Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziękuję. Teraz rozumiem - decyzja o warunkach przyłączenia nie obliguje mnie do natychmiastowego podpisania umowy a tym samym do ponoszenia kosztów budowlanego prądu. Równie dobrze mogę całą budowę pociągnąć na agregatach lub podliczniku a dopiero gdy będzie mi potrzebny docelowy prąd mogę się zwrócić do ZE o podpisanie wlaściwej umowy. Dobrze rozumuję?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jasiek71

    3293

  • Pyxis

    3126

  • Liwko

    2430

  • Lobo_M

    2212

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję. Teraz rozumiem - decyzja o warunkach przyłączenia nie obliguje mnie do natychmiastowego podpisania umowy a tym samym do ponoszenia kosztów budowlanego prądu. Równie dobrze mogę całą budowę pociągnąć na agregatach lub podliczniku a dopiero gdy będzie mi potrzebny docelowy prąd mogę się zwrócić do ZE o podpisanie wlaściwej umowy. Dobrze rozumuję?
Zapytaj jednak u dystrybutora energii. Z tego co pamiętam, to pobierają opłatę za wydanie warunków technicznych zależną od zadeklarowanej mocy przyłączeniowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal pytam jak policzyć potrzebną moc przyłaczeniową dla ZE?

 

Nie licz! Podejdź do tego tak. Przy ogrzewaniu elektrycznym minimalne zabezpieczenie przedlicznikowe to 32A.

Dla takich bezpieczników ZE dają zazwyczaj maksymalnie 14 kW. Przeważnie jest też tak że więcej jak 32A nie dadzą bo dalej brakuje, więc tak czy siak nie dostaniesz więcej.

Te 32A dają ci w rozdzielni 25A a na tym możesz pociągnąć sporo tylko trzeba umiejętnie porozdzielać pomiędzy fazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest identycznie jak u Frykow. Przy 18 KW dają 32A zabezpieczenia i też jestem na końcu linii. A jak mam policzyć zapotrzebowanie roczne na energię w kwh jeśli będę miał ogrzewanie elektryczne podłogowe. We wniosku wpisuje się dokładne dane czy jakąś średnią. Jaką moc może mieć takie ogrzewanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy waszym zdaniem wylewka betonowa 20cm przy ogrzewaniu podłogowym elektrycznym (kable, akumulacja) to za dużo? Czy może wystarczy mniej?
Ja mam 50cm warstw akumulacyjnych. Szczegóły w moim dzienniku.

Ma to swoje zalety i wady. Ale oczywiście może być mniej. Im mniej tym mniejsza bezwładność podłogówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Kurcze, przeczytałem cały wątek....

 

Buduję dom 120mkw. 4 os rodzina. w projekcie miałem przewidziany kominem z pw + grzanie prądem.

Jak opowiadam wszystkim że będę grzał prądem to pukają się w głowę....

Mówią:

Boże... będziesz płacił jak za zboże, itp.

 

Proponują piec na ekogroszek. Po kilku dniach i rozmowach zaczeliśy myśleć jak oni, że faktycznie prąd będzie drogi. Nie mamy nikogo znajomego kto mógłby nam powiedzieć jak jest w praktyce.

 

Ci którzy grzeją groszkiem mówią że zużywają na sezon ok 5 ton groszku. Licząc po 600 zł /t daje to kwotę 3000 zł. Piec na groszek trzeba liczyć ok 10tys.

Jak to wychodzi jeśli było by ogrzewanie prądem oraz dogrzewane kominkiem?

Może ktoś z Was napisać kilka słów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ogrzewanie prądem ma sens tylko i wyłącznie wtedy kiedy masz w całym domu ogrzewanie podłogowe (najlepiej wodne). Podłogówka ma taką akumulacyjność ze z powodzeniem będziesz grzać tylko w drugiej taryfie .Włączenie pieca na cały czas bez elektronicznego zegara włączającego go tylko w II taryfie to zabójstwo finansowe . Jednak mając kominek z PW i grzejąc nim powiedzmy wieczorami wtedy kiedy grzanie prądem nie będzie mozliwe z powodu pierwszej taryfy (druga dopiero od 22 giej ) zapomnisz o wysokich rachunkach .Generalnie -- Kominek wieczorami z załadunkiem przed pójsciem spać a piec włączający się tylko w II taryfie i niech się schowają wszyscy "groszkowcy" .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączenie pieca na cały czas bez elektronicznego zegara włączającego go tylko w II taryfie to zabójstwo finansowe.

