabiny do porządku. W moim przypadku 15 sekund Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 26.02.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Aguleczka masz zawiasy czy prowadnice?I jak czesto trzeba to ustrojstwo czyscic? Kurde jak czytam o sciaganiu wody po kazdym prysznicu ze scianek to zastanawiam sie o ile wczesniej trzeba rano wstac zeby zdazyc z tym porannym rytuałem doprowadzenia kabiny do porządku ...jestem wygodnicka ...a kabina to chyba nie jest sprzęt odporny na brud Ja mam polokragla przezroczysta ravaka na prowadnicach gornych . Kabina jest dla mnie praktycznie bezobslugowa. Raz na pol roku nakladam specjalna powloke ravaka . Myje kabine raz na 2 tygodnie. Na codzien nie robie nic . Nie sciagam wody z szyb , bo przy tej powloce , woda nie osiada, nie zatrzymuje sie na sciankach kabiny , tylko splywa jak po nawoskowanym samochodzie. Prowadnic nie musialam jeszcze szorowac . Raz na 2 tygodnie spryskuje plyem do mycia i to wszystko. Przy wannie , bylo wiecej roboty. Prawie , w ogole nie ma pracy przy murowanej kabinie i brodziku , ale pod takim mi zimno , bo nie ma zamkniecia a ceratek , ktore sie przyklejaja nie cierpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juni 02.03.2009 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Prawie , w ogole nie ma pracy przy murowanej kabinie i brodziku , ale pod takim mi zimno , bo nie ma zamkniecia a ceratek , ktore sie przyklejaja nie cierpie. Jest teraz wiele zasłon z materiału /nie ceraty!/ o właściwościach antystatycznych, który się do tyłka nie lepi Sama mam taką zasłonę z IKEI, wygląda całkiem przyjemnie bo jest biała w takie delikatne fale. Muszę powiedzieć, że do małego brodzika rewelacja. Nie ogranicza tak ruchów jak kabina, a jeśli chodzi o czyszczenie - raz na jakiś czas do pralki na najkrótsze pranie i 30 stopni - wieszam od razu po wyjęciu z pralki i gotowe! Czyli moja praca to tylko odpiąć i przypiąć /no i nastawić pranie/.. W domu będę miała brodzik murowany i od razu nastawiam się na zasłonę. W końcu to rozwiązanie dla oszczędnych i leniwych Mam teraz w kuchni wykładzinę elastyczną /wzór korek/ - brudu nie widać na tym do tego stopnia, że czasem jak coś wyleję na podłogę i wytrę papierem - dopiero się okazuje jaka jest brudna.... Czasem myślę, że jak ktoś za bardzo leniwy /tak jak ja/ to może nieźle zapuścić dom przy takiej "dobrej" podłodze Jeszcze jedno - ciemne fugi są dobrym wynalazkiem, ale przy twardej wodzie - zmieniają kolor na biały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Besta77 05.03.2009 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Potwierdzam w całej rozciągłości - powłoka ravaka jet debest!! Nałożyłam ją na kabinę prawie 2 tygodnie temu i nie mogę się nadziwić, że ciągle jest czysta! POLECAM!![/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzbietkask 05.03.2009 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 do okien czerwony ajax i ręczniczki papierowe (ale takie lepsze, grubsze - ja używam foxy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reng 05.03.2009 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 a jak wyczyścić jasną (żółtą) kanapę ze skóry? miało być tak pięknie, a okazało się, że skóra brudzi się 100x szybciej niż materiał. Co tydzień trzeba by ją pucować. Woda + szare mydło, owszem. ale czy nie wysusza to skóry? czy po jakimś czasie nie straci ona koloru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzbietkask 05.03.2009 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 ja myję wodą z domieszką płynu do mycia naczyń (pur) gąbką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reng 05.03.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 ja myję wodą z domieszką płynu do mycia naczyń (pur) gąbką no tak, ale jakieś środki konserwujące, albo nawilżające? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elzbietkask 05.03.2009 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 tak, dostałam przy zakupie sofy - coś chyba z lanoliną. drugo pachnie jak olejek kamforowy. jeden preparat jest do czyszczenia, drugo do konserwacj. ten co do czyszczenia - to się spryskuje i przeciera miękką szmatką (niestety nic nie czyści ). ten co do konserwacji, to się spryskuje i zostawia do wyschniecia. ja mam sofę juz ok 4 lat i nie przebrawiłą się (jasna skóra) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.03.2009 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 Aguleczka masz zawiasy czy prowadnice?I jak czesto trzeba to ustrojstwo czyscic? Kurde jak czytam o sciaganiu wody po kazdym prysznicu ze scianek to zastanawiam sie o ile wczesniej trzeba rano wstac zeby zdazyc z tym porannym rytuałem doprowadzenia kabiny do porządku ...jestem wygodnicka ...a kabina to chyba nie jest sprzęt odporny na brud mam jakąś chińską kabinę z allegro taką z dachem, z łażnią parową szyb jeszcze nie musiałam czyścić a użytkuję od roku. No czasem dla porządku przecieram czymś, ale nie z musu. Żadnej wody nie ściągam. Dodam, ze szyby są z tyłu matowe ale z przydu przezroczyste. czyli ideał, gdyby nie faratlnie wyprofilowany brodzik. Nie ma róży bez kolców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mycha. 05.03.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 a jak wyczyścić jasną (żółtą) kanapę ze skóry? miało być tak pięknie, a okazało się, że skóra brudzi się 100x szybciej niż materiał. Co tydzień trzeba by ją pucować. Woda + szare mydło, owszem. ale czy nie wysusza to skóry? czy po jakimś czasie nie straci ona koloru? Ja mam kanapę z ekoskóry i myję ją woda+szare mydło, ładnie się czyści i po 3 latach dalej jest śliczna zielona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.