Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

to coś, co ma biznesmen/przedsiębiorca...


kania

Recommended Posts

Usłyszałam od kolegi, że rozkręca firmę i w duchu złapałam się za głowę, bo wg mnie on się do tego kompletnie nie nadaje (przy całej sympatii i szacunku do niego, bo to dobry chłopak). Ale potem pomyślałam, że właściwie, to co ja tam wiem - sama firmy nigdy nie prowadziłam. Grubaska pewnie nie zostanie baletnicą, chuderlak nie zostanie strongmanem a szara mysz liderem. A komu się powiedzie w dżungli biznesu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Optymista (ale z tych niedoinformowanych), niekonsekwentny, nieasertywny, specjalista od niedoszacowanych kalkulacji (o ile w ogóle coś kalkuluje) spóźnialski, mówi "stac mnie" a to oznacza, tylko tyle, że bank mu da kredyt, ale muszę przyznac, że odważny.

Ostatnio oglądałam program o facecie, któremu się powiodło za cokolwiek się wziął, lekarz, handllowiec, bankowiec, cukiernik i zwróciłam uwagę, jak ten gośc opowiadał, jak został cukiernikiem. Pracował już wtedy w banku ale przecież to tylko osiem godzin a potem, to jeszcze sporo czasu zostaje, więc nauczył się piec. A potem ten kolega mi się nawinął a on, to na pewno nie szukałby pracy po ośmiu godzinach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to już drastyczne jest :roll: . Ale ja myślałam raczej o tym, że w każdej dziedzinie można się dorobic, tylko jednym się udaje a innym nie. Miliony kobiet dziergają sweterki a Benettonowie z tego żyją i to jak! Samo szczęście a podejrzewam, że nawet i ciężka praca to nie wszystko. Ci, którzy prowadzą firmy i potrafią z tego utrzymac rodzinę pewnie wiedzą dlaczego im się udaje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...

Hmmm...

(to był proces myslowy ;) )

Fart - to jedyny, nieodzowny w moim mniemamiu składnik każdej receptury na sukces w biznesie. Brak farta, tylko przy założeniu homeostazy (czyli brak również pecha) może być wyjątkiem. Nieważne na ile jesteś pracowity, jak genialny masz pomysł na interes, jakie kontakty posiadasz - bez odrobiny farta będziesz mieć permanentny problem "czy mi styknie na ZUS?" :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...