Cały ubiegły sezon grzałem nieocieplony i dziurawy dom 120m/kw (tylko strop ocieplony 18cm wełny) do temp. około 15 stopni. Zużyłem prądu za 3000zł w taryfie C11. 15 stopni to oczywiście nie 21, i wiem, że takie porównywanie jest trochę nieadekwatne, ale nie popadajmy w paranoję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączenie pieca na cały czas bez elektronicznego zegara włączającego go tylko w II taryfie to zabójstwo finansowe.

Cały ubiegły sezon grzałem nieocieplony i dziurawy dom 120m/kw (tylko strop ocieplony 18cm wełny) do temp. około 15 stopni. Zużyłem prądu za 3000zł w taryfie C11. 15 stopni to oczywiście nie 21, i wiem, że takie porównywanie jest trochę nieadekwatne, ale nie popadajmy w paranoję.

 

 

Przyjmuje się, że wzrost temp. w pomieszczeniu o 1 stopień generuje wzrost kosztów ogrzewania o 5%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy rozważaniach "Jaka moc przyłączeniowa?" warto skorzystać z tabel jakie publikują Zakłady Energetyczne, dla przykładu te dane pochodzą z Vattenfalla:

 

Przy zasilaniu 1-fazowym, maksymalna moc przyłączeniowa wynosi:

4A - 0,9kW

6A - 1,4kW

10A - 2,3kW

16A - 3,6kW

20A - 4,6kW

25A - 5,7kW

 

Przy zasilaniu trójfazowym, maksymalna moc przyłączeniowa wynosi:

4A - 2,7kW

6A - 4,1kW

10A - 6,9kW

16A - 11,0kW

20A - 13,8kW

25A - 17,3kW

32A - 22,1kW

35A - 24,2kW

40A - 27,7kW

50A - 34,6kW

63A - 40,0kW

 

Przy elektrycznym ogrzewaniu mieszkań i domów, moce przyłączeniowe rzędu 25-30kW są standardem. Jeśli w mieszkaniu korzysta się z przepływowych ogrzewaczy wody to dochodzi kolejne 10-15kW pobieranej mocy.

 

Pamiętać należy, że tak de facto instalacje projektuje i wykonuje się dla maksymalnych obciążeń jakie mogą wystąpić w obwodach (przykład - zima stulecia bądź załączenie energii po 2 dniach przerwy w zasilaniu).

Błędem jest założenie, że wykorzysta się tylko 50-75% zainstalowanej mocy grzewczej, a resztę mocy skądś się znajdzie kiedyś.

 

Jest jeszcze sprawa wydolności sieci energetycznej.

Z biegiem lat wzrasta pobór mocy z sieci energetycznej a infrastruktura stoi w miejscu. Zdarza się, że Zakłady Energetyczne odmawiają większego przydziału mocy tłumacząc to za niską mocą Trafostacji.

Innymi słowy lepiej mieć od razu przydział mocy z lekkim zapasem niż później mieć ręke w nocniku.

Jednorazowy wydatek 500-1000zł na zapas mocy jest niczym przy pozostałych kosztach budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, zebym agitowal, ale byc moze moje doswiadczenie zainteresuje ricman78. A wiec do rzeczy:

Parametry mojego domu (okolice Wroclawia): parterowka, czyli niezbyt korzystnie, 107m^2 powierzchni uzytkowej + nieogrzewany garaz w bryle domu, z warstwa izolujaca ciepnie sciane oddzialajaca go od mieszkania. Silikaty, 18cm styro na scianie, 15cm pod podloga, 30cm welny na stropie, reku z wymiennikiem krzyzowym. Podlogowka (kable grzejne) tam gdzie kafle: przedpokoj, kuchnia, lazienki, w sumie ok. 30% powierzchni. W pokojach zwykle konwektory. Taryfa G12. System pracy ogrzewania ekonomizowany z uwagi na taryfe i styl zycia domownikow (3 osoby): cale ogrzewanie (podlogi i konwektory) dziala od 22 do 6. W week days o 6 wszystko sie wylacza (rano wszyscy wychodza). Wszystko wlacza sie ponownie o 13, a o 15 wylaczaja sie podlogi. Konwektory pozostaja wlaczone do rana, a o 22 na powrot wlaczaja sie podlogi. W weekend podlogi pracuja w tym samym cyklu, a konwektory dzialaja caly czas. Temperatura w domu – 22.5 stopnia. Kominek mam, ale w tym sezonie palilem literalnie, od swieta (poszlo ok. 0.5 mp). Pare dni temu policzylem koszty ogrzewania za miniony sezon. Wyszlo niecale 2000zl, bez kilkudziesieciu zeta. Sezon rozpoczynalem z cena brutto pradu 22 i 45 gr/kWh, a konczylem z 25 i 56 gr/kWh. W poprzednim sezonie wyszlo mi, ze za prad do ogrzewania zaplacilem ok. 1400zl. Wtedy jednak byl on tanszy i chetniej palilem w kominku (ok. 1.5mp suchej debiny).

Gdy rozpoczynalem budowe, nie bylo w poblizu gazu sieciowego. Dzis, mimo, ze w ulicy gaz juz jest, zrobilbym takie samo lub podobne ogrzewanie elektryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ogrzewanie prądem ma sens tylko i wyłącznie wtedy kiedy masz w całym domu ogrzewanie podłogowe (najlepiej wodne). Podłogówka ma taką akumulacyjność ze z powodzeniem będziesz grzać tylko w drugiej taryfie .Włączenie pieca na cały czas bez elektronicznego zegara włączającego go tylko w II taryfie to zabójstwo finansowe . Jednak mając kominek z PW i grzejąc nim powiedzmy wieczorami wtedy kiedy grzanie prądem nie będzie mozliwe z powodu pierwszej taryfy (druga dopiero od 22 giej ) zapomnisz o wysokich rachunkach .Generalnie -- Kominek wieczorami z załadunkiem przed pójsciem spać a piec włączający się tylko w II taryfie i niech się schowają wszyscy "groszkowcy" .

 

pozdrawiam

 

 

:o

 

Ja nie mam podłogówki wodnej :wink: , ale mam coś prostrzego i niezawodniejszego

 

Zdecydowałem sie na grzejniki konwekcyjne z powodów ekonomicznych jako rozwiązanie tymczasowe (pod koniec budowy skradziono mi samochód). ale prowizorki jak sie okazało w praktyce nie sa takie złe .

Mam taryfę G-12 i zegar sterujący obwodami grzejnymi konwektorów na tablicy rozdzielczej. Działa to tak, że ogrzewanie ma przerwę od 10.00 d0 13.00 oraz od 20.00 do 22.00 jak łatwo zauważyć sa to odpowiednio 3 i 2 h przed włączeniami taryfy nocnej. nie powoduje to znacznego obniżenia temp (ok 1-1,5 st C) a "podgonienie" temperatury następuje po tańszej taryfie. dzięki temu fortelowi zużycie prądu w/g taryfy nocnej wynosi 55% a dziennej 45 % nie jest to może rewelacja, ale w sumie ogrzewanie działa 9h na taryfie dziennej, 10h na taryfie nocnej i 5h wcale nie działa ale pozwala to na utrzymanie w domu od 21 do 22 st C.(tylko ogrzewanie elektr)

Nie posiadam podłogówki akumulacyjnej łazience, a szkoda warto wiem bo sąsiad ma.

Jeśli chodzi o kominek to oczywiście mam, tarnawe 16 kw z grawitacyjnym DGP polecam super wydajne i ekonomiczne... ale ceny drewna w Warszawie doprowadzają do wrzenia bez konieczności zakupu drewna i palenia . Palę sporadycznie w weekendy i w siarczyste mrozy zużywam na cały sezon ok 2 m sześc. (400 zł). Jeśli pale zawsze wyłączam ogrzewanie elektryczne z wyjątkiem łazienek. Poza tym wszystkim palenie na stale i robienie w salonie kotłowni oraz czyste malowanie pomieszczenia to średnia przyjemność.

ponadto do cuw mam 100 l bojler atlantic pracuje w całym przedziale taryfy nocnej i przez 3-4 godz. taryfy dziennej. Starcza wody dla 3-4 osob bez zmywania (to załatwia zmywarka)

Na zakończenie powiem tyle, piece akumulacyjne, jakie wyszukałem firmy olsberg statyczne, ale o małych gabarytach z full automatyką i po korzystnej cenie, kosztowałyby mnie ok 9 tys. dzięki temu miąłbym mniejsze rachunki za prąd o jakieś ok 500 zl rocznie. Czas zwrotu tej inwestycji to 10 lat. Ale bylby dodatkowo problem z paleniem w kominku, musiałbym planować palenie i czekać az piece sie wyładują. Sam nie wiem może kiedyś sie zdecyduje na wymianę konw. na akumulacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się na kominek z płaszczem wodnym + prąd.

ogrzewanie podłogowe wodne na całym dole (50mkw) + 4 grzejniki (konwektory) na górze.

 

Jaki do tego dobrać piec elektryczny oraz czy zastosować przepływomierze na cwu czy zbiornik np 120 l z grzałką?

 

Przepraszam ale dlacze ma być centralne wodne, czy elektryczny piec ma być tymczasowo do czasu az będzie gaz lub PC ?? W przeciwnym przypadku to głupota, wydawanie kasy na podłogówke i kompikowanie sobie zycia ukłądem hydraulicznym który nie jest wiecznie szczelny i nieazpowietrzalny, rezygnuje sie przy tym z 3 korzysci ogrzewania prądem tzn taniosci inwestycyjnej, łatwosci automicznego sterowania dla kazdego pomieszczenia i braku koniecznosci konserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się na kominek z płaszczem wodnym + prąd.

ogrzewanie podłogowe wodne na całym dole (50mkw) + 4 grzejniki (konwektory) na górze.

 

Jaki do tego dobrać piec elektryczny oraz czy zastosować przepływomierze na cwu czy zbiornik np 120 l z grzałką?

 

Przepraszam ale dlacze ma być centralne wodne, czy elektryczny piec ma być tymczasowo do czasu az będzie gaz lub PC ?? W przeciwnym przypadku to głupota, wydawanie kasy na podłogówke i kompikowanie sobie zycia ukłądem hydraulicznym który nie jest wiecznie szczelny i nieazpowietrzalny, rezygnuje sie przy tym z 3 korzysci ogrzewania prądem tzn taniosci inwestycyjnej, łatwosci automicznego sterowania dla kazdego pomieszczenia i braku koniecznosci konserwacji.

 

hmmm....

wodne ponieważ będę wykorzystywał kominek z pw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Gaweł ,nie taka znowu głupota bo co zrobi wlasciciel konwektorów chcąc zmienic sposób ogrzewania np. na gazowe ?

 

Własciciel podlogówki wodnej demontuje piec elektryczny i podlącza gazowy lub węglowy lub jakikolwiek inny .

A jeśli chodzi o latwosc sterowania temperaturą to podlogowka jest doskonale sterowalna a opowiesci o jej niesterowalnosci szerzą ci ktorzy albo nigdy jej nie mieli ,albo mają źle zrobioną instalacje .

Jestem zwolennikiem upraszczania instalacji grzewczej ,ale calkowita rezygnacja z instalacji CO na rzecz konwektorow jest dla mnie delikatnie mówiąc nierozsądna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...